Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

CC ja tez miałam dyskomfort co do pokazania fotki brzucha ale jak nie ma twarzy to jakos łatwiej -wiec wrzuc na luz i dawaj linka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna a ja Cie znowu pytaniami pomęczę. Na początku pisałaś o rozpoznaniu płci według Twojej mamy. To nie wiem, czy ja dobrze zrozumiałam. Czy liczą się pierwsze ruchy po prawej stronie (na dziewczynkę), czy ruchy przez całą ciążę. Bo moja babcia twierdzi, że dziecko zawsze siedzi po jednej ze stron. Na lewo dziewczynka, na prawo chłopak i zawsze się to czuje. Z Bartusiem tak było, że od początku wiedziałam, że siedzi po prawej stronie i kopie po prawej. A teraz to nie wiem. Ruchy są słabsze i bardziej po lewej. Chociaż doktor na 100% potwierdził płeć na chłopca. ❤️ IMIONA 🌼 dla dziewczynki Martynka dla chłopca Adaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iskierka więc to jest tak: Sprawdziło mi się i wg mojej mamy i twojej babci. Mianowicie pierwsze ruchy poczułam po lewej stronie i na bank będzie chłopiec. Natomiast nie wiem czemu ale teraz na ogół mały wypycha mi się po prawej stronie (w sumie wcześniej też) a więc siedzi bardziej po prawej no a ruchy po lewej były. W skrócie: pierwszy ruch po lewej, siedzi po prawej - chłopiec. Mi sie sprawdziło ale to nie znaczy że każdemu się sprawdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CC ale się rozpisałaś..no no! Trochę cię nie było, ale jak już wróciłaś to dałaś czadu. A rachunkowość czubkiem głowy mi już wychodzi, ale jeszcze ide dziś do niej. Kurcze muszę się dowiedzić co z tym moim l4 będzie i czy do zusu mam iść czy co. Jakbym wiedział że w terminie urodzę to oki ale jak pochodzę z brzuszkiem dłużej to będzie problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja CC: moj krolik, moja swinka, pies tez moj ale mieszka u rodziców:) Ja tez mam termin na raz na 30.04 wychodzi, raz na 1.05, tylko na pierszym USG wyszlo na 3.05 wiec zobaczymy ktora z nas pierwsza urodzi:) \"Kochany właśnie dzwonił ze sklepu co mi kupić i czekam na moje upragnione frytki \"...fajnie ja tak nie mam, moj polowy rzeczy mi nie pozwala kupic, bo za tluste, bo ma konserwanty, bo ma glutaminian juz mam tego powili dosyc!! O frytach moge zapomniec, a zeby mi sam kupil, domyslil sie - nie ma mowy :( Ja mam na piersiach takie zylt widocznie - nie podoba mi sie to:( tutaj sa na allehro takie papierki lakmusowe: http://allegro.pl/item299177039_papierki_lakmusowe_7_ph_wskaznikowe.html http://allegro.pl/item299175573_papierki_lakmusowe_10_ph_wskaznikowe.html CZY KTORES Z NICH DLA NAS DZIEWCZYNKI BY SIE ZDALY? Warto miec w domu.. Ja jestem zdecydowana na wozek ROAN Marita http://allegro.pl/item299586636_wozek_roan_marita_wysylka_gratis_w_24h.html wlasnie taki kolor, bezowy sztruks...spacerowka jest tez w komplecie ale nie mam jej na foto i do tego kupie sobie bezowy fotelik do autka i za pomoca adapterka montuje sie na wozku, wiec 3 w 1 i razem to bedzie jakies 1350 zł Jak czytalam ma bardzo dobre opinie ten wozeczek i jest BARDZO bogata kolorystyka z tego modelu::)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJaaa28
