Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

No ja co chwilę zaglądam do telefonu. Już mnie korci żeby podpytać, ale jeszcze trochę wytrzymam. Może faktycznie rodzi sn, albo potrzebuje jeszcze czasu dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akinom, a duzo tego ząbka brakuje??? Spokojnie, nic robić nie musisz. Możesz podpytać stomatologa, ale wypełnienie jedynek się nie trzyma. Jedynie jak i\są ostre krawędzie to można zeszlifować... To mleczak wypadni i tak, więc głowa do góry :) My z Matim walczyliśmy o zęby, bo jak miała 1,5 roku miał zapalenie płuc i dostawał klacid w zawied\sinie i tak się złożyło, ze zerwał sobie wędzidełko, więc nie było jak myć przez kilka dni- jedno z drugim i próchnica gotowa. Płakałam jak głupia, latałam po stomatologach i udało się zatrzymać proces :) Teraz jak mu juz dwie dolne jedynki wypadły, górne się ruszają to śmieje się, że nie trzeba było tak rozpaczać :P :P :P A u mnie pokrzywek ciąg dalszy :( :( Podejrzewam że Stelka dostała na początek oksytocynę... a może szczęśliwie dostała skurczy i urodzi sama :) :) :) Trzymam kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola dzięki za pocieszenie, ząbek nie jest ostry bo to akurat półokrągły ubytek a mnie najbardziej denerwuje fakt, że nie widziałam jak to się stało:-( i wiem, że to mleczak więc urośnie nowy ząbek na szczęście:-) A Ty zażywasz coś, żeby się poratować czy przy karmieniu Lusia nie możesz? Wspólczuje bo to pewno swędzi okropnie:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest! Ur. 14:10; 3550; 10pkt!! Nic więcej na razie nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donoszę co następuje ;): Cięcie miało być o 12-tej i nawet cewnik jej założyli parę minut przed, ale anestezjolog się spóźnił i bidulka musiała z tym cewnikiem 2 godziny ganiać. Dwóch lekarzy małego wyciągało bo się zaparł :D. Aha - 56cm! Stelka widziała małego tylko 5 minut i dopiero jutro go "oddadzą". Mam zdjęcie :) :) Przystojniak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nareszcie:D:D:D G RA T U L A C J E STELKAJa to tak z ukrycia kibicowalam:P Teraz to czekam a szczegoly no i oczywiscie na foteczki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka gratulacje :):):):):):):):) w końcu się doczekałyśmy :)) mój średnio chce myć zęby, trochę na siłę muszę bo inaczej by nie umył wcale :(( wczoraj miałam wielką kłótnie, ech, pierwszy dzień po wakacjach do pracy, wracam wieczorem a mój mężulek, że nie posprzątałam , nosz kur..... kilka klocków na podłodze leżało i Fifka zabawek, tragedia normalnie, powiedziałam mu że by sobie sprzątaczki poszukał, żeby jeszcze sam porządek utrzymywał, książe się znalazł, wściekła jestem na niego strasznie jeszcze nas zamknął na 2 razy od zewnątrz jak wychodził do pracy i musiałam zamek rozkręcać bo bym nie wyszła z domu, powtarzam ciągle zamykaj na raz to i tak nie pamięta, dziś mu 3 razy pisałam żeby Fifka kartę szczepień wziął ze starej przychodni, zobaczymy czy zapamięta cieszyłąm się, że Fifek spoko w żłobku daje radę a tu dupa, od 2 dni krzyki, ale mam nadzieję, że się przyzwyczai, dziś miał angielski :) podobno zajęcia super i dzieciaki się bawiły, za tydzień pójdę zobaczyć jak babka prowadzi zajęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) mam synka Tomusia waży 3,5kg mierzy 56cm otrzymał 10pkt ur.06.10.09r około 14godz. za pozwoleniem żony pisał mąż MARCIN :) POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zatem GRATULACJE i pozdrowienia