Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

Aluuu kobietki :) jak tam, dzieciaczki widzę smarkają się, zdrówka im! Zizusia**** pińcet lat i końskiego zdrowia, słońca i spełnienia marzeń achhh i grzecznych dziecków 🌼 u nas lux :classic_cool: dziecię zdrowe, mąż usłuchany;) teściowa w pionie :D oddaję się szaleństwom przy komponowaniu mebli, kolorom scian i wystroju okien :D:D:D już niedługo przenosiny :) a dziś ... żeby urozmaicić Tobiaszkowi zabawę, wsadziłam Go w kocyk i zrobiliśmy z Mężem coś a\'la hamak i ... po kilku minutach Tobiasz zasnął błogim snem :) Od jakiś 10 dniu preferuje usypianie na łóżku z noskiem wściubionym pod moją brodę :) złości się, kiedy usiłuję Go uśpić nosząc na rękach :) Im starszy tym kochańszy. Zastanawiając się nad kolejnym dzieckiem zachodzę w głowę, czy bedę umiała pokochać je równie mocno jak moich dwóch samców :) ... las pachnie zimą. Pozdrawiam cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak gapa ze mnie, oczywiście dużo zdrowka dla jubilatek:) wczoraj dostaliśmy zaproszenie na wesele od kuzyna męża w dębicy, jakieś 350 km, w sumie daleko ale chyba pojedziemy z mała, wymyśliliśmy że pojedziemy w piątek a wrócimy w poniedziałek żeby mała podróżą nie zmęczyć, a i na miejscu jest hotel, tzn nad salą, więc luz małą uśnie a my na zabawę, podłączę elektroniczna nianię i będzie git. a droga w sumie fajna bi do krakowa A4 się leci więc nie będzie tak źle:p:p:p no ja właśnie muszę jakiegoś skoczka wynaleźć w necie i huśtawkę ale tez taką podwieszaną, bo z tej co mamy już powoli wyrasta:p oo dobry pomysl z tym hamakiem, chyba tez wypróbuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
100 lat dla jubilatek!!!!!!!!!!!!!!!! Żurkowa --> Tak, zamawiałam z tej strony. Za przesyłkę 5,30zł i kolor kubeczka wybierasz. Wszystko było ok i nawet szybko doszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zizusia 1000 lat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Z tym katarem to tak może być... lej wodę morską, wyciągaj fridą i zapuszczaj Nasivin... po kilku minutach zapewne zaczyna znowu ciec, więc znów wyciągaj fridą... Antybiotyk działa skoro katar biały... Życzę zdrówka!!!!! Po antybiotyku tydzień powinien wystarczyć żeby dziecko spokojnie odpowiedziało na szczepienie... Żurkowa raczej nie dawaj dziecku łososia, bo jest pełen metali ciężkich i DDT.... tak twierdzą homeopaci- jest bardziej szkodliwy niż Thiomersal.... A już te u nas dostępne to w ogóle nie wiadomo co za syf mają w sobie... jak coś to pstrąga... Panga ponoć też nie jest najlepsza... My dziś byliśmy na \"Balu u Prezydenta\" :P :P :P Prezydentem był mój teść, a bal na polanie w lesie :P :P :P Kupa ludzi, kupa żarcia, alkoholu i ognisko :P :P :P było super :P :P :P :P Dzieci zachowywały się wspaniale :P :P :P :P :P Spędziliśmy tam calutki dzień :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki karola i za zyczenia i za rade...wiesz masz racje ze antybiotyk dziala, bo katar byl juz mocno zielony, ale jak mi malutkiego szkoda, zreszta teraz to mi kazdego dzieciaczka szkoda, jak slycze ze chory taki pech u nas taka piekna pogoda , lekarz nie kazal do soboty spacerowac, i kapac ale nie myc glowki, ale dzis go tyle \"przemylam\" bez kąpieli , bo jakos sie boje, fajnie bylo przez 4 dni wszystcy w domu...naet mamusia byla ok, a jutro sama no ale mam Was ;) teraz lece ---buziole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezzzu ale ja robie literówki mam nadzieje ze sie domyslacie o co chodzi... dziekuje hurtem za zyczenia :) zeby nie pominac zadnej z was i juz sie ciesze na sama mysl o spanku, tak mi dobrze z eryczkiem ale boje sie ze sie przyzwyczaje ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zizusia, wiem o czym mówisz... Ja też uwielbiam spać z moimi chłopcami... Cyna