Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

czyli mogę dodawać do mleka modyfikowanego ten sinlac, myślę że na początek spróbuje jedna łyżeczkę a później będziemy zwiększać? Karolinka w sumei jak wyliczyłam to zjada średni w ciagu doby ok 500-600 ml mleka w dzień zdarza jej się zjeść po 60 ml a w nocy ok 80ml dwa razy, więc mysle że kaszka jej nie pogrubi, bo zwolniła z apetytem i chyba z przybieraniem na wadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka spokojnie możesz Sinlac do mleczka modyfikowanego dodać. Twoja mała nie za duże porcje zjada, ale niektóre dzieci tak mają. Co do brzuszków, to może poproś lekarke o badanie kału na posiew???? I może na test Kerrego- (bada się cukry redukujące, badanie w kierunku nietolerancji laktozy) a jak nie będzie chciała dac, to niech popatrzy na maleństwo, pobada i wypowie się czy warto by samemu zrobić. Mi na odległość, bez macania i osłuchania brzuszka to trudno stwierdzić. Ja oczywiście nie pamiętam jakim Ty mlekiem ją karmisz :P :P :P Co do Hexy.... To zalecenia producenta są jasne. Jak zaczynasz Hexą, to dalej szczepisz Hexa. Myślę że jak powiesz Rodzinnemu, że chcesz tak jak producent zaleca szczepić- to nie powinno być problemu, bo przecież to Ty płacisz. Moze i nic by się nie stało jak po Hexie będzie 5w1, ale jakby co to nie będzie podstaw do roszczeń prawnych. Załóżmy Pani X szczepi swoje dziecko Hexą i 5w1. Po 5 latach okazuje się że dziecko podczas np jakiegos zabiegu złapało wzw t B na które powinno być uodpornione... Wnosi pozew do Sądu przeciwko producentowi i... nie ma szans na wygraną bo szczepiła niezgodnie z zaleceniami producenta....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku Karol wielkie dzieki, zaraz idziemy do lekarza to zobaczymy co powie :) z tym jedzeniem to ja sam nie wiem o co chodzi bo wczesniej mala potrafila cale 100 ml, a teraz niekiedy nawet po 30? a w sumie karmie bebilonem 1, a właśnie pytalas sie o te zielone kupy po comforcie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Minimoniu - bardzo sie ciesze i trzymam kciuki za Ciebie i Twoje Malenstwo :):) Wczoraj umowilam sie z mezem w galerii, on po pracy a ja z domu z Michalkiem przyjade. Przy wyjsciu z domu tak sie nawsciekalam na wozek syna ze od razu kupilam spacerowke. Ja mam x-landera i zeby wlozyc do mojego nieduzego autka za kazdym razem musze sciagac kolka. Przy sciaganiu wymazalam sie smarem. Po takim cyrku moje pierwsze kroki byly do sklepu dziecinnego i kupilam spacerowke chicco. Jak sadzicie czy na niewielkie wyprawy moge juz synka w niej wozic? Ona sie rozklada prawie na plasko wiec na kregoslup nie powinno Miskowi zaszkodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulcia możesz ze swoim mleczkim mieszać Stelka ja pytałam o B comfort, ale jeszcze Asia mi nie odpowiedziała. Pytałam też u nas w Klinice i faktycznie zdarzają się pacjenci na Bc, gdzie wszystko jest ok a tylko kupy zielone. Ale czekam jeszcze na odpowiedź ze źródła. Czasem po prostu kupa zmienia olor jak po Nutramigenie- tam prawie zawsze kupy są mocno zielone. Pytałam Ci jakie mleko, bo jakby mały był na Nutramigenie nto test Kerrego nie miałby sensu - Nutramigen jest bezlaktozowy :) Joasia spokojnie możesz wozić w spacerówce. Może nie po bezdrożach by malucha wytrzęsłoby za mocn, ale w mieście ok. Ja też nie rozumiem producentów wózków- jak można produkować wózek który nie daje się złożyć??? Zawsze chwaliłam firmę Graco, bo