Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość witaminka C

wie ktoś coś na temat firmy Euroaction Kraków

Polecane posty

Ostrzegam wszystkich , którzy są zainteresowani ofertą owej firmy. Opowiem wszystko od początku. Byłam umówiona na rozmowę kwalfikacyjną na godzinę 17.00.... (W ogłoszeniu , które wyczytałam w gazecie było napisane jakie to wspaniałe pieniądze mogę zarobić w ciągu miesiąca. ) Przyszłam na rozmowę i rozmowę Prowadził ze mną Pan P. niezwykle mily człowiek po ,którym bym się nie spodziewała takiej fałszywości... Firmę prowadzi z Panem H. kazali mi pryjśc rano na godzinę 9.00 by mnie przygotować do pracy . Byłam święcie przekonana , że to praca w biurze gdzie reklamuję telewizję cyfrową ''N''. Jednak prawda jest całkiem inna zaczęto uczyc mnie jakiejś durnej prezentacji i kanałów , które zawiera dana telewizja. Mniej więcej brzmiało to tak... Dzień dobry ja w sprawie modernizacji sieci teewizyjnych , która odbywa się i u panstwa na osiedlu slyszał Pan coś na ten temat???.... NIe??? OJ to nie możliwe widocznie nasi akwizytorzy pana nie zastali wiec ja mam obowiązek wytłumaczenia na czym to polega.... gdzie usiądziemy w kuchni czy w pokoju??? ( i człowiek wpycha się na chama do mieszkania nie zważając czy to mieszkańcowi pasuje...!) Pierwszy dzień pracy NA MIEŚCIE ! wyglądał tak... poszłam z Moim TRENEREM ( każdy nowicjus zmiał przydzielonego trenera) , który miał mi przedtsawić na czym to wszystko polega i zaprezentować. wciskał gadke szmatke , a pzrede wszystkim ta telewizję za 600 zlotych , a która w punkcie kosztuje neicałe 200 i jego nei obchodziły sprzeciwy klienta tylko przechodzil odrazu do pospisania umowy a jak klint nie chcial to wzbudzal w nim wielkie poczucie straty i byl niemily... Spróbowałam przez dwutygodniowy okres probny ale to praca nei dla mnie łażenie po blokach i naciaganie ludzi ( niekeidy byli barzdo niemili) jak nei bylo danych 10 prezentacji to odrazu były złości i niezadowolenie szefów !! a jeszcze gorzej jak nie bylo spisanej umowy. po Dwoch tygodniach zrezygnowalam ze wspolpracy i pokazali swoja prawdziwa twraz juz nei bylo tak milo i ie byo usmiechow tylko zlosc i pretensje... wyplacili mi za dwie podpisane umowy a mialam ich 4 !!! i jeszcze sama sie musialam upomniec o zaplate.... Zreszta godziny pracy mialy byc d 9.00 do 16.00 a byly do godziny 20.00 i nei obchodzi ich ze masz cos zaplanowane. a Co gorsza mialo byc od poniedzialku do piatku a musiales przychodzic w sobote i tak samo do pozna.... Przychodziles rano to byly piateczki przybijane i w ogole jak fajnie a robili z Tobą co chcieli. Nigdy w zyciu juz nie pojde na takie cos i nie bede naciagac ludzi tym bardziej starszych... !! zastanówcie sie nad oferta pracy w tej firmie bo to wielki blad . Lepiej siedziec w domu uwierzcie MI !! powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pelipunktura
Ktoś tu pisał, żeby mocną grupą iść jak będą prowadzili rekrutację - świetny pomysł, jak zaczniemy uświadamiać ludzi, którzy tam przyszli, to co nam zrobią? Niech dzownią po policję, przecież my tam do pracy przyszliśmy :) Nie wiem jak Wy, ale ja lubię robić takie jaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro mam szkolenie w sevani i chyba będę bardziej aktywny od trenera ;D a miała być "dystrybucja rtv i małego agd" 1800 netto i na ankiecie pytanie "czy interesuje cię stanowisko kierownicze?" tia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dontcha
