Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Apothecera

Co sie stalo jak powiedzieliscie ze nie bedzie slubu i wesela?

Polecane posty

nie chodzi o to ze wolniej, chodzilo o to ze mniej umiejętnie. ale temat nie o tym jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trufelka
facet, chyba nie jarzysz :o statystyka, chłopie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet182
fakt zły kierowca to zły kierowca czy kobita czy facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet182
o do zpraszania: cizby gapiow i najblizszej rodziny, to owszem wiele par chciałoby sobie zaoszczędzić zapraszania ciotek których sie niecierpi, lub poprostu nie zna, nie miało nigdy kontaktu. Rodzice jednak bardzo chcieliby zobaczyć swoje rodzeństwo po tylu latach rozłąki, a niefajnie było by im sprawić przykrość. Śluby to też dobra okazja by scalić pokłóconą część rodziny, by się lepiej poznać. Trzeba jednak pamiętać dlakogo jest to wszystko! Kto tu bierze ślub?! Czy potrafimy przecierpieć te wzsystkie ciotki, czy nie?? Czy chcemy mieć kościelny czy nie? Bo każda przysięga jest ważna jeżeli się w nią wierzy! Co z tego że ślub w kościele, jak panna młoda zrobiła to z orkiestrantem?! )Słyszałem że taki ślub został unieważniony przez księdza) Myślę że przysięga szczera wypowiedziana (z wiarą) czy to w meczecie czy w kościele czy w urzędzie jest ważna! I to niebędzie życie w grzechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet182
zależy jak kto wierzy.Są ludzie którzy wierzą że pójdą do nieba tylko dlatego że chodzą do kościoła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
mi mala, napisalas tak: "mam wśród przyjaciół ateistów, i mimo wielkich różnic światopoglądowych dogadujemy się, ale z Tobą nie mogę się porozumieć, ponieważ umniejszasz moją i innych ludzi wiarę, religię sprowadzasz do bajek i wierzen ludowych, które powstały wymyslone przez ludzi "po cos tam", i nie potrafisz uszanować sfery sacrum. i o to mi chodzi." nie wiem juz, o co ci chodzi :( jezeli to bylo do mnie, a wydaje mi sie, ze tak. dlaczego twierdzisz, ze ja umniejszam twoja wiare? czy dlatego, ze sama o sobie pisze, ze nie rozpatruje swiata w jej kontekscie? i ze moja sfera sacrum rozni sie od twojej? a juz w ogole nie wiem, co ma wspolnego dogadywanie sie z twoimi przyjaciolmi ateistami z dogadywaniem sie ze mna? i te wierzenia ludowe. podejzewam jedno - pisalo tu wczesniej bardzo duzo osob i moze chodzilo o wypowiedzi kogos innego, bo twoj komentarz, jakkolwiek zwiazany z wczesniejszymi dyskusjami, nie bardzo sie ma do tego, co ja tu pisalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
facet 182: "Myślę że przysięga szczera wypowiedziana (z wiarą) czy to w meczecie czy w kościele czy w urzędzie jest ważna!" no bo czyz nie najwazniejsza jest szczerosc intencji? o rozpatrujac sprawe bardziej indywidualnie, jezeli ktos wyznaje zasady takiej czy innej religii, to dla wlasnego sumienia rozsadzi jaki slub bedzie dla niego najbardziej miarodajny, satysfakcjonujacy i zgodny z zasadami wiary. sam dla siebie niech ten ktos rozsadzi, bez wmuszania innym swojego punktu widzenia i mowienia np. ze jezeli ktos inny nie podziela jego wierzen religijnych, to zn. ze nie ma zycia duchowego, sfery sacrum, itp. itd., jest pusty jak wydmuszka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
mam wrazenie, ze mi mala nie dokladnie czyta, co i kto do niej pisze, zeby do tego potem rzetelnie nawiazywac, tylko posluguje sie sloganami zaslyszanymi podczas rozmow moze z ksiezmi, moze ze studentami teologii. duzo rzeczy, ktore ona pisze przypominaja mi moje wlasne rozmowy z ksiezmi oraz czlonkami mlodziezowych grup religijnych, do ktorych bardzo chcialam sie przekonac, ale o ile w mlodym wieku mozna jeszcze zlapac sie na piekno sloganowych slow, o tyle w pozniejszym wieku zaczynamy rzadac rzeczowych argumentow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam takie wrażenie,żę mała mi jest dobrze przedoktrynowana przez księży albo jakieś oazy.Mówi tylko o pozytywnych aspektach Boga,tylko to co jej pasuje.Na trudne i problemowe pytania nie potrafi znalezć odpowiedzi. Ja się przez całe szkolne życie nasłuchałam wielu dziwnych rzeczy i każdy mówil mniej więcej jak mi mała. Marzy mi się świat bez żadnej religii,gdzie ludzie zamiast tracić czas,bedą go poświęcać sobie nawzajem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
oj merryme, marzenia scietej glowy :D i jeszcze zamiast sie zastanawiac dokoad "pojda" po smierci skupili by sie na zyciu tu i teraz. na byciu dobrym i uszczesliwianiu siebie oraz innych :) miast zlorzeczyc tym, co sie z nimi nie zgadzaja w sprawach religijnych, czasem do tego stopnia, ze zycza tym niereligijnym nieszczesc, by przekonali sie do slusznosci dzialalnosci kk :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No i nastepny
ciekawy topik zszedl na manowce. A byloby ciekawie, gdyby ludzie poopowiadali troche na temat, ktory zadala autorka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×