pytałaś czy te moje chłopy pomagają... tak- pomagają robić wielki bałagan... Dosłownie już wymiękam, gdzie nie spojrzę tam coś leży.... :( :( :( :( Kurdę, jutro znów pobudka o 6.00 i do roboty... Po wolnych dniach to same nowe dzieci w oddziale, więc kupa papierów do zrobienia.... Idę chyba za moment spać, bo tak się w tym lesie dotleniłam, że padam z nóg... Całuski i dobrej nocy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kk jejku nie spalam do tej pory z nim...ale jak chory to mam wszystko pod kontrolą, kazdy ruch kazdy oddech, i te raczki co rano mnie dotykaja z zaciekawieniem po buzi, tego sie nie da opisac, spie tak spokojnie ze go mam tuz tuz, tylko ze wtedy moj maz musi spac w drugim pokoju...bo on jest troche duzy a lozko nie, ale wam powiem ze lepiej z tym malym facetem sie spi ! nie dziwie sie ze czesto rodzice spia z dzieckiem...a superniania grzmi !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zizusia WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJLEPSZEGO!!! Chociaż w nicku jesteś młodsza:-) Karola jesli znajdziesz chwilke prosze o odpowiedź: daje synkowi od dwóch tygodni zupke jarzynową z przewagą marchewki i jabłuszko na deser, po tygodniu nie mogł zrobić kupki więc za twoją radą dałam mu sliwki i następnego dnia była kupka, potem dawałam mu to samo i zaczął robić 2 rodzaje kupek jedna jak marmolada koloru pomarańczowego a druga to strasznie wodnista zielona kupka i tak kilka razy dziennie te zielone, przed zrobieniem strasznie jęczy i się spina...nie wiem czy tak może być, czy to się ustabilizuje, dodam, że do ukończenia 4 m-ca miał straszne kolki tzn. w dzien popłakiwał przy kazdej kupce a wieczorem krzyczał, zbierały mu się straszne ilości gazów nie rzadko wkładałam mu rurke do pupy żeby te gazy odprowadzić (za radą pediatry). Teraz nie wiem co mam zrobić, czy to wina nowego jedzenia, czy ja coś zjadłam chociaż wciąż bardzo uważam na to co jem, cały czas podaje mu debridat bo po nich nie ma ulewań i espumisam. Prosze o rade...nie wiem czy składnie to napisałam i jasno...mam nadzieje... Dziewczyny ja też z mężem i synkiem przez 4 dni ale będzie jutro smutno jak mąż pójdzie to pracy... Dobrej nocki wszystkim:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Superniania grzmi, a psycholodzy kliniczni się radują!!! Większość psychopatów miało zimne matki i zimny chów, więc psycholodzy twierdzą że im więcej ciepła, bliskości i miłości w pierwszych 3 latach tym lepiej!!!! Ja uwielbiam spać z dziećmi!!!! Ale nigdy męża nie wyganiałam z łóżka, choć mamy wąskie, bo tylko 140cm szerokości... dziecko nie zajmuje dużo miejsca :P :P :P :P Właśnie czytałam sobie o materiałowych pieluchach i jakoś mnie kusi by kupić trochę bambusowych czy z mikrofibry... Tylko że one są strasznie drogie.... ale środowiska też szkoda... Lusiek kupę robi 1x dziennie i to na nocnik, sika też już rzadziej, więc możeby tak wielokrotnego użytku pieluszki popróbować..... To ja CC, Ty jesteś specjalistką w tych sprawach... Co polecasz?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zizusia 24 moja córeczka prawie 3 latka śpi albo ze mną, albo z mężem :) ja uwielbiam spać z nią, zawsze się wtula, uśmiechem rano budzi :). mały śpi w łóżeczku, ale jak nad ranem płacze to zawsze zabieram go do siebie :). ja tam jestem zdania, że dziecko skoro potrzebuje mojej bliskości to nie ma co mu jej zabraniać. a i tak niedługo pewnie powie mi, że chce już sama spać :) choć nie powiem, jak mały będzie miał roczek i będzie spał tak jak teraz to będziemy próbowali by dzieci spały w swoim pokoju. no ale to jeszcze daleko przede mną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Karola za ostrzezenie, czyli z ryb mowisz pstrag tylko?? ewen panga? nic innego? maly w nocy spi w lozeczku no chyba ze sie