Cześć wszystkim majóweczkom i kilku kwietnióweczkom,bo jak sie przyjrzałam tabelce -kilku dziewczynom jest z tym terminem tak "na dwoje babka wróżyła" CC,miło mi,że cos do mnie napisałaś :) ,bo bycie nową na forum to jak bycie w jakiejś nowej grupie i tak jakoś miło być "zauważoną":) Dziękuje również za powitanie innym dziewczynom. Jeśli pozwolicie to chętnie dopisze sie do tabelki,"zasilę" swoją córeczką grono mających przyjść na świat majowych dziewczynek, a raczej którąś z Was o to poprosze,bo ja sie na tym nie znam,nie wiem też co trzeba zrobić,żeby zarezerwować swojego nicka tu.A wiec z tych danych do tabelki to jest tak,zaczynająć od poczatku -ost. mies.07.08,termin na 14.05,będzie córeczka Martusia,jestesmy z Gdańska :)Acha,no i mam 28 lat (prawie;)) Nie wiem jak tam dziś Wasze dzidzie,mi dziś moja narobiła troche stracha,a może to ja sie niepotrzebnie nakrecałam,ale jakoś mało sie ruszała,chyba do 16 nic,dopiero potem powoli,powoli. Położyłam sie i wręcz pukałam dzis w brzuch,w końcu sie doczekałam kopniaka i sie troche uspokoiłam.Nie wiem czy to przez ta pogode taką beznadziejną,ciśnienie jakies czy co,mam nadzieje,że jak sie położe do spania to mała spożytkuje energie z całego dnia i zacznie fikać na dobre. Zazdroszcze wszystkim Wam ,które macie codziennie swoich mężów obok siebie,mój jest daleko w morzu i strasznie za Nim tęsknie:(Pozdrawiam Was wszystkie.Dobrej nocki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAJaaa, witam i inne nowe mamusie rowniez :-) Ja tez mieszkam nad morzem tylko ze pod drugiej stronie Baltyku, w Szwecji. Co do tych wyliczanek na kwiecien i maj, to ja bylam swiecie przekonana ze porod bedzie 29 kwietnia, a potem USG wykazaly (2 badania potweierdzily), ze maluszek ma przyjsc na swiat 4 maja, no niech tam bedzie. I tak pewnie urodzi sie po terminie wg pewnej teorii, ktora mowi,ze to sperma taty decyduje o tym, czy dziecko rodzi sie przed terminem czy po. Pierwsze malenstwo urodzilo mi sie 9 dni po terminie, wiec juz teraz sie licze ze i tym razem \"przenosze\"... no ale zobaczymy, bo w koncu tym razem ma byc dziewczynka, a ponoc dziewczynki rodza sie wczesniej??? Ktos moze potweirdzi??? Dla mnie 40 tyg, ciazy to az az, a co dopiero 41. Ja nijak nie moge sie odkleic od slodyczy, resztki silnej woli przepadly bez wiesci :-P Juz pisalam, ze normalnie (czyli gdy nie jetsem w ciazy) jadam ciastko, czy czekoladke od swieta zadowalajac sie kawaleczkie, a teraz oczu oderwac od ciastek i zcekoladek nie moge.... Co do ulozenia sie dzieci to moj malutki lezal u mnie na wspak do 37 tyg. Ile ja nerwow przez to zjadlam :-( no a jakby tego bylo malo to i porod potem sie przeciagnal z tego powodu. Im dziecko szybciej sie ulozy glowka w dol tym lepiej, bo dzieki temu latwiej zejdzie jego glowka do kanalu rodnego, co usprawni porod. Teraz nikt mi jeszcze nie sprawdzal ulozenia corci, ale juz zaczynam sie glowic co mi powie polozna przy nastepnej wizycie... no ale nie bede marwtic sie na zapas. W glebi duszy wierze ze tym razem bedzie ok. Slodkich snow, majowki. To ja CC 🌼 zagladaj czesciej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie majóweczki:) Ale się wczoraj rozpisałyście:) CC ale się rozpisałaś:) no właśnie z tymi papierkami lakmusowymi to dobry pomysł, tylko faktycznie które wybrać:) a niedrogie są:) żurkowa ja też bym się zdecydowała na ten wózek gdybyśmy mieszkali na parterze albo w domku:) ten wózek faktycznie jest bardzo fajny i na paskach, szwagierka go ma i kumpela i są zadowolone, no ale u mnie ta opcja pełnej gondoli odpada:( majaa28 z tymi ruchami to ja tez tak miałam tylko u mnie mała od soboty do poniedziałku cicho siedziała, nawet jak próbowałam ją podsłuchać stetoskopem to nic nie słyszałam, ale w pon. Wieczorem sie rozkręciła i juz jest ok:) plusia nie przejmuj się słodyczami, ja też codziennie muszę coś słodkiego zjeść:) dzień bez słodkości to dzień stracony:):):) a co do ułożenia dziecka to mi gin za każdym razem mówi i wpisuje w kartę, i za każdym razem mała przybiera róże pozy, no ale ma jeszcze czas na to właściwe ułożenie:) ok idę popracować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
