Malinka- 0 Napisano Styczeń 15, 2008 No właśnie i wiecie co się dowiedziałam, że wkrótce bede miała dziecko z moim chłopakiem, bedzie to chłopiec, to się stanie przed ślubem. Co najlepsze to ja z nim nie współżyje jeszcze... Hmm nie wiem czy mam w takie rzeczy wierzyć. Takie przepowiednie się spełniają!? Proszę odpowiedzcie mi na to! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Silvin 0 Napisano Styczeń 15, 2008 Jeżeli w to uwierzysz to wróżba zacznie się spełniać :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zakamuflowana pomarancza 0 Napisano Styczeń 15, 2008 Nie seksij sie przed slubem - wiatropylnie nie zajdziesz :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malinka- 0 Napisano Styczeń 15, 2008 I jeszcze mówiła, że jak bede się zabezpieczac to napewno nic z tego nie wyjdzie. I że mam wyjść za niego, nie oglądać się za siebie bo ludzie lubią mówić różne nieprawdziwe rzeczy, a my jesteśmy ze sobą baaaardzo długo. Hmm kilka prawdziwych rzeczy mi powiedziała. Ja nie wiem czy w to wierzyć? A wam się jakaś wróżba spełniła?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malinka- 0 Napisano Styczeń 15, 2008 Nikt nigdy nie był u wróżki??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kurnikowy złodziejaszek Napisano Styczeń 15, 2008 a jak wygląda wróżka? Ma skrzydełka i gwiazdkę na patyku? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Berenika. 0 Napisano Styczeń 15, 2008 To z tym dzieckiem to trochę naciągane bo Ci powiedziała że albo zajdziesz albo nie,więc wyjścia nie ma....... Co do wróżek to jest wiele naciągaczy . Byłam raz kiedyś u jednej z 10 lat temu,podała mi wróżby na parę lat do przodu.Byłam ale zapomniałam co ona mi tam opowiadała i gdyby nie kumpela której wtedy opowidziałam co mi tam wywróżyła to zupełnie bym o tym zapomniała ale kumpela mi ostanio przypomniała:\"a pamiętasz jak byłaś kiedyż u tej wróżki i że ona ci mówiła ze tak się stanie jak właśnie teraz się dzieje\".Pomyślałam,przypomniałam sobie i faktycznie dużo się sprawdziło,powiem nawet że bardzo dużo z takich bardzo istonych rzeczy ale jedna żecz się nie zgadza i teraz nie wiem czy to się zdarzy dopiero czy poprostu tamte przepowiednie to przypadek że się zgadzają.Ogólnie nie myślę o tym na codzień i nie przywiązuje wagi do wróżby z przed lat. Sama kiedyś trochę się tarotem zajmowałam,mam jeszcze te karty zakopane w szafie,ale nie sięgam po nie żeby się nie \"programować\"według nich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malinka- 0 Napisano Styczeń 15, 2008 Hmmm to dziwne. Wiecie moja mama u niej dawno temu była, moja siostra, koleżanka no i również mnie pokusiło żeby pójść do głupiej wróżki i bardzo żałule. W/w osobą większość rzeczy się sprawdziło... Ja nie wiem czy mam w to wierzyć. Nie chce być w ciąży przed ślubem. To chyba nie żaden wyrok??? Przeznaczenie którego nie można uniknąć?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Berenika. 0 Napisano Styczeń 15, 2008 Wróżba to nie wyrok.Prawdziwa dobra wróżka zawsze Cię uprzedzi że to co powie to nie tak że wróżba się spełni,wróżba ma tylko ostrzegać na co uważać i podpowiadać czego masz się trzymać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mi koleżanki zasponsorowały Napisano Styczeń 16, 2008 wróżke na urodziny - 15 lat temu;) Nic się nie sprawdziło. Zupełnie. Mówiła, że dziadek mi umrze w ciągu dwóch lat a ojciec się rozchoruje - obaj żyją w dobrym zdrowiu;) Mówiła, że wyjdę za mąż w ciądu pięciu lat (za mundurowego) i urodzę dwoje dzieci;) Za mąż wychodzę w przyszłym roku za informatyka. Dzieci nie mam i nie planuję;) Do dupy była ta wróżka;) Ale miała czarnego kota i szklaną kulę;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mi koleżanki zasponsorowały Napisano Styczeń 16, 2008 chociaż z tym mundurowym to tak nie do końca się nie sprawdziło - mój informatyk zawsze do łóżka wkłada uniform i wyposaża się w saperkę i nożyce do przecinania drutu (ale nie to żebym była szczególnie zaniedbana lub niedostępna), następnie współżyje śpiewając Marsyliankę w tonacji a-dur :P Hm... może jednak polecę sprawdzić co z Dziadkiem i Ojcem :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mi koleżanki zasponsorowały Napisano Styczeń 16, 2008 Daj spokój podszywko. We własne gniazdo?:O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pomaranczka-cytrynka Napisano Styczeń 16, 2008 tez kiedys bylam u wrozki co do wrozby to mam mieszane uczucia wrozyla mi na najblizszy rok (bylam jakies pol roku temu u niej) i wrozyla tez na dalsza przyszlosc.Mowila o najblizszych mi osobach troszke. troche sie spelnilo(ale tez to moze byc przypadek) ale nic konkretnego. szkoda bylo kasy na tego tarota :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ijuz Napisano Styczeń 16, 2008 ja byłam ,niby u sławnej ,a takie bzdety mi nagadała ,nic sie nie sprawdziło a kasy wziela i raz u jasnowidza byłam to troche prawdy mi powiedział Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malinka- 0 Napisano Styczeń 16, 2008 WITAJCIE!!! To znowu ja! No mi ta wróżka powiedziała, że to koniecznie nie musi się spełnić, jeśli bede tego unikała, te wróżby zabrzmiały jak ostrzezenia. Hmm nie wiem co mnie pokusiło żeby pójść do wróżki, teraz ciągle o tym rozmyślam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pomaranczka-cytrynka Napisano Styczeń 16, 2008 mi wrozyla z zwyklych kart i taraota.tez mi mowila ze to tylko ostrzezenie (mowila ze moge byc w ciazy i o zlodzieju)to wrozyla mi zwyklych kart. ale mowila tez ze tarot zawsze sie sprawdza. ja nie wiem jak to jest.moze jest tu ktos kto sie na tym zna i wytlumaczy jak to jest ze zwyklymi karatami a jak z tarowtem?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a. a. Napisano Styczeń 16, 2008 ja tez dzis bylam u wrozki podobno dobra jest. ale u tej placilo sie co łaska. ogolnie to miala syf w domu, kozy, kury, chyba z 15 psow. . . masakra. ale szczerze b.duzo ludzi do niej chodzi i mowia ze sie sprawdza. aha! nawet telewizja dzis byla .w aktualnosciach ma byc tyle ze nie wiem kiedy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pomaranczka-cytrynka Napisano Styczeń 16, 2008 aa a gdzie ta wrozka mieszka??moze okolice zamoscia??bo slyszalam od kolezanki ze studiow ze tam taka jest Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a. a. Napisano Styczeń 16, 2008 nie tj w sosnowcu. dokladniej w bedzinie. mieszka w takiej ruderze, kolo kosciola za zamkiem. strasznie tam bylo. brrrr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
atunia 0 Napisano Styczeń 16, 2008 w Będzinie mieszka na górce koło zamku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a. a. Napisano Styczeń 16, 2008 tak! wlasnie u tej bylam. bylas tam moze? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bossanovak Napisano Styczeń 16, 2008 15 lat temy bylam u znanej, niestety zmarlej juz krakowskiej wrozki. Wlasciwie wszystko sie spelnilo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ach rodzinka ta rodzinka Napisano Styczeń 16, 2008 ja wybierałam się do wróżki chyba ze 3 lata a jak już poszłam to okazało się że umarła i jak tu wierzyć wróżką powinna wiedzieć że przyjde i jeszcze pożyć żeby mi powróżyć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Laliitaaaa Napisano Styczeń 17, 2008 ja ostatnio korzystalam z wrozki z "uczuciowego".Nic konkretnego mi nie napisala, nie odpowiedzila na rzadne moje pytanie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
helga_ 0 Napisano Styczeń 17, 2008 Byłam jakiś czas temu u wróżki którą poleciły mi znajome. Zachwalały ją strasznie, mówiły że wszystko co im powiedziała się sprawdziło. Mi przepowiedziała że z facetem z którym jestem obecnie jest mi przeznaczony i będziemy razem do emerytury(niezła dokładność swoja drogą) ... cóż, pare tygodni później się rozstaliśmy:o Nie wierzyłabym do końca w to co mówią, uważam że sami kierujemy własnym losem, wróżka może nas jedynie na coś naprowadzić, pokazać jakąs drogę ale wyrocznią na pewno nie jest. Podobnie jak Berenika zajmowałam się swego czasu tarotem, jedną talię spaliłam, drugiej nie dotknełam od pół roku. Wahadałko jest dla mnie bezpieczniejsze;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Amant Wszech Czasów k.odwetowa 0 Napisano Styczeń 17, 2008 Ale są "wróżki " i wróżki a to istotna różnica:P. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wam powiemmm Napisano Styczeń 17, 2008 Będąc nastolatką siedzialyśmy w parku z koleżanką. Podeszla do nas cyganka i na siłę chciala powrózyć. My jak to małolaty zaczęłyśmy się z niej śmiać, a ona wtedy patrząc na mnie powiedziała " będziesz miala dziecko i będziesz sama", wyśmiałam ją. Po jakims czasie poznałam faceta, spotykaliśmy się pare lat, wzięlismy ślub, mamy dziecko a ja..... jestem sama i mam dziecko, rozwiedlismy się. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malinka- 0 Napisano Styczeń 17, 2008 Wiecie co??? PRZESTAŁAM WIERZYĆ WE WRÓŻKI ITD. Hmm jedna bardzo ważna dla mnie wróżba nie spełniła mi się... A tak strasznie tego chciałam! No cóż... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Laliitaaaa Napisano Styczeń 17, 2008 malinka ja tez chcialabym zeby wrozba ni sie spelnila a tu nic Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MALINKO ODEZWIJ SIE Napisano Styczeń 28, 2008 CHCialabym z Toba porozmaiwac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach