zrobiłam loda przyjacielowi w sylwestra, już nie mam przyjaciela

od rana wysyła mi erotyczne smsy tak bardzo zawiodłam sie na samej sobie... wszystko przez ten głupi alkohool mój najlepszy przyjaciel, na dodatek zaręczony... czuje sie jak $^#$#

hehe koleja prowokacja :), dzis ich nie zabraknie

Udawaj amnezję. Nic innego Ci nie pozostało. :D

szmate :(

Nie przejmuj się! Powiedz, że trochę Ci alkohol udeżył do głowy i przeproś go za ten incydent i obiecaj, że już nigdy tego nie zrobisz. Jeżeli on będzie mądry i inteligentny to powinien wybaczyć Ci i dochować tajemnicy. Z resztą, skoro zrobiłaś mu loda to chyba powinien być zadowolony - prawda? A nie narzekać jeszcze.

napisał że chciałby zrobić mi minetę analną z jednej strony czuję już niechęć do tego "związku" a z drugirj mnie to pociąga może jeszcze jeden raz zaszaleć?

jak cie do tego ciagnie to zaryzykój nie masz nic do stracenia ba bedziesz jeszcze miec z tego przyjemnosc. pozdro

jeszcze jeden raz i jeszcze jeden raz sie ze szmacisz nie ma sensu

to wszystko zalezy od niej ale niech robi jak sie jej podoba

Jeżeli nie czujesz do niego \"mięty\", to lepiej nie rób tego, bo stracisz szacunek do samej siebie.

etam straci dobrego kumpla a jeszcze jdzie wszystko naprawic niech sobie znajdzie do wyra jnnego faceta

ale chyba nie chcesz zostac (za przeproszeniem) "kórwą"?? no wie jak mu loda zrobilas to moze pomyslec w sumie ze nia jestes (bez obrazy)

Hmm chyba wpadłam na genialny pomysł czytając dziś erotyka na kafeterii. Otóż zaproponuję temu natrętowi, że nasram mu do buzi. To powinno skutecznie ostudzić jego zapędy

dziwnym nie jest, że nie masz