Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

dzięki franceska :) A tak przy okazji to przedemna tez jeszcze 5 tyg. pracy, potem tez juz się wybieram na l4. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kareczka możesz mi przesłać - maila masz mojego po tej akcji z naszą klasą, ja nie mam cierpliwości do ściągania.. ściągnęłam sobie pare kołysanek takich różnych, może ze 3 mi sie z tego podobają, no ale najważniejsze żeby małemu przypadły do gustu:p ja zaraz uciekam bedę wieczorem więc sobie sprawdze poczte....i z góry dziękuje, może ta klasyczna będzie lepsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dostalam mase plyt z muzyka powazna od mojej zwariowanej mamy,ale zupelnie nie mam czasu sluchac!!moze na macierzynskim!! bajabaja, chyba nie na L4, tylko na macierzynski? ale bedzie jednak dziwnie nie pracowac.ale bedzie wielkanoc i przyjezdza do mnie w odwiedziny kolezanka,wiec nawet nie zauwaze jak sie zacznie kwiecien.szybsza ta ciaza niz myslalysmy,co?tylko ciekawe jak bedzie nam mijal ostatni miesiac... i ostatnie dni!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dziewczyny:) jeszcze nie doczytałam do końca zaległości ale odpowiem, że moje maleństwo na ostatniej wizycie...a było to w 25 tyg i 2 dni miało 1006 gram... i czytam dalej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już jestem dziewczyny, właśnie wróciłam od gina, mam dobre i gorsze wieści, te dobre to że ta dziwna przestrzeń płynowa w łóżysku wchłonęła się więc tym już się nie muszę martwić, maluch zdrowy, wszystkie pomiary w normie, łożysko poszło do góry więc już nie zachodzi na szyjke i nie jest przodujące, wyniki mam dobre, chociaz musze brac żelazo przez jakiś czas, waga 64kg, zaczynałam ciążę od 60 więc tez nieźle : ) niestety szyjka nadal się skraca imusze założyć krążek zaciskająćy, zeby nie ryzykowac porodu przedwczesnego. lekarz już zamówił mi krążek - przyślą mi do domu - musze zapłacić 130zł + 40zł założenie ( na szczęście nie muszę isc do szpitala na 2 dni i nie beżie to zabieg w narkozie jak to jest w przypadku szwu na szyjce) zrobi mi to lekazr w gabinecie u siebie. dodatkowo musze zrobić sobie w szpitalu wymaz - kolejna 20zł. ale nie am co ryzykować, bo szyjka skróciła się od ostatniej wizyty i ma teraz niecałe 2 cm to naprawde mało, a jak założe krążek to chociaz będe spokojna...zdejma mi na ok 2 tyg przed planowanym porodem i nie bedę się martwić ze poród mógłby się zacząc np w 30 tygodniu - nie daj boże.. wróciłam więc jednak dobrze nastawiona po tej wizycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kareczka chyba ty pytałaś o te majtki poporodowe jednorazowe, jest tego pełno na allegro rózne rozmairy i w różnych cenach ale już coś koło 2zł za sztukę można kupić najtaniej. myślę że jakieś 10szt się przyda nie więcej, zresztą drogie nie są a lepiej zeby zostało niż miałoby ci braknąc bo potem nawet w domu może sz w nich pochodzić żeby szybciej ci się tam zagoiło, bo to chodzi o dostęp powietrza... zaraz prześlę kilka linków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sysunia to nasze maleństwa są tak samo duże :) soczek przykre ze ta szyjka sie skraca ale najważniejsze że można temu zaradzić:), aha chciałam napisać że jesteś naszym dyżurnym wyszukiwaczem na allegro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arniga
Cześć dziewczynki, moja kolezanka wczoraj miała cesarkę i jej bliżniaki są już na świecie... ale ona czuje się fatalnie. Strasznie się boję porodu- widze to czarno. A do tego z zakupami jestem... w lesie. Wybrałam wózek- już było ok- i się okazał za ciężki. Mam klopoty z kręgosłupem i nie będę w stanie go wnosić na 1 piętro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kareczka wysłałam ci maila żebyś miała mojego.... Soczek dobrze że będziesz miała ten krażek, dzisiaj mojej koleżance też gin zakładał (u nas kosztuje to 300 zł więc trochę drożej), przynajmniej będziesz spokojniejsza. Ta moja koleżanka to nie dosyć że miała skróconą szyjkę do to tego jeszcze rozwarcie wewnętrzne i organizm szykował sie do porodu...dosłownie kilka dni i by urodziła a to dopiero 24 tc. W sumie to już wcześniej jej gin mówił żeby się oszczędzała a ona sobie na zakupy półdniowe jeżdziła... Dużo nie brakowało i na porodówce by wylądowała..... Ja byłam dziś w sklepie