Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona35

Drogie mamy czy każecie swoim synom zakładac rajstopy/getry pod spodnie?

Polecane posty

Gość gość
Ja również do szkoły we wczesnych latach chodziłem w rajstopach i były to właśnie te prążkowane. W starszych klasach nie chciałem zakładać rajstop i mama postanowiła mi kupić rajtuzy bez stóp. W sklepie okazało się, że są one takie same jak rajstopy, a więc mama stwierdziła, że nie będzie ich kupować tylko obetnie z moich rajstop stopy i będą rajtuzy. I tak zrobiła i musiałem w nich jeszcze przez najbliższe lata chodzić. Na szczęście nie byłem sam bo wielu moich kolegów też chodziła w rajstopach lub w takich obciętych jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do zdrowie to podstawa. Twoje hasło, jakoby wolność jednego kończy się tam, gdzie zaczyna wolność drugiego to wyświechtany slogan, który w dodatku pasuje tu jak świni czepiec. Jeżeli rozważamy przedział wiekowy do ok. 16 lat max, to cienkie rajstopy i wszystkie inne niż bawełniane są przeznaczone wyłącznie dla dziewcząt. Chłopak sięgający po takie rajtki jest albo transwestytą, albo ma jakieś inne skrzywienie. Dodatkowo idąc Twoim tokiem rozumowania tak samo w imię wolności chłopak mógłby nosić np. leginsy, albo inną odzież powszechnie dedykowaną płci żeńskiej. Rajstopy, czy rajtuzy bawełniane moim zdaniem są jak najbardziej odzieżą uni, bo ich zadaniem jest ochrona przed chłodem, a że jedyną różnicą między nimi a np. getrami są wymodelowane, czy innymi słowy widoczne stopy, to wskazuje to na to, że może je ubrać zarówno nastoletnia dziewczyna, jak i chłopiec w podobnym wieku. Rzecz jasna różnica powinna być w kolorze tych rajstop i w ich deseniu i np. w przeciwieństwie do dziewczyn, które swobodnie mogą założyć np. do spodenek, czy spódniczki rajstopy w jasnych, czy pastelowych kolorach, albo przykładowo w paski, czy inne wzorki (patrzę po przykładzie mojej córki, która mając 11 lat bardzo często tak się właśnie ubiera) to chłopiec, jeżeli jeszcze do tej pory ma i nosi rajstopy to zdecydowanie powinny to być gładkie, czarne,granatowe, albo ostatecznie brązowe, albo szare, żadne inne (przykład syna). Z kolei dla osób, które stanowczo zaprzeczają ,że jakiekolwiek rajstopy, nawet te bawełniane są dopuszczalne dla chłopca, nawet w podstawówce mam jedno, ale zasadnicze pytanie: dlaczego mianowicie produkuje się i to w ogromnych nakładach ilościowych i dlaczego jest taki duży popyt na bawełniane rajstopy w deseniach chłopięcych (motory, koparki, autka, czy inne markowe) w rozm. do 134 i dlaczego wszystkie gładkie w ciemnych kolorach są produkowane w rozmiarze nawet do 164 i są tak powszechnie dostępne?? Odpowiedź jest oczywista, bo takie rajstopy są dedykowane także chłopcom i co wiecej cieszą sie one dużą popularnością nawet wśród nastolatków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila_76
Po swoich i mojego brata przygodach z rajstopami zawsze pytam mojego syna na jesień czy będzie nosił rajstopy. Nie chcę żeby ktoś się z niego śmiał lub szydził. Jak na razie problemu nie było a syn jest w 5 klasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chociaż tegoroczna zima była dość ciepła to mój szóstoklasista w czasie ferii zakładał rajstopy pod kombinezon na narty, a po powrocie na kwaterę cały czas chodził w samych rajstopach. Moi młodsi synowie i bratankowie też tak chodzili i nikt nie robił z tego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakładanie rajstop/kaleson, ogólnie czegoś pod kombinezon narciarski moim zdaniem jest obowiązkowe. Nawet jak jest "ciepło". Raz było "ciepło" i noga się poci przez śliski materiał wewnątrz. Następny dzień, ta sama temperatura, kalesonki pod spodem i o niebo lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kamila 76 masz bardzo rozsądne podejście do sprawy noszenia rajstop przez chłopca, z resztą ja mam podobne. Jak już nieraz podkreslałam mój nastolatek bawełniane rajstopy traktuje jako coś normalnego dla chłopca i ja do tej pory kupując takie rajstopy córce kupowałam również i Jemu, jeżeli było to konieczne, bo wiadomo, dzieciaki rosną. Ale prócz rajtuz ma też chłopięce getry i ma przez to wolny wybór co włoży. Zdaję sobie sprawę, że nie każdy ma takie samo zdanie na temat odzieży i dla kogoś rajstopy, nawet te bawełniane będą przeznaczone tylko dla dziewczyn i nikt go nie przekona, ze jest inaczej, zatem dając synowi wybór rajstopy, czy getry nie narażam Go na kpiny, czy obciach. De facto po przeczytaniu kilku ostatnich odpowiedzi (oczywiście tych rozsądnych, nie tych autorstwa żartownisiów, czy fetolków) zapytałam młodego, czy przypadkiem teraz rajstopy nie są dla Niego problemem, a On mi szczerze odpowiedział, że póki co nie i mogą narazie zostać, ale żebym Mu obiecała,że wrócimy do tej rozmowy jesienią, bo być może sytuacja się zmieni. Ja natomiast napewno Go nie zawiodę i jak nie będzie już chciał nosić rajtuz, to poprostu je zabiorę. Rozumiem, że chłopak dorasta itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila_76
Mój syn nie posiada kalesonów chłopięcych takich jak rajstopy bez stóp i z rozporkiem. Ale to jego wybór. Jak był w 3 klasie to po wizycie u kolegi podjął temat, że kolega nosi takie rajtuzy, bo był u siebie w domu bez spodni. Zapytałam go wtedy czy chce takie, bo mogę mu kupić. Stwierdził, że nie, bo nie wie po co jest rozporek i do tego nie mają stóp. Na razie nie narzeka na rajstopy, ale jak będzie je chciał zamienić na getry, to nie będzie problemu. Wie o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kamila, te bawełniane getry , które ma mój syn również nie mają rozporka, jedyną róznicą między nimi, a rajstopami jest właśnie brak tych stóp. Nawet szewek jest jeden zarówno z przodu, jak i z tyłu, jedynie z jednej strony są w pasie dwa zgrubienia po bokach, żeby było wiadomo gdzie jest przód, a gdzie tył. Co prawda ktoś może mi zarzucić, że skoro mają tylko jeden szewek i nie mają tego nieszczęsnego rozporka, z którego i tak pewnie żaden chłopiec, czy dorosły nie korzysta, to są to getry dziewczęce, ale na opakowaniu pisało "getry bawełniane", a nie "dziewczęce" więc uważam, że również chłopiec może je nosić. Spróbuj synowi jako alternatywę dla bawełnianych rajtuz zaproponować takie właśnie getry. U mnie się to sprawdziło. Co zaś się tyczy chodzenia po domu w samych tylko rajtuzach, bez spodni, to średnio to widzę, podejrzewam,że mój syn po prostu by się krępował z powodu siostry. Pamiętam ledwie kilka przypadków, kiedy byli oboje kilka lat młodsi, że jedno, czy drugie, rano przed wyjściem do szkoły siadło do sniadania, albo jak któreś szło do łazienki na poranną toaletę niekompletnie ubrane, tzn. w samych rajtuzach. Ale żeby w ciagu dnia tak chodzili nie przypominam sobie, z resztą od razu zwracałabym Im uwagę. Wyjątkiem od tej reguły może być tegoroczny wypad w góry na ferie, kiedy z oczywistych względów (dysponowaliśmy jednym pokojem z łazienką) bywało, że byli w samych rajtkach, przed wyjściem z kwatery, albo zaraz po powrocie, kiedy się przebierali, ale zauważyłam, że i jedno i drugie było trochę zażenowane, więc od razu sięgali po coś do ubrania, córka na ogół spodenki, albo spódniczkę, a syn, wiadomo spodnie. Z resztą ogrzewanie też pozostawiało wiele do życzenia, więc już pierwszego wieczoru uzgodniliśmy, że każde jedną parę bawełnianych rajtuz przeznaczy do spania. Jedynie w takich okolicznościach i jedno i drugie paradowało w samych rajstopach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila_76
