Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona35

Drogie mamy czy każecie swoim synom zakładac rajstopy/getry pod spodnie?

Polecane posty

Gość gość
Tumanie wioskowy z Suwalszczyzny ,weź się za robotę jakaś -nauka w twoim przypadku to strata czasu. Piszesz bzdury i się ośmieszasz każdym swoim wpisem. Pewnie w okolicy uchodzisz za miejscowego półgłówka ,i ludzie patrzą na ciebie jak na ofiarę losu. Załóż sobie rajstopki jeszcze na głowę i w nich paraduj,o ile już tego nie robisz,co bardzo prawdopodobne. Nic więcej nie umiesz oprócz mędrkowania na forum ,bo tu możesz anonimowo i bez konsekwencji ,że kogoś obrażasz, pisać bzdety.W życiu realnym skończyłbyś szybko z podwiniętym ogonem .Weź sie do jakiejś ciężkiej roboty ,radze ci,lepiej na tym wyjdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zgadzam sie, po domu dla chlopaka wygodniejsze spodnie dresowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ty mozesz wiedziec w czym chlopakowi wygodnie kazdy chodzi ubrany w tym w czym czuje sie wygodnie ja osobiscie wole rajtuzy i nikt mnie nieprzekona Paweł 15

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pawel masz rację, wolnoć Tomku w swoim domku. Jeden woli po domu chodzić w dresie, drugi w dzinach, a jeszcze inny po prostu chodzi w rajtuzach, bo je ma. Zależy to od sytuacji w domu. My z siostrą całą chłodną część roku jak byliśmy młodsi to oboje chodziliśmy po domu w samych bawełnianych rajtach :) Jedynie jak miał przyjść ktoś spoza domowników, albo jak już był u nas, a my przyszliśmy ze szkoły to ubieraliśmy spodnie, albo siorka np. spódniczkę. Do teraz jak rano wstaję do szkoły, to przeważnie śniadanie jem mając na nogach jeszcze tylko rajstopy, a spodnie ubieram przed samym wyjściem z domu, bo w domu jest na tyle ciepło,a reszta domowników jest do tego przyzwyczajona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, po sobie, bo jestem chlopakiem, chociaz w sumie przymierzylvym sobe jakies rajstopy, bo nigdy(albo nie pamietam tego) nie nosilem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 00:21 jeżeli jesteś jeszcze w wieku szkolnym to poprostu powiedz mamie,żeby ci kupiła jakieś bawełniane rajtuzy. Najlepiej z Woli, bo są w większych rozmiarach i do tego bez problemu można dostać czarne,albo szare, czyli takie odpowiednie dla chłopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obowiązkowe rajstopy
każdy do 15 lat powinien nosić rajstopy 24/7 a w lato o ile jest to możliwe. min 2 pary powinny być założone i zabezpieczone przed zdjęciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na południu zimno i śnieg, i trzeba się przeprosić z rajstopami, które już od kilku dni leżały spokojnie na dnie szafy czekając kolejnej zimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nietylko na poludniu zimno na polnocy rowniez moje rajtuzy byly caly czas ze mna pare dni cieplych niespowodowaly ze wyladowaly w szufladzie chodze w nich dopuki sam niestwierdze ze juz czas na zaszufladkowanie oby jak najdluzej bylo zimno latemjak sa chlodniejsze dni rajstopy tez ubieram jestem straszny zmarzlak Paweł-15

