Intersport

ja kilka razy próbowałam, ale jakoś nie udało się...a szkoda

oddzwonili do mnie po paru dniach, ale ze zwględu na powódź musiałam czekać parę dni na rozmowę

kurcze strasznie sie boje i bardzo bym prosila o informacje na temat kierownikow i opiekunka w Galerii krk

na rozmowie luz, spoko nie denerwuj się

już po rozmowie jestem, od czerwca zaczynam i tego się booję!

jeśli chodzi o prace w galerii krakowskiej to największy syf w całym Krakowie gorzej trafić nie można... opiekun salonu na początku d... liże później wręcz odwrotnie.. a kierownicy to szuje dwulicowi Tobie mówią jedno a do opiekuna podpierdalają....jeśli chodzi o kierowników to tylko jeden jest w miarę ok reszta to dno. a więc życzę powodzenia

W jakich godzinach pracuje magazynier ?

Jestem klientem krakowskich intersportów. często widzę tam sprzeadwców, którzy stoją jak słupy a na pytanie o sprzęt jedyną odpowiedzią jest "eee...". Czy ty również do nich należysz?

Drogi Kliencie! wystarczy dokładnie przeczytać to co napisał Dominikkur.. to że tak się dzieje to pracownicy zawdzięczają to znakomitej motywacji i nieprofesjonalnemu podejściu do pracownika...a o dobrych pracownikach w Intersporcie można już zapomnieć ( zresztą co się im dziwić).Dobrych pracowników można wspominać i cofnąć się parę lat wstecz.Jeżeli tacy jeszcze są a wierze w to bardzo szybko się opamiętają ze nie warto tam pracować bo era niewolnictwa już się skończyła. Pozdrawiam

powiedzcie mi proszę jak pracownik może udzielić jakichkolwiek informacji na temat jakiegokolwiek sprzętu skoro jest tak ogromna rotacja pracowników ludzie pracują tam miesiąc bo albo są zwalniani za to że się nie podlizują albo są tak poniżani że psychicznie nie mogą wytrzymać... a jak się już ktoś uchowa i popracuje troszkę dłużej oczywiście na umowę o dzieło bo o umowie o pracę można tylko pomarzyć to jak widzi ten syf i bagno jedno wielkie to wali go z góry na dół co odpowie klientowi... jest to przykre ponieważ jeszcze jakieś 4 lata temu może nawet 3 było zupełnie inaczej.... ale wtedy nie było tyle ludzi w biurze którzy zachowują się jak świnie które dorwały się do koryta i wydaje im się że wszystko im wolno a zwłaszcza gnoić pracownika...

No fakt, syrrek ma rację pracownicy sklepów intersport to banda popaprańców której nie chce się powiedzieć klientowi nic o sprzecie , o zwykłym "dzień dobry" niw wpominająć. Załamka jak czytam co wypisują ci sprzedawcy , u nas w firmie wylali by takich juz dawno - też pracuję w sklepi sportowym Skora tak tam jest źle to po co tam pracujecie, przecież takie inteligentne osoby na pewno znajdą pracę wszędzie. Ja bym nie chciał pracować z taką bandą rozżalonych nieudaczników jak Ci co to wypisują.

jeżeli chodzi o galerię i wiedzę pracowników na temat sprzętu, to ok. 1-2 lata temu pracowali naprawdę dobrzy sprzedawcy, którzy mieli dużą wiedzę i nie tylko na sprzęcie hard, ale dosłownie na całym asortymencie!!! Ale jak zaczął się "kryzys" to niestety odeszli i od tej pory jest taka rotacja, że nowi nie mają nawet szans się podszkolić w całym asortymencie bo zaraz odchodzą, lub są zwalniani. Więc bardzo mi przykro że klienci nie są zadowoleni... ale to nie jest wina sprzedawców, którzy w sumie są stażystami!!!