franceska-------- 27------monachium-------------19.07-- ------25.04---C Mickey----------32---------Gdynia------------------20.07 --------28.04---S Klaudia 447------21------Starogard Gdański-----25.07-------- 01.05---C coral bay------- 33---------nowy sącz------------ 25.07--------01.05---C wiolaj------------ 28--------warszawa------------- 25.07 -------01.05---C mała82---------- 25--------Skierniewice-----------25 07---------01.05--- to ja CC--------- 25-------Szczecin----------------15.07---------01.05--- arniga----------- 31-------Warszawa--------------26.07 --------01.05---S inez_82--------- 26--------Elbląg-------------------28.07---------03.05--- Żurkowa-------- 24--------Wrocław---------------26.07-- ------03.05---S plusia----------- 31----------Szwecja---------------25.07--------04.05---C Monia79---------28--------Wejherowo-------------26.07--- ----04.05---C malagorzalka----33--------Poznań----------------28.07--- ------04.05--- Grzybiara--------34--------Przemyśl--------------28.07 --------04.05---S marzenie31----- 31--------Słupsk------------------30.07--------05.05---C kareczka------- -26--------Łódź--------------------30.07-------05.05---S magmal-----------26---------Opole------------------30 07--------05.05---C Sloneczko5050--23---------Konin------------------28.07-- ---- 05.05-- kathi81---------- 26---------Łódź-------------------01.08 ----------08.05-- zizusia----------- 24--------rzeszów---------------03.08 ----------10.05-- peletka---------- 31-------nowy targ--------------05.08-----------12.05---C czarna----------- 25----------Konin-----------------05.08----------12.05---S bajabaja---------29----śląsk-cieszyński----------22.07-- --------13.05--S sysunia27--------28-------ok. Gliwic---------------06.08----------13.05---C Alexxxandra-----28--- ------Śląsk------------------07. 08.--------14.05-- MAJaa28---------28---------Gdańsk-----------------07.08.---------14.05--c iskierka----------27----------wlkp-------------------08. 08----------15.05--S madeline80------27---------kraków----------------09.08 ----------15.05-- weronikx-------- 33------Wrocław------------------08.08 ---------15.05--C olinkaka----------28------Wrocław------------------08.08 ------ ---15.05--S renka07----------31------wielkopolska-------------19.08- ---------22.05--C stelka------------ 27------brzeg---------------------15.08-----------22.05--C Mirellka84--------24------Gdańsk-------------------08.08 --- -------22.05--- madamagda------23------Wrocław. ---------------15.08-----------24.05--- JoannaWM------ 34------Wrocław------------------18.08.-- ------24 .05--S bibi2--------------29-------Dąbrowa Górnicza-----19.08--------- 26.05--C soczek37--------27-------Ostrowiec św.-----------22.08---------29.05-- Majaa jestes dopisana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki:)) pogoda nam się trochę pogorszyła, ale i tak jak na styczeń to nie jest źle:) plusia ja mam tak samo jak ty , nie moge sie oderwać od słodyczy, dziś na śniadanie zjadłam sernik:)) o lodach już nie wspomnę, ale chyba zacznę się ograniczać, tylko jak to zrobić??? żurkowa, jak twój mąż może ci zabraniać skoro masz ochote, najważniejsza jest psychika kobiet w ciąży, ja nieraz mogłabym zabić za łyk pepsi i jak mam ochote to sie napiję, chociaz moj tez marudzi ze nie moge, wiadomo nie codziennie ale raz na jakiś czas nie zaszkodzi, wiec jak masz ochote to jedz smialo:))) jutro idziemy na usg 3d, mielismy isc pozniej ale tak o tym pisalyscie ze juz sie nie moglam doczekac i idziemy:))) to juz bedzie prawie 26 tydzien, co do porodu to mi niegdy lekarz na usg nie powiedzial kiedy ma sie urodzic, wyznaczyli mi tylko termin raz na poczatku i