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kwestia odczuwania zimna jest indywidualna. Jeden będzie marzł przy +10 stopniach i ubierał się ciepło, a drugiemu przy -10 stopniach wcale nie będzie zimno i nawet nie pomyśli o tym, by włożyć coś pod spodnie. I nie dlatego, że chce zgrywać bohatera, ale jego fizjologia mu na to pozwala. W pewnym wieku każdy sam do tego dochodzi. Jeden będzie wciągał na tyłek rajstopy przy jesiennym wietrzyku, a drugi może przy siarczystym mrozie zastanowi się nad tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze powiedziane. Każdy sam po sobie uznaje, czy jest mu zimno, czy nie. Ja np. mimo kwietnia nadal ubieram swoj***awełniane rajstopy pod spodnie, bo nadal straszy zima i chłód. Nie podchodzę jednak do tego jak pawel, który zdaje sie lubieć chłodne okresy tylko dla tego,żeby móc ubrać rajtki. Dla mnie jest to tylko zimowa bielizna, którą do tej pory noszę mimo że jestem nastolatkiem. Jak już kiedyś pisałem ani rodzice, ani siostra nie mają z tym problemu i nie dokuczają mi, ani nie próbują na siłę mi tego zabraniać. Z resztą ona też jeszcze czasem siega po takie właśnie rajstopy, z takich właśnie przyczyn, bo jest chłodno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nielubie az tak chlodu ale jestem niestety zmarzlakiem czesto ma problemy zdrowotne wystarczy ze mnie przewieje i gotowe widocznie brakuje mi jakiegos czegos odpornosciowego w organizmie wiec chcac niechcac musze dbac w siebie rajstopy tez sa dla mnie rodzajem ubioru nic wiecej a ze je nosze a nie cos innego bo czuje sie w nich wygodnie wesloych spokojnych swiat jutro niewyjdze bo mnie zleja hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boyy
Nie rozumiem tego komentarza ( obowiązkowe rajstopy 2015.03.25 każdy do 15 lat powinien nosić rajstopy 24/7 a w lato o ile jest to możliwe. min 2 pary powinny być założone i zabezpieczone przed zdjęciem) dlaczego każdy miałby nosić rajstopy ? i to mialo być obowiaskowe ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może to jakiś rajstopowy lewak napisał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rajstopowy lewak a co to za twór językowy ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lewak, czy nie lewak, ale żartowniś napewno. pewnie chciał nakręcić jakąś krzywą gadkę; sprowokować do wyzwisk i drwin. Dla mnie takie nakręty odbiegające od głównego pytania czy tematu jest śmieceniem na forum. Najlepiej nie podejmować dyskusji. Wystarczy,że sam fakt,że niekiedy jeszcze chłopak nosi zimą rajstopy, bo mu tak wygodnie już wywołuje burzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość realista123
Na dworze plus dwadzieścia! Czas zamknąć temat do listopada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ciągu dnia rzeczywiście jest ciepło, ale ja np. wychodzę z domu o godzinie 6.50 bo muszę jeszcze dojść do przystanku gdzie wsiadam do szkolnego busika i rano byłó chłodno. Dlatego w tym tygodniu jeszcze rano miałem ubrane bawełniane rajtki, które potem po prostu po cichu zdjąłem i założyłem skarpetki. Ale teraz jujż faktycznie się do jesieniu z nimi pożegnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwa Natalia
ja musze cały czas nosić rajstopy (grube kilka par i grube gorseto body z długimi rękawami zaciśnięte na maksa ) i obcisłe kozaki na wysokim obacasie nawet spać zawsze pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Natalia, kto Cię zmusza do takiego ubierania? Czy latem (gdy są upały) też musisz chodzić tak ubrana i czy obowiązuje to 24 godziny na dobę? Czy taki strój nosisz za karę czy po prostu dla zasady ktoś każe Ci się tak ubierać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam podobnie chociaz niemusze tak jak to okreslila Natalia w co mi sie wiezyc niechce palnela jakas glupote w moim przypadku jest tak nosze rajstopy przez okragly rok bez znaczenia na pore rokunajciezszy okres to lato jak sa chlodniejsze dni ubieram je bo tak mi mama kaze niema dyskusji mowi ze dopuki jestem na jej wychowaniu ona decyduje w co bede sie ubieral od jesieni do konca wiosny rajtuzy sa moim podstawowym ubiorem no coz pogoodzilem sie z tym zwlaszcza ze nosze je od zawsze wiec niewidze problemow dzisiaj tez mamna sobie rajstopy co orawda tylk 60den kryjace ale niestety bez niewyszedlbym z domu mama jest restrykcyjna pod tym wzgledem.Dominik15 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dominik, ale przecież na dworze jest teraz 15-20 stopni, niektórzy chodzą w krótkich spodenkach. Ty musisz zakładać długie spodnie i do tego rajstopy (60 den czyli tak naprawdę całkiem grube), czy Twoja mama jakoś to argumentuje? Co będzie jak na dworze zrobi się 30 stopni, czy będziesz mógł przestać je nosić czy masz nakaz ich noszenia przez okrągły rok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zpytaj o to moja mame ja niemam zamiaru dostac kolejnego lania jak dowiedzialaby sie o tym ze tu pisze o swoich problemach spodnie wogule wypadly by z ich noszenia ktore dostaje jedynie do szkoly poza nia chodze w samych rajstopach co prawda mieszkam w malej miejscowosci ale jednak nienalezy to do przyjemnosci ale niemam wyjscia wiec pogodzilem sie z tym.Mama mowi jak bede pelnoletni i niena jej utzrymanu wtedy bede mogl decydowac w co sie u brac a jak narazie ona decyduje o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co będzie latem, jak