DO TEŻ KLIENT!! Stary załamka mnie łapie jak czytam co wypisują takie fagasy jak TY!! Pewnie gówno wiesz o pracy, a na pewno jesteś albo jakims znajomym kogoś z biura albo sam jesteś z biura! Nikt inny normalny by takich rzeczy nie pisał. Wieć jak nie wiesz jak sie pracuje to sie nie wypowiadaj! Pewnie że nie chce mi sie mówić nawet dzień dobry dlaczego niby miałbym to robić. A dlaczego taka inteligentna osoba jak ja jeszcze nie zmieniła pracy?? Słuchaj ośle nie ma sensu przechodzić z gówna do następnego gówna. Więc narazie siedze w inter. Mam swoje powody więc nie wnikaj. Natomiast jeśli chodzi o wiedze pracowników to jesli chodzi o mnie nie byłem na żadnym szkoleniu choć czesto sie zgłaszałem ale na takie szkolenia jeżdzą z regóły te same osoby. Z regóły osoby na umowe. Jeśli chciałem czegoś sie dowiedzieć o danym przedmiocie musiałem sam sie tego doszukiwać i przez ten czas jak pracuje moja wiedza jest naprawde duża, bo duzo sie nauczyłem ale sam to zrobilem dla siebie i nikt z inter mi w tym nie pomógł wiec nie uważam żebym teraz opowiadał jakimś debilom - niektórym klientom o czymkolwiek chyba że ktoś jest miły wtedy moge opowiadać o wszystkim, bo fajnie mi sie rozmawia z niektórymi klientami. Nikt nie szanuje dobrych pracowników którzy mają dużą wiedze o asortymencie, doświadczenie z klientami znają każdy skrawek sklepu nikt nie próbuje ich zatrzymać choć są wartościowi i nie da sie takich pracowników zastąpić. Mimo to nikt sie tym nie interesuje opiekunom jest to na ręke gdyż odchodzą pracownicy z umowami, a na ich miejsce mogą sobie zatrudnić dwie osoby na umowe o dzieło, których trzeba uczyć i wszystko pokazywać i z regóły to chwilke trwa. A jak wiadomo sprzetu jest dużo. Aha galeria kr co robi opiekun??zwalnia ludzi z dnia na dzień co najlepsze ostnio czesto przez telefon. Ludzi którzy utrzymują sie za własne pieniądze i ciezko im znaleść prace na drugi dzień! Ale jego to nie interesuje....On był zajebistym sprzedawcą zawsze na pierwszym miejscu w liderce, zawsze najlepszym....tylko jakim cudem....kto go zna wie o czym mówie...napewno tak zrobie jak znajde prace powiem z dnia na dzień ze odchodze. Może ich to nie ruszy ale bedzie lekki problem. pozdrowienia dla dramma i syrekk widze że sie zgadzamy!! do nastepnego....widze że sie rozkręcamy!!:)

widzę że niektórzy ludzie nie mają większych problemów w życiu jak tylko to co się dzieje w pracy, współczuje.... a może i zazdroszczę bo nie jeden człowiek by chciał mieć takie....

DO IS IS IS IS Skąd wiesz Polaczku,że Ci ludzie nie mają większych-może mają jeszcze większe!!!na pewno chcieli by uniknąć właśnie tego problemu -widocznie się nie da!! Każdy człowiek i problem jest inny - odczuwalny inaczej przez człowieka. wiesz filozofów mamy dużo w tym kraju .Wiec będziesz miał okazje popisać się na wyborach 2010r pokażesz co potrafisz .Bo że w kraju źle się dzieje to można zawdzięczać takim ludziom jak Ty!

do is is is Dzięki Bogu że nie mamy większych problemów np. choroba... ale uważam że psychiczne znęcanie się nad pracownikami to jest naprawdę bardzo poważny problem i zapewne nie jedna osoba ze słabszą psychiką nabawiła się depresji.. niektórzy muszą jebać jak woły aby wyżyć lub móc studiować a i tak są poniżani lub prześladowani... może Ty miałeś to szczęście że rodzice Ci na wszystko dawali ale w takim razie współczuję bo to znaczy że nie potrafisz docenić drobnych rzeczy.....

przykro mi ale się mylisz, jakby dawali to na pewno bym tam nie pracował! Wiem jak kiero traktują niektórych sprzedawców i strasznie mnie to wku****. Tylko szkoda że nikt z tym nic nie robi tylko opisuje...

do Is.... szczerze mówiąc ciężko jest coś robić ponieważ aby taką sytuację rozwiązać wszyscy pracownicy musieliby stanąć murem za sobą a tak nigdy nie będzie ponieważ po pierwsze boją się stracić pracę co niektórzy, po drugie jest kilka osób którym kierownicy i oni kierownikom wchodzą do dupy a po wtóre nowi też się nie odezwą bo nie znają sprawy, a co do nowych to jest ich sporo .... więc jedyną rzeczą jaką można zrobić to zgłosić sprawę do sądu pracy, ale wszyscy boją się tego.... ale mam nadzieje że kiedyś będzie ktoś odważny...

