Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

agulcia mój mały też bezobjawowo, ale przy 3 to masakra, co noc płakał i to dobry miesiąc, na razie mamy spokój bo górne mamy na wierzchu, aż boję się jak znów ruszą te dolne. ja najczęściej podaję dopiero jak przekracza 38,5. Podaję nurofen, ibufen, paracetamol. W nocy nie mierzę temperatury, jak czuję, że dziecko bardzo rozpalone to wówczas podaję kolejną dawkę. Jeśli mi dzieci gorączkuję od rana bardzo wysoko 39 i wzwyż to wówczas podaję nie zależnie od spadku temperatury co kilka godzin, w zależności jaki lek podaję. Czasami jak nie skutkuje jeden to podaję dwa na zmianę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GRATULACJE z okazji córeczki!!! 🌼 też zazdroszczę!!! Ale cóż, nie można mieć wszystkiego :) U mnie pewnie znowu będzie szpital. Starszy chodził 2 tygodnie do Przedszkola i pewnie cosik przyniósł, a Adaś cały czas kaszle i nie wiem co mu dać. Jutro zaraz lecę do doktora, bo kaszle już tak kilka dni i oczywiście obawiam się złych rzeczy. tyle się naprodukowałam, a mi coś ucięło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mierze termometrem do ucha:) tylko żeby był dokładny trochę kasy trzeba wydać....a jak leżałam w szpitalu to mierzono takim na podczerwień czy cos że nawet nie przykładały do czoła tylko taki jakby laser kierowały na czołio z odległości kilku centymetrów....nawet nie budziły rano do mierzenia temp:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zainwestowałam w jeden termometr czołowy, dałam chyba z 90 zł. Nigdy nie zmierzył dokładnie, zawsze zaniżał :(. Dlatego teraz mierzę tradycyjnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, jestem z Majówek2009 mam pytanie do mam z dwójką dzieci rok po roku - jakie macie wózki?? Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki kochane za rady! dobrze,że jesteście :) ja jutro wypróbuje tradycyjny termometr,choć myślę,że się nie uda,bo mała nie usiedzi minuty w spokoju... narazie śpi,choć b.niespokojnie, siedzę i ją obserwuję, dziękuję Bogu,że Michalina nie choruje,bo chyba bym zwariowła do reszty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Harris...z naturalnych przyśpieszaczy to wiem, że olej rycynowy dobrze działa...:) koleżanka z innego forum po wypiciu po południu chyba 2 łyżek, urodziła następnego dnia o 5 rano a wieczorem około 22 nie miała, żadnych skurczy i śmiała się,że na nią to nic nie działa :) to jej drugi poród i akcja zaczęła się 3.45 a urodziła 5.15 :) Klaudia...GRATULACJE!!!!!! :) Duża dziewczynka :) agulcia zbija się gorączkę, od 38,5 ale jak mojej Karoli skacze powyżej 38 to podaję lek przeciwgorączkowy....z tym, że ja mierzę rtęciowym pod pachą, a tak jak Ty mierzysz to tak jak dziewczyny już pisały musisz odjąć te 5 kresek, co do pomiaru to możesz zmierzyć rtęciowym na śnie ...ja tak robiłam w nocy wsadzałam pod pachę i trzymałam rączkę...mimo, że mam taki do ucha i do skroni za ponad 100zł to zawsze i tak wolę skontrolować rtęciowym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka, nie mam szczęścia do Allegro :( Wczoraj szwankował u nas net osiedlowy i co chwilę wywalał błąd... :( Mój M dziś pracuje, a ja to jakaś lewa jestem - kiedyś wystawałam masę rzeczy (oczywiście bez pięknej grafiki tylko z szablonu) a teraz nie wiem jak się za to zabrać :( Agulcia- jest kilka przyczyn które mogą dać gorączkę bez objawów kataralnych-m.in. wirus (np paragrypy, grypy - po 3 dniach powinien dołączyć sie np kaszel, złe samopoczujcie, bóle mięśni itd), Zapalenie ucha- dziecko z reguły marudzi, nie je - bo ucho boli, zakażenie układu moczowego- może nie być żadnych objawów poza gorączką- warto zrobić badanie moczu, no i niektórzy twierdzą że ząbki :P Zakłądam, ze trzydniówkę mieliście, więc drugi raz nie powinna sie zdarzyć... Osobiście temp mierze pod pacha, lub jak mały śpi to na szyi (byle by z każdej strony był zakryty fałdem skórnym, mam