Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wwwwwwwwwwwwwwwww

WRZESIEŃ 2008

Polecane posty

Cześć :( Jestem wykończona Nie wyspałam się i głowa mi pęka..... Na dodatek za oknem wychodzi słońce no i dzień będzie do dupy. Chciałam umyć resztę okien ale mi się nie chce - nie mam energii..... Nasza Magia chyba się rozpakowuje bo coś się nie odzywa...... Mam zły humor a na dodatek jestem przerażona wagą Dawida - jutro zaczynamy 38 tydzień a on ma już 3540 g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki eryka to dobrze ze to falszywy alarm bo rzeczywiscie lepiej poczekac do 38 tyg :) u mnie juz 39 leci i nadal kicha :(:( myszka a ty sie ta waga wogóle nie zamartwiaj!! taka waga z usg nie jest wcale miarodajna. równie dobrze mozesz urodzic 3 kg okruszka!!!!!!!! uwierz mi ze z tym usg to róznie bywa :) a co do braku energii i kiepskiego humoru to mam to samo :( wczoraj sobie ryczalam a potem poszlam spać... tak mnie już dobija ta koncówka. na domiar zlego jeszcze taka ładna pogoda nic tylko wyjsc na spacer a ja nie mam siły. nie dam rady turlac sie z malą i wózkiem... a już tym bardziej nie dam rady biegac za nią po podwórku zeby gdzies nie wpadla w jakies róze i sobie oczu nie powybijała.... buuu bardzo nieoptymistycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc poranne ptaszki Myszka wspolczuje niewyspania i zlego humorku, one awykle ida w parze .. ja juz teraz w nocy wstaje na siku ok 4 razy a najsmieszniejsze jest to ze mnie suszy w nocy jak nie wiem co .. wiec wstaje, ide siku, wypijam szklanke wody i ide dalej spac a za 2 godz powtorka z rozrywki :) A do tego tak kolo 6 rano to mnie ssie i musze cos zjesc - i tak sie petam cala noc miedzy kuchnia lazienka a sypialnia .. ale z ponownym zasypianiem nie mam problemu wiec nie jest zle. Aa Myszka i Mamani ma racje z ta waga z usg to b roznie bywa ! Eryka dobrze ze skonczylo sie na strachu :) A ciekawe jak tam Magia, nic sie nie odzywa wiec moze moze .. Evi malutka sliczna :) i fajnie ze taka grzeczniutka .. a jak ty sie czujesz?? Mamani a ty bidoku dalej czekasz :) ja mysle ze Kornelek ktorejs nocy znienacka i bez ostrzezenia sie pojawi i do tego w ekspresowym tempie ;) A ja to chyba bede ostatnia, brzuch mi nie opadl, skurczow nie mam a jedyne co powoduje moje zle samopoczucie to nerwy na tesciowa i brak swietego spokoju ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ja włąsnie tez ogladalam fotki Emilki i tez chcialam napisac ze slodziutka jest :D a evi ty karmisz piersią? karo kiedys mi sie wydawalo ze te kawaly o tesciowych sa mocno przesadzone... ale od pewnego czasu twierdze ze są nawet "średnie" w porownaniu do rzeczywistości :):D:D:D Trzymaj sie dzielnie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny :) Jak mnie pamiętacie, to zaglądałam do Was czasem :) Cały czas podczytuje,ale jakoś ciężko się wbić w dyskusję :) Ja też czekam na moja Weroniczkę z utęsknieniem, choć u mnie póki co cisza......termin mam na1 lub 4 września,a na razie nic się nie dzieje.....ani skurczy, ani czopu, ani wód....pije herbatę z liści malin, wiesiołka i czekam :) No i powoli przygotowuje się na przyjście Malutkiej.....choć w domu kolejne remonty, teraz przerabiają kaloryfery,żebyśmy mieli zimą cieplutko jak Mała się urodzi :) Gratuluje serdecznie Rozpakowanym Mamusiom :) Super macie Maluszki :) Evi córeczka piękna :) i najważniejsze cała i zdrowa :) Jejku, jakoś mi się tak wydaje,że to niemożliwe,żeby w moim brzuchu mogło być takie prawdziwe dziecko, śliczne, to prawdziwy cud.....chyba uwierzę jak już będzie ze mną :) Co do spania- to chyba każda z nas męczy sikanie i przewracanie się w łóżku z boku na bok. To ciężkie zadanie..... A co do tycia.....to ja nie mogę na siebie w lustrze patrzeć....brzuszek jest ładny,ale pupa i nogi :( masakra :( sporo przytyłam w ciąży,a nigdy nie byłam szczuplutka.....ale mam nadzieję,że po porodzie karmienie i nie przespane noce dadzą efekt :) Pozdrawiam Was gorąco wszystkie Mamy :) i czekamy na nasze dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć!! evi córeczka taka malutka, a smok w buźce smiesznie wygląda zajmuję jej pół twarzyczki, taka kruszynka malutka:) eryka więc masz alarm za sobą i to nie byle jaki. mamani ja też 39tc i cisza, dzis co prawda mogę sprawniej chodzić. ale ja się nie zamartwiam; z synkiem tez nie miałam żadnych alarmów, bóli przepowiadających itp nawet mi brzuch nie opadł. kilka dni wczesniej odszedł mi czop sluzowy i to było na tyle, a jak się skurcze zaczęły to juz nie pusciły :) może i teraz będzie podobnie :) w czwartek zobaczymy u lekarza co tam słychać. myszka nie stresuj się waga Dawidka :) karro trzymaj się dzielnie kochana!! nie zazdroszczę wizyty teściowej, a jej zachowanie nie rokuje aby po przyjściu na świat maleństwa było lepiej :( najwyżej spakujesz jej walizki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamohuberta, Mamani :) my chyba podobnie mamy terminy :) Ciekawe, która pierwsza urodzi :) Ja póki co nie mam ciepłej wody w domu :) więc mam nadzieję,że Weroniczka poczeka, jeszcze te 2 dni, bo trzeba by sie umyć i ogolić :) przed wyprawą :) jakos to do mnie nie dociera,że to już może być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Dziewczyny za słowa pocieszenia :) ale ta waga może być prawdziwa. Byłam u innego lekarza i on powiedział zanim zrobił USG że dziecko jest spore :( No i USG to potwierdziło. Karro - zazdroszczę Ci tej cierpliwości do teściowej ale nie zazdroszczę jej obecności :):( Dawid fika i bryka więc dobrze że u niego chociaż wszystko OK Dzisiaj chyba spakuję sobie i Dawidkowi torbę..... Mam naprawdę dosyć tej bezsilności............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marta obdarta mnie to najgorzej wkurza jak mnie wszyscy dookoła pytaja \"pani jeszcze chodzi...\" \" kiedy termin\" itp wciąż jestem u siebie w sklepie więc tych ludzi sie przewija troche i wszyscy to samo, szału dostaje..... do mnie powoli dochodzi, że to może byc juz w każdej chwili i wsłuchuje sie w swoje ciało :) w brzuszek czy tam Oliwia daje jakieś sygnały, ale póki co cisza, może chce poczekac na brata, który wraca z obozu 28.08, albo na urodziny mamy 31.08 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka :) nie martw się :) Ważne,żeby Mały był zdrowy :) A tak jak dziewczyny piszą na usg wychodzą pomyłki....mnie tak lekarz wystraszył,że Mała ma torbielki na jamniczkach,a potem się okazało,że to mogły być jelitka, a ja popłakana i w stresie byłam przez 2 tygodnie :( A w szpitalu jak zobaczą,że Mały jest dużo za duży na to, by go urodzić, to zakwalifikują Cię do cesarki.Myślę jednak,że to nie będzie konieczne.Głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszka chciałabym cie jakos rozweselić, ale nie wiem jak.... musimy przetrzymać ta końcówkę, chyba dla żadnej z nas nie jest łatwa. oho moja mała ma czkawkę, brzuch mi skacze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamahuberta :) Ale miałabyś prezent :) urodzinowy :) Choć pewnie tak jak ja chciałabyś wcześniej.Bo takie oczekiwanie to wykańcza człowieka.....jeszcze do terminu to ok.ale po, to ja bym już panikowała,czy wszystko jest w porządku.Ale musimy być cierpliwe.Nasze Maluszki wybiorą odpowiedni moment :) I podziwiam cię,że nadal pracujesz.....choć ja jak gdzieś jadę, coś załatwiam to lepiej się czuję, niż jak siedzę w domu i zaczynam myśleć za dużo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuuje dziewczyny Majka ja sam porod znioslam naprawde super, moze dlatego ze ominelo mnie ciecie, szycie , podanie oksytocyny - rodzilam naturalnie w pelnym tego