dla Ciebie, mężu Marcinie :) ;) Ja tu już zdążyłam donos na bieżąco zrobić :D Ucałuj od nas Żonę swą wspaniałą i Synia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka moje gratulacje!!! Duzo zdrowka dla mamusi i synka! Widze, ze nawet maz sie uaktywnil na kafe?! Pozdrawiamy i gratulujemy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś znowu padam na cyce :P Młoda wyraźnie upodobała sobie wczesne godziny do pobudki :( Dzisiaj to już niewiele brakowało, żebym się popłakała :o Swoja drogą, jakoś mnie Stelka chyba zainspirowała do wspomnień, no i wózek szykowałam do sprzedaży, wyciągnęłam też mini ubranka po Nat, bo chciała ubrać lalę i tak się rozczuliłam nad skarpeteczkami :D Aż mi się zachciało drugiego dziecka natychmiast :D :D Dziewczyny - widziałyście gdzieś w sklepach kaszki Bebilonu? Dostałam jakiś czas temu próbkę takiej ryżowo-kukurydzianej jabłkowej i była baaardzo smaczna, a nigdzie u nas tej nowości nie widzę. Wszędzie tylko Nestle, Bobovita i te rossmanowskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelcia Kochana- G ❤️ R ❤️ A ❤️ T ❤️ U ❤️ L❤️ A ❤️ C ❤️ J ❤️ E ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ !!! Akinom, biorę leki, ale jakoś nie działaja... W dzień jakoś da się żyć, ale od 16-17 zaczyna mi się nasilać i ok 21 wyglądam jakby mnie ktoś do kwasu solnego wrzucił... a swędzi jakby mnie stado komarów przez miesiąc żarło :( :( :( ok 10 rano przygasa i o 16 od nowa... I bądż tu człowieku mądry... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka gratulacje! Niech Tomuś chowa się zdrowo! U nas oki,Misia ma dopiero 4 zęby i chodzi od miesiąca. Mamy problem z prawą nóżką,bo tak dziwnie nią zarzuca i stawia stópkę na zewnątrz. Byliśmy u ortopedy mamy ćwiczyć i za trzy m-ce do kontroli. Niestety w ciąży jeszcze nie jestem. Wiem,że powinnam uzbroić się w cierpliwość,ale zaczynam bzikować :(. Chyba popadam w paranoje jakąś... A niestety jestem podatna na takie historie i boję się,że znów będzie depresja... Pozdrawiam Was i Wasze dzieciaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyna-a sprawdzałaś w Tesco, bo swego czasu tam widziałam ale teraz nie jestem na bieżąco bo Mała jest anty na wszelkie kaszki :P Karola-to przewalone masz, miejmy nadzieję że szybko Ci przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze ale byla atmosfera , napiecie jak w jakims kurcze thrillerze ! napiecie roslo od rana odswiezalam stronke :) a tu dopiero o 14 stelka urodzila, GRATKI dla SZCZESLIWYCH RODZICÓW 👄❤️ super ze wszystko w porzadku :) cynka moj to na kaszki juz dawno sie wypiął, ja kiedys w carrefurze spotkalam bebilonu kaszki karolcia no popatrz bidulko, jestes lekarzem a tu takie przypadlosci mimo to , paradoks bym nawet powiedziala :) agulcia kazdy dzieciaczek ma swojeje tempo rozwoju widac :) a co do depresji to nawet tak nie mysl !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cyna -co do checi na dziecko mam bardzo czesto takie odczucia ze juz bym chciala :) to nie problem w sumie, ale jak jeszcze w nocy wstaje dawac jesc malemu to momentalnie mi przechodzi hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam ochotę udusic mojego M!!!!!!!!! Ostatnio nasze wieczory wyglądają tak: zaczynam rozmowę i słyszę chrapanie, budzę go bo musimy o czyms porozmawiać i znowu zaczynam mówić a On juz śpi i tak jeszcze trzeci raz próbuje a później sie wk..... a On i tak ma to w nosie bo nawet nie wie, że się wkurzam wrrrrrrrrrr!!!!!!! Albo zasypia kiedy ja