zwykły elekrtoniczny- ale taki któremu ufam- bo mam go długo :) te "laserowe" czyli na podczerwień są fajne, choć mierzenie temp wygląda jak egzekucja :P :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas nie ma mowy nawet żeby zmierzyć w pupie temperaturę pod pacha też, nawet przez sen bo młoda to wyczuwa i sie od rzu budzi:) ale ten co mam to mam sprawdzony, dałam za niego 200 zł więc sporo ale ja nie miałam innego wyjścia....owszem wcześniej kupowałam taki do czołą za 90 zł ale to był niewypał:P:P:P:P co do wóżków to Koliban powinna sie wypowiedzieć bo taki ma i czy jej się sprawdził to nie wiem?? a Ty Camomilla jaki masz wózek??? ja dla synka owszem kupiłąm ale zwykły trójkołowy tyle że z gondolą w której można dziecko przewozić w aucie, a takiego podwójnego nie mam bo starsza chodzi do żłobka więc z synkiem sama spaceruję:P:P ale przyznam że na wiosne chcę kupić ale tylko spacerówke podwójną ale jeszcze nie wiem jaką:P a co dowóżkó to treż zalezy kiedy sie drugie ma urodzić czy na wiosnę czy na zimę i czy sie mieszka na piętrze bez windy, u nas w każdym razie to miało znaczenie:P wszytko zalezy od konkretnej sytuacji.. Karola a ja już się nastawiałam:P:P:P:P możę napisz po prostu co masz???bo np jeśli sprzedajesz coś po Luśku to ja bym dla Tomeczka chętnie kupiła i tak na wiosne musze mu pokupować ubranka:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie podoba taki podwójny wózek http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?cPath=6&products_id=627&%3CosCsid%3E bo nie jest taki długi jak inne ale tu dziecko młodsze musi juz siedzieć:) a Koliban ma taki http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?cPath=6_398&products_id=679&%3CosCsid%3E ja bym chyba raczej takiego nie chciała przynajmniej jak młodsze tylko leży...ale nie mam tej praktyki co Koliban:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka dziękuję bardzo za odpowiedź. Ja się właśnie zastanawiałam nad tym co ma Koliban Phil&teds bo on się składa do małych rozmiarów a ja mam mały samochód... tylko że on po pierwsze sporo kosztuje a po drugie te noworodek jak leży to nic tam nie widzi w tym kokonie no i drugie siedzisko nie ma podparcia pod nóżki... Koliban jeśli możesz to wypowiedź się na temet tego wózka, zadowolona jesteś?? Stelka ja będę miała podobną różnice wieku między dziećmi jak Ty... synek jest z 15 maja 2009 a teraz termin mam na wrzesień 2010

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidia nie ma sprawy:) to faktycznie będziesz mieć dzieciaczki z ta różnica co ja:) co do tego wózka co ma Koliban to nie wiem czy ona go tak dokładnie przetestowała bo zaraz po tym jak jej Alanek sie urodził starsza córcia poszła do żłobka:) dla mnie ten wóżek dobry by był pod warunkiem że dziecko na każdym spacerze by spało to ok, ale jak nie to problem:P no i cena też mnie powalała a ja chciałam używany kupić bo te wóżki podwójne to drogie są, no i weż pod uwage że urodzisz jak juz będzie zimno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, jestem , jestem:) Klaudia----> gratulacje:):):) 🌻 🌻 🌻, piękna córeczka:D ja na necie tak z doskoku, bo mam tylkow pracy, w domu coś nam się nie chce skonfigurować z routerem, (czy jak tam to się pisze):)i działa tylko u Oli w pokoju:D, u nas ostatnio nie ma spokojnych nocy, w sobotę o 1 w nocy Ola nas zbudziała z płaczem, ja idę do niej, a tam całę łóżeczko ....zarzygane, chyba przez cały dzień za dużo się najadła, bo w sumie ciągle coś ciamkała, a jeszcze byli u nas znajomi, to co chwila podchodziła do stołu i cos brała, najchętniej "cia", czyli ciasto albo ciastka, no a z kolei dziś rano, (tak jak u zizusi zdaje sie), kupa przez szyję wypłynęłą.....:O, Ola w żłobku najmłodsza w swojej grupie jest, ale panie mówią, że wszystkimi rządzi:) co do nocnika, to Ola już na początku listopada łądnie wolała na nocnik i w domu chodziła bez pieluchy przez jakieś ok. 3 tyg, ale