Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

Akinom --> U nas tak jest - już jakieś 2 dni przed pełnią mała się robi nocny marek. Ale się rozpisałyście :) Musze doczytać wstecz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jestem gapa napisałam \"ząbkami\" a miało być dziąsełkami!!! Ząbków jeszcze nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do pełni to sie przyjze i dam odpowiedz jutro jak noc mineła- chociaz nie wiem czy bedzie to wiarygodne bo młoda ma straszny katar kaszel i dostaje antybiotyk.Na szczescie na oskrzela jej nie zeszło. Odroczone mamy szczepienia. Co do gazet i tektury to moja jej nie zjada tylko drze dlatego pozwałam sie jej bawic do sysania ma misia który ma taka duza czapeczke zakonczona pomponem.Zabawki jej nie ciesza dlatego my nie szalejemy. Ide połozyc starsza bo młodsza juz spi - super ze tak jest nauczona ze odkładamy ja po kapieli do łózeczka i zasypia sama.Ze starsza musze isc czytac bajki i najlepiej jakbym jeszcze sie z nia połozyła. chociaz nie moge narzekac bo od paru nocy nie przychodzi juz do nas nad ranem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny i ich maluszki, Jak ja zazdroszczę tym z Was, które siedzą sobie w domku... nie mam na nic czasu - środy najgorsze, bo w domu jestem o 18.00:-( Za to jutro 3 godz i myk do domku) Na szczepienie jutro idzie z małą moja mama, bo oczywiście na termin, który mi by odpowiadał, to nie da rady... pediatra, do której Hania zapisana przyjmuje jutro rano. Za Waszą radą zaopatrzyłam się w engerix, ale dziwnie na mnie pielęgniarki patrzyły, że \"wydziwiam\" i kupuje szczepionkę, którą one rzadko podają. Nawet farmaceutka pytała, czemu kupuję... wrrr! Moja ma mały katarek od kilku dni, wieczorem i rano gruszką wyciągam, ale boi się jej i krzyczy na sam widok. Chyba tę fridę kupię. Sam katarek to chyba nie odroczy szczepienia?? Jutro się okaże zresztą. Buzki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Camomilla gratulacje :D :D :D Dawno mnie tu nie było, trochę zajęta jestem, ale na poczytanie co i jak na forrrrum zawsze znajdę chwilkę.A dziś mam więcej czasu, choć pranie, prasowanie na mnie czeka to poddaję się.Dziś sobie odpuszczam:) Udało mi się wyrwać na 2 godzinki na zakupy i kupiłam sobie dwa sweterki bo normalnie nie mam się w co ubrać wszystko za małe :( Zobaczyłam się w tych lusterkach i kurcze masakra, jakiegoś doła załapałam..Ale potem wracając pomyślałam sobie że w sumie i tak jestem szczęściara, a figura i wygląd da się zrobić;) Mój synuś już przekręca się na boki i ogólnie jest bardzo ruchliwy:) Zębów jeszxcze nie ma, ale za to buzię pełną paluszków :D Ciągle je wpycha i nauczył się pluć i pluje ---> jak dla mnie bomba, uwielbiam wtedy patrzeć na niego :D Mam do Was pytanie, czy Wy spędzacie cały czas z dzieckiem?? Czy na przykład zostawiacie żeby bawiło się samo??A jeśli tak czy długo tak wytrzyma??Moj Mały to chciałby żebym cały czas była i bawiłą się z nim.Czasem wychodzę z pokoju i cichaczem go obserwuję i widzę że potrafi się bawić sam i bez problemu sięgnie po zabawkę itd. Zastanawiam się gdzie jest granica.Zeby nie przesadzić i nie siedzieć z dzieckiem cały czas, bo może potem nie będzie potrafiło samo zająć się sobą.Co Wy o tym sądzicie?? My to mamy historię z tym AZS. Normalnie ręcę opadają, każdy lekarz mówi co innego.Wychodzi na to, że Hubki ma jednak skazę białkową, ale jeszcze nie wiadomo do końca... Robimy prowokację i podajemy mieszankę zwykły Bebilon z Pepti.Tak nam alergolog kazała( i ona twierdzi, że mały jest zdrowy) Narazie mamy obserwować małego. Jutro mamy szczepienie i już trzęsę portkami! Zastanawiam się nad kupnem spacerówki takiej co by się zmieściła do bagażnika clio.jakie Wy macie spacerówki.Ja już mam dosyć ściąganie kółek za każdym razem.Myśłałam o CHiCCO for