karmię Szymusia i d... zbita!!!!!!! Wiem, że wstaje o 5 rano żeby dojechac do pracy na 7, ale czy śpi krócej czy dłużej to ciągle zasypia!!!!!!!!!!!!! No to sobie pokrzyczałam..... Ja tez często myślę o drugim dziecku, ale dostałabym w tyłek niexle całymi dniami sama z dwójką więc jeszcze poczekamy no i może w końcu zmienię prace to też przemawia za czekaniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola zdrówka życzę:-) Agulcia sądząć po wieku naszych maluchów to starania o drugą ciąże nie trwają długo więc jeszcze nie masz powodów do nerwów, a stres to ostatnie co pomaga w zajściu w ciąże. Jakbyś chciała to polecę Ci fajna książkę o tym jak ważna jest psychika w tej kwestii:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STELKA - gratulacje, podwójna mamusiu już:-) :-) Karola, współczuje kłopotów - ja mam ciągle problemy z moim zdrowiem, wieczne przeziębienia, chore zatoki i jeszcze te włosy... Akinom, i jak lepiej już z zasypianiem małego? W weekend mieliśmy młyn, a już myślałam, że spokojnie odpocznę. Hania zagorączkowała w pt. w nocy i rano też miała gorączkę i katar. Lekarz stwierdził anginę i dał antybiotyk. Z m. stwierdziliśmy, że się wstrzymamy z jego podawaniem, bo na nasze "oko" mała nie miała się źle, jadła normalnie, bawiła się itp. Nasze przypuszczenia, potwierdzone przez znajomą pediatrę (niestety w Irlandii), okazały się słuszne. Okazało się, żę winowajczynią była dolna dwójka, która jak na tempo wzrostu Hani zębów pokazała się ekspresowo. Całe szczęście, że nas intuicja nie zawiodła. Dla pewności została dwa dni w domu, a dziś już jest w żłobku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
camomilla-wszystkiego najlepszego... dużo pociechy z córeczek i spełnienia wszyyystkich marzeń 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelko - GRATULUJE! Mieć synka to wspaniała rzecz ;) oczywiście córeczkę również... ...aż uroniłam łezkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akinom77 ---> co do starań o drugie dziecko - to u nas z pierwszym żadnego problemu, czyli w zasadzie za pierwszym razem, no a teraz prawie od 3 m-cy bez żadnych zabezpieczeń i nic...., wiem, wiem, że dopiero po ok. pół roku albo i dłużej "trzeba" zacząć się martwić, że nie wychodzi. miłego dzionka wszystkim 🖐️ u nas leje...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juusta co do poczecia to wyobrazam sobie ze mozesz byc juz zniecierpliwiona, ja przed zajsciem z Dagmarka w ciaze przestalam brac tabsy Logest i tez sadzilam ze cos nie tak ze mna jest bo co miesiac byla klapa i tak cierpialam ponad 1,5 roku Ile ja testow ciazowych narobilam to masakra, nawet po 3 na miesiac, bo mialam zawsze nieregularne okresy i za kazdym razem gdy przerwa trwala dluzej niz 30 kilka dni bzikowalam! A pamietacie jak jakis tydzien temu sie chwalilam, ze mala usypiamy w jej lozeczku (my tylko przy niej siedzimy) i tak spi do rana a jak sie zdarzy jej przebudzic to ide do niej i ladnie zasypia dalej? No to skonczyly sie dobre czasy od jakis kilku nocy jest istne kongo, masakra! Zasypia ladnie ale jak sie obudzi to drze sie w nieboglosy ze mamamamamama, a od soboty maz tylko do niej wstaje bo tak postanowilismy z mysla o mnie jak bede w szpitalu! Przeciez z poporodowego do niej nie przyjde w srodku nocy! Niestety w rezultacie laduje u nas w lozku co jest jeszcze gorsze! NBie mam pojecia ile to bedzie trwac takie odzywczajanie ode mnie ale ja wymiekam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×