Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

konwalia f

Jedzenie kompulsywne - komu jeszcze marnuje zycie?

Polecane posty

Gość stracona nadzieja
zdesperowana -> to co piszesz to dokłady opis moich zachowań, ale chyba nie tylko moich, wszyscy tutaj mamy tak sam problem. Napady mam co 2 -3 dzień. Jeszcze jak by tego było mało, uwielbiam pić piwo, gdy pije nie czuję głodu, dopiero na drugi dzień, na kaca, zaczynam jeść od rana i nie potrafie przestać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaaaaa
Ja nie co 2-3 dzień tylko codziennie przez tydzień, dwa im dłużej tym mniej jednak tego jedzenia. potem 2 tygodnie diety, potem znowu kilka dni pod rząd obżarstwa i od nowa - dieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaaaaa
Tym razem jadłam non stop prawie 2 miesiące. Jeszcze przed Świętami sie obżerałam, potem starałam się przejść na dkietę ale nie udawało się, rano było OK a potem sie objadałam na zapas. W końcu zaczęłam te terapię i naprawdę czuję że z tego wyjdę. Może nie na zawsze ale na dłużej będę miała spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaaaaa
Piwa nie lubię ale uwielbiam likiery. Im słodszy tym lepszy. ten problem bedzie do konca zycia, może być uśpiony ale może powrócic zawsze. Jak u alkoholika. Po kilku latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1w
jak to jest ze skoro kiedys bylas gruba teraz tyle jesz a jestea czczupla ja jestem teraz gruba ale potrawie tyle pszytyc w krotkim czasie ze naprawde nie wiem kiedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1w
czy oprocz M eridi bralas cos , np. ziola lub cos innego, ja bez przerwy ziola herbatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1w
sprubuj z kostka czekolady jak pisalam jedz powoli , bo nawet czytalam ze ogulnie dobrze nawet dla zdrowia tak zjesc ja zjadlam kostke ,,,, oby nie wiecej ZACZYNAM INNE ZYCIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1w
Cholera , pisze glupoty a tam obiad czeka na ugotowanie, ale nie moge przestac tu zagladac , nieraz siedze i czekam zeby ktos napisal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1w
nigdy nie kupowalam pieczywa ciemnego ,moze wiesz jakie by bylo w moim przypadku najlepsze , jak lubisz cynamon to moje dzieci jedza pyszne platki cynamonowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1w
malo nas jednak na poczatku pisalo wiecej dziewczyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaaaaa
Wioluszka ja byłam gruba jako nastolatka, potem odchudziłam sie etapami, 10 kg, za jakis rok 5 znowu 5, w ciązy tez schudłam zamiast przytyć i potem już tak organizm się przestawił, po porodach. trzymam wagę bo tego bardzo pilnuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaaaaa
Pisałam o tym ile potrafię zjeść, ale jednak często też się odchudzam i to ostro. Jak utyję 4-5 kg to tak źle sie czuję i przychodzi moment opamietania i ostra dieta i dlatego nie tyję więcej. gdybym dalej jadła to jasne że bym przytyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaaaaa
Płatki cini minis cynamonowe. Kupuję dzieciom a potem im wyjadam, same z torebki, pycha. jeszcze bardziej lubię Nestle fitnes ale moje dzieci nie przepadają więc jak kupię to zżeram ja, więc ostatnio nie kupuję, chyba że mam okresy żarcia wtedy tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1w
ja utylam ostatnio okropnie ale nie moge sie wziasz za diete bo co zaczynam to nie moge bo zre nigdy tyle nie wazylam - zawsze przychodzilo opamiatanie a teraz chociaz chce to nie moge jem jeszcze wiecej , tez mialam ze jak przytylam od 4-5 kg to sie odchudzalam a teraz nie daje rady mialam napady bbrzarstwa ala tak od konca listopada to szok -- jem jak w amoku naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1w
poprostu organizm nie wytrzymuje takiej hustawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1w
nie cwiczysz razem ze swoim facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1w
zawsze przedtem na diecie to tez cwiczylam a teraz to noe bo mi sie nie chce i nie mam czasu ani warunkuw nie moge zaczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1w
bubi mnie tez po dzieciach jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1w
czy watrobe masz napewno zdrowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaaaaa
Ćwiczę. ale same cwiczenia nic nie dają. Ćwicząć utyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaaaaa
te kilka kg naprawde jest widoczne, po tygodniu obzarstwa w nic nie wchodzę, tydzień diety i znowu mogę nosić wszystkie ciuchy.. Jestem szczupła, za tydzien jestem gruba. Tak mam w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaaaaa
Wątrobe chyba zdrową bo co roku robię badania krwi na watrobę bo biore pigułki a wtedy każą kontrolować. Wszystko dobrze, cholesterol i cukier tez w normie. Nie choruję, ogólnie jestem okazem zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1w
4-5 kilo to maly przyrost wagi a jak nagle przestaje sie prawie jesc to organizm sie broni buntuje , wtedy trzebaby tylko minimalnie ograniczyc np, slodkosci a my jak nie jemy to pozniej mamy napad organizm robu zapasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1w
pytalam dlatego ze za przemiane watroby odpowiedziwlna jest watroba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1w
nigdy szczegilowo sie nad tym nie zastanawialal, to bylo - tak dieta no to dieta bez zastanowienia a teraz przemyslalam juz bledy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1w
musze schudnac gdzies 16kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz mialam isc a jeszcze zagladam. Ciekawa jestem co pokaze waga jutro. Nie odchudzam sie teraz ale czuje po sobie i widze po ciuchach, ze delikatnie spada. A waze sie nie czesciej jak raz w tygodniu wlasnie w sobote. Tydzien temu bylo 79. Nawet jak bedzie tyle samo to i tak jestem zadowolona bo lepiej sie czuje. Na ograniczenia w stylu diety przyjdzie jeszcze czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1w
konwalio prosze , podaj przykladowy twoj jadlospis jak normalnie jesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaaaaa
Jeszcze jendno spostrzeżenie. Te 4 czy 5 kilo mi przybywa i potem nawet jak dalej jem przez jakis czas więcej nie. Generalnie wiecej czasu sie objadam niż odchudzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaaaaa
Ostatnio 2 miesiace żarcia, próby odchudzania były ale nie wychodziło. Nawet jak w dzień byłam na diecie i dopiero wieczorem jadłam to już tyle nie zdołałam zjeść co przez cały dzień, więc i tak było lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×