Kobieta któa chodzi z facteami na 1 spotkaniu do łożka

Cześć! Chciała bym dzis mianowicie poruszyc temat Kobiet chodzacych na 1 spotkaniu do łóżka co o tym mianowicie sadzicie? jakie jest wasze zdanie? i co najlepiej poradzic facetowi któy dowiaduje sie że kobieta z która jest chodziła? byc może chodzi ze świeżo spotkanymi facetami do łożka? Historia dotyczy mianowicie mojego brata... Poznał on w wakacje zeszłego roku kobiete na imprezie chwile pogadali wymienili sie numerami telefonów spotkali sie kilka razy i ona wyjechała za granice nie było jej 5 miesiescy dzownili do siebie pisali prowadzili całonocne konwersacje przez komunikator internetowy ona nawet miedzy czasie przyleciała raz do niego... coś zaczeło sie rodzic z tej znajomosci zaczeły sie coraz cieplejsze słowa,smsy, wiadomości... Przyszedł okreś Świąt Bożego Narodzenia ona przyjechała nagle sie ockneła że to jest wielka miłosc nawet wczesniej zostawila dla mojego brata jakiegos goscia którego poznała w Anglii... w święta spedzali ze soba bardzo duzo czasu jedzili gdzies razem weekendy w górach narty łyzwy kręgle carting.. mój brat nalezy do osób ponadrozrywkowych... w Boże narodzenie sie poraz pierwszy ze soba przespali... i wtedy sie zaczeło... kochali sie po 5 razy dziennie zaczynajac od łożka tradycyjnie po prysznic saune czy cokolwiek innego... Miłosc kwitla czas leciał i gdzies w którys dzien oznajmił że leci z nia do Anglii jak okazało sie planowi to już od listopada aktualnie maja juz tam mieszkanie... lecz spokuj i harmonie mojego brata naruszył telefon od pewnego goscia z Anglii był to kolega jego ukochanej i oznajmił mu nastepujace rzeczy : Czesc nie znasz mnie ale mozliwe ze sie kiedys poznamy jestem Tomek byly wspolokator Twojej dziewczyny mam ci cos waznego do powiedzenie pewnie bedzie to dla ciebie szok co ci powiem ale nie wiesz wszystkiego o swojej dziewczynie i dam ci dobra rade nie angazuj sie strasznie w ten zwiazek bo w ciagu ost 3 miesiecy jestes kolejnym ktorego ona niby tak strasznie kocha nie bede sie rozgadywał i wnikal w szczeguly ale powiem ci ze ona ma straszna opinie w naszym miesice a to dlatego ze chodzi z facetami do luzka na pierwszym spotkaniu pewnie dobry chlopak z ciebie i naprawde szkoda mi jest zeby kolejna osoba bedzie cierpiala z jej powodu chodzila z moim kolega z ktorym oczywiscie przespala sie na pierwszym spotkaniu a potem jak on sie zaangazowal zostawila go nie mowie ci zebys nie przylatywal tylko zebys bardziej mial na uwadze to ze takie kity o milosci ona wkreca kazdemu nowopoznanemu kolesiowi od tamtej pory mineło kilka dni a ja nie wiem jak pomóc bratu z tego co sie dowiedziałam jego ukochana ma dosc barwna przeszłosc uciekczki z domu narkotyki i teraz dochodzi fakt ze lubi sex z nowo poznanymi kolesiami.... on ma leciec za tydzien do niej i jest totalnie rozbity nie wie co myślec chociaz wyciagnoł to od niej i mu sie przyznała że owszem pare razy jej sie zdarzyło ze przespała sie z nowo poznanym facetem a ten kolega który żekomo do niego dzownił to onis ie bardzo nie lubia była między nimi wielka wojna a powracając do do tego co mówił jej kolega tomek do mojego brata to stwierdziła że bedac przy koledze tomka i z nim niemogła zapomniec o moim bracie... bardzo mnie ciekawi wasze zdanie na tentemat jak moge pomóc bratu bo do wylotu ma jeszcze kilka dni... a szkoda własnego braciszka aby pakował sie w jakies gówno a z tego co widze on ja naprawde bardzzo mocno kocha prosze o rady jak mu pomoc albo co doradzic na co ma zwrócic uwage? dzieki Marta

a skąd wiesz ze ten kolega z Anglii mówił prawdę?

Zwykla pusta pannica jakich coraz wicej...ratuj brata..Jesli go kocha to bedzie o niego walczyc nawet jesli nie wyjedzie z nia.a jesli jest tak jak mowi ten Tomek,to laska wyjedzie i zapomnie o bracie w mgnieniu oka.