tyle, nie mowili ze moze sie zmienic, zobaczymy co powie jutro,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa co do tych papierków lakmusowych...to musiały by wykrywać ph od 6 a nie od 7,5 a na pewno już nie od 10...wody płodowe mają ph od 6 a papierki powinny wykrywać już coś od 5,5 bo właściwe ph dla nas jest w tej chwili 4,5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAJaaa28 ja bede rodzic w wojewódzkim bo kiedyś dziadek mojego męża był tam ordynatorem, i zapewne zdecyduje sie na kopernika. Dziewczyny po poniedzialku dam znac o terminie porodu, bo mi sie tam troche waha. i oczywiscie co bede miala...pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sie rozpisujecie az sie gubie, ktos pisal o bolach krocza, mnie czasem bolia jakby wlasnie narzady zewnetrzne, dziwne uczucie tez nie wiem co to, pobolewa mnie brzuch ale ponoc macica roznie i mi uciska bo badania wyszly ok, dzis moj maly tak wariowal od 6 rano ze nie dalo sie spac, kopal az musialam brzuch trzymac, tak podskakiwal i to juz ze wszystkich stron, fajnie czuc reka te ruchy, w ogole zauwazylam ze sa takie dni ze jets mniej aktywny a potem nadchodza takie aktywne ze hej, jak dzis wlasnie teraz tez daje o sobie znac, super!!! u nas panuje grypa oby mnie dopadla bo i tak mam dosc, po tym szpitalu jak sie nasluchalam dziewczyn o ich komplikacjach to sama teraz jestem przewrazliwiona i dmucham na zimne, ciumki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wlasnie jak wasze sutki? tzn brodawki, mi od czasu do czasu tak sie strasznie powiekszaja, ciemnieja i takie grudki wychodza, potem to zanika, ale normalnie az smiesznie wygladaja, i zyly tez widac, no i na staniku czasem mam biale plamki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny robiła któraś z was usg 4d w 25 tyg, jak wygląda dzidziuś??? może macie zdjęcia jakieś????ja mam zamiar jutro iść ale nie wiem czy jeszcze nie poczekać, bardzo bym chciała zobaczyć już moje maleństwo, ale badanie jest drogie i zamierzamy zrobic je tylko raz wiec nie wiem czy nie poczekac, jak jest u was??? zizusia mi tez sutki ciemnieja to chyba normalne, niestety wczoraj wykrylam rozstepy na jednej piersi, balsam od razu poszedl w ruch, mam nadzieje ze uda sie to jakos zatrzymac, wogole mam wazenie ze piersi dalej mi rosna, a urosly juz o 2 rozmiary, no i wlasnie dopadla mnie okropna zgaga, ide na spacer moze mi przejdzie bo zara mi przelyk wypali:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJaaa28
Cześć dziewczyny. Plusia,ja gdzieś czytałam,że aby dzidziuś sie prawidłowo ułożył w brzuchu ,główką w dół to trzeba w miare sporo sie ruszać,nie zasiedzieć się.Z opowiadań swojej mamy wiem,ze ja sama urodziłam sie pośladkowo,na dodatek owinięta byłam pępowina wokół głowy i przeżyłam dlatego podobno,że byłam malutka 2500kg i jakos dali rade mnie wyciągnąć.Dlatego tez mi sie wydaje,że ułożenie dziecka w brzuchu jest bardzo ważne,chociaż martwić sie będziemy o to pod koniec ciąży.Stelka 27,dzięki za dopisanie do tabelki,no pewnie tak już jest,że dzieci tez w brzuchach łapią lenia i nie chce im sie "kiwnąć palcem":)Kareczka- mi lekarka tez ustaliła na pocz. ciąży termin porodu,wg ost. miesiączki,nie mówiła nic o terminie wg badania usg. Jedyne co mi dało do myślenia to jak byłam w 22 tygodniu na usg to córcia wg tych pomiarów brzusio miała grubiutki jakby na 24 tydzień.Tak sobie wtedy pomyślałam,że skoro tak szybko rośnie to może szybciej sie urodzi,no ale z drugiej strony to pewnie głupota sugerować sie tylko brzuszkiem.No ale mysleć co i jak,kiedy,sobie moge a i tak będzie co ma być. Mirellka84,fajną dzis mamy pogode,prawda,słońce świeci i jakoś tak milej:-)Może