Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

grzybiara ja troche zazdroszcze tobie, tez chcialabym pracowac, jak pomysle, że jeszcze tyle musze siedziec w domu to az mi sie slabo robi, staram sie jakos wypelnic ten czas, ale wolalabym sie zajac czyms konkretnym, a nie ciagfle sprzataniem, zakupami, tez myslalam o własnej dzialalnosci, ale nie wiem za co sie zabrac, z wyksztalcenia jestem anglistka, ale szkoly przeciez nie otworze:/ bylam dzis na godzinnym spacerze oby sie malenstwo przekrecilo,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nam włąsnie okradli konwój z mojego banku, przez to musiałam wzywac kuzyna zeby pojechał ze mna po dziecko do przedzkola bo moj maz musiał zostac dłuzej z tego powodu w pracy .Ale juz dzwonił ze maja odboj i ze zachwile przyjedzie.On ma dzis urodziny a ja mu na obiad kalafiora z jajkiem sadzonym zrobiłam bo nic innego w domu nie było a isc po zakupy było poza moimi mozliwosciami.No cóz tak czasami bywa dobrze ze on do takich rzeczy nie przywiazuje uwagi .Jakos mu to wynagrodze innym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka27***: mam dla Ciebie dobra rade, tzn tak ja bylam na joanitow i trwalo to okolo 30-40 min i bylo naprawde ok, bylam na 18 umowiona bylo jakis 15-20 min opoznienia, wczoraj byla mojego meza kuzynka tez na jonaitow i u tego samego lekarza i jest strasznieee rozczarowana juz pisze Ci o co chodzi: - wizyta byla na 19:30 - opozniona jakies ponad godzine... - potem w 45 min nadrobil sobie lekarz i bylu 3 pary!! jak wychodzili uslyszeli jak lekarz mowi do swojej sekretarki \" no, udalo sie nadrobic\"... - poza tym bardzo po łebkach wszytsko sprawdzal, cos tam im powiedzial przy sercu jakas nazwe ktora miala w skladzie \"down\" wiec bardzo sie zdenerwowali potem zaczal ich opieprzac ze jak nie byli u niego w 12 tyg to teraz on nie moge noczego wykluczyc, ale w sumie jest ok.... - foto nie maja bo stwierdzil ze \"takie brzydala\" nie warto robic foto, ze nie chce sie ustawic i nos jakis kartofel... wiec szok po prostu, wiec radze Ci umowic sie na godz, wczesna jakos tak jak zacznie prace, i zwrocic uwage ile bedziesz u niego, sekretarka informuje jak sie spytasz ze badanie trwa 30 min..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudia 447
Hej dziewczyny, piszecie o kupne stanika, no to wam zazdroszcze!! Ja mam całe moje miasto obeszłe za stanikami do karmienia i nic nie ma dla mnie, bo zadna firma nie robi ponoć tak duzych rozmiarow, a ja potrzebuje juz na dzien dzisiejszy jakies 85-90 E lub F ! Zobacze jaki bede miec faktyczny rozmiar po urodzeniu bo jeszcze on nawalu mleka mi tez przybedzie no i obwod sie troszkie zmniejszy, ale juz nie mam co do tego zadnych zludzen, nie sadze aby jakas firma zaczela szyc wieksze rozmiary do tego czasu!! Jakby co to bede musiała poradzic sobie z normalnymi stanikam!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Byłam dziś u lekarza na badaniu kontrolnym bo myślałam że coś niedobrego dzieje się z moim brzuszkiem a wyszło na to że dzidzia siedzi dupą do góry i kopie strasznie po prawym boku. W pon idę na badanie usg i może w końcu się wyjaśni kto to bedzię????:P Pozdrawiam wszystkich czytających i poradzających.