będzie 30 stopni? Też rajtuzy pod spodnie i zakaz wychodzenia z domu bez nich nawet w wakacje i największe upały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będę komentował takich skrajnych przypadków noszenia rajstop, jakie tu zostały opisane ostatnio, ale moim zdaniem ubierać sie nalezy nie wg. nazwy miesiąca, czy pory roku, tylko wg. pogody, czy temperatury. Dlatego nawet teraz, mimo tego,że jest już maj, czyli środek wiosny z uwagi na to jak jest na dworze cały czas noszę bawełniane rajtuzy. Ostatnie kilka dni były rzeczywiście chłodne, więc do szkoły pod spodnie je ubierałem i wcale nie żałuję. Z resztą mam na tyle bawełnianych rajstop,że swobodnie mogę dziennie ubierać nowe, a te z poprzedniego dnia wrzucać do brudownika, tak, jak to robię normalnie ze skarpetkami. Myślę,że mogę uwazać się za szczęśliwca, bo w domu to,że jako nastoletni chłopak w wieku pomiędzy podstawówką i gim. ciągle noszę rajstopy jest w pełni akceptowane przez rodziców i starszą siostre z resztą są to rajstopy szare, czarne, albo granatowe, bez wzorków, czy czegoś podobnego, wiec odpowiednie dla chłopaka. Nikt nie robi szumu,że nastolatek to już prawie mężczyzna, a ja nie szukam na siłę okazji do tego,żeby ubierać rajtuzy, tylko zakładam je, jak jest to konieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo rozsadna wypowiedz tez tak mam nieprzgrzewam sie niepotzrebnie jak jest upal na dworze ale sam zazwyczj decyduej o tym u mnie rajstopy rajtuzy tez niesa tematem tabu i nikt sie w domu temu niedziwi ze akurta dzisiaj chlodno i Dominik w rajtuzach chodzi skoro czuje sie w nich dobrze dwie starsze siostry rowneiz niekomentuja mojego ubioru jak sadze wiekszoc wypowiedzi tutaj na ten temat sa nienamiejscu ale to juz niemoj problem.Niech kazdy chodzi w czym mu wygodniej a rajtuzy zostawic w spokoju jest tyle innych problemow milego dnia zycze Dominik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też noszę rajstopy od bardzo dawna kiedyś się ich wstydziłem a teraz jakoś chyba mniej się wstydze, że nosze mam 11 lat jakby co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, przykład Dominika to kolejny dowód na to,że nie jestem dziwolągiem,że jako chłopak majacy kilkanaście lat noszę bawełniane rajtuzy. Dawno już powinny być uznawane za bieliznę noszoną i przez dziewczyny i przez chłopaków w wieku szkolnym. Pewnie nie jeden mój rówieśnik wolałby w pewnych okolicznosciach rajtuzy, od getrów, czy kaleson, ale boi się narazić na kpiny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krystianmaturzysta
Siemka. Z ciekawości wpisałem temat rajstop w wyszukiwarke i to było na pierwszym miejscu i temat mnie zaciekawił bowiem i mnie dotyczy. Mam 18 lat i mama każe mi się ciepławo ubierać a najbardziej to zakładać bluzy czy swetry + rajstopy pod spodnie, żeby było mi cieplej.Noszę rajstopy przez całe życie – o kalesonach mama nie chciała słyszeć jak jej zaproponowałem w podstawówce. W podstawówce nosiłem bawełniane rajstopy codziennie od października do kwietnia. Wiadomo, że w tych pierwszych i ostatnich miesiącach było mi za ciepło, więc jak były już wakacje i miałem iść do gimnazjum to spytałem mamy czy musze nosić bawełniane tak długo bo mi za ciepło i czy by mi mogła ewentualnie kupić cieńsze. Powiedziała, że może kupić mi cieńsze tzn 20,40,60 DEN ale zimą bawełniane i tak będę musiał zakładać a te będę musiał nosić przez reszte roku szkolnego. No i się zgodziłem... Zacząłem też golić nogi by lepiej się rajstopy trzymały... Jedynie wakacje mam praktycznie wolne od rajstop, ale w chłodniejsze dni i tak każe mi ubrać cienkie jak gdzieś wychodzimy. Przechodziłem tak wszystkie klasy gimnazjum, teraz liceum... Nawet matury pisałem w cienkich rajstopach pod garniturem... Oczywiście ze skarpetkami, by się nie rzucać w oczy... Przyzwyczaiłem się i nie jest mi gorąco w cienkich rajstopach teraz, wręcz normalnie bym powiedział, bez by mi było może nawet zimno... Zauważyłem, że mama każe mi zakładać różne rajstopy w zależności od temperatur: powyżej 15° – 20DEN cieliste albo czarne, od 5°-7° do 15° 40DEN czarne, od 0° do 5°-7° 60DEN czarne. Poniżej każe mi bawełniane, a od -10° 40DEN i bawełniane, -15° to 60DEN i bawełniane. Nigdy nie próbowałem jakoś unikać zakładania rajstop... Mama zawsze sprawdza czy mam rajstopy na sobie i czy wysoko podciągnąłem (żeby w nerki było cieplej, jak to powiedziała). Wiem dziwnie to wszystko brzmi, ale nie gotuję się ani nic, nie czuję też jakieś niewygody z noszenia rajstop pod spodniami, mimo, że zjeżdżają i trzeba podciągać... Najwidoczniej to już przyzwyczajenie. Po powrocie do domu zdejmuje spodnie i zakładam legginsy, bo jest najwygodniej w rajstopach i legginsach po domu, a w samych rajtkach mi nie każe chodzić. Pewnie spytacie czy się nikt nie skapnął na wf. W gimnazjum jak byl wf to przychodzilem w dresach do szkoly (z rajstopami oczywiście, ehh) i tak ćwiczyłem. W liceum miałem o tyle fajniej, że miałem same dziewczyny w klasie i nikt nie robił problemów o rajstopy, zwłaszcza, że pare z nich też je zakładało. Trochę się rozpisałem, ale chciałem Wam przedstawić moją historię z rajstopami hehe, dla mnie to normalne ubranie dla dziewczyn i chłopców. Aha i moja mama też zakłada ciągle rajstopy pod spodnie, nie że tylko mi każe. :) Pozdrawiam, Krystian :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×