Nie spotkałam w sklepach innych getrów dla chłopców niż te z rozporkiem. Z resztą to mój syn powiedział mi o nich bo widział u kolegi. W każdym razie na razie nie ma tematu. Myślę że jeden szew z przodu i z tyłu nie byłby problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój bez problemu nosi rajstopy, kupuję mu bawełniane z Woli w rozmiarze 152/158. Mają jeden szew z przodu i jeden z tyłu, a w kroczku jest klin, ale nie narzeka i chętnie nosi kiedy jest zimno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi synowie też chodzą właśnie w tych z Woli z jednym szwem z przodu i jednym z tyłu oraz klinem. Te do 146 były tradycyjne czyli jeden szew na przodzie i dwa z tyłu. Tylko na początku był problem bo starszy zapytał, czy to przypadkiem nie dziewczęce, ale gdy zobaczył, że wszystkie od 152 w górę są z jednym szwem to dał się przekonać, że mogą być dla chłopców a klin jest po to aby właśnie taki duży chłopiec bez problemu mógł je zakładać. Całą zimę tak przechodzili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila_76
Mój ma wzrost 142 cm więc kupowałam mu w rozmiarze 140/146. Wszystkie miały jeden szew z przodu i dwa z tyłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Któraś z sieciówek supermarketów w zimie miała w swojej ofercie getry chłopięce bez rozporka i z jednym szwem z przody i dwoma z tyłu. Ale rozmiary były tak zaniżone, że te z rozmiaru 158 ledwo weszły na najmłodszego, któremu kupuję na 134. Dlatego tej zimy starszy syn chodził w rajstopach z Woli na 158. Są bardzo rozciągliwe a klin w kroku sprawia, że nie robią się dziury jak w tych tradycyjnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila_76
Znalazłam na stronie Woli coś takiego jak legginsy chłopięce. Mają też w ofercie kalesony, które widziałam w sklepie, te co mają rozporek. Może różnica między legginsami a kalesonami polega właśnie na tym, że nie mają rozporka. Ja dla dzieci kupuję rajstopy właśnie z Woli, bo mam do nich zaufanie. Rajstopy są miłe w dotyku, rozciągliwe i przyjemne dla dzieci. Wolę wydać parę złotych więcej, ale żeby dzieci były zadowolone. Kiedyś kupiłam rajstopy w markecie i na całe szczęście, że wzięłam rozmiar większy, bo były akurat prawie na styk. Na stronie Woli zauważyłam też rajstopy w rozmiarze 152/158, więc jak syn podrośnie i dalej będzie chciał ubierać rajstopy, to jeżeli nie będzie takich rozmiarów w sklepie, to zakupię przez internet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te rajstopy z klinem też się rwą, są tak samo wytrzymałe jak tradycyjne, klin jest raczej dla wygody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy o tej porze roku i przy tych temperaturach jakiś chłopak jeszcze zakłada rajstopy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to wyda ci się dziwne ,ale ja wczoraj widziałem chłopaka w cienkich rajstopach i krótkich spodenkach.Był w towarzystwie kolegi i dwóch dziewczyn. Nie powiem ze to dziwnie wyglądało ,raczej niecodziennie. Może za jakiś czas będzie to bardziej powszechne.Moda się zmienia. Dziś taki widok kojarzy się jednoznacznie ze zboczeniem.Ale z czasem moze się to zmienić. Każdy ma jakieś swoje preferencje modowe, ubraniowe .Nawet tu widać że są skrajne wypowiedzi.Jedni są przeciw rajstopom inni za .A ci drudzy tez jeszcze się różnia.Bo uznaja tylko bawełniane ,a inni bawełniane ale bez skarpetek.Innym znowu sie nie podoba że może chodzić po domu w rajtuzach bo to gorszące.Można jeszcze by wspomnieć o kolorach rajstop ,które są lub nie sa dozwolone dla chłopaka. Nigdy jednomyślonosci nie będzie.I nie ma co ciągnać tego tematu .Po prostu każdy juz sie wypowiedział dobitnie w tym temacie i nie uważa przyjmować od innych rad ,bo jest przekonany o swojej racji.Więc niech każdy zostanie przy swoim i nie wymądrza sie że robi lepiej niz inni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila_76