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny załamujecie mnie z tymi pomyłkami na USG. Moja lekarka prowadzi juz moja druga ciąże i mam nadzieje ze sie nie pomyli. Raz mówiła na 98% dziewczynka a drugi juz na 100%. Ide 07.02 to zobaczymy czy potwierdzi. Nastawiłam się już psychicznie na dziewczynkę. Jeśli chodzo staniki do karmienia to Swietne widziałam w H&M. Szare, obszyte jakby koronką i takie bardzo mięciutkie za 49.99. Wydaje mi się że dobra cena. Jak sobie kupie to wyśle wam zdjęcie. W pierwszej ciąży miałam białe. Tragedia, okropnie wyglądały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ufff, dzis mnie nie boli brzuch a juz sie martwiłam , za to dostaje takie kopniaki ze az cala podskakuje, moj maz tez juz czuje reka, a eryczek uwielbia jak leze na plecach , ma wtedy pole do popisu, kopie, wierci sie napina , smieszne uczucie, zastanawiam sie kiedy trzeba bedze pokupic dla dzidzi sprzety typu wanienka, wozek,... i kiedy sie spakowac do szpitala, bo ponoc trzeba wczesniej bo roznie moze byc, pogoda ciulowa, sezon grypowy, moze mnie ominie, brzuch mi rosnie z kazdym dniem...WRESZCIE, co do cycykow to moje oszalały, zmniejszyly sie do wyjsciowego prawie rozmiaru, to dobrze bo mialam wraznie ze pekna, a teraz luzik w stanikach, po porodzie znowu urossna pewnie, mykam bo mamy z moim mezusiem dzis taka mala rocznice, i robie kolacyjke, ale z sexu nici, bo zrobilam sie ciasna i ost gin jak mnie badal to bolalo ze hoho, trudno, trzeba czekac do lata hehe, pozdrowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia mi się wydaje że ja mam wielki biust ale Ty to już przesada. Myślę że uda kupić Ci się taki stanik. A te satniki w H&M to można do nich kupić super majteczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja już po wizycie u gina, dziudziuś zdrowy, na 23 tydzień waży 569 gram :) ale gin mnie zaskoczył bo powiedział że będzie....chłopak:) no i bądź tu mądrym:) w każdym razie nie uwierze już żadnemu, aż do dnia porodu:) a miała być Julka:) a może jeszcze będzie:):) żurkowa ja ostanio byłam na 17:30 i już było opóźnienie ok 30 min, ale ja siedziałam ok 40 min:) za tydzień idę na 17:) generalnie ten gin była bardzo miły i w ogóle nawet mojemu mężowi podpsował:) tylko wkurzało mnie to że co chwilę odbierał telefon. moje piersi tylko nieznacznie się powiększyły z miseczki B, na C:) aa i gin też mi dzisiaj powoedział, że jak dzidzia nie zmini położenia to będzie cesarka, ale zapewniał mnie że dziecko jeszcze tysiąc razy się przemieści, a dopiero jak miesiąc przed porodem będzie źle ułożone to wtedy na 100% cesarka. dla mnie to dziwne bo przecież nawet tydzień przed porodem dziecko może zminić pozycję??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeczywiście macie przeboje z tym usg i płacia, ja juz od poczatku wiedzialam, ze bedzie chlopak, ale teraz to juz sama zaczelam sie zastanawiac, kupuje ciuszki dla chlopca, ale chyba zaczne takie co i chlopczyk moze i dziewczynka, stelka mi gin powiedzial, ze dziecko uklada sie tak w 30, 31 tygodniu, a potem ma juz malo miejsca na przemieszczenie, ja jestem juz w 26 tyg, wiec mam tylko okolo 5 tyg na przemieszczenie malucha, ale grunt to zachowac zimna krew, nerwy nie pomoga, dzis mialam spiecie z mezem i troche mi smutno, ach te chlopy, niczego nie rozumieja:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny,ale sie Was naczytałam,tyle tematów,ze nie wiadomo od czego zacząć. \"To ja CC\" znowu o każdej pamięta i do każdej powie słówko,to miłe:-) Mój mąz na szczęście nie ma takich długich-pół rocznych rejsów, no ale tak czy inaczej okresy rozłąki sa nieuniknione i fajne nie są. No ale jeszcze miesiąc i wraca,a w morze dopiero po urodzeniu dzidzi jakoś. Taka praca. Też mam zamiar odwiedzić kosmetyczke i fryzjera w najbliższym czasie,żeby sie dla mężusia na bóstwo zrobić:-)Póki co smaruje sie cała rano i wieczorem, przedtem masaż szorstką rękawicą i na skóre nie narzekam. Na piersiach te żyłki tez mi prześwitują,nawet sie zastanawiałam czy ja taka blada jestem czy tych żyłek wiecej,mogłabym sobie swój układ krwionosny na skórze namalować normalnie. Ostatnio nawet zaczęłam sie smarować tez takim lekko