przebudzi i nie chce tam spac to idzie do nas, i w sumie jest ok ale w dzien mam ciezko bo nie chce spac w lozeczku, w sumie mu sie nie dziwie stoi w takim miejscu ze prawie na srodku pokoju i nie ma warunkow, a gdzie inadziej nie mam gdzie dac, a nasze lozko jest na sciana i jest ciszej i ciemniej klade jakies poduszki zeby nie spadl ale kurcze dzis patrze z kuchni a on sie onudzil i idzie!! maz dzybko podbiegl i go zlapal jak by nie to to byc spadl :((((((( nie wiem co mam robic bo kurcze stracg go zostawic samego tam a w lozku spac nie chce, a wiadomo jak on idzie spac to chce cos w domu zrobic... cos moze doradzicie? wlasnie kupilam dla malego nowe zabawki, http://www.allegro.pl/item470471947_fisher_price_radio_cd.html i http://www.allegro.pl/item471649203_little_tikes_interaktywny_muzyczny_ocean_3w1_2009.html i chce jeszcze jakas kierownice fajna z odglosami i http://www.allegro.pl/item476079424_garnuszek_na_klocuszek_fisher_price_j_polski.html no i to krzeselko jakies musze kupic ale to jutro juz cos wybiore...wkurza mnie ze nie maja regulowanych podnozkow a jak juz maja to sa brzydkie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wlasnie a co Karola uwazasz ze losos nawet dla doroslych jest szkodliwy? czy tylko dla malcow??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa takie ryby są szkodliwe raczej dla wszystkich, nie wiem jak łososie ale o pandze czytałam, że warunki w jakich hodowana jest ta ryba są okropne i jest sztucznie karmiona jakimś za przeproszeniem gównem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, dziewczyny :). CAMOMILA, gratulacje! Dasz sobie radę i będziesz miała już dwójkę cudownych maluchów :) ja muszę poczekać z drugim kilka lat. Nie wiem czy to dobrze i nie wiem czy uda mi się później zajść w ciążę ale chcę to zaryzykować żeby zrealizować moje plany które robiłam jak nie wiedziałam czy w ogóle będę miała swoje biologiczne dzieci. Zizusia, 100lat w zdrowiu i szczęściu wszelakim życzę! Czuję się wywołana do odpowiedzi :). Bambusowe pieluchy są super naprawdę dużo wchłaniają. Mam jedną taką formowaną i 3 kwadraty do składania. Do nich potrzeba otulacza i w sumie to jest fajne. Używam też tetry, pociętych ręczników, ściereczek z mikrowłókna. Na te wszystkie wynalazki fajne są wkładki dające uczucie suchej pieluchy (mam Popolini ale dziewczyny używają też kawałków mikropolaru). Zwykle po siknięciu otulacz nadaje się na dal do użytku, do prania ląduje sama pielucha i wkładka. Fajne są też pieluchy kieszonki z warstwą nieprzemakalną na zewnątrz np. FuzziBunzz (amerykańskie, mam jedną) i BumGenius (nie mam ale dziewczyny chwalą). Do środka pakujesz co bądź np. pocięty ręcznik/mikrowłókno/bambus i dziecko potrafi w tym wytrzymać nawet 3h zanim zacznie marudzić - normalnie jak pampers :) tylko duże. Wada całość od razu do prania, zaleta - szybko schnie ta kieszonka. W bambusowej z dodatkowym wkładem chłonnym i wkładką dającą poczucie suchości albo w takiej pielusze AIO (czyli All In One firmy motherease) Rufin przesypia całą noc. Takiej AIO jak ja mam nie polecam, schnie to dziadostwo długo. Mam też frotowe ImseVimse, Strochenkindern i przy bambusie to ta bawełna nie jest dużo lepsza od składanego ręcznika (jest lepsza ale kurka droga i długo schnie). Co do zakupów to ja się obkupiłam na ebay\'u brytyjskim, bardziej opłaca się ze stanów chyba ściągnąć (ale ja nie mam takich możliwości jak Ty). Buziaki dla wszystkich maluchów! Pozdrawiam i wracam do roboty, Anka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam do was pytanko:)) Otwieracie okna w pokoju gdzie są dzieci?? bo ja do tej pory wietrzyłam, jak mały był w innym pokoju, a teraz położyłam go spać przy uchylonym oknie, zasnął natychmiast, opatuliłam go oczywiście porządnie i sobie śpi, zobaczymy ile pośpi, chciałabym go zahartować trochę, macie jakieś sposoby????