me.Ma któraś z Was może?? Cyna ja kupiłam Hubkowi taką żyrafę o której pisałaś.Narazie się cieszył i tylko ją skopał :P Żurkowa muzyczny ocean little ticekes? O ten Ci chodzi??Jeśli tak to my mamy i powiem Ci że na początku Hubek patrzył i obserwował, potem nauczył się ściągać gwiazdkę i żółwika:) i byliśmy very happy:D a teraz zawieszam mu różne zabawki i mały ciągnie ja a potem kopie muzyczny ocean i tyle zabawy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wiktoria dzisiaj skończyła PÓŁ ROCZKU! Kupiliśmy jej garnuszek na klocuszek Fisher Price. Narazie wali rączkami w niego z całych sił, a klocuszki dokładnie obślinia :-p U nas zębów nie ma, ale ślinotok potężny. Dla Jubilatki Zizusi serdeczne życzenia i więcej wesołych dni. No, już ci ćwiara na nogę stuknęła ;-) Poczytam Was jutro, bo dziś już padnięta jestem, no i o 4 rano M jedzie i muszę wstać taaaak wcześnie bo on nie spakowany, ok 5 Niunia się obudzi, więc nie zdążę się nawet położyć po jego wyjściu. Spokojnej nocy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akinom, sorrki... :P Może trzeba troszkę poczekać aż układ pokarmowy się przyzwyczai do nowych pokarmów. Przeanalizuj co w Twojej diecie mogło mu zaszkodzić... Jak rozumiem śliwki dałaś tylko raz??? Czy ciągle podajesz??? Jak ciągle, to odstaw. Daj małemu Dicoflor 30 1x1 saszetka lub kapsułka przez 14 dni... Mam nadzieję że to pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A miałam Was jeszcze zapytać, czy kurteczki Waszych Maluchów zapinają się pod szyjkę?My już mamy drugą kurtkę i zamek nie dochodzi do końca.Ale to chyba wina krótkiej szyjki. Zapomniałam dodać że nasz Hubek waży 9200 i lekarz stwierdził małą nadwagę.WIęc na diecie jesteśmy.Zero słodzonych herbatek i mniej sinlacu. Dobrej nocki x x x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z ta pelnia to moze prawda... moj codziennie zasypia ok 19 a dzis dal niezly popis - usmiechal sie do mnie, pluł, piszczal az padł... o 21. Mam nadzieje ze w nocy nie bedzie cyrku. Magmal ... ja na szczepienie zawsze ze swoimi chodzilam a pielegniarka mowila ze juz wiekszosc rodzicow kupuje te lepsze. Mija - ja kupilam chicco multiway i szczerze polecam. Tez mialam dosc sciagania ciagle kolek do auta. Ten wozek sie swietnie miesci ( jezdze C2 )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorową porą udało mi się nadrobić zaległości w czytaniu... ja nadal karmię cycuchem,ale podaję od jakiegoś tyg.obiadki i deserki. Michalina chętnie je z łyżeczki,natomiast cały czas mamy problem z piciem,bo nie chce pić nic innego jak cyca. Próbowałam wszystkiego i dupa, jedynie łyżeczką coś tam wypije, a robi to tak śmiesznie,bo tak jakby cyca ssała ;) magmal,u mnie było to samo ze szczepionką,jak poprosiłam o receptę,to było wielkie ździwko i głupie miny... i pani w aptece też zdziwiona dlaczego kupuję, a że ona ma dzidzię w wieku naszych maluszków,to się zainteresowała. byliśmy wczoraj u laryngologa,bo Misi ciągle \"gra\" w nosku. Lekarz stwierdził,że wszystko jest oki,tylko pewnie mamy za wilgotno i za ciepło w domku. Kazał skręcać kaloryfery i dużo wietrzyć. A my mamy ciągle przynajmniej jedno okno otwarte,więc nie wiem o co chodzi... dobra uciekam przytulić się do mojego mięciutkiego,cieplutkiego serduszka. Misia śpi ze mną od urodzenia (a tatuś na kanapie) i nie wyobrażam sobie inaczej! Uwielbiam,jak w nocy się we mnie wtula i jak rano mnie budzi dotykając oślinionymi łapkami mojej twarzy ;) buziaki kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Hej, ucałowania dla Julbilatki, kiedy to było ta ćwiartka, 25- fajny wiek , już dawno za mną....eh ja już tylko podczytuję i nadrabiam bo wróciłam do pracy... wszystkim przeziębionym dużo zdrówka, ja się jakoś uchowałam dzięki homeopatii (oscillococinum bodajże) a już dwa razy mocno