slowa znaczeniu :) po 2 godz od porodu poszlam pod prysznic i sie zalatwic ;) wszystko bylo normalnie, zero bolu itp, tylko krwawilam a tak nic kompletnie mi nie dolegalo, normalnie zaraz moglam usiasc, wstac chodzic :) polozne na wizycie szkoly rodzenia podawaly mnie i moja kolezanke za wzor-podczas porodu ze b dobrze sobie radzilysmy i po porodzie ze takie zadowlone/usmiechniete :) co do kg to w ciazy przytylam prawie 20 kg, po tygodniu mialam juz 10 na minusie, tak jest do teraz kg bardzo wolno mi juz leca, zostalo okragle 10 do zrzutki, ale najwaznjesze ze brzuch jest ladny, nie mam juz flaczka czy oponki, b szybko sie wchlonal :) znajomi mowia ze wogole nie widac ze rodzilam :) wiec chyba nie jest ze mna tak zle :) za 2 tyg chce zaczac robic brzuszki, bo wiadomo ze zaraz idealnie plaksiego brzuszka po porodzie nikt nie ma, ale ogolnie jest bardzo zadowolona mam nadzieje ze tez tak super przejdziecie porod i bedziecie czuly sie po wiem jaka ta koncowka jest stresujaca, moja kuzynka miala 2 dni termin po mnie i jeszcze jest 2w1 unika mnie jak ognia, bo sie denerwuje ze ona jeszcze musi chodzic i sie meczyc, a ciezko juz jej widze lece mala karmic, napewno wejde wieczorem :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wrocilam od lekarza i ogolnie to oki szyjka ciagle zamknieta (chociaz ja wolalabym inaczej) i maly jak na razie nie spieszy sie na ten swiat :( a co do mojego tycia to jest woda.gin odrazu powiedziala ze widac po twarzy ze woda mi sie zbiera powiedziala zeby jesc duzo bialka i z powodu tej wody wizyty mam teraz co tydzien. jak pomysle ze bede tak chodzila jeszcze do 15 wrzesnia badz dluzej to az mi niedobrze i nawet juz nie chce myslec ile jeszcze przytyje jesli tak dalej bede przybierala :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jade do szpitala jak wroce to wam napisze co mi powiedzieli. przez telefon mi powiedzieli ze mi sie szyjka rozwiera i dlatego mam plamienia i ze to moze i tydzien trwac... ale kazali przyjechac no to jade... znając moje szczescie okaze sie ze to zylka peknieta i stad plamienia buhahaha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evi to tylko mozna Ci pozazdroscic i miec nadzieje ze u nas bedzie podobnie ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamani trzymam kciuki!!! ❤️ Majka kazdej z Was zycze szybkiego i lekkiego porodu 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evi no to super że tak wszystko łatwo przeszłaś, każdej z nas tego życzę! mamani a co to za plamienie, nie pisałaś nic, a tu raptem do szpitala jedziesz, hmmmm ?????? majka współczuję tego puchnięcia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie Mamani co sie dzieje ? Jezuu ale mi zgaga dokucza od rana ... szlag mnie zaraz trafi ! A jeszcze zeby bylo wesolo naprzychodzilo mi dzisiaj rachunkow tyle za az sie plakac chce 😡 Ide na jakis spacer moze mi sie humor poprawi .. Majka ja cie rozumiem ja mam termin z usg na 12.9 a wg ostatniej @ na 18.9 i jak tak sobie pomysle ze ewentualnie jeszcze moge chodzic w ciazy do konca wrzesnia jak przenosze to tez mi niedobrze :O Ale na razie licze na 1szy termin bo chyba bym zwariowala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey ja po usg:-) moj synek waży 3300g i ma śliczna bużke i tak ładnie wody połykał:-) lekarz powiedział że juz spokojnie moge rodzic 37 tyg i 5 dni wiec juz donoszone:-)w piatek ide na badanie jak tam u mnie z rozwarciem jest juz jakies czy nie ma bo chciałabym juz rodzic:-)torby spakowane łozeczko złożone więc jestem przygotowana tylko czekac chyba pojde umyc schody hehe to cos sie ruszy-żartuje:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evi :) z tego co czytałam to pięknie poród ci poszedł....