spotkamy sie na porodówce,ja tez chcę rodzić w Wojewódzkim,kolezanki były zadowolone. Piszecie jeszcze o zachciankach na różne słodkości i inne frykasy. Ja bym chciała miec jakąś ciążową zachcianke,ale nie mam:).Może będe miała jak mąż wróci,będzie miał mnie kto rozpieszczać:)Jem normalnie,staram sie zdrowo, chleb tylko razowy,słodycze sporadycznie ,dużo miodu jem i chyba ten miodzik mi starcza za wszystkie słodkościdości,a przy okazji to witaminki,słodze nim też herbate.A więc jednak mam zachcianke ciążową-miód:-)A przytyłam 5 kg więc dobrze jest póki co, w brzuch i w biuścik poszło.Chyba,że okarze sie,że mam cukrzyce ciążową:/,ten test z glukozą mam w przyszłym tyg ale mam nadzieje,że nie,bo dobrze sie czuje.Pozdrawiam Was!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majaa - z tym miodem to radze uwazac. Ja mam cukrzyce ciazowa i po niczym mi tak cukier nie skacze jak wlasnie po miodzie , no i teraz go nie jem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bibi , klaudia dziekuje za życzenia. Żurkowa mój mnie też czasem męczy z tym jedzeniem, ale delikatnie mu mówię że zostały mi 3 miesiące dobrego jedzenia, bo jak już urodzę i będę karmić no to np czekolada czy tłuste rzeczy pójdą w odstawkę. Także ty też sie nie daj! Maja współczuje życia bez męża, mi sie chwilowo też na to zanosiło ale jednak jest codziennie w domu, z czego bardzo sie cieszę. Podziwiam twój sposób odżywianiania, mój znacznie odbiega od twojego. Jem przede wszystkim za dużo słodyczy, ale co tam.. Większość z was sie martwi o ruchy, ja sie bardzo cieszę bo mój malutki jest bardzo aktywny i nie mam nawet kiedy się o n iego martwić. mam tylko nadzieję że jak sie urodzi to już troszke mniej aktywny będzie. kareczka ty te lody to widze że często wcinasz. Ja też mam ochotę na nie, ale jak idę do sklepu do nigdy nie ma takich o jakich sobie akurat zamarze. Zizusia u nas też grypa panuje, staram się nigdzie nie ruszać aby sie nie zarazić. 🌼 Pozatym to mały mnie tak jakoś fajnie dzisiaj kopał, pierwszy raz tak inaczej. Wysoko i czułam jakby sobie nóżką o nóżke obcierał. Może to złudzenie takie dziwne, ale naprawdę tak to czułam. Super to było, czekam na więcej takich doznań.. Pozdrawiam wszystkie, zwłaszcza te do których nic nie napisałam ale jeszcze może później coś dopisze pa pa👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Magmal trudno mi sobie jakoś wyobrazić kobitę ciężarną spiąą z rękami pod głową :) Ja też zazdroszczę Ci że nie sikasz w nocy. Moja córcia tak daje mi po pęcherzu że troche się napiję a i tak w nocy mnie ciśnie. Sysunia27 ja też nie wiem dlaczego połowa tabelki się pogrubia. Dziwna sprawa, ja też raz tak zrobiłam. Złożyłam dzisiaj dokumenty do ZUSu, mają przysłać mi wezwanie na komisję. Co do pozycji to moja córcia na ostatnio siedziała na dupce ale jestem przekonana że się obróci w odpowiednim momencie. Tak miałam z synkiem. Zurkowa myślę że takie żyły na piersiach to ma większość z nas, to chyba kanały mlekowe. Jeśli chodzi o termin porodu to moja gin mówi że najprawdopodobniejszy jest ten z ostatniej @, dlatego że wielkośc dziecka w brzuchu różni się tak my jesteśmy jedne niskie, jedne wysokie. Rozbiezność z usg może wynosic +- 1tydzień. Co do słodyczy to ja tylko lody, a zachcianki to ogórki kiszone. Tony ogórków kiszonych. zizusia ja też mam takie bóle podobne do Twoich tak jakby narządy zewnętrzne ale mysle ze to nic. Dodatkowo bolą mnie jakby kości biodrowe. Chyba mam za mało ruchu. Brodawki też ciemnieją i pojawiają się gródki wokól. kareczka daj znać po usg bo ja też idę w 25 tygodniu. Zgagi mam masakryczne, nie wiem co mam począc z nimi a będzie chyba coraz gorzej bo macica się podnosi. Pozdrawiam wszystkie mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna: no ja wczoraj sie wkurzylam bo biore o 23 antybiotyk, i muze go brac na poczatku jedzenia, wiec sobie zrobilam mala kromeczke 100% zytniego chleba bez masla bialy serek i kawalek zoltego a moj maz \" nie mozesz sobie zamiast chleba zjesc owoca?