u nich wózek składasz jedną ręką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chciałam by barierki nie trzeba było odpinać, bo teraz mam dla córki z odpinaną barierką to mnie to wkurza przy składaniu. ja myślę, że na krótkie wypady może być. my na razie jeździmy w deltimie fokusie, o dziwo mały nie protesuje, bo córka to już w tym wieku jeździła w spacerówce w pozycji półsiedzącej bo tak się darła, że jak miałam wyjść z nią na spacer to łzy w oczach miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten x-lander ktory mam w sumie jest ekstra. Swietnie sie prowadzi, ma duze pompowane kola, amortyzatory. Bardzo fajnie sie spisal jak jezdzilismy nim po gorach na szlaku :). Jedyna jego wwada jest ze do mojego auta ledwo sie miesci . Wiec stwierdzilam ze sobie ulatwie zycie ta spacerowka :). Dzis maly jezdzil w niej po domu. Byl zachwycony - szczegolnie w lazience ze mnie dokladnie widzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny rozpisałyście się tak że trudno mi nadrobić czytanie teraz. Skąd bierzecie na to czas? Ja mam wrażenie że moja doba powinna trwać 48 godziń bym zrobiła wszystko co chcę. Przy dwojce dzieci naprawdę jest duzo więcej pracy niz przy jednym bo gdy pojawia sie drugie to i pierwszemu trzeba troszke więcej poświęcić czasu niz dotychczas. Ale dzieci są akurat tą częścią mijego życia, którą kocham najbardziej na świecie i dają mi bardzo dużo szczęćia. Minimonia bardzo się cieszę z tej ostatniej wiadomości. Teraz tylko pozytywne myślenie i ciąża zleci nawet nie wiesz kiedy. Życzę Ci wszystkiego dobrego. Tak zastanawiając się nad moim małżeństwem. Po tym wszytskim co przeszliśmy z Tymkiem naprawdę powinno być super. Takie sytuacje powinny budować a nie ruinować. Razem płakaliśmy nad nim a teraz to wszystko poszło w niepamięć i człowiek nienawidzi się. Ostatnio rozmawiamy ale dlatego że jakos trzeba starac sie komunikować. Na razie śpi w pokoju tymka bo tymk chory. Wcześniej uważałam że powinnam walczyc o to moje małżeństwo ale przestałam widieć jakikolwiek sens tego wszystkiego. Odwagi mam też za mało na obecną chwilę zeby podjąć jakieś radykalne środki. Ale to kwestia czasu. Miarka zaczyna się już powoli przelewać. Joanna zazdroszczę Ci że zdobylaś się na odwagę i odeszłaś. Mam nadzieję że ja też kiedys ię zdobędę. Ostatnio pisałam że byłabym samotna a któraś odpisała że napewno niedługo. Ja miałam straszne opory chyba przed związaniem sęię z kimś. Ktoś musiał by równie mocno jak mnie pokochac tezmoje dzieci. A nie wiem czy tacy faceci istnieją. Paulinek pytałas kiedy mówił mi ze mnie kocha. Nie pamiętam kiedy. Może przed ślubem. On nie mowi sam. Jesli ja go zapytam to odpowie. Karola czy mogę stosowac Elocon jak karmię? Wczoraj byłam na szczepieniu z Michalinką. W sobotę skończyła 3 miesiące, waży 5270 (wydaje mi sie ze trochę mało), przez ostatnie 6 tygodni przybrała tylko 800g. Lekarka mówi że moze tak być. Nie ma jakiś objawów niedojedzenie, przesypia całą noc. Karola co myslisz o jej wadze? Lecę zrobić obiad. Zajrzę wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bibi wierz mi ze istnieja porzadni mezczyzni. Ja tez sie balam ze nie znajde mezczyzny ktory zaakceptuje i pokocha moja corke z pierwszego malzenstwa. Teraz moja corka mowi do meza \"tato\" (mimo ze ze swoim prawdziwym ojcem ma dobre stosunki). Maz mowi do niej \"moja corcia\" - nie robi roznic miedzy dziecmi. Do tego wszystkiego to mamy jeszcze jedna corke - meza z pierwszego malzenstwa - ale to juz dorosla 22-letnia kobieta, mieszka sama z chlopakiem. Jak widac mam wiec teraz spora rodzinke :):). Bibi - ja Ci wspolczuje sytuacji w domu. Pewnie sie teraz bijesz z myslami co robic. To trudne sprawy. Ale zycze Ci zeby kazda decyzja jaka podejmiesz byla sukcesem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