Tak idzmy tam wieksza grupa i zrobmy jedna wielka parodie, tak ja to oni robia caly czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pelipunktura
Dontcha jak Cię znajdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fougase
Nie wiem jak wy, ale ja bardzo miło wspominam sobie współprace z Sevani i jej pracownikami. Jasne warunki pracy, dobre zarobki, miła atmosfera, życzliwi ludzie i ciekawa praca. jak się komuś d2d nie podoba, ok, ale dla wielu osób ten rodzaj pracy jest bardziej zadowalający niż pełny etat na stanowisku bez rozwoju. Wiele się nauczyłem w tej firmie i bardzo ją sobie chwalę, zarówno jeśli chodzi o doświadczenie w pracy, jak i w życiu osobistym. Nikogo nie okłamywałem, nikogo nie naciągałem po prostu sprzedawałem anteny ludziom, którzy chcieli je mieć i tyle. A to, że gdzieś można taniej zamontować to już inna sprawa. Tak samo jak w restauracji - też uważasz, że restauracja oszukuje? Nie. idziesz, masz elegancka atmosferę, piękny wystój, miłą obsługę i nic nie musisz robić. Za to płacisz - za komfort, atmosferę i usługę. przecież danie w restauracji kosztuje 3 zł, a ty płacisz 20. czy to jest oszustwo? nie bo sam tego chcesz. Tak samo jest w d2d - my przychodzimy do klienta, klient ma wszystko na tacy: wyjaśnione, zamontowane i o nic nie musi się martwić i załatwiać ani nigdzie chodzić. pozdrawiam wszystkich hate-erów, którym w życiu nie wyszło i z frustracji zwalają winę o to na kogoś i w internecie szukają możliwości ekspresji swoich frustracji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłem dziś na rozmowie w sevani:) URATOWAŁEM OKOŁO 10 OSÓB PRZED TĄ FIRMĄ POKAZUJĄC IM WYDRUKOWANE WŁAŚNIE TO FORUM:) Pan P. standardowo zaczął wciskać kity o dystrybucji oraz ewentualnie pracy w magazynie kturego nie posiadają :) jemu też dałem kopie tego forum stwierdzając że jest tak beszczelny że nawet przez tyle lat nie potrafi zmienić nazwy oraz adresu firmy hehehe chyba jednak jutro nie spotkam sie z trenerem:( a tak chciałem z niego szarą prawde o tej śmieszniej robiącej ludzi w h... firmie wycisnąć:) SZKODA ŻE MŁODZI LUDZI SĄ DO TEGO STOPNIA NAIWNI ŻE PRZED POJŚCIEM NA ROZMOWE O PRACE Z OFERT Z GAZETY NIE POTRAFIĄ W GŁUPIM GOOGLE SPRAWDZIĆ FIRMY I LECĄ Z TĘPYM UŚMIECHEM UBRANI W GARNIAKI NA ROZMOWE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przybyłam,zobaczyłam i kase st
wiele sie zgadza na tym i innych forach...tylko miasto inne...zostałam zaproszona na rozmowe kwalifikacyjna..rozmowa byla mila,konkretna.. pomyslalam fajna firma...a ogloszenie brzmialo tak..''Dynamiczna siec handlowa zatrudni osoby w dziale obslugi klienta,praca w ... 1800-2500m-c,pełen etat... ''Po rozmowie kwalifikacyjnej mialam dowiedziec sie droga telefoniczna czy przeszłam tą rozmowę.Zadzwonili parę godzin poźniej żebym przyszła rano następnego dnia. Na miejscu dowiedziałam się że że zaraz ruszamy w teren-moim zadaniem będzie przyglądac sie i przysłuchiwać pracy osoby która jest moim trenerem.Wyruszyliśmy grupą i rozdzieliliśmy się na osiedlu już. Ja jako nowa spedziłam cały dzien chodząc po mieszkaniach z tą osobą.I zastanawiałam się ile z tego co przekazuje tym ludziom jest prawdą...