potem poszła do żłobka, a tam wszystkie dzieci wysadzają hurtem, później byłą jeszcze była przeprowadzka i teraz jest tak że czasem zawoła, a częściej nie, więc znów muszę się zabrać za naukę, a jakoś w sobotę, zrobiła kupę w majtki (była bez pieluchy) i nic jej to nie przeszkadzało, nawet sobie zabawy nei przerwała........:O, No a my w poniedziałek za tydzień do szpitala, na tą operację idziemy, mam nadzieję, ze wszystko dobrze się skończy, przeraża mnie wizja samej operacji no i tygodniowego albo i dłużej pobytu w szpitalu.....eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej agulcia, o myslalam ze o nas zapomnialas, ja sie dlugo utrzyma temp. to 3eba to sprawdzic, a ja zbijam tak po 38.5, teraz jak chorowal to tylko raz mu dawalam na zbicie, bo sama spadala ja mierze takim elektronicznym, i dziala ok, bo sprawdzam zwyklym, eic mu ufam, a co do sposobu, to jak spi albo..jak karola hehe(nie wiedzialam ze to taki patent) na szyi w "zwalkach "skory jussta-dacie rade, ola juz nie malutka, niestety czasme trzeba sie pomeczyc chwile zeby potem bylo dobrze ! jejku , a ja taki katar, a do tego, zatyka mi uszy ,glucha prawei chodze, sedza mnie ibola na przemian, mlaszcze mi w nich itp... maly juz wariuje w domu, a on wsrod dzieci jak myszka, wiec pewnie bym nim rzadzily :) a baby w szczegolnosci stelka na zime nastepna(jak bedziemy nadal tu pisac) moze sie skusisz na kupno super zestawiku, z old navy spodnie ogrodniczki ocieplane i i kurtka granat s podszewka ciemno niebieska polarkowa, maly dostal ale juz nie wszedl,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa trzymamy kciuki aby wszytko było ok:) kurcze Ola taka mała a tu już operacja, ale dobrze że wcześnie wykryto więc będzie wszytko dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zizusia ja kupuję ciuszki czasem w zimie na lato i na odwrót:P nowe kupuję tylko po wyprzedaży a tak zazwyczaj to używane:) ostatnio w H&M pokupowałam młodemu sporo ciuszków po 10 zł szt:) no fakt tylko że czasem z rozmiarem mozna nie trafić, ale zazwyczaj co kupowałam było ok:) a Ty tzn Wy nie chcecie kolejnego baby:P:P:P bo jak tak to ja bym na Twoim miejscu trzymała ciuszki, no chyba że ma sie ich za dużo:P:P:P:P:P:P ja teraz sprzedaje te co droższe i nie potrzebne bo reszta idzie dla szwagierki, tak bym pewnie sprzedałą wszytko:P:P:P no ale jak chce kolejne dziecko za jakieś 4 lata to chyba część mjusze sobie zostawić,:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka a od kiedy Twoja mała zaczeła chodzić do żłobka... Chyba też muszę o ttym pomyśleć, bo samej z dwójką takich małych dzieci to może być masakra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidia zaczęłam stopniowo chyba w czerwcu ale nie codziennie, w sierpniu codziennie ale na 4 h, a we wrześniu już od 8-9 do 16:) ja widzę że wszystkie my z majówek które mają tak dzieci rok po roku jak nie wcześniej to zaraz po urodzeniu (mimo że mówiły co innego, mam na myśli Koliban:P:P:P:P:P:P:P) posłały dzieci do żłobka:):) bo faktycznie lekko nie jest z dwójka takich maluchów:P:P:P:P:P:P pewnie bym dała rade z dwójką bo innej opcji by nie było ale w domu chyba już bym nic nie zrobiła:P:P:P:P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaludia może dzis juz do domu wyjdzie jeśli wszystko ok bedzie. Fajnie za ma już to za sobą. Co do mojego porodu to faktycznie troche przeszłam bo skurcze miałam już kilka dni wczesniej a w wesele brata czyli 5 dni przed porodem to lepiej mnie atakowały niż na samej porodówce. No i pamietam ze sie wkurzyłam wtedy na zizusie bo sie coś tam śmiała a ja nie dosć że te skurcze takie miałam to w dzień co do szpitala wkońcu pojechałam to prawie wcale nie czułam ruchów a wcześniej Kuba nieźle dawał sie we znaki. No i jak się okazało to rzecywiscie mały był słaby, tetno mu spadało no bo ile można tych skurczy przetrwac, no a ja 2 dni na porodówce spędziłam... Oj działo sie