minimonia GRATVLACJE:):):) trzymamy kciuki:):):) bibi trzymaj się kochana, jesteśmy z tobą:):):) ja wczoraj znowu dałam mojemu znowu troszkę zupki i już było o niebo lepiej, nawet chyba trochę połknął:) co do spacerów to u nas jst nawet ok, tylko ostatnio jak byliśmy to zaczął marudzić, ale położyłam go na brzuszku i głowę zadzierał tak wysoko, że coś tam widział z tej gondoli więc się uspokoił i było ok, a tak to jeszcze raczej nie protestuje, jedyny problem w tym, że się nie mieści dzisiaj zaczął się śmaić na glos, pierwszy raz:):):) do tej pory uśmiechał się bezdzwiękowo, uśmialiśmy się dziś strasznie, najbardziej się śmiał jak ciągnął mnie za włosy jak się nad nim pochyliłam i nie mogłam wstać:) my dziś jedziemy do teściowej na pare dni więc będę dopiero koło środy dlatego życzę wam wszystkim słonecznego udanego weekendu, :):):):):) lecę się pakować bo o 16 wyruszamy:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olinkaka --> to nosidło Infant chyba może być, wygląda na to że nóżki się w nim ładnie układają. Ostatnio ktoś znajomy tez mówił że to właśnie kupili i ich córeczka bardzo polubiła. A to drugie co masz to faktycznie niebardzo. Mały po prostu wisi na kroczu więc mu niewygodnie i faktycznie to chyba kiepsko dla jego jąderek. A u nas z chusta rewelacja! Pierwszych kilka prób zamotania to była masakra - ja mokra, Nat mokra i rozkrzyczana, ja zdenerwowana i sfrustrowana. Ale to podobno normalne bo trzeba się nauczyć i mieć taka pewność w ruchach. Dobrze że to tylko kilka razy tak było i za każdym lepiej. Teraz motam ją bardzo szybko i sprawnie i Nat wydaje się cieszyć że już za chwilę będzie noszona. Na ostatnim spacerze też spała ładnie - dzieci w chuście często usypiają ładnie jak są lekko senne. No i nie ma krzyku bo wózek, nie ma tarmoszenia ciężkiego wózka, dwie ręce mam wolne, po prostu super :) anik --> Ja swojemu mężowi w pewnym momencie odpuściłam marudzenie i poprawianie jak robi coś nei po mojemu, niestarannie. Dzięki temu faktycznie on w domu robi bardzo dużo rzeczy i nawet jak coś jest trochę niedokładnie to i tak lepiej niż nie zrobione wcale, zwłaszcza teraz kiedy ja nie daję rady wyrobić w czasie z różnymi zadaniami domowymi. Także faktycznie - trzeba im pozwalać, nie marudzić za dużo i koniecznie dużo chwalić! To ich baaaardzo motywuje do działania i lepszych starań! Dziewczyny, ja w ten weekend będę tu chyba mało zaglądać - skupię się na maratonie cycowym. Trzymajcie kciuki za efekty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna - ja też ma x-landera, wersję xt i wiem, co to znaczy składać i rozkładać te wózek, sama nie raz miałam ten smar na rękach. Jest on ciężki, na szczęście mieszkam na parterze, więc czeka mnie przeprawa tylko z kilkoma schodami. Faktycznie jedyny plus to, że ma duże koła pompowane i dobrze sprawdzają się na wertepach, choć stwierdzam, że ma dosyć twarde zawieszenie. I ta gondola, moja Magda już z niej wyrasta, jakbym urodziła małą w zimie, na pewno bym tego wózka nie kupiła. Ubrałabym ją, to chyba starczyłby na miesiąc. Oczywiście też zastanawiam się na