Drogie mamy czy każecie swoim synom zakładac rajstopy/getry pod spodnie?

Chłopakom w gimnazjum to już owłosienie łonowe rośnie i nie wyobrażam sobie, żeby nosili dziecięce rajstopy.

nie lepiej by było kupic im getry ale termoaktywne? wyglądają inaczej niż te dziecięce, lub z dzieięcym wzorkiem, są sportowe, mlodzieżowe wręcz. a i spełnią się lepiej niz chińska bawełna..

Gość 02-23 19:33. Akurat w tak dużych rozmiarach jeszcze tych wzorzystych nie spotkałam, ale z tych na zdjęciu dwa wzory nawet by się u mojego syna przyjęły. Tzn. te z pionowym napisem. Ale raczej nie będę Go namawiać, Póki co ma 15 par jednobarwnych, nie licząc getrów więc ma wybór wystarczająco duży. Kiedy miał ostrą grypę, nawet bywało,że w rajtuzach bawełnianych i krótkich spodenkach z piżamy sypiał,żeby się w nocy po wzieciu leków zabezpieczyć przed odkryciem nóg podczas spania i żeby sie dobrze wypocić. Oczywiście były to tzw. "jednorazówki" i kolejnej nocy miał calkiem świezą kompletną pizamę, a stara lądowała w praniu. Ktoś tu zauważył,że ciekawe co będzie później, czyli w gimnazjum, bo młodzież już w 1-2 kl. gim. faktycznie już rzadko nosi taką odzież, a jeżeli już to raczej niechętnie ,albo się tego wypiera, czy unika. Też fakt,że zależy to od miejscowości i środowiska. Chociaż, nawet ja, a mieszkamy w malutkiej mijscowości, gdzie wszyscy wiedzą wszystko o wszystkich jestem zdania, że powyżej 15 lat już raczej chłopak sam powinien zrezygnować wogóle z rajstop na rzecz getrów. Dziewczyny, to inna sprawa, świat nastolatek rządzi sie tutaj trendami mody.

Rajstopy do spania? Rzeczywiście spotkałem się z czymś takim, przy czym rzecz dotyczyła oczywiście nieco młodszego chłopca, a nie gimnazjalisty. I nie chodziło o wypocenie się, tylko związane to było ze strasznym zimnem, jakie panowało w nocy w nieogrzewanym domu.

GośćUN, małe niedopowiedzenie z mojej strony, bo nie chciałam się rozwlekać, tym bardziej,że i tak się rozgdakałam w komentarzu. Ta grypa i bawełniane rajtuzy do spania, to historie z czasów, kiedy młody miał osiem, do dziesieć lat. Wtedy zdawało to egzamin, teraz byłoby to rzeczywiście absurdalnym pomysłem. Nosi je, owszem, ale wyłącznie jako " zimowy docieplacz" pod dżinsy,albo dres gdy idzie do szkoły, albo na dwór. No, czasem zdarza się,że chodzi w bluzie i samych rajstopach po domu. Najczęściej rano przed wyjściem do szkoły schodzi tak na śniadanie, potem już tak chodzi i dopiero przed samym wyjściem ubiera portki; albo po przyjściu z niej, bo po domu ma inne portki, niż te do szkoły a, że czasem nie chce Mu się przebierać, to w samych rajtuzach chodzi do wieczora, to Jego sprawa,ma dopiero trzynaście lat, a poza tym w domu, to w domu, a poza tym, kiedy w danym dniu ganiał w rajtuzach cały dzień, to następnego dnia rano obowiązkowo ubiera świeże z szafki. Jak już wspominałam ma ich dostatecznie dużo.

Dzięki za wyjaśnienie. Potem domyśliłem się, że nie chodziło o nastolatka. Myślę, że temat wróci znów z wielką siłą za jakiś czas, kiedy zima da jeszcze o sobie znać, a potem znów jesienią. Taka już sezonowość tematu rajstop u chłopców. A może nowy sezon przyniesie nowe trendy w modzie i nie będzie nad czym debatować?

do gośćUN ,rajstopy dłuuugo(albo w ogóle) nie będą tak powszechną bielizną u chłopców jak u dziewczyn. Dlatego że nastolatkowie chcą być zawsze doroślejsi.To znaczy że dziewczyny ubierają się jak kobiety ,używają kosmetyków itd. Podobnie jest z chłopakami ,chcą być męscy. A rajstopy są bielizną którą chłopcy noszą jako dzieci .Więc większość nastolatków ,chłopców ,nie będzie ich nosić .Nie będą chcieli być postrzegani jako dziecinni,którym mamusia każe je nosić.Tak jest ,i żadne zaklinanie rzeczywistości nic tu nie zmieni,że może pojawi się nowy trend w noszeniu rajstop przez chłopców.Na pewno wyjątki będą ,i niektórzy chłopcy będą chcieli sie tak ubierać ,tak jak to jest opisywane wyżej .Ale to będą tylko wyjątki.