\"....szlak mnie trafia bo kazdy a zwlaszcza maz siedzi w mojej \"kuchni\" co jem itd, i dochdzi do tego ze slodycze itd jem po kryjomu, kupuje jak jestem sama ale jem jak maz idzie do wc...to nie jest normalne ale mam sluchania gadania ze tyle jem i ze niby potem ja bede narzekac ze jestem gruba...no wiem ze bede...ale co i tak teraz nic z tym nie oge zrobic bo moja gin nie pozwolila mi cwiczyc... dzis boli mnie glowa, z sutkow siara mi leci, wogole mam dola, jakis gorszy dzien....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zurkowa nie rozumiem Twojego męza. Przecież Twoje samopoczucie jest najważniejsze. Dlaczego masz sobie wszystkiego odmawiac? Ja w pierwszej ciązy przytyłam 25kg i wszystko zrzuciłam, wydaje mi się że wystarczy tylko chcieć. Poza tym gdy karmi sie piersia to naprawde trzeba sobie wiele odmawiać i wtedy najwięcej się chudnie. Straszne. Mój mąż sam kupuje mi snickersy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku Zurkowa wspolczuje. Ja sobie nie wyobrazam takiej sytuacji. NIe powinien sie tak zachowywac. Ciaza to stan przejsciowy, poza tym jesli sie kogos kocha to sie go akceptuje, dba o niego itd. Moze on z troski o Twoje zdrowie tak postepuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudia 447
bibi2 ja też mam często zgagę i gdzieś w internecie wyczytałam, że dobre na to jest mleko i od jakiś 2-3 miesięcy piję mleka ile wlezie jak czuję, że znów mnie zgaga atakuję. Naprawdę polecam u mnie to skutkuje !!! Co do biustu to ja zawszę miałam spory bo nosiłam rozmiary 80E a teraz nie aż tak dużo mi urósł, bardziej w obwodzie bo w ciąży tak to jestże obwód się zwiększa a jest to spowodowane tym że dziecko coraz wyżej podchodzi i żebra sie rozsuwają!! Wiem to bo długo pracowałam w bieliźnie i każda kobieta która przychodziła to opowiadała że obwód im się powiększa! Czytałam że niektóre z was zauważyły, że im brodawki się powiększyły i z ciemniały?! Ja ze względu na duży rozmiar biustu zawsze miałam duże sutki a co do koloru to mam to co i wy, ale to chyba normalne!!! Bardziej martwię się moimi rozstępami na brzuchu bo już teraz wyglądam jak zebra w czerwone paski!!! Smaruję się i smaruję kremami przeciw rozstępom ale to nic nie daje, ja co prawda mam już rozstępy na biuście takie że czyć pod palcami grube bruzdy i na boczkach!! Byłam z tym już u kilku dermatologów przed zajściem w ciąże i stwierdzili, że to ja mam już w genach i nic na to nie poradze i że jak bedę w ciąży to też żadne kremy mi nie pomogą!!! No cóż grunt, że mąż mnie taką akceptuję i i kocha!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie majóweczki \"stare\" i \"nowe\" na tym forum, długo się nie odzywałam, bo miałam lekkiego doła... 2 tyg temu byłam na badanieu usg i lekarz nastraszył mnie skróconą szyjką macicy, łozyskiem troszkę zachodzącym na szyjkę, nie podobały mu się wymairy dziecka bo niby głowka za mała jak na ten tydzien ciązy + jakaś dziwna przestrzeń płynowa w łożysku - samm nie wiedział co to jest.... zdołowana przez kilka dni się martwiłam, potem stwierdziłam ze na tak starym sprzęcie mógł cos źle zxobaczyć zinterpretować. poszłam więc wczoraj na usg do Pani doktor, która ma najnowszy sprzet w moim mieście - nie bacząc na cenę...okazało się że łożysko wcale nie zachodzi na szyjkę, dziecko ma prawidłowe wymairy