(powiedziala że ściema jest tylko z tym że już ktoś wczesniej był i zostawił jakies załączniki).Pod koniec czekał mnie test pisemny z całego dnia.Jeszcze tego samego dnia zadzwonili z wiadomoscią ze test dobrze mi poszedł i zebym wstawila sie znów z rana.Wtedy było około 2-godzinne zapoznanie sie z prezentacją której miałam się następnie nauczyć w domu.Dali mi weekend na naukę. W pponiedziałek przepytywali mnie z prezentacji której sie nauczyłam.Już wtedy miałam wyruszyc w teren ale pomylili sie i odbyło się to dzień pozniej.Każdy na przywitanie przybijal kazdemu piatkę.No i byłam na tzw meetingu-wtedy jeszcze nie wiedziałam co to oznacza.Bardzo miłe było przywitanie mnie jako nowego pracownika.Rozmowy jak w czasie szkoły i oklaski i wykrzykiwanie imienia dla kazdego kto zdobyl umowe no i to magiczne słowo ''juice''.Meeting odebrałam jednak pozytywnie jako zmotywowanie nas do pozytywnego nastawienia i do zaangażowania w pracy. Przyszedł czas ruszenia w teren,ale tym razem mialam już samodzielnie pozyskiwac klientów.Nogi bolały strasznie,byłam wyczerpana.Oni dzwonili czesto i pytali jak idzie i mówili że każy ma cieżko na poczatku.Przyszedł kolejny dzień znów zmęczenie bo w pracy bylam od 9 (były wtedy ćwiczenia),a około 11 ruszalismy w teren i tak do okolo 19,bo wtedy był autobus ostatni.Ja niestety byłam w domu jeszcze później bo nie miałam dobrych możliwości dojazdu,a wstawalam wzesnie rano z tego samego powodu. Zraziło mnie też strsznie to ze nie mówiło sie tym biednym klientom prawdy-ceny czesto podawało sie takie jak dany trener sobie wymyślił..bo co innego mowiła jedna osoba a co innego inna.Osoby które tam pracują wyśmiewają sie ze starszych ludzi.W dodatku nie wiadomo jak ten okres ''próbny''czy można liczyć na jakies pieniądze bez podisanych umów.. Zrezygnowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fougase
Widać wypowiadają się tutaj najczęściej osoby, które nie chcą pracować, które chciałby 2000zł/ mies za samo przyjście do pracy. Frustraci i ludzie, którzy nie chcą się rozwijać ani nie nadają się do sprzedaży w większości tutaj pisze - ktoś komu "nie poszło" i ma pretensje do wszystkich, ale nie do siebie. Ludzie, jak Wam się nie podoba to tam nie pracujcie. Znacie lepszą pracę, która pozwala na takie zarobki i rozwój dla osób bez doświadczenia? Chętnie posłucham. Nie jestem obrońca Sevani, ale jak słyszę, że pracownicy tam to "oszuści" to mi się śmiać chce. Nie wiem jak Wy, albo inni, ale mnie tam kłamstwa nie uczono ani ściemniać - czysta sprzedaż: ktoś chce - ma montaż, nie to nie. Czy jest w Polsce zabronione sprzedawać coś drożej? Jeśli tak to należy zamknąć większość sklepów, bo na przykład telewizory w Chinach kosztują 300zł, więc dlaczego tutaj są sprzedawane za 1000zł? Naciągactwo? Ktoś kogoś okradł/ oszukał? Dlaczego piszecie, że uczą tam sprzedawać "na siłę", albo wciskać, skoro wiem i pamiętam, że SPRZEDAŻY AGRESYWNEJ tam się właśnie wystrzega. Ludzie wystopujcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość następny mędrzec się wypowiedz
Fakty 1. W ogłoszeniu biuro, magazyn, handel, 2500 zł./mies. FAKTY - jedyne oferowane stanowisko - akwizytor 2.Docieranie do ludzi z ofertą, którzy zostali poinformowani - jak to tłumaczyli przed wyjściem w teren - FAKTY guzik prawda, ludzie nic nie wiedzą. 3. Zniknie sygnał, a oferta akwizytora jest jedyną dostępną na rynku by temu zapobiec FAKTY - powstaje multipleks, a oferta akwizytora jest droższa od tych, które można znaleźć w stacjonarnych punktach. 4. Po podpisaniu umowy nie można odstąpić od umowy i dekoder/antena muszą zostać zainstalowane - FAKTY - do 10 dni po podpisaniu umowy poza lokalem można od niej odstąpić, a w firmie tłumaczą, że takiej możliwości nie ma. 5. Wielkoduszność firmy i niesienie pomocy maluczkim ze wsi - FAKTY nabijanie ludzi w butelkę poprzez rzucanie kłamstwami na prawo i lewo m.in. takimi, o których pisałem w pkt. 3., polowanie szczególnie na osoby starsze. Więc waść nie fanzol, że tak brzydko powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość następny mędrzec się wypowiedz