Gość 09:52 masz oczywiście racje. Rajstopy (bawełniane) u starszych chłopców jeszcze długo, albo zawsze będą tematem kontrowersyjnym i będą miały tak zwolenników, jak i przeciwników. Dla tego też jeżeli jakiś chłopak w wieku np. 10 lat wzwyż jeszcze nosi bawełniane rajstopy, bo osobiście jest to dlań tylko bielizna, czy praktyczny ocieplacz na zimę, to w domu będzie je bez skrępowania ubierał; chodził w nich nawet w obecności rodzeństwa, a wiec zarówno brata, jak i siostry, ubierał nań spodnie wychodząc na dwór. Ale już np. Inaczej będzie się zachowywał przy wyjściu do szkoły, będzie to skrywał, by nie być obiektem drwin.

7-10 stopni na dworze, a tu temat o bawełnianych rajstopach.. Wszyscy z Suwalszczyzny?

Może to te same mamy, które trzymają dzieci nadal w zimowych czapkach.

Pisząc o nowych trendach, chodziło mi raczej o zupełnie odwrotną sytuację, tzn. całkowite wyrugowanie rajstop z chłopięcej garderoby, tak że nie będzie już o czym debatować.

A mnie nikt nieprzekona chodzilem ,chodze, i bede chodził w rajstopach,rajtuzach,Paweł

Paweł, masz całkowitą rację. Skoro rajstopy Ci odpowiadają i dobrze się w nich czujesz to nikt nie powinien tego krytrykować. Nie można ani kogoś zmuszać na siłę do ich ubierania, ani też tego zabraniać. Poza tym dzisiejsze dziecięce rajstopy to już nie te prążkowane, podobno często gryzące rajty, które po kilku razach rozciagały sie i same zjeżdżały z tyłka, a w których chodziło sie kiedyś. Dziś bawełniane rajstopy są wygodne w noszeniu, bo są elastyczne i miękkie czyli nie drażnią. Ja mam 13 lat i nadal noszę w zimnej części roku bawełniane rajstopy, popierwsze dla tego,że ciagle z nich nie wyrosłem, a poza tym akceptują to i rodzice i nawet siorka. Pamiętam,że w 4 klasie nawet się z tym nie kryliśmy i w szatni przed wf normalnie bez kombinowania się przebieraliśmy i nikt żadnego krzywego tekstu nie wstawiał. Teraz już jest trochę inaczej, np. ja w te dni ubieram spodnie z dresu, koledzy znowu noszą chłopięce getry, ale i tak wiem,że w pozostałe dni noszą rajstopy.

A z resztą, dodam jeszcze specjalnie dla krytyków taką rzecz: http://www.wola.pl/odziez/szczegoly/-1756/teens.html Typowo chłopięcy deseń, więc nasdtolatek może je bez wstydu ubrać a prócz tego wystarczy spojrzeć na tabelę rozmiarów, te rajstopy są nawet w rozmiarze 158, a z własnego doświadczenia wiem,że są na tyle eladstyczne,że nawet chłopak mierzący 168 jak ja będzie je miał ok.

Rajstopy z WOLI są faktycznie rozciągliwe, ale mimo to jakoś trudno wyobrazić mi sobie gimnazjalistę przebierającego się przed wf-em w szatni w obecności kolegów. Osobiście nie mam nic przeciwko, ale gratuluję odwagi takiemu delikwentowi.

ja mam 14 lat i tez mam jeszcze kilka tych z woli na 158, są po prostu wygodne, i nic więcej nie trzeba.

GośćUN, dlatego napisałem,że jeszcze w 4 klasie nie kryliśmy się z kolegami przed wf-em z tym,że dalej chodzimy w bawełnianych rajstopach, a teraz w gimbie to już co innego. kto nosi, ten nosi, ale cicho sza. :) Co do samych rajstop jakie nosiłem tej zimy to też są z Woli, bo tylko z tych jeszcze nie wyrosłem. Właśnie dla tego,że są takie rozciągliwe.Zostało mi osiem par. Poza tym są w jednym kolorze. Czarne i trzy pary szarych i nikt nawet nie podejrzewa że mam ubrane bawełniane rajtuzy, a nie getry. :) Teraz już powerowały do szafki, ale jak do jesieni z nich nie wyrosnę, to pewnie znowu będę ich używał.

Czyli tak, jak u wszystkich: byle się koledzy nie dowiedzieli!

Apropos spania w rajstopach. Film: od ok. 25. minuty.