...Nie no usuneli moją wypowiedz..tak nie bedzie...razi Was frajerzy z Cholerzyna??ale to prawda...wiec macie szczescie ze skopiowalem sobie wczesniej to co pisałem wiec wkleje jeszcze raz...i pewnie bede tak robił jak bedziecie usuwali moje wypowiedzi...nie pasuje wam to zacznijcie robic tak żebym nie musiał pisać takich rzeczy....pisze tylko prawde pracuje wystarczająco żeby móc opisać co sie dzieje!!........"Pracuje od dawna w jednym ze sklepów w Krakowie i mam nadzieje ze niedlugo znajde cos nowego bo praca w Inter to kompletna pomyłka...Kierownicy masakra pod sciane i rozszczelać....Napisze pare słów bo wiem że tym wiesniakom z Cholerzyna pojdzie w piety!!Koordynator regionalny pseudonim Komano - gosciu z klasą, wiedział którą panne przedmuchac zeby byc na tym miejscu gdzie jest teraz...a tak naprawde to gosciu wogole nie ma pojecia o co chodzi w sklepach a o asortymencie to wie tyle co sprzedawcy w carrefourze, nie obrażając nikogo...:)Jego motto: "jebać, karać nie wyróżniać" dobre, pewnie sam wymyslił!!Naprawde polecam przyjazn z tym Panem. Nastepny Grzesiu którego wszyscy znają, ma zadatki na dobrego pedałka....konfident jakich mało, dzieki temu wyszedł ponad wszystkich....teraz prowadzi szkolenia tylko ze nie ma pojecia o wiekszości rzeczy! nastepny lanser z kurtka Prada, wszyscy wiedza również o kogo chodzi...o tym to można by było pisać ale szkoda mi czasu na niego, on potrafi tylko dobrze lizac dupska...najlepsze hasło motywacyjne do pracy mojego kierownika: "na Twoje miejsce jest dziesieciu" zawsze mega bardzo motywowało wszystkich do pracy!! Nie bede kłamał odkąd pracuje przezyłem pare fajnych chwil, poznałem fajnych ludzi. Ale patrząc wstecz straciłem tyle czasu ile pracowalem w inter bo mogłem znaleść cos innego lepszego, poprostu sie zasiedziałem a w sklepie zamiast sie robić lepiej robi sie gorzej i to wszystko przez takich daremniaków jak komano który może prowadzić stragan z rzodkiewką pod halą targowa w Krakowie to chyba max jego możliwości bo wziął sie za cos o czym nie ma pojęcia....System motywacyjny w sklepach to jest normalnie arcydzieło - wyscig szczórów. Na umowe też raczej bym nie liczył czyba ze o dzieło. Nie zniechecam nowych pracowników ale nich wiedzą w jakie gówno sie pchaja! na poczatku bedzie zajebiscie ale dojadą i Ciebie. Dobra mam nadzieje że poszło wam w piety!! Do innych nic nie mam!! mam nadzieje za niedługo zaczne normalną prace. A teraz możecie szukać mojego IP i tak mam was w dup...Teraz jedyną nagrodą bedzie obserwowanie waszych min po przeczytaniu tego...Pozdrawiam wszystkich zwolenników pracy w inter i tych anty interowców! Złączmy sie bo wejdą nam na głowe!! Dominik kończy....do nastepnego razu frajerzy z Cholerzyna...."

Witam, Mam podjąć pracę w InterSport w M1 Poznań, czy ktoś mógłby opowiedzieć mi jak tam jest ???

popieram wypowiedz pani karollla83...jest dokłasdnie tak jak napisała..ja tez pracowałem w intersport , i zwolnili mnie za to że zachorowałem gdy .po 2 tyg. l4 , przyszedłem do pracy usłyszałem, ze jestem niedyspozycyjny a pani opiekun , która swoja drogą ma nasrane we łbie i interesują ją tylko jej własne tipsy i rozmowy przez tel powiedziała ,że nie jest zadowolona z mojej pracy ..nie wiem jak można powiedziec cos takiego osobie , która przez okres pracy w tej firmie, miała co miesiąc 1miejsce lidera..nie polecam pracy w tej firmie...pozdro - poznań...

dołączam sie do wszystkich słow napisanych przez dominikkurw! szczera prawda !!!!!

info dla pani delfineczka...jak masz nerwy ze stali, jesteś twarda psychicznie , lubisz mieć poczucie , że mają twoje gadanie gdzieś,,,to możesz startować...POWODZENIA....!!!! wykończysz sie dziwucho, ale możesz spróbowac swoich sił..decyzja nalezy do ciebie..od początku bedzie super fajowo, ale szybko przekonasz sie , że wcale tak nie jest...:(

Witam wszystkich, pracuje w intersporcie w Krakowie i mam pogląd na pewne rzeczy od środka, gdyż znam ludzi pracujących w biurze jaki na sklepie (sam jestem pracownikiem jednego z krakowskich sklepów),. Wiele prawdy napisał w swojej wypowiedzi „dominikkurw, fakt jest to opisane w zaczepny sposób itd. Ale to prawda. Sam na własne uszy słyszałem wypowiedz koordynatora regionalnego pseudonim komano na temat traktowania pracowników czyli słynne „je'ać, karać, nie wyróżniać, nie wiem czy takie jest podejście od góry czy sam to wymyślił, jedno jest pewne, pracownik nie jest szanowany, wręcz jest poniżany na każdym kroku. A teksty od opiekuna typu: „na twoje miejsce jest dziesięciu tez są codziennością. I niech mi ktoś powie w jaki sposób ma mnie to motywować . Praca nie jest łatwa, bo trzeba mieć ogromną wiedzę na temat produktów, które się sprzedaje, ale nikt tego nie docenia. W zamian dostajesz marną pensje ( bo w firmie panuje wieczny kryzys, który jest oczywiście wymówką do wszystkiego), plus jak się załapiesz to lider (ale jest to konkurs dla cwaniaków ,a nie dla dobrych sprzedawców). Ludzie pracujący w biurze dzielą się na tych którzy odwalają kawał dobrej roboty i znam kilka takich osób oraz na tych którzy „wożą się na tych pierwszych. Nepotyzm to jest dobre określenie tego co się tam dzieje, bo jak nie jesteś rodziną osób pracujących w biurze albo znajomym nosiciela słynnej kurtki PRADA to nie masz szans na pracę tam. Rozpoczynając kiedyś pracę w intersporcie miałem nadzieję ,że będzie to fajna praca która w jakiś sposób pozwoli mi się rozwinąć, teraz widzę jak bardzo się myliłem. Pozdrowienia dla wszystkich interspotowców.

nic dodać nic ująć !!!!

Podziwiam pana pracowitego,że jeszcze chce Ci sie tam pracowac..że masz silę, myśle że tylko kasa Cie tam trzyma ...ale spoko..to Twoj sprawa. Mnie osobiście wkurza fakt, że sprzedacwy latają za klientami a opiekunowie mimo zarabiania ŁADNYCH PIENIĄŻKÓW jeszcze zabierają premie innym. tak jest np,w jednym z poznańskich salonów. gdzie pani opiekun zarabia 4 klocki ale i tak dostaje premie - tysiaka. Za co ? .....dlaczego sprzedawcy nie dostają takich premii? chociażby na święta....to jest raz do roku...i niech mi nie chrzanią , że ich nie stać! na swoje k....a mają,ale żeby dać innym to już nie..Krakusie -centusie - j.....dusigrosze..Pamietajcie chytremu Pan Bóg 2 razy zabiera. żebyście się kiedyś nie zdzwili .See ya :)

OSOBA NOWO ZATRUDNIONA JAKO SPRZEDAWCA DOSTAJE 1300 ZL ,WIĘCEJ MAJA KASJERKI ,ALE NIE MAJĘ PREMII LIDERA ,SERWISANCI ,MAGAZYNIER-TEŻ NIE BIERZE UDZIAŁU W WALCE O LIDERA ,KIEROWNICY.POZA TYM DOBRE CZASY JUŻ DAWNO MINĘŁY I DO DWÓCH LAT SĄ TYLKO CIĘCIA ,ZABIERAJĄ PREMIE ,PODNOSZĄ PROGI W REZULTACIE W TYM ROKU ZARABIAM MNIEJ NIŻ DWA LATA TEMU I TO O OK 300 ZŁ .

ta firma to jedna wielka porażka NIE POLECAM

hey mam do was pytanko, jestem studentem dziennym awf i czy mam jakies szanse by znalezc prace w intersporcie...??

unikajcie tego syfu jak tylko możecie