O listach nazwisk podpisanych przez sąsiadów i rzekomej liczbie, która we wsi/na osiedlu już od nas kupiła nie wspominając.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fougase
odp: 1 - przecież jest praca dla sekretarki 2 - ludzie wiedzą, bo teren się ponawia co jakiś czas; nieraz spotyka się z tekstem, że "pan/ pani już tu była" 3 - nie wiem, kto uczył Cię tak sprzedawać, ale ja tak nie robiłem. jak ktoś nie chciał to nawet mówiłem, że można kupić zestaw na bazarze czy w markecie i samemu zamówić montera - impuls obojętności 4 - można odstąpić od umowy i były rezygnacje, klient o tym wie, bo podpisywał papier 5 - nie wiem jak inni, ale ja w tej pracy nie kłamałem. można sprzedawać uczciwie, choć po zawyżonych cenach, bo to nie jest przestępstwem. Dlaczego nie można sprzedać czegoś drożej? przecież wiadomo, że firma musi na tym zarobić, opłacić wynajem lokalu, sekretarkę, pracownika, vat, sprzęt i montera. Nie wiem jak INNI sprzedawali, ale ja nic nikomu nie wciskałem, nie straszyłem, nie mówiłem, że jak nie podpisze to nie będzie miała telewizji. W ogóle, to kto z tutaj wpisujących się Was uczył takich rzeczy? Kto wam kazał kłamać i ściemniać? Mnie na przykład nikt. Jak się chce być uczciwym to można, nikt nikogo nie zmusza do naciągania. Są szkolenia z systemu marketingowego i ze sposobów sprzedaży i tyle. Przynajmniej mnie tak kłamać nie uczono- nie wiem jak was....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Euroaction czy to na
pewno akwizycja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie, to nie to
To nie akwizycja. Tutaj dostajesz na wstępie własne biuro, pensja od 5 tysięcy złotych wzwyż, praca od 8 do 16 bez sobót, do tego komputer z mobilnym internetem i samochód służbowy. Żyć nie umierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakus 2012
Jest tu ktoś jeszcze? Kto ma jakieś "świeżynki"? Ktoś się umawia, albo umówił na rozmowę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PANiWŁADCA
taaak na świeżo to znalazłem we środę ogłoszenie na gumtree : http://krakow.gumtree.pl/c-Praca-sprzedaz-handel-praca-w-sklepie-DAM-PRAC-W0QQAdIdZ407094260 zadzwoniłem, pani powiedziała żebym przyszedł tu i tu w poniedziałek na 13 na rozmowę, dostałem ankietę do wypełnienia, krótka rozmowa z panem w ładnym biurze że to praca przy sprzedaż rtv i agd - myślę sobie spoko pewnie jakiś sklep albo cuś, mam przyjść w poniedziałek (3ciego września) na "szkolenie" .... dopiero przed chwilą wpadłem na pomysł żeby coś poszperać na temat tej firmy w necie i tym co wyczytałem to wiem jedno - pójdę w poniedziałek na szkolenie, powiem dzień dobry a potem zapytam w którym sklepie będę pracować a jak szkoleniowiec zzielenieje to wstanę i wyjdę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakus 2012
Ha... jeszcze zatrudniają?! Podaj na jakiej ulicy to pójdę też tak z głupa do pracy przy agd w sklepie ...bo ktoś w okolicy mówi że można sobie tam robotę taką załatwić ...może zostanę kierownikiem...? He!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakus 2012
Jaka była nazwa tej firmy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patryk20