zmianą na spacerówkę i ten chicco wydaje się być fajny. Jaki jest w praktyce? Ja może na razie zamienię gondolę na spacerówkę w moim x-landerze i zobaczymy jak Magda to przyjmie. Tylko nie wiem czy już można, skoro nasze dzieciaczki jeszcze nie siedzą. Nie wiem czy ten x-lander można rozłożyć na płasko. Joanna, próbowałaś? A ja dzisiaj pierwszy raz podałam małej 4 łyżeczki marchewki z Hippa i przyjęła z zachwytem. Jutro spróbuję ponownie. Kiedyś któraś z Was pisała o schemacie żywienia po 4 miesiącu, Karola poradź jak to ma w praktyce wyglądać, taka doba żywieniowa. Pytam, bo wracam do pracy i muszę powoli szykować się na nowinki smakowe. Mąż musi sobie poradzić potem beze mnie. Wg Bobowity jest to: 4 x 180 ml mleko, 1 x przecier jarzynowy, sok najlepiej przecierowy lub skrobany jabłko (50-100g). Czyli rano mleko, potem jabłko, potem znowu mleko itd. A Karola, macie fajną aptekę Cefarm w Białymstoku. Dla zaintersowanych podaję stronkę www.cefarm24.pl. Ja jestem zadowolona, zamawiam raz na jakiś czas wiecej rzeczy i naprawdę jest tanio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudia447
bibi a moze ci chodzi o elocom co? ja uzywam i karmie piersia choc staram sie nie smarowac piersi i dekoldu aby mala tego miejsca posmarowanego nie lizala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudia447
minimonia ja rowniez gratulije wlasnie odkopalam ze stery dokumentow moj wynik z przed roku i BETA HCG mialam 349,1 i byl to mniej wiecej 4 tydzien, ale widze ze u ciebie to inna jednostka lub miara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudia447
minimoniu i jezeli jestes katoliczka proponowala bym ci dla spokoju odmawiac sobie koronke do milosierdzia Pana Jezusa, wiem, ze moze to nie powazne, ale ja wierze ze poprzez te modlitwe mozna pokonac wszystkie przeciwnosci losu Sama z doswiadczenia wiem, bo nie raz mi pomogla , jezeli nie bedziesz wiedziala jak sie ja odmawia to daj znac a ci napisze No i glowa do gory, bedzie wszystko dobrze tylko badz dobrej mysli by sie dodatkowo nie denerwowac bardziej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już wróciłyśmy od lekarza a mała spi :) dostała debridat a w sumie to po mojej namowie i chyba kest ciut lepiej:) oczywiści skierowania na posiew kału i ten test K.. na laktoze nie dostałam bo lekarka powiedziała że w takich przypadkach oczywista jest nietolerancja laktozy i trzeba zmienić m leko na bebilon ha albo pepti? i nie wiem czy kolejny raz zmieniać mleko czy podawać debridat i dalej bebilon i zobaczyć co będzie??karola jak myślisz?? co do wózków to ja jestem zadowolona z mojego bardzo, mam Jedo bartatine cos jak roan, jest to najlżejszy wózek bo tylko 14 kg, ma duże pompowane koła i jest na paskach wiec sie buja jak trzeba:) fakt nie jest jakiś dojechany model ale ja przy kupnie wózka kierowałam sie nie tym co mi sie podoba tylko zeby dobrze służyła dziecku:) no i gondola duża a składa sie w 3 sekundy:) i zajmuje tylko pół bagażnika :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a osobnej spacerówki nie bede raczej kupować bo w tym zestawie mam, a może za rok taką mała parasolkę ale taką naprawdę małą żebym zmieściła w raie czego nawet w dwuosobowym aucie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzenie, spacerowka w x-landerze rozklada sie na prawie plasko, podobnie jak ten chicco. Nie wiem co sie dzis stalo mojemu synkowi - marudzil okropnie, nie moglam go uspokoic. Moze przez ta nijaka pogode....