i jest zdrowe,a przestrzeni w łożysku zadnej sie doktorka nie dopatzryła, więc wyszłam bardzo podbudowana i szczęśliwa. faktem jest ze mam lekko skróconą szyjkę ale jest mocno zaciśniea, więc tak czy siak trochę oszczędzać się muszę, i zero dźwigania. maluszek oczywisćie był tak wstydliwy że nie chciał pokazac co tam ma między nóżkami, cały czas siedizał po turecku i zakrywał wszystko...ale najwaźniejsze że jest zdrowy i bardzo aktywny. kopie i wierci się bardzo dużó i mocno, mam w miarę mały brzuszek więc czuję to tym bardziej, daje mi tez porżadnie popalić bo kopie mnie w pęcherz - zupełnie jak córcia, jak byłam znia w ciąży to tez prawie do końca ciąży nie chciała pokazac płci, siedziała po turecku, była bardzo aktywna i kopała mnie po pęcherzu, po porodzie nic się nie zmieniło nadal jest mały szaleniec i szybcik, więc pewnie dzidziula w brzuchu wrodziła sie do siostry. nawet wielkosćią stóp. córcia ma duże stopy i maluch w brzuszku tez - az sie Pani doktor śmiała i pytała po kim te stopy : ) ja tez dziewczyny od ok 2 tygodni spać niemogę, całą noc tylko się przekrecam i podrzemuję, kilkakrotnie odwiedzamm kibelek na siku, a usypiam dopiero ok 5-6 jak maz wychodzi do pracy i śpie jak zabita do ok 8.30. chyba zacznę pić przed snem melise moze to coś da. czasem dopada mnie zgaga jak wiele z was. cycki mam wielkie i nadal lekko obolałe, oczywiście te żyły fioletowe na piersiach to w ciązy norma więc dziewczynki nie przejmujcie się, każda je ma lub będzie miec ale póxniej znikną - nie ma sie co martwić. siara mi narazie nieleci, w poprzedniej ciązy zaczęła lecieć jakoś w 7 miesiacu, ale na to tez nie ma reguły. ja wyprawką się martwić nie muszę, mam wszystko po córce, wózek, łóżęczko i wszelkie inne rzeczy, ciuszki, zabawki, pośćiel. dokupię pewnie tylko kilka rzecze + kosmetyki i pieluszki i mam to z głowy.chociaz bacznie śledzę wszystkie nowości i może wytropie coś fajnego to kupię. kupiłam tylko 2 nowe kocyki polarkowe dla dzidzi ( z czego jeden już przejęła dla siebie moja córa) i kupiłam sobie taką ogromną poduszkę w ksztalcie rogala - dla ciężarnych do spania i odpoczynku a później przydatna przy karmieniu malucha żeby ręce i dziecko miałay się na czym oprzec. wypróbowałam ją już i jest świetna naprawdę jak brzuch rośnie to dużo lepiej się śpi podkładając ja jednocześnie pod głowe i nogę, zaraz wam prześlę link to zobaczycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.allegro.pl/item300952398_0036_poduszka_do_spania_karmienia_i_zabawy.html http://www.allegro.pl/item299325720_poduszka_uniwesalna_do_spania_karmienia_i_zabawy.html http://www.allegro.pl/item300384268_poduszka_uniwersalna_max_monogram.html http://www.allegro.pl/item299437261_nowosc_ulga_dla_ciezarnych_fatty_snake_hit_.html te są dośc drogie, mi się udało kupić za 25zł + przesyłka zupełnie nową ale naprawde jest tego warta. a jeszcze co do ułożenia dziecka w brzuchu, moja dzidzia narazie siedzi miednicowo, miejmy nadzieję zę się obróci, ale mam gdzieś w gazecie ćwiczenia dla kobiet w ciaży pomocne w przekręceniu się dziecka w brzuchu przed porodem, jakby któraś z was chciała to znajdę i wam poprzesyłam na maila tylko najpierw zeskanuję..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klaudia dzięki za radę z mlekiem, umierałam dziś od zgagi, wpiłam szklanke mleka i nie ma problemu jak ręką odjął, w końcu jakieś lekarstwo i zdrowe dla maleństwa, dzieki dzieki dzieki:))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudia 447