żeby tak każdej z nas poszło :) marzenia.....no i chciałam cię zapytać, bo pisałaś,że cie nie cieli, ani nic takiego....czy coś stosowałaś??? nie wiem czemu,ale wydaje mi się,że to Ty pisałaś o wiesiołku......pozdrawiam cię i ucałuj tam Swojego Skarba :) Mamani :) a Ty nie poczekasz na mnie i Mamehuberta :) ????? przecież my razem :) żartuję.....trzymaj się w tym szpitalu dzielnie :) W ogóle dziewczyny, zobaczycie, ani się obejrzymy i będziemy wszystkie rozpakowane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To niesprawiedliwe! Ja kończę 37 tydzień i Dawid waży 3540..... Humor podły...... może nawet gorszy niż rano Idę ugotować sobie pomidorówkę z ryżem i wypić liście malin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marta tak ja pisalam o wiesiolku :) jadlam go troche ma niby pomoc w szybkim rozwarciu i u mnie faktycznie poszlo express w 1 ciazy pilam wywar z lisci malin- niby pomaga w rozciaganiu i naciecia mozna uniknac i faktyczie nie bylam cieta i nie peklam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki :) Alez sie dzialo przez ten weekend u was :) My w weekend mielismy gosci, wiec zero internetu, bo trzeba bylo zabawiac :) A wczoraj bylam niestety nie do zycia-lezalam caly dzien w lozeczku po ciezkiej nocy. Przez pol nocy wymiotowalam jak szalona :( Cos mi zaszkodzilo chyba i czulam sie po prostu strasznie!!! Ale dzisiaj juz jest dobrze. Z mojego brzuszka zero sygnalow znamiujacych chec wychodzenia juz na swait...Amira sie uspokoila i chyba jeszcze posiedzi troche u mamy. Sprawdzaja sie slowa mojej poloznej, ze po takim przedstawieniu osttanio zmienila zdanie i nie szykuje sie na przyjscie.Na szczescie czuje sie niezle, mam tylko te bole krocza lekkie, ale robie cwiczenia i pomaga, bole plecow tez mi sie zaczely i od czasu do czasu klucie w dole brzucha. Mamahuberta te bole pachwin i krocza podobno normalne pod koniec ciazy. Moze to byc na skutek ucisku na nerw albo cisniecia glowka w dol :) Wim dokladnie jak sie czulas, bo ja tez mialam dwa takie dni, ye chodzic wogole nie moglam. Evi coreczka przesliczna, takie malenstwo...Cudna!!! Trzymajcie sie dzielnie dziewczynki. Mysle, ze na nas jeszcze nie czas :) w koncu nalezymy do wrzesniowek, wiec nie musimy koniecznie rodzic w sierpniu :P Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwczyny ladne macie te dzieci :) moja urodzona w 38 tyg nie miala 3 kg -taki chuderlak :( teraz nie ma nawet 2900 jeszcze :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewunienka dobrze ze juz przeszlo i wszystko ok :) ja w 1 ciazy tez cos takigo przeszlam i nie wiem od czego te wymioty mialam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze kazda z nas ma juz serdecznie dosc tej ciazy i pragnie jak najpredzej urodzic a do tego duzo z nas ma tez podle nastroje.ja np wczoraj zadzwonilam do mamy i wyryczalam sie jej potem zadzwonila do mnie kolezanka i oczywiscie jak zapytala mnie co u mnie to tez sie jej poryczalam dziewczynki a ile razy dziennie pijecie te liscie malin? bo ja dwa kubki dziennie wlasnie jeden juz wypilam Evi jeszcze Twoja corcia zdazy nabrac cialka i bedzie slicznym paczusiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaMani daj znać co u Ciebie A tak z innej beczki: Jak sobie radzicie z myciem włosów? Ja bym musiała dzisiaj już w końcu je umyć, ale jak sobie pomyślę, że mam się męczyć nachylając się nad wanną to mnie szlag trafia :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka ja to wlosy myje pod prysznicem na stojaco a jak musze nad wanna to po prostu szeroko rozstawiam nogi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karro, ja też tak jakoś nad tą wanną kombinuję. Prysznic odpada bo mam za długie i za ciężkie te włosy..... Już myślałam żeby iść do fryzjera ale tak mi głupio iść tam po to żeby umyć tylko włosy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×