Mój syn oraz córka nie ubierają obecnie rajstop bawełnianych. Jest za ciepło. Córka czasem ubiera cieńsze do spódniczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fap fap fap fap fap... 'uczeń liceum', taaa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie bardzo podoba się zestaw: krótkie spodnie i cienkie rajstopy. Byłem tak parę razy na ulicy i nikt negatywnie nie reagował :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Portugalski dyktator mody Nuno Gama, ubierał facetów w rajstopy i krótkie spodnie. Rajstopy przeważnie czarne i kryjące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rajstopek5
Ja mam 18 lat i nigdy bym nie założył jakieś spodnie,ja od dziecka noszę rajstopy bo wygodne i ciepłe.Przedtem nosiłem bawełniane,ale też noszę już dawno też rajstopy z mikrofibry ciemne jednolite kolory,niedawno kupiłem rajstopy męskie z rozporkiem i pełnymi piętami.Mam kupione bawełniane z mikrofibry i cieliste męskie 60 den i grubsze,nie zamienię na żadne spodnie.Moja mama sama nas wychowywała 3 dzieci,gdy nawet było trzeba to zakładałem siostry rajstopy we wzory tylko na wf nie zaglądałem.Mam kolegę który nosił rajstopy i nadal zakłada gdy jest zimno,nieraz wymienialiśmy się nowymi rajstopami gdy któremu się podobały a nasze mamy nie miały nic przeciw temu.Moja siostra ma już rodzinę i z sentymentem wspominany czasy gdy jako małolaty lataliśmy w samych rajstopach po domu,mama kolegi gdy kupowała synowi rajstopy bawełniane i podobały to i mnie kupiła.Nie dawno gdy bylem na wycieczce w Niemczech to kupiłem sobie i koledze męskie super rajstopy.Nie interesują mnie niektórych opinie na temat noszenia rajstop przez dzieci i młodzież,bardzo mądrze i z rozsądkiem opisywała kamila76.Gdy czytałem niektóre wypowiedzi matek na temat rajstop u syna to bym się wstydził do niej przyznać ze to moja matka,ja bardzo dziękuję mojej mamie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz jakis link do tych rajstop? Ja kupuje mojemu mezowi getry ale moze gdyby zobaczyl rajstopy z rozporkiem to by sie zdecydowal. A te Niemieckie to jakie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry, ale chciałem nawiązać do wypowiedzi Gościa z dnia 2016. 05. 08. Gdzie spotkałeś tego chłopaka w rajstopach i krótkich spodenkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potwierdzam to, co napisały tu osoby na temat bawełnianych rajstop z Woli. Ja dla moich dzieci absolutnie innych nie kupuję. Właśnie ze względu na wytrzymałość i dostępność dużych rozmiarów ( zarówno syn, jak i córka obecnie noszą już te 158-164) połączoną ze stosunkowo dużą elastycznością, co wpływa na komfort noszenia. W dodatku Wola ma w asortymencie zarówno takie gładkie, jak i wzorowane, a córka, jak to dziewczynka lubi czasem ubrać właśnie takie, zaś syn też nie kręci nosem na rajstopy, które mają na kostce piłkę, a więc wzorek typowo chłopięcy, a szary kolor samych rajtuz ubranych pod spodnie z powodzeniem sugeruje, że to nie rajtki, a po prostu skarpetki. Moim zdaniem rajstopy bawełniane to odzież która nie powinna dziwić ani u dziewczyny, ani u chłopaka, jeżeli oczywiście kolor, czy deseń jest adekwatny dla płci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie widzę problemu w