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klaudia tak, pomyliłam się. Chodziło mi o Elocom. Posmarowałam troszkę ten nos. karola pisałam kiedys o tym co mi na tym nosie uroslo. Właściwie to u nasady nosa, pod skórą jakaś twarda narośl. Internistka stwierdziła że chrzęstniaczek a neurolog ze to moze byc jakis stan zapalny od zatok. Jestem głupia juz a wkurza mnie to i nie chcę tego. Pojade niebawem z tymkiem do onkologa to go podpytam co to moze byc. Tak sie jeszcze zastanawiam czy to mi nie wyszło po depilacji brwi. Wydaje mi sie ze chyba tak ale nie wiem czy moze miec jakis zwiazek. Jak nie uorok to .... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam,ja mam dzisiaj dola glebokiego jak row marianski:(nie przypuszczalam ze zyje z takim samolubem,ktory by tylko chcial zebym tanczyla jak on zagra.kupilam bilet na 10 wrzesnia do polski,zeby w koncu zalatwic zalegle sprawy z uczelnia-tak jak wyjechalam tak wszystko zostalo; i ze swiadectwem,bo planowalam tutaj studia,a ten mi zrobil awanture,ze skoro zdecydowalam sie teraz jechac zostawiajac go w tak trudnej sytuacji,to moge rownie dobrze juz nie wracac!!lece sama bo z mala to by bylo niewykonalne,w 7 dni musze zrobic trase z poznania przez torun,bialystok ,a nastepnie do warszawy.mala juz praktycznie na samej butli jest,bo przez ten caly stres pokarm mi juz zanikl.i teraz juz nie wiem co mam robic,bo jesli on swoje slowa wcieli w zycie,to ja nie wiem co zrobie:(poki nie kupilam biletow,bylo wszystko ok,wiedzial,ze musze jechac,ze to dla mnie wazne.wczoraj mi jescze powiedzial ze moj wyjazd to tylko strata pieniedzy i czasu,bo nawet jak sie zapisze tutaj na studia to i tak na prace powyzej poziomu baru,albo sklepu to nie mam co liczyc,ze tylko skrzywdze mala i jego i ze powinnam isc do pracy,bo inaczej bedziemy wciaz wynajmowac mieszkanie.w srode wlasnie czeka nas przeprowadka,bo to mieszkanie jest zbyt blisko zieleni i wpraszaja sie do nas najrozniejsze paskudztwa,wczoraj np skorpion wielkosci polowy mojej dloni!! na koniec mam pytanie-czy wam tez wyskoczyly pryszcze??ja mam czolo obsypane jak za czasow kiedy mialam najsilniejszy tradzik:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola jeszcze jedno dziś poczułam że małej brzydko z ust pachnie i nie wiem czy to może byc po tym debridacie??wcześniej jakoś tego nie zauważyłam, a debridat dostała przy poprzednim karmieniu, a słyszałam że jak z ust brzydko pachnie to znaczy problemy z jelitami. przy poprzednim karmieniu jak dostała debridat to było ok teraz ja nakarmiłam i zasneła po 5 min z płaczem sie obudziła, mam nadzieję że lek szybko zadziała:) a i miałam dostać skierowanie na usg brzuszka? tylko nie wiem co ono mogłoby wykazać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szcześliwa mama ja tez mam fokusa wiesz mnie on bardzo denerwuje że zajmuje dużo miejsca w aucie bo trzeba gondolę osobno odpinać, natomiast plus za to ze spacerówka rozkłada się na płasko i my w spacerówce teraz jeźdźimy. A i ostatnio sprężyny dwie w amorach strzeliły po przekątnej i wózek teraz mi zjeżdża na lewo. Trzeszczy mi ten plastik na stelarzu i ciężko się prowadzi i podjężdzą lub omija krawężniki. Dlatego kupię sobie ten wózeczek: http://www.allegro.pl/item420576475_wozek_spacerowka_ramatti_opal_gratisy_w_wa.html chciałam lekką spacerówkę ale stwierdziłam że jak ten fokus się rozsypuje to kupię większy wygodniejszy a mniejszy niż ten co mam. I tak wózek zawsze ma klatce przy wyjściu. Więc dzwigać nie musze. Dzisiaj robiłam soczki malinowe dla synusia na zimę i pewnie Karola mnie zrypiesz ale dodałam cukru i zagotowałam ( nie dużo) bo taki kwaśny był a jak go rozcieńczyłam to było jeszcze gorzej. Bo to sam sok więc będę mu go rozcieńczać... Karola ty jesteś pewnie przeciwna słodzeniu :) ale nie wypiłam bym tego ja i synuś chyba też... Wiec wolałam posłodzić. Karola ile musi mieć skończone dziecko żeby dawać mu takie soki z dodatkiem cukru??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka zacznę od tego ze zarówno Bebilon HA i Bebilon pepti zawierają laktozę, więc nie wiem o co twojej lekarce chodzi. Co do zapachu z ust to poobserwuj. Kilka razy dziennie przemyj jej usta- dziąsła, język policzki od środka wodą lub rumiankiem. Daj znać czy to sie utrzymuje. I jaki to rodzaj \"zapachu\" kwaśny, sfermentowany itd... Bibi może to co masz to np wrośnięty włos i stan zapalny. Proponuję wizytę u chirurga. Jak to coś co da się wyciąć to to usunie i będzie po wszystkim. My dziś zrobiliśmy maraton po Klinikach i ręce mi bolą :) Synuś zrobił furrorę, bo był ciągle uśmiechnięty i radosny. Wszyscy się śmiali z jego gabarytów :P :P :P Koleżanka z Poradni Laktacyjnej poprosiła o zdjęcia jak karmię na Plakat promujący karmienie piersią :) :) :) A ja się śmiałam że taka otyłość to chyba będzie odstraszać :) Dobra lecę coś zrobić, bo mały przysypia :) a Stary zaraz z roboty wróci ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka a ile placilas za ten Silac i gdzie kupowalas bo ja w sklepach u siebie nie widzialam? Wybieram sie jutro na otwarcie sklepu z zywnoscia ekologiczna to moze tam dostane? Dziewczyny ile razy robilyscie usg bioderek? ja bylam 1-szy raz jak Bartus skonczyl 4 tyg.Wszystko bylo OK ale lekarka kazala przyjsc do kolejnej kontroli jak skonczy 3 miesiace nie wiem czy to nie jest \"nabijanie sobie kasy\" u mnie to usg kosztuje 50zl w przypadku corci usg bylo bezplatne--robione w szpitalu i wtedy 1 raz wystarczyl--a teraz tylko prywatnie i u mnie w miescie tylko jedna kobitka to robi--kolejki sa straszne bo na dodatek tylko raz w tygodniu--ostatnio czekalismy przeszlo 2 godz chociaz bylismy telefonicznie (bo tylko tak mozna)zapisani na konkretna godzine dwie kolezanki ktore ostatno rodzily nie byly na powtornym usg a ja sie zastanawiam---chociaz raczej pojde bo mezus juz sie dwa razy pytal czy dzwonilam sie umowic--

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola podziwiam Cie z tym noszeniem Ludwisia! Moj Bartolini wazy 8 kg i ja tylko chwilke i wymiekam--bedzie mi znacznie lepiej jak juz bedzie siedzial na biodrze(oczywiscie moim)--mam to wypraktykowane przy corci dzis juz 4 dzien mija a kupki dalej nie ma---na razie nie steka i brzuszek mieciutki ostatnio byla w poniedzialek---nie wiem czy cos interweniowac czy spokojnie czekac Karola podalabys soczek jablkowy czy jeszcze nie?wlasnie dzisiaj kupilam ale sie wstrzymuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OK KAROLA, ten zapach były taki dziwny bardzo nieprzyjemny, nie taki jak to zwykle sie miewa jak sie zębów nie umyje ale taki nieprzyjemny:) sinlac kupiłam w rosmanie za 20 zł:) jeśli mowa o cenach to któras pisała że szczepienie 6w1 kosztuje ponad 400 zł (o ile dobrze pamiętam) - to strasznie drogo ja kupuje w aptece po 240 a koleżanka ma w przychodni za 180?to skąd te ceny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×