Dynamicznie rozwijająca się firma dystrybucyjna sprzętu RTV i AGD poszukuje młodych pracowników. * praca w hurtowni - praca fizyczna lub * praca jako sprzedawca ZATRUDNIMY OD ZARAZ !!! Wymagania: -dyspozycyjność od poniedziałku do soboty -umiejętność pracy w grupie -kreatywność oraz miła aparacja Gwarantujemy: -umowę o pracę -wysokie zarobki (1300zł/2500zł- na początek) -wykwalifikowaną kadrę szkoleniową -materiały potrzebne do pracy Nie wymagamy doświadczenia w tej branży. Firma gwarantuje szkolenia. Sevani dalej oszukuja!! bylem tam dzis wypisalem ankiete ale juz rezygnuje z takiego gowna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patryk20
oferta na gumtree co pare dni nowa wystawiaja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakus 2012
Co robimy z tym?!!! Pomysły piszcie! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dontcha
dawno nie bylam na forum, ale widze, ze "firma" dalej dziala, zaluje z nie ma mnie wkraju teraz, chetnie wybralabym sie tam raz jeszcze, posiadajac informacje z tego forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dontcha
do fougas: dziecko Ty sie otzrasnij, takie bzdury wypisujesz, plakac sie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakus 2012
Dontcha co to fougas? Fougas dlaczego tam dalej nie pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dontcha
dziwie sie ze jeszcze zadnej kontroli na nich nie naslali, to powinno byc karalne, oszusci i naciagacze, nie dosc ze naciagaja ludzi ktorzy szukaja normalnej pracy, to jeszcze potem biedne babunie nie wiedza co podpisaly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fougase
Hm... dlaczego nie pracuję?:) kwestie osobiste wpłynęły na "wydajnośc" pracy, bo nie byłem MEGA ZJUICOWANY i nie tryskałem euforią na klientów mówiąc o tym, że montaż telewizji to niebiańskie doznania:) Sam widzę po swoich wpisach, co myślałem. Lubiłem tą firmę, tych ludzi, czułem się ważny, dowartościowany, pozytywnie nastrojony i do tego pełna zabawa podczas pracy. Niestety zachłysnąłem się słodkim powietrzem z nad Kazimierza Wielkiego. Nie widziałem drugiego dna, dopóki fima nie była pokazana w kronice krakowskiej, ale nadal nie widziałem w tym "czegoś złego", tylko "godną głębszego rozważenia" kwestie... troszkę czasu minęło... i może ciut dorosłem:) śmiać mi się chce z tego co wcześniej pisałem, choć przyznam, że ta manipulcja była POZYTYWNA, tzn pozytywnie nastrajała.. niczym sekta:) czasem trudno mysleć trzeźwo. Kasa tam jest łatwa - prawda... ale z punktu widzenia czasu mam wyrzuty sumienia.W ięc, kto ma zachwiane sumienie, lubi czuć się wybrańcem, z wyższej kasty niż przeciętny człowiek, jest podatny na wpływ i lubi sekciarskie życie to zapraszam. i wybaczcie moje wcześniejsze wpisy, bo praktycznie wciągnęło mnie Sevani i ŚJ:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakus 2012
A zna może ktoś tą firmę co współpracowała z tym savani, czy eurocośtam ? Mieli kiedyś siedzibę koło placu getta w krk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakus 2012
Mogli zmienić nazwę i siedzibę, jakby się czegoś obawiali;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakus 2012
Czy ktoś ma jakieś aktualne informacje na ich temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żusmen
firma dziala i istnieje nadal i rzadne negaty tego nie zmieniom ani cienkie bolki co im nie wyszlo w firmie żus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×