próbowało! sama jestem zaskoczona. dziewczyny walczące z AZS i wysypkami: mój Julek ma od jakiegoś czasu wysypane takie plamki z suchą, szorstką skórą, na żebrach, łokciach- smaruję maściami (bepanten,emolium) nawet kąpałam w oilatum-NIC, coraz gorzej!!!Na rączce to już zaognione i takie wybroczyny czerwone :( Co to??maluch jest na Nutramigenie,więc nie skaza...I wypieki ma takie wieczorami na polikach... Z nowych rzeczy dostaje mięsko (dynia z indykiem) i 2 miarki kaszki ryżowej,ale to raczej nie od tego... czy mam iść do dermatologa?jest dermatolog dziecięcy czy idzie się do zwykłego?a może do alergologa? trzeba mieć skierowanie? pozdrowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach :) Camomilla, gratulacje :) dwa maluszki za jedym razem, może będzie ciężkawo ale potem super :) zazdroszczę i życzę duuużo zdrówka i uśmiechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. co do pełni to u nas chyba się nie sprawdza bo małą spał super, wczoraj też:) co do zabawy z dziecikiem to ja starm się jak najmniej bawic się z małą, ale zazwyczaj jestem w jej polu widzenia i jest ok, jak marudzi to trzeba albo się z nia pobawić albo zmienić punkt widzenia:) nie chodzi mi o samodzielnosc ale o to że zawsze jest coś do zrobienia, no i na poczytanie kafe tez musi być czas:) co do otyłości to jeszcze nie wiem ile mała waży ale zdecydowanie przytyła, no i brzuzek ma duży:) i cycki wiszą jej jak u faceta z otyłością:P:P:P:P(sorki za opis), a mąż się śmieje że trzeba będzie biustonosz niedługo kupić:P:P:P:P:P:P co do pokarmów to ja czasem daję z grudkami i mala je, no i mam pytanie chce jej dać zółtko ale nie wiem ile??całę czy połowę?????? a co do zabaw to mała też uwielbia pluć, super to wygląda i też lubie na to patrzeć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziekuje za zyczonka :)🌼 u nas troszke lepiej z chorobami ale walczymy nadal z katarem,aspiratorek u nas super sie sprawdza ja wam szczerze powiem ze ja z malym to prawie caly czas siedze, bawie sie itp, tylko jak usnie to cos robie, ale sam tez sie bawi tylko cos kweka nieraz, tata wczoraj zakupil krzeselko a maly siedzi i wyglada w nim jak król ! kosmos jaki zadowolony, tylko skladalismy 3 godziny... niby pelnia ale dzis ladnie spal, wiec nie wiem czy to regula, ja siedze sama i juz mam dosc, nie wiem czy nie zakupimy 2 auta jakiegos dla mnie, bo teraz to pol biedy ale jak maly bedzie wiekszy , to sie zanudzimy w domu, a tak to bede niezalezna, zakupy czy cos, kurcze ale tyle wydatkow teraz wrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha:) dodam jeszcze, ze maly wazy 9200 juz:) musze porobic jakies zdj na i dac na nk ale laduje dopiero baterie do aparatu kk snilas mi sie dzis! zesmy sie spotkaly, bylam u ciebie i bawilam twoich chlopaków :) strasznie realny byl to sen,! kurcze ale mnie dzis glowa boli, porazka dobra ide zjesc cos bo maly kimnął wiec ma jakies 25 min...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa i jeszcze jedno czy mogę kupić groszek z puszki i szpinak mrożony w normalnym sklepie?? chciałabym cos innego dawać:) zizusia powiem Ci że nie wyobrażam sobie teraz nie mieć auta sdla siebie, z Karolinką wszędzie jeżdżę gdzie się da, do sklepu, do znajomych, nawet po urzędach jak trzeba cos załatwić to razem jeździmy:)i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zurkowa ogólnie to poł zółtka dziecku się podaje na poczatku pewnie mniej niż pół tro bn b kl to pare słów od syncia nie mogł sie powstrzymać Ja się coś tak zakręciłam że myślałam że zółtko po 7 miesiącu a gerber bodajże ma po 6-tym m.