Sorry! Tu jest link: https://www.youtube.com/watch?v=1bkam3bi2A4

ciekawe w jakim wieku są ci chłopcy

Ja 5 latkowi juz nie ubieram zamiast rajstop ma spodnie z podszewką

U ruskich wszystko jest możliwe ,szczególnie w bidulu . Widać że te kołdry to są zwykłe cienkie koce .Za oknem ruska zima ,a w pokojach pewnie +17st.,to i nie dziwota że sie dogrzewają jak mogą.Inaczej by nie usnął z zimna jeden z drugim.

gość 14-03 godz. 8.36 podzielam Twoje zdanie,że w Rosji zima ma cieżki przebieg, szczególnie w częściach kraju bardziej na wschód. Więc w Rosji bawełniane rajtuzy nawet u nastoletnich chłopaków to ciuch z którym nikt się nie kryje i poprostu normalnie na legalu nosi. Ale jakim prawem używasz słowa "bidul"???? Kim Ty jesteś?? Pewnie paniczykiem, który zawsze dostaje wszystko prosto pod pysk od tatusia i mamusi. Dlatego nie zrozumiesz, że dom dziecka (nawet w Rosji) to miejsce, gdzie mieszkają takie same dzieciaki, jak Ty, czy ja tylko pokrzywdzone przez los. A co do rajtuz u chłopaka to dla mnie nadal jest to ciuch ubierany w zimie pod portki. Mam nascie lat, chodzę do gimba, jak już wcześniej pisałem i dopóki nie wyrosnę z tych rajtuz które mam to będę w nich dalej chodził. KIlka dni temu ktoś napisał, że na dworze temp. w plusie, a tu dalej gadka o rajstopach i że pewnie są tu tylko osoby z Suwalszczyzny. Wiec niech teraz ta mądrala zlooka co jest za oknem. Niema mowy,że wyjdę z domu bez rajtuz pod portkami.

Posłuchaj szczeniaku ,nie używaj słów obraźliwych w kierunku kogoś kogo nie znasz .Ja mam więcej lat niz ty,i za taki tekst przy mnie dostałbyś przez łeb ,aż byś sie nauczył szacunku do ludzi. Nie będziesz kogoś wyzywał tylko dlatego że ci słowo określajace dom dziecka nie podoba .Jak gówniarzu nie umiesz pisać bez obrażania innych na forum ,to sie weź za naukę ,może(?)zmądrzejesz.

Co do filmu, to nie jest dom dziecka, ale obóz sportowy młodych tenisistów stołowych. Niektórzy chłopcy mają nawet ok. 15-16 lat.

Gość 12.10 zluzuj, bo Ci żyłka strzeli i Cię krew zaleje. Narazie to Ty tu wyzywasz i używasz słów obraźliwych. A straszyć to sobie możesz ewentualnie swoje dzieci, jeżeli sobie na to pozwolą. Z resztą jeżeli Ty tak traktujesz swoje dzieci,że za każde krzywe słowo je lejesz, to można tylko wspólczuć; Im tyrana w domu, a Tobie głupiej agresji. Z resztą tylko raz ktoś odważył sie na mnie rękę podnieść i gorzko tego pożałował, bo sprawa znalazła finał w sądzie i kolo zabulił, aż jęknął. A co do potocznych określeń, to zawsze będę się im sprzeciwiał, jak są krzywdzące i obraźliwe, a "bidul" właśnie takim jest uderza w te dzieciaki bardziej niż sobie to wyobrażasz.

Hej tam wyzej tu poruszany jest temat rajstop rajtuz u chlopcow a nie pyskowki kto kogo i czym poszukajcie sobie innego forum

wracając do tematu: http://kolgotki.borda.ru/?1-9-0-00000015-000-10001-0 janqi@op.pl

Racja, niepotrzebnie się dałem sprowokować. Tyle,że słowo "bidul", choćby tylko było określeniem potocznym wydaje mi się obraźliwe. Ale, wracając do tematu, nie będę tutaj wrzucał jakichś linków, bo nie o to chodzi, ale wychodzę z założenia,że jeżeli ludzie z mojego najbliższego otoczenia, czyli rodzice, czy siostra akceptują fakt,że 13-latek nosi bawełniane rajtuzy, to komu innemu nic do tego. Będę się upierał,że są one bielizną uniwersalną i czy nosi je nastolatka, czy nastolatek decyduje kolor, czy deseń samych rajtuz. W szkole często widzę moje rówieśniczki, czy koleżanki w podobnym wieku ubrane w takie kolorowe (czerwone, fioletowe, czy np. zielone i podobne), albo takie wzorzyste, bo dziewczyny lubią kolory. Np.właśnie na takie, bawełniane rajtuzy w paski noszone do spodenek była moda u dziewczyn w mojej szkole tej jesieni. To chłopak w tym wieku jeżeli nigdy nie miał kompleksów na punkcie noszenia rajtuz, to bez problemu nawet jako nastolatek ubierze czarne, czy każde inne ciemne. Byle by były to rajtuzy bawełniane. Ja innych bym nigdy nie założył. Nawet dla śmiechu. Inną rzeczą są względy wygody. Rano o wiele bardziej wolę szybko wciagnąć rajtuzy i zaraz spodnie niż getry i osobno skarpety, bo często przy ubieraniu spodni mimowolnie podciągam do góry getry wyciagając je ze skarpet. Z pewnością rację mi przyzna ktoś, kto jeździ na łyżwach i zaliczy upadek raz po raz. Rajtuzy są całością i niema gołych łydek, jak zdarza sie to przy getrach. Podobnie przy jeździe na rowerze.