dla dzieci, pooglądałam narazie rzeczy dla maluszka ale nic nie kupiłam, zorientowałam sie w cenach i w sumie nie drogo bo łóżeczko i wszystko co do niego potrzebne (kołderka, materac, baldachim itp) kosztują 400 zł..myślałam że drożej będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie to nie wiem czy tanio bo bez szuflady, chyba normalna cena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna chyba niedrogo to łózeczko widziałaś jeśli cały zestaw. Ja mam pościel i baldachim i przewijak dlatego szukam gołego łóżeczka z materacykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bibi ja z szufladą w sklepie bardzo tanie widziałam 190 zł kolor teak bardzo ładny..... były też super fajne za 290 zł z rzeżbionymi gwiazdami i ksieżycami - bardzo ładne ale te akurat bez szuflady a ja chce z szufladą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja to od razu cały zestaw będę kupowała w jednym sklepie żeby wszysto dobrać ładnie.. a łóżeczka są właśnie ładne w kolorze teak lub miodowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bibi ale cena nie najgorsza skoro jeszcze jest materac i pościel do tego, sam taki materacyk ok 100 zł kosztuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna to bardzo tanio widziłaś chyba z szufladą. muszę pojeździć po sklepach i popisać sobie ceny zeby zrobic porównanie. ja raczej tez chciałabym miec z szuflada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz mam lozeczko w domku, kupilam na allegro RADEK VII KLUPŚ z szuflada kolor TEAK z przesylka wyszlo mnie 429 zł, w tym mam materac. jeszcze posciel i to bedzie na dwa komplety jakies 200 zł....bo te najtansze na allegro ie podobaja mi sie za bardzo. Soczek napewno bedziesz duzo spokojnejsza jak to Ci zaloza, a ze szyjka sie skraca to podczas badania gin lekarz stwierdza czy jakos inaczej np. usg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zurkowa widziałma twoje zdjęcie. Bardzo ładnie wyglądasz :) łóeczka muszę na zywo najpierw obejrzec a potem ewentualnie na allegro kupie jesli bedzie taniej oczywiscie bo to różnie bywa, czasem w sklepie tez jest dobra cena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa tej mojej koleżance gdyby gin nie zrobił usg to by nie widział dokładnie o ile się ta szyjka skróciła i by nie wiedział rozwarcia... w sumie gdyby jej dziś usg nie zrobił to by nadal normalnie funkcjonowała i za kilka dni była na porodówce... dlatego ja się bardzo ciesze że chodze do takiego gina który usg robi przy każdej wizycie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze czyli jak ja chodze do tej mojej gin i rzadko mam usg to moze byc tak ze cos jest nie tak z szyjka? chodz sie jej pytam ona mowi ze jest OK, stwierdza to po badaniu. zmartwilam sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żurkowa ogólnie to poprzez zwykłe badanie też gin widzi że z szyjką się nie tak dzieje, widzi też czy dobrze trzyma czy jest twarda, czy miękka.. mnie najpierw zawsza bada normalnie i mówi "wygląda na to że wszystko dobrze, ale zrobimy jeszcze usg żeby się upewnić" a ty nie przejmuj się, ta koleżanka od samego początku miała problemy z szyjką....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam jeszcze że objawem skracającej sie szyjki jest kucie w jajnikach i ogólny ból podbrzusza...jeśli takich objawów nie ma to jest wszystko ok...wszystkie moje znajome, które miały zakładany krążek miały takie objawy.. właśnie soczek a jak było u ciebie, czułaś kucie w jajnikach????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żurkowa mnie gin sprawdzał skracanie szyjki za każdym razem na badaniu wewnętrznym a nie na usg, i to że nie ma rozwarcia tez określił przez to badanie, na usg sprawdzał tylko czy z dzidzią ok, pomiary wymairy, i jak wygląda łożysko i gdzie leży... ja już bym chciała ten krążek mieć założony a tu jeszcze tydzien i musze pojechac do szpitala na ten wymaz, potem po wynik, i dopiero moze koło piątku mi go zalozy, a taki krążek lub szew to mówił ze można założyc najlepiej nie później niż do końca 26tyg ciąży, więc w sumie to ja na styk zdążę.. a zapomniałąm wczoraj dopisać że mój bobas juz główką w dół sie ułożył, mam nadzieję zę nie przekręci się już. ja tez mam łóżeczko z szufladą drewex - praktyczne jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×