ż nasze menu jest następujące: mleczko 120ml 90 ml mleka+ kleik ryżowy+owoce ze słoiczka (4 łyżeczki) obiadek deser-resztę owoców ze słoiczka czyli ok 3/4 + 30ml mleczka i kleik o 18stej 120 ml i o 20.30 nastepne 120ml a teraz łasuchom polecam pyszne ciasto na zimno * herbatniki * karmel (mleczko skondensowane gotowane 3 godz) pół puszki wylać na herbatniki * banany 2-3 szt pokrojone w plasterki * budyń bananowy lub waniliowy 2szt ugotować w 3,5 szkl mleka * biszkopty podłużne nasaczone w kawie z alkoholem ( na oko- ja zrobiłam delikatna kawe bo nie lubie) * bita śmietana (30% śmietanę ubić) ok 150ml więcej nie trzeba bo i tak wysokie to ciasto wychodzi, ja do ubitej śmietany dałam ten karmel z mleczka i wyszło mniamuśne * wiórki kokosowe do posypania na bitą śmietane do lodówki żeby się schłodziło a potem się rozkoszować jego smakiem UWAGA ciasto jest słodkie bo ten karmel jest bardzo słodki jak ktoś takiego nie lubi to nie dawać karmelu układać w kolejności tak jak napisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paulinek mniam...a wiesz ze zamiast mleko gotowac 3 godz. mozna kupic mase krówkową w puszce ok 5 zeta, pycha !!! ja tak robie herbatniki przekladane ta masą krówkową , ale na wczesniej pieke ciene ciasto i przekrawam na pól i herbatniki, masa herbatniki itd... pycha stelka wiem wlasnie ze auto dla siebie to majatek ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka ja też czasami jeżdze z synciem ostatnio maż pojechał na badania a ja w tym czasie do UP i tam pani urzędniczka zaoferowała że mi przypilnuje Szymusia bo musiałam zejsc do auta po dokumenty bo zapomniałam a on był w foteliku i tak mi ciężko było go nosić a spał mi wcześniej to dlatego go w foteliku miałam. Byłam w szoku przychodze a nad nim 2 kobiety stoją i zagadują na rece nie brały bo on zapięty w bujaku więc się nie martwiłam on cygan więc nie płakał im. pamiętacie jak pisałam o tej znajomej że dziecko zaniedbuje ma problem okropny z główką przez 4 miesiące leżała na jednym boku i ma tak zniekształconą główkę i coś z napięciem mięśniowym Lekarz dał jej m-c na zrobienie badań a 2 dni temu była policja do jej byłego (alkoholika) i na dodatek ona wpadła i policja spisała ją że dziecko zniedbuje ( mała tak płakała o mamusia spała. pozwala na kontakty obcych mężczyzn w obecności dzieci i że mieszka z 2 dzieci i byłym w jednym pokoju i inni (zmienia ich jak skarpetkli) faceci do niej przyjeżdżają koleżanka która mieszka razem z nimi w domu wkopała ją powiedziała policji że ta dziewczyna spotyka się z obcymi facetami itp. Policja na to żeby ją zawołać a kol mówi że ona śpi oni w szoku bo myśleli że ona po pracy tak długo śpi a ona w życiu nigdzie nie pracowała obudzona wypadła z tekstem ale zajebana jestem a policja wszystko słyszała No to teraz jazdę będzie miała pewnie opieka społoeczna niedługo ją odwiedzi i DOBRZE jej tak Nie wiem czemu ona tak robi o to starsze dziecko bardzo dbała a teraz nie wiem co w nią wstąpiło tym bardziej że chciała to dziecko. Depresji nie ma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zizusia to jest to samo tylko że już ugotowane może i bardziej się opłaca bo doliczyć prąd jak ktoś ma możliwośc to kupcie gotowy karmel to ciasto jest słodkie i dużo się na raz go nie zję a jakie kaloryczne :) hihihi ale co tam dla takiej przyjemności warto dłuższy spacer z dzieckiem i kalorie spalone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinna raczej do alergologa, bo to niestety na azs wygląda :( To może być na wszystko- to co zjadasz ty, co zjada dziecko, proszek, mydło itd... Przeanalizuj po czym się nasila.... Od rana próbuję coś napisać, ale ciągle nie mam jak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! ah Zizusia ja ci nie zlozylam zyczen,co prawda spoznione lae wszystkiego najlepszego🌼:) Niby te mleko nr 2 bardziej syte a Claudia by jadla teraz co godzine,probuje oszukiwac woda i co nie tylko,ale i tak konczy sie na placzu.Lekarka zabronila dodawac kaszek i kleiku,bo mala za duzo wazy...tylko mleko 