działo, mam nadzieje że teraz bedzie lepiej:) Haris no a tym rzeczywiscie masz szanse na spore dziecko, bo to drugie zazwyczaj jest podobne wagowo albo i większe, no a 4,5 to jak na pierwsze to dużo... Wczoraj był u nas brat z rodzinką...czyli córką czołgistką i wiecie co ta mała zrobiła..... Zamknęła sie na klucz smarkula w pokoju, za nic w świecie nie można bylo jej z tego pokoju wyciagnąć, już drzewi rozwalali, zamki , wkoncu jakoś ubłagali ją żeby klucz pod drzwami podała i sie udało te drzwi otworzyc... No ale jak otworzyli te drzwi to wszyscy w szoku byli bo mała na golasa latała:p pampers leżał sobie na dywanie, śmierdziało jak nie wiem co więc wszyscy w poszukiwaniu kupy sie udali(znaleźli ją pod stołem:p ), kwiat wywalony na dywan, pełno ziemi wokół, stroik mamy taki z wierzby i nam ptaszki i inne dekoracje więc wszystko zwalone, ptaki pourywane.... ...mówie wam Meksyk normalnie. Mała skończyła 2 latka w listopadzie, nie wiem czy ma jakieś ADHD czy co, mojemu Kubie nigdy takie cos do głowy nie przyszło a ta takie rzeczy robi... najlepsza to była ta kupa pod stołem:p dobrze ze twarda była:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna-- ale się umiałam z czołgistki(chyba zrobiłam to dosć głosno,bo klientka,która siedzi przy biurku u kolegi na mnie spojrzała:) ) Niezła łobuziara,matko,żeby tylko moja Micha nie była taka ;) A u nas nie ma dzis temperatury, i noc też była znosna... więc nie wiem o co chodzi ale będę obserwowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulcia moja bratanica jest bardzooo zdolna pod tym względem....Robi rzeczy o których inne dzieci pojecia nie mają. Wczoraj np dowiedziałam sie ze żeby ją wykąpać muszą być 2 osoby bo jedna niestety nie daje rady:) Na widok niby normalna, ale diabeł nie dziecko. Ostatnio wiecie co zrobiła.... Zostawili ją w łóżeczku i cisza wiec stwierdzili że sie zabawiła...no i zabawiła sie tylko tak że rozebrała sie do naga, wszystko z łózeczka wywaliła na podłoge , łącznie z materacem:p a nastepnie to łóżeczko wywróciła tak na podłoge ze sobie z niego wyszła.... Jej babcia robiła akurat obiad w kuchni, patrzy zdziwiona a mała przy niej na nago stoi:) O mały włos zawału by nie dostała:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna---> no niezłe historie ta mała wyprawia:) też się uśmiałam:), mojej małej daleko do takich wyczynów, ale przypomniała mi się jedna historia. Była raz u nas moja siostra i mówi, że kiedyś by chciała spróbować absyntu, bo nigdy nie piła.....i tak pokazuje na barek, gdzie ten stoi. No dobra ciocia poszła, za jakiś czas jestem w kuchni, a Ola bawi sie w salonie, za chwilę słyszę: "ciocia, ciocia", patrzę, a Ola trzyma butelkę absyntu w rękach i z tym okrzykiem biegnie do mnie:D, ale się uśmiałam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa a ja jak w sklepie jestem i synek zobaczy piwo to taka siara bo zaraz woła tata tata, zeby tacie piwo kupic. Ale żeby pił często ale z niego taki alkoholik, że 1-2szt w miesiacu wypije to święto. :) wczesniej jak był mniejszy (ok roku) jak zaczał chodzic to zbierał tacie pety, pozniej go nauczyłam je wrzucac do kosza a nie tacie przynosic. Wiecie to moje dziecko jak ide w sklepie zbiera smieci i do kosza wrzuca. Klaudia Gratuluje szykiego powrotu do zdrowia Karola no dawaj dawaj ja tez zerkne na twoj towar :) Moze uda ci sie wystawic. ja z mamą czekamy na ksiedza a siostra dała drapaka bo ten nasz proboszcz zaraz bedzie sie jej czepial (rozeszła się z mężem) jak tam? a on wszystko wie. Ciekawe tylko skąd?? U nas jest ponad 2 tyś mieszkańców i potrafi zapamiętać co kto gdzie i kiedy. Czarna bo twoj kazdy wpis to był lepszy od telenoweli tu piszesz że masz skurcze a za chwile ze juz przeszły, taki nietypowy poród miałąś i długo to trwało :) ale miło sie czytało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna, podejrzana sprawa z tą twoją "czołgistką", zapewne nadpobudliwość, bo