Widzialam meza kolezanki z inna

Poradzcie co zrobic,bo zglupieje! Wlasnie wrocilam do domu i jestem zdruzgotana.Widzialam meza kolezanki z inna. Calowali sie w kawiarni. Jego zona jest w 7 czy 8 miesiacu ciazy. Pocalunki nie nìbyly "przyjacielskie" Powiedziec jej?Przed slubem tez byly jakies plotki ale on ja przekonal,ze to tylko plotki.

podeszła bym do niego i sie przywitała, zapytała jak żona znosi ciążę, niekoniecznie czekałabym na odpowiedź.

Nie Twoja sprawa,nie wtracaj sie ,bo czesto tak bywa,ze wtracajaca sie osoba traci na tym podwojnie.Jezli ogladałas kiedys "czterdziestolatka"to przypomnij sobie odcinek kiedy Karwowski sledził jakas zone swojego kolegi,potem ten kolega i jego zona byli obrazeni na Kwrwowskiego

niech spokojnie urodzi.

Nie mieszaj sie i nie podchodz do faceta jak Ci ktos radził,to nei Twoja sprawa ,masz swoje zycie i nim sie zajmuj i tak rob aby Ci sie nigdy taka sytuaca w Twoim zyciu nie przytrafiła.Nie badz z awscibska

No wlasnie szkoda ze nie podeszlam,ale tak mnie to zaskoczylo !

na pewno nie mow jej o tym przed rozwiazaniem bo jeszcze przedwczesnie urodzi z nerwow

A jak ona sie dowie i przyjdzie do mnie sie wyzalic i spyta czy ja wiedzialam ? :o

W ogole Jej nie mow,to Ich sprawa a nie Twoja,zdrada kiedys i tak sie wyda a,le nie badz ta ktora miesza sie w nie swoje sprawy.

Jezli Twoja przyjaciołka bedzie madra i rozsadna to nie pogniewa sie na Ciebie,,ze Je o tym nie powiedziałas.

szkoda, ze wtedy do nich nie podeszlas. facet trzasl by tylkiem ze mozesz zonce powiedziec i moze by przystopowal?

Zwiazek Twojej przyjaciołki to nie zwiazek 10 latkow ktorzy pala papierosy i obsciskuja sie po korytarzach,to zwiazek dwoch dorosłych ludzi i w ten zwiazek nie powinien nikt sie mieszac.Oszem,jezli maz przyjaciłoki znecałby sie nad Nia fizycznie,psychicznie to tak ,mozesz swe trzy grosze wmieszac,ale teraz daj sobie spokoj,to nei Twoja sprawa .

Ja byl wolala zeby mi ktos powiedzial..

mieszac a czy Ty gdybys byla na miejscu tej zony (w ciazy czy nie) i dowiedzialabys sie ze kolezanka widziala meza 3 miesiace, dwa tygodnie albo i rok wczesniej z jakas kobbieta w jednoznacznej sytuacji, bylabys szcesliwa,ze kolezanka cie o tym nie poinformowala a maz oszukiwal Cie przez tyle czasu... Inna sprawa,ze ta kobieta jest teraz w ciazy i nie powinna sie o tym dowiedziec... Co do meza to nie wiem w jakich relacjach jestes z jego zona. jesli jestecsie przyjacilkami, wtracilabym sie jak najbardziej, jesli tylko kolezankami...chyba by sobie darowala

Kobiety co Was obchodza czyjes zwiazki,czy ktos ma kochanke czy nie,zajmijcie sie swoimi chłopami,bo mzoe akurat w tym czasie co doradzacie autorce jakas laske sciskaja za dupcie :-) Nie Wasza sprawa to sie nie mieszajcie a oliwa sprawiedliwa ,zawsze na wierzcgh wypływa..