noszeniu rajstop przez chłopaka,ja mam 14 lat i noszę chętnie rajstopy i nie widzę w tym nic dziwnego.Razem z siostrami wymieniam się rajstopami,ja mam bawełniane a one rożnego rodzaju.Gdy jest tylko chłodno to biorę od nich,a pod spodniami i tak nie widać a na wf nic nie zakładam na nogi.One mają cieńsze i ładne wzory któremu się podobają,mama wie o tym że podbieram im rajstopy,powiedziałem mamie że bawełniane czasem za grube.Po domu też czasem chodzę w rajstopach i nikomu to nie przeszkadza,a siorki mają z mikrofibry lub elastyczne i bardzo ładne wzory.Moja mama przymyka oko na że mam ich rajstopy lub moje po domu,ale niedługo zamienię na kalesonki gdy przyjdzie zima.Moja mama nie musiała mi kazać zakładać rajstop gdy była zima,wiem że niektóre matki nie wyobrażają sobie syna w rajstopach.Kolega zza ściany przez przypadek wpadł że nosi rajstopy,zaraz po szkole poszlem do niego a on się akurat przebierał.Proszę mamy o wypowiedź czy pozwalacie na chodzenie w rajstopach po domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dzieciaki ganiały po domu w samych rajstopach jak były małe i miały po kilka lat. Ale już w chwili, jak zaczęły chodzić do zerówki przestały. Tzn. zarówno syn, jak i córka nadal chodzili w rajstopach po domu, ale z tą różnicą, że obowiązkowo mieli ubrane coś na nie. Z resztą syn z regóły wtedy po domu rzadko chodził w rajstopach, bo po prostu w rajstopach i spodniach byłoby Mu za ciepło, więc zamieniał je na skarpetki. Rajstopy ubierał jedynie jak wychodził na zewnątrz, a wymagała tego pora roku. Co innego córka, bo jako dziewczynka w domu poprostu wkładała spódniczkę, albo jakieś spodenki. Natomiast dziwi i trochę niepokoi mnie wypowiedź chłopaka, który pisze,że chodzi w cienkich rajstopach i to w dodatku rajstopach swoich sióstr, co wiecej jak pisze wymienia sie z Nimi rajstopami. Przecież to jest sprzeczne z higieną i przede wszystkim wbrew przyzwoitości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa z wczoraj. Jeżeli chodzi o higienę to zapewniam że wodę i mydlo posiadam,zmieniam bieliznę co dzień i myje się też co dzień.Nawet krocze myję,nawet gdy jako nastolatek muszę sam sobie pomóc bo na seks jestem za młody.Honor i duma mi nie pozwala jako brata moich sióstr aby one zakładały moje rajstopy a ja ich,jezeli wymieniamy się to tylko nowymi.Jeżeli mają z mikrofibry lub bawełniane,a bardzo lubię kolor biały lub czerwony,czy jak założę rajstopy z mikrofibry to według ciebie jestem gejem lub czymś innym.Tak chodzę po domu w rajstopach gdy się wykąpie i jest chłodno a na to krótkie spodnie,mam koleżankę która mi czasem pomaga w lekcjach i gdy przyjdzie to mam na sobie bawełniane rajstopy i krótkie spodnie z wiadomych przyczyn jako nastolatka.Gdy przyjdzie kolega sąsiad to też czasem ma bawełniane rajstopy i krótkie spodnie,i nasze mamy nie mają nam za złe.Pisałem że po rozmowie z mamą rajstopy odkładam do szafy narazie,a na zimę kupi kalesony mi lub męskie rajstopy z rozporkiem.Są kalesonki super dla chłopców i z tego skorzystam,a rajstopy może jeszcze założę kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo współczuję tym dzieciom które mają mamę przyzwoitkę jak odpisała,ja moją mamę oraz tatę bardzo szanuję i kocham jako moich rodziców i moje siostry że mam ich.Ja nigdy nie bylem poniżany choć mam 14lat i zawsze mogę na nich liczyć,po drugie noszę to na co stać moich rodziców.Kiedy dałem przeczytać mamie i siostrom co gość wczorajszy mi napisał to mieli niezły ubaw.Moi rodzice ciężko pracują aby nam nic nie brakowało,a moje siostrzyczki nigdy nie NOSZĄ czyjeś rzeczy szanowny gościu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×