kareczka nie ma za co!!! najważniejsze, że mogłam pomóc, bo sama nie wiem co bym zrobiła gdybym tego sposobu nie wyczytała w necie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:(( znow Was dziewczynki pomecze, musze sie \"wygadac\" bo juz nie daje rady!! wczoraj plakalam wieczorem bo maz sie uparl ze bedzie ogladal PIŁĘ 4, a ze mamy male mieszkanie i ja nie koniecznie chce takie horrory ogladac to sie wkurzylam ale co on i tak zrobil jak chcial wiec caly wieczor plakalam, dzis od rana boli mnie glowa, dzis maz jeszcze w pracy a ja juz rycze jak durna znow glowa mnie boli:(( nie moge sie uspokoic, placze bo...niby zaczelo sie od tego ze mialam mu napisac co kupic wiec napisalam, m.in kosci wedzone na grochowke (bo maz chce, fujjj), potem przez godzine smsy! czemu wedzonka a nie boczek itd, szlak mnie trafil, niech robi sam jak dziwaczy. NIby blahostka ale mnie wszytsko wkurza tak ze nie moge sie opanowac, teraz to juz placze z wielu powodow, nie wiem co mam robic jak sie opanowac nic mi nie pomaga!! tylko dol na dolem lapie a potem boli mnie glowa cale dnie....a biore antybiotyk wiec nie chce mieszac z jakimis tab na bol glowy. no co ja moge zrobic, z tym ze ona tak podchodzi do slodyczy, sam nie przepada za nimi i jeszcze mnie ogranicza....jeszcze kuzwa jak idziemy do mojego gin to ona tez zebym odstawila slodkie, bo juz 16kg utylam NO I CO Z TEGO ?? !! poza tym pic wiecej wody z ta woda juz tez mnie szlak trafia bo wcale duzo nie pije a latam do kibla co 20 min albo czesciej ( nerki mam ok), ciezko mi sie wstaje i naprawde mam dosc latania tak czesto do kibla, wczoraj o 15 wzielam antybiotyk popuilam szklanka wody i wyszlam z domu i do 16 godz musialam byc 3 razy w kiblu!! jadac w korkach po dziurach, szukalam tylko gdzie jakis kibelek....wiec nie bede pic wiecej bo ja wogole z wc nie wyjde!!! :((((( sory ale musialam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Moze on z troski o Twoje zdrowie tak postepuje...." tak niby dla troski o mnie i dziecko ale co mi z tego jak ja sie psychicznie wykanaczam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie stare i nowe majóweczki, w poniedziałek przeżyłam glukozę, na szczęcie wynik w normie, żadnej cukrzycy nie widać :) Wczoraj miałam wizytę u gin, to już 25 tydzień, wszystko z małą w porządku, zrobił mi rytynowe usg, bo na ostatnim grudniowym badaniu maleństwo miało trochę powiększony żołądek, ale to się zdarza, bo mogło akurat napić się wód płodowych. ale teraz jest ok. Nadal potwierdza, że to dziewczynka, choć ja bardzo bym chciała, ja jednak mam trochę inne przeczucie, czuję się dobrze, wyglądam również (tak oceniają inni), poza tym jak jeszcze naczytałam się tutaj o ułożeniu, to wszystko wskazuje, że to chłopak. Zobaczymy co się urodzi, czyżby niespodzianka? Trochę mi się przytyło, bo już 7 kg na plusie, ale nie odczuwałm, że jestem gruba. Brzuszek się zaokrągla i to widocznie. Na szczeście żadnych rozstępów, piersi nawet mi nie urosły, może tylko zrobiły się trochę nabrzmiałe i zciemniały brodawki. Nadal męczą mnie nocne drętwienia rąk, trzeba będzie zowu zwiększyć dawkę magnezu. Gin kazał dodatkowo pić sok pomidorowy i w ogóle jeść dużo pomidorów. Trochę dostało mi się za ciśnienie, przy każdej wizycie mam 140/90, jak jest u Was? Kazał mi codziennie mierzyć i zapisywać. Liczy na poprawę, ja zresztą też, bo moze to tylko chwilowe emocje związane z wizytą. Również oglądam się za wózkami, mój szwagier ma X-landera i są bardzo zadoweni, chyba się też skuszę. Ale do zakupu jeszcze jest trochę czasu. Nadal jestem na zwonieniu, i zamierzam trochę pourządzać mieszkanie, wprowdziliśmy sie w sierpniu ub. r., wprawdzie meble wszędzie są, ale brakuje mi dodatków, nadania domowego charakteru. Ito będzie to przyjmne zajęcie. Miłego wieczorku. Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×