opalizująceym balsamem,żeby skóra innego kolorytu nabrała,chociaz nie wiem czy tam świństw jakis dziwnych chemicznych nie ma w takich specjalnych balsamach.Od czasu do czasu nie zaszkodzi chyba.Bibi,nie uważam ,ze duży biust to przesada jak powiedziałaś,po prostu kazda ma jaki ma i tyle. Ja tez mam 75E i nie narzekam.Za stanikami do karmienia jeszcze sie nie ogladałam ale kojarza mi sie te staniki z takimi nadającymi sie \"pod koszule nocną\" ewentualnie niż modelujacymi czy poprostu dobrze trzymającymi biust. Podejrzewam,że lepiej pytać sie o staniki z odpinanymi ramiączkami poprostu może niz dla karmiących typowo. Pisałyście też o tym co robicie,czego nie robicie w ciąży.Ja właściwie robie to co i przed ciążą jeśli chodzi o prace i inne domowe zajęcia.Staram sie oczywiście mniej dźwigać zakupy ale nie zawsze mi wychodzi.Czasem sie rozpędze,nakupuje czegoś,niby tylko najpotrzebniejsze rzeczy a potem tacham to wszystko i potem zła jestem na siebie,ze sie nadźwigałam.Dziś np wielka głowe kapusty na gołąbki przytachałam,po cholere,potem mnie aż brzuch bolał.W pracy staram sie nie siedzieć przy włączonym kompie,drukarce niepotrzebnie i jak tylko moge,to wyłączam,żeby nie działały na dzidzie jakies promieniowania niepotrzebnie.Odkąd sie wciągnęłam w to forum to troche mi sie wydłuza ten czas przy kompie i tak:) No i poza tym to szybciej niż przed ciążą uciekam od dymu papierosów i wogóle mam jakis wyczulony nos,duzo zapachów mnie denerwuje,czasem jak sie pranie suszy w łazience i na maksa pachnie jakims płynem do płukania,albo ambi pury itp-zapachy do samochodu męża,nie moge tego znieść bo mam wrażenie,że podtruwam dziecko:-).Poza tym to zgagi i innych dolegliwości nie mam,jak czytałam Żurkowa,że pare razy w ciągu godziny na mieście musiałas iść do kibelka to ja miewam to samo.Wyszykuje sie,wyjde z domu,jestem na dole,juz mi sie chce siku.Najgorsze było bo robiłam właśnie kurs na prawo jazdy,czasem jeżdzilismy 2h no i trudno mi było te 2 h wytrzymać bez siusiania naprawde. Żurkowa,też czytam \"M jak mama\"własnie przeczytałam Twój list.Nie wiedziałam,że miałas takie problemy,całe szczęście ,że wszystko teraz jest dobrze. A z tymi pomyłkami z płcia na usg też słyszałam różne historie,mi powiedziano dwa razy ,że dziewczynka,ciuszków kilka mam juz różowych,rożek też,jak sie pomylili to chłopczyk bedzie w różowym chodził,trudno:)A wózek,wanienke,łóżeczko itp to będziemy jakos w marcu z mężem kupować. Ja przez internet kupować nie umiem, musze jakos na własne oczy zobaczyć,chociaz podobno przez net jest taniej. Acha,któraś z Was pisała jeszcze o wadzie wzroku w związku z porodem.Jakos o tym wczesniej nie myslałam,mam minus 4 ,na codzień nosze soczewki i ta wada mi jakos specjalnie nie przeszkadza ale w związku z porodem to chyba rzeczywiście ważne .Niestety mam takiego gin. ,ze jak sama o czyms nie powiem czy nie zapytam to ona tez mi duzo nie powie.Pomysle o tym. Ale sie rozpisałammmmmmmm.Aż zgłodniałam,pozdrawiam wszystkie Majówkii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAJaaa28 chyba żle mnie zrozumiałaś z tym biustem. Ja mam 75E i uważam że jest olbrzymi jak na moją posturę a wręcz dla mnie uciążliwy i uważam ze każdy większy od mojego to poprostu gigantyczny i napisałam to żartobliwie. Widać każdy czyta na swój sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam napisać, dzis dostałam skierowanie na ta glukozę, ale tylko 50:) jeszcze nie wiem kiedy pójdę, może w piątek:) no i gin powiedział mi że nasza szkoła rodzenia jest darmowa, i od tego roku tylko Ci co w niej uczestniczą, a chodzi o facetów, mogą brać udział w porodach rodzinnych:) myślę że od lutego zacznę chodzić:) no i muszę znaleźć dobrą położną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arniga
