PIOSENKA NA PIERWSZY TANIEC _ ŻADNEJ POLSKIEJ ŻENADY I DICHO _ COŚ Z KLIMATEM!!!

Może macie jakieś pomysły na pierwszy taniec - jaka mogłaby to być piosenka. Problem mam w tym, że owszem, muzyki słuchamy b. dużo ale raczej metal, hardrock itd. oraz muzykę poważną. I teraz jest problem - co tu wybrać, jak ja nie mam pojęcia o jakichś tam romantycznych utworach. Od razu powiem, że odpadają jakieś tam Dody, Perfecty i inne ewentualne Lady Punki - z muzyki polskiej toleruję jedynie Grzegorza Turnaua, Czesława Niemena i moje kochane, ciężkie granie. Z zagranicznych - zero pomysłu..... HELP! TYLKO PLEASE, ŻADNYCH WYJCÓW I DICHO.

a poezja śpiewana?????????

odśpiewaj i odtańcz, wtedy nie będzie wiochy :P:P:P

:P będzie ciężko :P ale może to być śmieszne-nie byłam nigdy na na weselu gdzie nie było pierwszego tańca w romantycznym słodkim klimacie....

Bardzo inteligentne... Serdeczne dzięki - za popis głupoty!

Nie, no ja wiem, że będzie to coś takiego, ale ja wiem, może nie aż tak kiczowato.

Hard to say Im sorry - Chicago Joanna - Cool and The Gang Telephone Line - ELO She - Ch.Aznavour

orginalności to pierwszy taniec "metal, hardrock " :P

Ostrego grania rodzina by nie przeżyła. :P

wieje nudą Ja nic z tego nie znam..........

NO, spoko - pojedziemy z "God is dead. Allelujah!" Vader'a, prosto po wyjściu z kościoła - zajebisty pomysł.

U2? No, to już jest jakiś pomysł.... Dzięki

taka seksowna piosenka (ale nie wulgarna), ze szok. dla mnie wrecz mozna ja erotycznie zatanczyc

ja byłam ostatnio na weselu gdzie jako pierwszy taniec para młoda zatańczyła walca do "Nad pięknym modrym Dunajem" Strauss'a...było to eleganckie i bardzo romantyczne acz pozbawione kiczowatej tkliwości. Według mnie wyszło przepięknie!! Tyle że trzeba umieć tańczyć walca.

Illusion - Choćby jęk Hey - Dreams (weź to sobie przetłumacz, co z tego że z klimatem, na ślub się nie nadaje), Chyba Crew - m-bron, Schowam (???) Houk - Transmission Into Your Heart :D No sorry, znajdź orkiestrę, która ci to zagra i wtedy przyślij ją do mnie. Polecam wyluzowanie i odpuszczenie, o ile muzyka tego rodzaju jest jedyną właściwą do słuchania, o tyle na wesela się po prostu nie nadaje.

Albo U2 raczej z Tiamata nic? hehe

Tiamat! :) A może i by się coś znalazło!

moze jakas piosenka z filmu Dirty Dancing?

właśnie-problem w tym też jak zagrają - każdy utwór można zepsuć i zrobić z tego tandetę-a pomysł z jakimś utworem klasycznym wydaje mi się całkiem fajny i napewno nie kiczowaty :)

Żadnej orkiestry nie będzie! Raczej DJ - i to taki po odpowiednim przeszkoleniu - czego ma nie puszczać!

Klasyczna muzyka - jak najbardziej! I tak się będziemy musieli nauczyć coś tańczyć. Ale będą jaja!

O, to może Creed z Tool'em - Alone? Tylko też nie pasuje :D

Z Dirty Dancing miała chyba moja kuzynka coś, o ile to dobrze kojarzę. Więc - raczej odpada. No i też to jest takie jakieś .... nie za bardzo

Uwielbiam Creed! Ojoj, wielkie dzięki za podsuwanie pomysłów!

Myślałaś może o tym, jak ciocie dziadki i babcie będą się przy tego rodzaju muzyce bawić? Ja próbowałam sobie to wyobrazić i nidyrydy. DJ z nazwy z tą muzyką też się raczej nie kojarzy :P Na weselach odkładam moje gusta na bok i idę skakać w rytm "jesteś szalona". Przemyśl jeszcze cały zestaw, a na pierwszy taniec One U2 super :)

Tool - Schizm To ja bym chciała u siebie mieć, ale jak przy tym tańczyć. Tego się słucha, przy tym się nie wywija.

Eeee, mi tak o przede wszystkim ten pierwszy kawałek chodzi, a potem to już będzie inwencja twórcza prowadzącego. Chcę tego ew. DJ tylko właśnie pouczyć pod kątem - żadnego DicoPolo, czy przyśpiewek ludowych. A "Wspaniałych rodziców mam" też nie będzie, bo rodzice mojego przyszłego są niesłyszący. Po prostu troszkę okroję kicz - to wszystko. A pierwsza piosenka musi mi się podobać i tyle!

np. Nothing else matters? Albo Apocaliptica? Może jakiś smętny gothic typu Within Temptation? Ja miałam na weselu dj'a który puszczał rockowe i stare kawałki - wszyscy się bawili więc nie przesadzajcie. Wiadomo, że nie puszczał ostrego metalu itp.