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej babeczki! Mamy pierwszy ząbek !!!!!!!!!!!!!!!!!! HURRRRAAAAAAAAAAAA!!!!!!! I powiem Wam,ze nic na to nie wskazywało,bo KAjtek wogóle sie nie slinił. Kareczka --------mój KAjtek od samego urodzenia przebywał w pokoju gdzie było otwarte okno i BALKON,czasem jak ktoś wchodził do mieszkania to robił sie troche przeciąg (latem) i jakos małemu to nie zaszkodziło. CZasem śpimy przy tzw. mikrowentelacji,no chyba,ze bardzo wietrznie jest na dworze to zamykam okno zupełnie ,bo wtedy to wywiewa tak jakby się spało przy całkiem otwartym. Okno w zasadzie to u nas cały czas jest otwarte. To ja CC Ty to jestes naprawdę \"NATURELLA\" -podziwiam.Ja jadę na pampersach i nawet nie pomyślałam a raczej nie wiedziałam ,ze istnieją pieluchy bambusowe :-) KArola-------- dzięki za odpowiedź. Tak jak pisałaś podaję obiadki i kupy są znacznie lepsze. Tylko wiecie co mam problem z tym karmieniem łyżeczką,bo mały jak ją widzi to odwraca głowe w druga stronę.Czasem zje 3-3 łyżeczki a jak chce podaC kolejną to zaczyna płakaĆ. Wydedukowałam sobie,że mały zasypia przy karmieniu wiec spi najedzony (pokarmu mam od groma i ciut ciut).Generalnie śpi krótko-jakieś 30-40 min. potem budzi się ,bawi się itd. i jak zbliża sie czas,ze powinien byC głodny to ona po prostu jest i głodny i zmęczony wiec chce cyca i w kimono a ja mu wciskam łyżeczkę ,no to się facet wkurza.\\Nie wiem czy dobrze sobie to tłumaczę. PoradŹcie mi ( cycowe mamy) co zrobiC zeby przekonał sie do jedzenia łyżeczką ??????? O pojeniu czym innym niż cyc też nie ma mowy,bo nie pije z butli a z kubeczka to większa cześĆ wylewa. Kurcze czasem myślę,ze z ta butelka to jakos łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam jeszcze prosbę do Was Polecie mi jakąś fajna zabawkę co to można nacisną ,co to wyda dŹwięk i co można włożyĆ do buzi. Może coś co maja Wasze skarby i co się naprawdę sprawdza tzn. że maleństwo jest zainteresowane i sie tym naprawdę bawi. TAk w granicach 100zł. Z góry dziekuję za porady :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja CC jesteś boska!!! Ja właśnie w USA patrzyłam.... Tam ceny są śmieszne, tylko muszę wczytać się które są jakie... Jak byś chciała, to mogę ściągnąć dla Ciebie i wysłać Ci juz z Polski Kurierem... Popatrz na www.amazon.com Może coś podpowiesz i dla mnie. Mój Lusiek duży, więc Bambino MIO nie wchodzą w rachubę, te otulaki inne też raczej nie największe robią... w USA maja dzieci gabarytów mojego więc coś może wybiorę... Fajnie by było, bo jak płacę 1pln za sztukę pampersa, to nie dość ze drogo to jeszcze środowisko zaśmiecamy ... Żurkowa ja pisałam że panga jest niezdrowa. Najlepiej jak juz chcesz dać rybę to daj ze słoiczka- wtedy masz pewność że jest przebadana i zdrowa. Co do dorosłych- to nie zaleca się ryb dużych bo długo żyję i kumulują toksyny, głębinowych bo cały syf osiada na dnie i hodowlanych, bo karmione są sztucznie i dostają antybiotyki i strydy w paszy.... Ja się nie znam na rybach bo ogólnie nie jadam chyba nic poza śledziem i czasem tuńczykiem w sałatce (choć wiem że nie zdrowy i giną przy połowie delfiny :( )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dzieki dzieki :) musze zmienic nika znowu srednio sie czuje, maly nadal zasmarkany, a mnie szlag trafia bo chcialam gdzies wyjsc i cos pokupic, a tak mnie dusi ze szok, no wlasnie mi tez bosko przy malym spac, a ze meza wyganiam no bo powaznie nie miescimy sie :) hehe ale w sumie jak maly bedzie wiekszy to sie pomiescimy bo teraz sie o niego boje ze sie go przydusi hihi, jakby nie bylo tata wazy 106 kg ... ja czytalam kiedys o pandze (a bardzo ja nadal lubie) ze ja hoduja w krajach azjatyckich w bardzo gestym skupieniu i