Sie ma, włąsnie wróciłam z usg. Wszystko jest ok i mam dobre wyniki badań krwi- wreszcie:) Mały tak kopie , że lekarz nie mógł zmierzyć długości nóżek- deliktanie mówiąc będę miała bardzo aktywne dziecko ruchowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arniga
Stelka - ja też zaczynam chodzić ale od 4 lutego. Uprzedam, że musisz mieć pozwolenie od lekarza- mnie o to gnębią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka,fajnie,że dzidziuś jest zdrowy,to najważniejsze,też byłabym zaskoczona jakby teraz raptem lekarz oznajmił mi inną płeć dzidziusia.Nie znam sie za bardzo,ale wydaje mi się,że juz przy końcu ciąży dziecko nie jest takie ruchliwe,bo ma mało miejsca i nie zmienia pozycji tak łatwo,już chyba teraz na naszym etapie powoli robi mu sie ciasno i mniej fikołków fika. Ale głowy nie dam. Bibi,przepraszam,rzeczywiście w zupełnie innym tonie odebrałam Twoja wypowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak sobie myslę a propo tych przepowiedni że jak pierwszy raz kopnie po lewej to chłopak..itp., to u mnie pierwsze kopnięcia były na samym środku i teraz też tak jest:)tak jakby dzidziuś siedział po środku:) co w takim przypadku...????:):) chyba mnie już bierze na spanie...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Stelka
Jak Dzidzius w srodeczek kopnal tzn,ze karnego strzelal:):):) Jesli lekarz zobaczyl "ptaszka" to na pewno bedzie chlopczyk:) Najwazniejsze zeby zdrowy byl a plec nie wazna Pozdrawiam Wszystkie majoweczki🌻 i buziaki dla Carol❤️ Carol zgadnij od kogo te buziaki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudia 447
Co do płci dziecka to u mnie było tak: Ja cały czas do 21 tygodnia mowiłam, że ma to byc chłopiec i sądziłam, że tak bedzie. Ale na usg pani doktor powiedziała, że widzi części ciała kobiece i że to dziewczynka, przez cały dzien bylam jak nieprzytomna: smutno mi bylo, że to nie chlopiec i czułam że zawiodłam meza. Na drugi dzin juz bylo dobrze oswoilam sie z ta mysla i teraz juz jest super ze to dziewczynka, a maz nigdy nic na to zlego nie powiedzial jak juz to mowi ze przynajmniej nie bedzie musial potem pomywac bo bedzie miec dwie babki w domu! :-) Jestem ciekawa czy te plec potwierdzi mi lekarka na badaniu usg ktore obiecala zrobis ok 30 tygodnia! Ale jakby co to to i z tej i z tej plci sie bede umiala cieszyc bo najwazniejsze jest zdrowko naszej pociechy!!! Juz pozno wiec ide spac!! Dobranoc!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka27***: ktora szkola rodzenia jest darmowa? ile tam godzin jest zajec i gdzie sa? napisz cos wiecej arniga: zalezy gdzie u mnie ni trzeba miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry majóweczki:) żurkowa ja mieszkam w brzegu opolskim i u nas jest darmowa szkoła, a prowadzi ją jakaś fajna kobitka która zresztą pracuje w szpitalu u nas:) szczegółów jeszcze nie znam, tzn ile godzin co i jak, bo dopiero mam do tej kobitki zadzwonić:) klaudia ja też cały czas byłam przekonana że to chłopak:) a tu w 20 tyg lekarz mówi że dziewczynka, szybko się przestawiłam na dziewczynkę i już imię wybrałam, a tu znowu zmina planów:):)ale też na poczatku czułam sie rochę zawiedziona, bo liczyłam na chlopaka:) ale teraz wiem że co ma być to będzie oby zdrowe:)to była taki maly test dla mnie:) w każdym razie teraz wybieramy jeszcze imię dla chlopaka:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien Dobry :) Alez sie rozpisalyscie wczoraj :) Peletka, Zurkowa - ja tez w banku pracuje .. ;). Wczoraj rozmawialam z szefowa ze bardzo chce pracowac ale 8 h to dla mnie za dlugo i zmeczona jestem - ma sie zastanowic czy mi nie skrocic