4 razy dziennie i w poludnie zupka + deserek-dieta......jakby nie bylo dobila do 90 centyla to chyba juz sporo? Ja nie wiem ktory tydzien,bo jeszcze nie bylam u gina,pojde na dniach,z moich obliczen wynika ze 6sty.Mam nadzieje ze tym razem tez bedzie dziewczynka,no ale tego nie mozna przewidziec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:D:D:D mam pytanko do Was, na stronie pampersa znalazłam cos takiego odnośnie jedzenia: \"Jeśli dziecko zaciska usta lub odmawia jedzenia odwracając główkę, może to oznaczać, że jeszcze nie jest gotowe. Spróbujcie ponownie po tygodniu. Nigdy nie zmuszajcie dziecka do jedzenia. Kiedy przyjdzie odpowiedni moment, za jednym razem będzie zjadać pół filiżanki kaszki.\", myslicie że na razie dac sobie spokój, poczekać parę dni? czy mimo, że nie chce to dalej próbować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sie spisalam i wystapil blad ! dzieki camomilla :) paulinek no pyszna ta masa ale slodka fakt...a ja teraz sie ograniczam po porodzie bylam jak szkielet a teraz juz przytylam , super jest z tym krzeselkiem, postawilam malego w kuchni i zrobilam obiad i zupke mu, a najbardziej smial kiedy obieralam ziemniaki ! pewnie sie zmeczyl bo tylko go polozylam i spi:) paulinek moj troszke ma splaszczona glowke a robilam co w mojej mocy, ale taki byl cwany i silny ze wszystkie podpory zdaly sie na nic...a;e lekarz nie widzial patologii, ze w normie , w sumie to juz nawet nie widac, co do twojej znajomej to szok! ja nawet boje sie wypic kieliszek wina zeby nie byc \"na gazie\" w razie czego, zreszta o czym my mowimy , niektore moga i maja dzieci a sa gorsze niz...a niektorzy by chcieli i ciul, kk a jak to jest czy taka glowke sie unormuje ? jak np maja gorzej, bo to niby kosc dziewczyny nawet nie wiecie jak mi brakuje kogos takiego do pogadania, dobrze ze choc tu mozna poklikac, tesknie za babcia, tak by mi pomogla, ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juuzta rob kilka podejsc w ciagu dnia, moj na poczatku tez tak, ale po 3 probie sprobowal i bylo ok:), proba nie strzelba, teraz jak widzi lyzke to az piszczy , gorzej jak mam na tej lyzce tabletke....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zizusia ---> ja próbuje po kilka razy dziennie i tak od tygodnia i zero rezultatów póki co...., troszkę się tymn załamuje bo wasze dzieciaczki tak ładnie jedzą:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się właśnie też zastanawiam czy by nie kupować mrożonych warzyw, bo np. brokuły kupione o tej porze roku w sklepie najlepszej jakości chyba nie są, a w mrożonkach znajdę prawie wszystkie warzywa, zizusia ja mam tak samo jak ty, nikogo do pogadania, a czasami aż mi się żyć odechciewa, jestem daleko od domu(800km) nie mam tu żadnych znajomych, z mężem się nie układa, już nawet nie śpimy razem, wywaliłam go z łóżka, poszukiwania pracy jak na razie nie dały żadnych efektów i siedzę sama z małym w 4 ścianach cały dzień, jedynym urozmaiceniem jest spacer, czasem sama się dziwię jak ja jeszcze nie zwariowałam:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juusta kurcze nie wiem, moze trzeba zasiegnac rady lekarza albo po prostu dziecko jeszcze nie gotowe, kazde jest inne nie ma sie co sugerowac ze inne jedza itp kareczka, ja niby mam w mezu przyjaciela , chociaz tyle ale i tak caly dzien sama, a jak wraca to cos zawsze robi itp, wszystkich mam blisko ale to nie zawsze znaczy lepiej, najgorsza bedzie zima, czekam na wiosne wtedy sie malo bedzie siedziec w domu, tylko ze najbardziej chcialabym miec przyjaciolke bo jednak facet nie rozumie wszystkiego, kogos przy kim sie czlowiek nie bedzie krepowal ze ma balagan itp, ale ja i tak jakis odludek jestem, jakos malo ufam teraz ludziom tyle razy sie zawiodlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×