wstrzykuja im...hormony ktore zawarte sa w moczu ciezarnych kobiet ! na necie czytalam i troche brrr ale i tak ja jem... zurkowa ja tez poluje na ten muzyczny ocean, napisz jak u ciebie sie sprawdza, czy warto bo chce zamowic dzis wyslalam po pracy meza na zakupy , ma kupic malemu ta fride, przescieradla, body , jakies bluzeczki, nowe grzechotki, ciekawe co kupi...i trzeba wiele wiele innych rzeczy ale to juz wole sama jak wydobrzeje bo wole nie ryzykowac wczoraj gotowalam zupke i maly fuczal , niby zmiksowalam ale jakies drobne kawaleczki byly i plul nimi, no ale sie chyba musi nauczyc jesc pomalu a o zebach cisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zizusia 24
mam skleroze ech, co do otwartych okien to w lecie w upaly caly czas bylo otwarte nawet w nocy, teraz wietrze tak porzadnie jak malego nie ma, ale szczegolnie jak zasypia to go przykrywam i otwieram na uchylne okno i fajnie sie robi wtedy, nie masz szans na zawianie czy cos,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uszanowanko :) Zizusia - noo teraz o wiele ładniej wygląda Twój nick ;) Podajecie juŻ ryby dzieciakom? Mój narazie szamie cielęcinę i indyka z gerbera - rewelka! Gotuję sama warzywa, blenderuję skurczybyki na papkę i dodaję do porcji gerberowskiego indyka - Tobiasz wcina aż miło. Słoiczkowych zupek i drugich dań nie tknie. Mój Bohater wie, że Mamuni najlepsze zupki:P Renka - gratulacje z okazji pierwszego ząbka :) Tobiasz ma już 1,5 ;) jeden wyraźnie prezentujący się w uśmiechniętej buźce plus drugi nieśmiało wyżynający się z dziąsła :) aczkolwiek widoczny w pozycji \'od góry\' :D Dopiero co wyprawiłam Malca z teściową na spacer a sama walczę z bałaganem w szafach. Muszę zrobić wizję lokalną, co zostawić a co zbyteczne czyt.: nie używane sto lat ;) Miłego dnia laleczki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na obiadek polecam jako alterantywa dla marchewki :P Indyka w jabłkach z ziemniaczkami :P :P :P Gotuję ziemniaka, pod koniec dodaję jabłko do gotowania i indyka ze słoiczka gerbera :P Mój to uwielbia :) :) :) Dobra wracam do pracy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a ja dopiero zjadlam sniadanie, ale co sie dziwic jak spalismy do 10, tzn rano byla przerwa od 7 do 8 bo maly jadl tabletki chyba nie doceniam mojego M wpadl do domu, i przywiozl sliczne rzeczy dla malego, az sie zdziwilam, i nawet krzeselko kupil, kurcze jak mi pasuje jakie porzadki, na polku super 15 stopni piekne slonce zero wiatru a my w domu sie kisimy tak ladniejsze nik bo to powaznie brzmi hehe 25 , tak teraz to ponoc kobieta sie zaczyna starzec hihi, chyba kupie krem przeciw zmarszczkom , zartuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmarszczki .... taaaa ja już stosuję kremy na zmarszczki. Największe mam mimiczne - no jak mi się geba haha bezustannie tak to jest ... coś za coś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. my dziś u laryngologa tak w sumie już kontrolnie, ale niepokoiły mnie czerwone gile:p i okazało się że śluzówka w nosku uszkodzona, a to wszytko od fridy!!! mimo że używam sporadycznie jak jest potrzeba, czyli raz na kilka dni. no i Pan doktor powiedział że raczej nie używać fridy, wodę morską max 3rzy dziennie bo po niej zostaje jakiś tam osad co podrażnia najlepiej inhalacje z wody z solą i soda oczyszczoną-szczególnie teraz w sezonie grzewczym. w ogóel jak mi to wszytko tłumaczył to opowiadał o rożnych reakcjach chemicznych i innych, w ogóel bardzo miły no i był zaskoczony że Karola taka grzeczna dała się zbadac, nawet szpatułka w gardle:):):) a ja tak coś myślałam jak mała miała katar żeby nie nadużywać fridy no i jak sobie przypomnę to jak przestałam używać fridy tylko nawilżałam nosek to katar przeszedł, a trwał 3 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×