Przyjaciołka to nie matka.a poza tym nie mzona sie mieszac w czyjes sprawy bo nigdy nie wiemy tak do konca dlaczego ten czy tamten ma kochanke .Wtracaniem sie mozecie tylko gorszego smrodunarobicDZiewczyna jest w ciazy ,chłop potrzebuje seksu,mzoe ta kobieta nie moze sie seksic i ten facet znalazl sobie ot przelotna kobietke do seksu a potem po prostu odejdzie od niej do zony .Kobiety ,opanujcie sie ,nie wasza sprawa to sie nie mieszajcie.Ja takz enie chciałabym aby mnei przyjaciołka poinformowała o skoku w bok mojego chłopa,bo po co,przyjaciłka ma byc przyjaciołka anie kablara.

a ja bym chciala zeby mnie poinformowala co T piszesz: a pozniej wroci do zony...tak jakby ze sklepu wrocil a nie od kochanki

"smrodunarobicDZiewczyna jest w ciazy ,chłop potrzebuje seksu,mzoe ta kobieta nie moze sie seksic i ten facet znalazl sobie ot przelotna kobietke do seksu a potem po prostu odejdzie od niej do zony " ???????????????????????????????????????????????????????

Widocznie niektore z Was nei maja swojego zycia ,bo chca sie wtracac w zycie innych.Powtarzam,przyjaciłki zycie to nie jest Wasze zycie.Nie mieszajcie sie w czyjes zycie.

poradzcie prosze: TEZ MNIE TO PORAZILO...

a ZDZIWISZ SIE bo mam swoje zycie i moim zdaniem na tym polega przyazn (mowie tu o przyjazni a nie relacji kolezanka-kolezanka) zeby sie nie oszukiwac i informowac a pozniej wspierac w trudnych chwilach...

Poradzcie prosze czy Ty nie masz czyms sie zajac ,tylko zyciem swoje przyjaciołki.To nei Twoja sprawa,nie cierpe takich kobiet,przyjaźń nie daje Ci prawa do mieszania sie w kazda sprawe.Gdyby Twoja przyjaciłka powiedziala Ci,z emaz ma kochanke i co ma zrobic,wtedy Ty mozesz swoje zdanie na ten temat powiedziec ale teraz milcz,bo to nie Twoje zycie,nie Twoj maz,nie Twoja ciaza etc.

Nie mam polskich znakow geniuszu. Poradzcie jest poprawnie.

gdybym ja była na miejscu tej zdradzanej, to pewnie ze chciałabym wiedziec, bez sensu gdyby znajomi wiedzieli, a przede mna udawali.. inna sprawa ze ona jest w zaawansowanej ciązy... gdy powiesz jej dopiero po porodzie.. po 2-3 miesiacach to tez troche dziwne.

Przyjaź nie polega na tym aby donosic

ej mądrale a Wy jak byście się czuły gdyby to był Wasz mąż!!! a potem by się okazało że wszyscy wiedzieli tylko nie wy!!! gdyby moja przyjaciółka widziała mojego faceta i nie powiedziała mi o tym....nie była by już moją przyjaciółką

Gdybym ja byla w ciazy a moj maz obcalowywalby panienki chcialabym o tym wiedziec. Nie powtorzylabym plotek czy domyslow.Nie komentowalabym zachowan ale te sytuacje WIDZIALAM.

DZiewczyny o czym Wy piszecie,przeciez ta Pani (niby zdradzona) jest juz zona,wec czy ktos Jej powie o tym przed ur.czy po to i tak bedzie Jego zona a taka sparwa moze źle wpłynac na Jej poczatkowe macierzynswto a poza tym nap[arwde jest to tylko sprawa meza i zony,zadna przyjaciołka nie powinna sie do tego meiszac

przyjaźn nie polega na donoszeniu.Jezli chcesz autorko włynac na zycie przyjaciółki to umow sie z Jej mezem i powiedz Jemu co o tym myslisz i zostaw Jemu sparwe do załatwienia bo to jest wyłącznie jego sprawa i jego zony

nie zastaw sie aby postawic: Ty chyba balabys sie uslyszec albo powiedziec prawde i wolalbys przed nia uciekac