czasu pracy. Wczoraj w domu po pracy dostalam krwotoku z nosa, kurcze, nie moglam tego zatamowac. maz sie wystraszyl, ja nie bardzo, kiedys to czesto mialam. Teraz sobie wytlumaczylam ze mam wiecej krwi w organizmie i moze to jest przyczyna + oslabienie. Polezalam potem i przeszlo. Co do USG to chyba nie ma sie co nastawiac z plcia az do porodu. Mnie lekarz powiedzial ze chlopak na 80%... ze to wcale moze nie byc \"to\" tylko np podwinieta raczka, nozka, itp. Piszecie o ruchach ze to takie mile, przyjemne...mnie czasem te ruchy(kopniaczki) zaskakuja i czasem to wcale nie jest mile . Czytalam ze juz mozna obserwowac czestotliwosc i kiedy dziecko spi bo po porodzie bardzo prawdopodobne ze bedzie mialo taki sam cykl. Mnie to nie cieszy bo moje kopie do pozna w nocy ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny u mnie w 12 tyg. na 3D wyszło że chłopiec. Teraz ponoć już na 100% dziewczynka. Cholera lekarka dwa razy już to potwierdziła, no ale nic nie wiadomo. Powiedziała mi że wyraźnie widać wargo sromowe. Zobaczymy o to będzie. Trzymajcie za mnie kciuki 7.02. Jeśli chodzi o szkołę rodzenia to ja bym poszła chetnie bo przed pierwszym porodem nie chodziłam i nie umiałam oddychać tak jak trzeba tylko ze mój mąż zapracowany i nie wiem czy sama mogłabym. Chyba samej tak głupio. Poza tym nie ustaliłam jeszcze z mężem czy to bedzie poród rodzinny czy nie. A wy dziewczyny rodzicie z męzami? Jakie macie odczucia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joana moje maleństwo też najwięcej kopie w nocy. Ruchy też czasem są bolesne. W pierwszej ciąży wydaje mi sie nie bolały mnie te ruchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny żle mnie zrozumiałyscie ja nie pracuje w banku tylko w aptece .A jak napisałam że moj bank okradli to myslałam o tym że mam tam konto i tu chodziło o Kredyt bank.A moj maz jest policjantem i akurat była na tej akcji, wiec sorki jak chaotycznie pisze. ja wczoraj tez wysłałam meza po gazete M jak Mama i jestem w szoku gazeta tania ciekawa ale nie wierze w ani jedno słowo które tam pisza.na stronie 22 jest artykuł wygraj z kaszlem i tam pisze ze nie wolno aspiryny grioex itp a pozniej pisze ze wolno syropy ziołowe i wymieniony jest Tussipect .Na tym syropie jest wytłuszczonym pismem napisane ze nie wolno kobieta w ciazy bo zawiera efedryne to tak jakbysmy sobie gripex zjadły.I najlepiej pod spodem jest napisane konsultacja tekst dr n.med ginekolog połoznik.A na drugiej stronie jest cieżarna która wbija sobie insuline w centrum brzucha tako okło 8 mc. Reszty jescze nie czytałam ale na reszczcie sie nie znam wiec nie wypowiadam sie ale widzicie jednak trzeba czytac wszystkie ulotki.I nie odbierajcie tego jako krytki gazety bo pewnie dalej bede ja kupowac tylko nie wierzcie we wszystko co jest napisane. Moja gina tez powiedziała ze jak do 30tc sie dziecko nie odwróci to juz pozniej raczej nie zmienia pozycji ale jak pojde do niej w lutym to jeszcze dopytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudia 447
hejka!! Bibi2 ja z mężem mam juz postanowione, że bedziemy razem w takiej ważnej chywili jaka jest poród!!! Z reszta nie musiałam go ani chwilki przekonywać, bo sam czuje taka potrzebe bycia ze mna!! Co do szokły rodzenia to u nas spotkania sa raz w tygodniu, a moj mąż pracuje jeden tydzien na rano i wtedy bedzie ze mna chodzić, a drugi tydzien na popoludnie, wiec w tych tygodniach bede chodzic sama. Nie ma co sie krepowac moja siostra jak byla w cioazy to tez na poczatku chodzila sama, lecz potem ja dolaczylam do niej dla towarzystwa i dlatego wiem jakie to wazne aby uczestniczyc w takich lekcjach chocby sama!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×