ADHD to rzadziej się zdarza... Mojej ciotki córka jak była mała też się rozbierała do naga, ale jej kazali się rozbierać po przyjściu z kościoła i ona wtedy myk, całe ubranie ściągała)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ledwo dycham po pracy, mój M w pracy, więc znów sama z chłopakami :P A mi się ten wózek Phil & coś tam nie podoba- bo to dzicko z tyłu nie dość że wdycha wszystkie brudy (im wyżej dziecko tym lepiej) to jeszcze nic nie widzi :( Widziałam ostatnio w sklepie kobietę z takim wózkiem, i z tyłu było starsze dziecko- wyglądało jakby do kosza na zakupu wsadziła :P No i jak rozłożysz górne siedzisko do spania to na dole chyba nie da się siedzieć ... Fajny tylko dlatego że to dolne siedzisko można zdemontować... Mój kolega ma siostrę z bliźniakami i ona kupiła wózek podwójny- gdzie dzieci siedzą obok siebie i jest niezadowolona... Szeroki tak, że nigdzie wjechać się nie da, po schodach to nie mam mowy by wnieść bo klatka za szeroka, jak wąskie chodniki to żeby kogoś ominąc to musi na trawnik wjeżdzać itd... Skoro tak na prawdę wózek potrzebny będzie na wiosnę to ważne by był lekki... zwrotny i łatwy do skłądania... Albo dwie spacerówki lekki połączone spacjalnym mocowaniem... Zawsze można rozłączyć... Jak masz kogoś w USA, to spojrz tu http://www.amazon.com/b/ref=amb_link_4994422_2?ie=UTF8&node=173210011&pf_rd_m=ATVPDKIKX0DER&pf_rd_s=browse&pf_rd_r=1NQ4ZWABC8ZK96QJKCH6&pf_rd_t=101&pf_rd_p=469510551&pf_rd_i=166842011 A taka różnica to też chyba nie taka tragedia... Camommila sobie fanie radzi, Stelka, Koliban tez :) A dom... cóż to miejsce do mieszkania a nie do sprzątania :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka dzięki za odpowiedź o żłobku :) Karola wiem że taka mała róznica wieku to nie tragedia, sami tak chcieliśmy z M. Moja siostra ma dwóch synów z taką różnicą wieku a po kilku latach jeszcze córeczki zapragneła i ma teraz dwóch synów i córkę :) Co do tego wózka Phil&teds to też mi się nie podoba że to drugie siedzisko jest tak nisko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna aż sie popłakałam ze śmiechu:D:D:D:D ja myślałam że taki Kubuś_demolka od znajomych potrafi wszytko, ale tu widzę lepszy model:P:P:P:P:P Karola ja własnie takich wózków szukam teraz na wiosnę, a na zime sa wersje z gondolami tzn jedna spacerówka i jedna gondola lub takie tylko że rozkładasz spacerówkę i do środka takie nosidło wkładasz - tez fajne,bo te obok siebie to porażka:P ale ja za nic na świecie bym nie chciała z takimi małymi kółkami na zimę:P:P:P teraz na wiosnę tak:) zresztą teraz duży wubór wózków podwójnych jest tylko miec kasę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna no faktycznie ta mała, to demolka :D Ale niewiele różni się od moich chłopaków. To co zapamiętałam ostatnio: - grzebanie w kibelku - wyciskanie past, kremów i czego się da i wcieranie w dywan - otwieranie okien (mieszkamy jak w domu "wariatów" bez klamek w oknach) - rozbieranie się do naga, to codzienność - wyrzucanie wszystkiego z łóżeczka - łącznie z rozebraniem siebie i materacu - chowaniem się do szafek (wcześniej wyrzuca np. ubrania i wchodzi tam i cicho siedzi) na szczęście starszy już tego nie robi - ostatnio młodszy rozebrał się i wysikał na podłogę, ja tylko odwróciłam się po pampersa, a on leżał na podłodze i chciał wypić te siuśki - wczoraj młodszy podczas wizyty rodzinki skorzystał z okazji i najadł się śniegu spod butów (bo rodzinka zamiast kapcie wytrzeć, to ze śniegiem wleźli, a ja zajęta robieniem kawy - nie zauważyłam, że synuś opycha się śniegiem - wlewanie actimela do akwarium - szkoda mi tych rybek, a tymbardziej siebie, bo muszę często im wodę zmieniać - odkręcanie gazu i wiele innych rzeczy, które już do głowy mi nie przychodzą. Czasem jestem tak zmęczona, że już o 20 myślę o spaniu, ale idę o 1 i jakoś nie mogę dospać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×