"Zwykła pusta pannica jakich coraz więcej" a skąd ty to możesz wiedzieć?:)

też nie jestem przekonana co do tego kolegi. a nawet jeśli chodziła z facetami do łóżka na pierwszej randce to nie znaczy jmiał ją każdy kto ją chciał. myśle, że tu nie ma co odwodzić brata od wyjazdu najlepiej jeśli się sam przekona jeśli dziewczyna jest dla niego ważna i dobrze że mu powiedziała o swoim bujnym życiu erotycznym, przynajmniej jest szczera a to już daje jej +

"jego ukochana ma dosc barwna przeszłosc uciekczki z domu narkotyki i teraz dochodzi fakt ze lubi sex z nowo poznanymi kolesiami" " pare razy jej sie zdarzyło ze przespała sie z nowo poznanym facetem" no zaraz, przeciez twierdzicie, ze przeszlosc nie ma znaczenia. Bylo minelo, teraz ona jest z nim.

ale bujda... i co? moze brat ci opowiadał gdzie, jak i z jaką częstotliwością? druga sprawa: nie chce mi się wierzyć w to, że jakiś facet jest na tyle dobry, aby ostrzegać osobe, której nawet nie zna.. i skąd miał nr do twojego brata? wyobraźnię to ty masz....

nooo brat mówił że wyciągnoł to od niej i sie przyznała do tego co mówił jej kolega co prawda zdarzyło sie to pare razy ale kto tam wie nikt jej nie pilnował gps i licznika z przebiegiem nie ma... co najgorsze to jest mój brat a własnego brata w gówno nie wepcham... ja rozumiem że nie ma ideałów ona uważa to za błąd ale czy dac jej szanse? czy nie skrzywdzi mojego braciszka jedynego....

a juz to, jak szybko idzie dziewczyna z kimś do łóżka tym bardziej nie jest twoja sprawą...

ja poszłam z moim facetem do łóżka na 1 randce, po 5 dniach zamieszkaliśmy razem, po 2,5 miesiąca oświadczył mi się a po następnych 3tyg poczeliśmy dziecko jak się okazało:D jesteśmy już małżeństwem. kochamy się bardzo. i zarówno on jak i ja mieliśmy wcześniej dość lekki stosunek do seksu.

A nie przyszło Ci do głowy, że to może być jakiś koleś, ktoremu nie udało sie z nią przespać? Bo tak mi sie skojarzyło, jak za moich bardzo młodych najpaskudniejsze plotki o dziewczynach to rozpowszechniali właśnie odrzuceni faceci.

były współlokator nr pewnie wzioł z bilingu z telefonu a z reszta ona korzystała w polsce z jego komórki na abonament wiec moze gdzies dzowniła bo ten cały tomek jest chłopakiem jej byłej koleżanki...a co do tego z bratem gdzie co z nia robił... to napisałam ogółem ale powiedział ze poszaleli i ona to ma temperament...

ja jestem pewna ze nie mówi prawdy !! :) który facet by sie przejmowal innym facetem ? tak bardzo mu jest szkoda tego chłopaka ze postanowił go ostrzec?? hehehe przecież on go nawet nie zna ........zastanów sie !......tu chodzi o coś innego...

mamdola----> popieram zdanie

nie ma pewnosci ze ten kolega mowi prawde a moze to jakis zazdrosny typ

mowie prawde, czy nie, to nie ma znaczenia. Skoro jest z twoim bratem, to liczy sie terazniejszosc, a nie przeszlosc.

noo tam jest miedzy nimi jakas wojna.... z tego co wiem dlatego jak widac były współlokator! no i jego dziewczyna juz sie nie przyjaźni z dziewczyna mojego brata...ale o co była ta wojna nie wiem? tyko sugerujac sie tym że ona sie mu później przyznała ze sypiała z kolesiami na 1 spotkaniu jak sie zapytał jej czy to prawda.... ale każdy popalenia błedy moze sie dziewcze zmieniło ale skoro takie sa wasze opinie to chyba doradze bratu żeby jechał żeby sie nie przejmował....

a może ten życzliwy informator to jakaś szuja jest po prostu? czemu wierzyć komus obcemu przez telefon na słowo?

yyyy sory?? ja jej nie znam chyba żadna z was nie pozwoliła bratu z taka zamieszkac i życ? a jesli ona leci tylko na siano? i naprawde jest taka jak jest? brat pójdzie do pracy a ona pozna goscia w super markecie i sie z nim prześpi? nooo sory? a później później bede ciocia nie swoich bratanków? miałam i mam troche do niej uprzedzenia;]

martusiaa1232 "ja jej nie znam chyba żadna z was nie pozwoliła bratu z taka zamieszkac i życ?" a co ty jego mamusia jestes?:) ile twoj brat ma lat?:)

może i informator i szuja? nie wiadomo ale wiemy jedno ze on jej to powiedział ale wzioł ja na sposób najpierw ja zagadał później zagwarantował że ja bardzo mocno kocha i nic to nie zmieni i ona sama sie przyznała że sypiała z kolesiami na 1 spotkaniach?

22 ale my jestesmy bardzo zwiazani... przez całe życie zawsze miałam w nim oparcie nie chciała bym aby wpadł w jakies bagno... wkoncu To mój brat jedyny

jak miała na nich ochotę i była wolna--- to może miała się najpierw z nimi zaręczyć?

no wiadomo.... nie musiała chociaz jak by była łakoma a to by miała tych pierscionków zareczynowych hihi

a co to za facet ktory idzie na pierwszym spotkaniu z laska do lozka??

a nie chciałabyś z nim może jechać do tej dziewczyny? może jeszcze łaź za nią przez pół roku aby zobaczyć czy jest godna dzielić łoże z twoim bratem? hmm? przesadzasz, faceci facetami ale swój rozum mają...

to czy wpadnie w bagno to już nie będzie zależało od ciebie...on i tak pewnie zrobi to co będzie chciał ...myślę ze ty i ten Tomek powinniście dać im święty spokój i pozwolić im rozwiązywać własne problemy.

niech twój brat przebada się na hiv

daj bratu wsparcie jeśli wróci z wysp na tarczy, a póki co nie dręcz się tym za niego.