KSIĄDZ NA KOLĘDZIE - SKANDAL !!!!!!

wrócił :O nie no jakby na jutro przełożył to by kurwa u nas klamkę pocalował zaiste :O ale mój tata jest taki wkurwiony że mu na pewno pojedzie hahahahha :D :D :D

a co do szanowania czasu - w domu gdzie mu płacą - siedzi 3 (dosłownie) godziny, a gdzie się z nim chce porozmawiać to szybko zwija koperty i manatki i w nogi!

To nie boży lud tylko osoby bojące się wstydu.Tu lepiej się podlizywac bo i tak nie wiedzą jak tam jest.W kościele są bo sąsiedzi terz poszli a na wsiach to normalnie pokaz mody w kościele.

sorry teoria a ile ---> no kurwa jak w niedzielę trwa godzinę to podejrzewam, ze w piątek i to jeszcze o 18 na pewno krócej :O więc jak skończyła sie o 18:45 to o 19:00 maks powinien być już u nas tym bardziej, że od mojej klatki do kościoła jest 7 minut PIECHOTĄ !! a on oczywiście furą przyjechał no bo jak :O :O

a po co rozmawiac z ksiedzem?:o o lol nie wierze ze sa ludzie az tak zacofani :D

U nas to dziś był klecha.Mój mąż oczywiście nawiał zostawiając mnie na placu boju.I wiecie co?Ja tam wcale się nie dziwię,że ludzie odchodzą od kościoła. Taki beton kościelny słuchać ,to wystarczy na cały rok. Modlitwa rano i wieczorem aż kolana zabolą (autentycznie) Do spowiedzi co miesiąc (do komunii co niedzielę) Obrugał mnie za nieobecnego męża,stwierdził,że to moja wina,bo go nie nakierowałam na wiarę i za to ponoszę odpowiedzialność ,sic! Popłynął po mnie,nawet gdy starałam się przerwać jego tyradę ,głoszoną moralizatorskim tonem,to podnosił głos.Nie miałam szans,bo mam słaby głosik i nawet nie miałam ochoty się przekrzykiwać,przecież nie o to chodzi.Żadnego dialogu,same pouczenia,jakbym gówniarą była jakąś. Wolę jak młodzi księża przychodzą,z nimi można pogadać na prawdę swobodnie na wiele tematów.

a ja tam mam ich gdzieś, do kościoła nie chodzę, ślub kościelny mi nie potrzebny, to kolędę sobie w tym roku daruje :)

marcyśka>>>>> dokładnie, u mnie ostatnio był max 3 minuty.wpadł, zmówił modlitwe, pędzlem pomachał, zabrał koperte i poleciał dalej:o

Też bym chciała,żeby wpadł na 3 min i pędzlem pomachał :D Ale musiał mnie umoralnić przecież,bo ja zła kobieta jestem i męża nie chcę nawrócić.Bo jaK stwierdził,męża to jak mebel przed ślubem trzeba dokładnie obejrzeć :D

Ksiądz za forsę sie modli, a pod sutanną to nosi na wszelki wypadek,hehehe.

a mi i mojej siostrze życzył znalezienia bogatych facetów :o

Marcyśka ,,, a ja się pytam a gdzie nauki i wykłady wręcz alarmy Ojca świetego ( K .Wojtyły) jak ksiądz zapomniał to mu prosto w czoło i nie wstydż sie ja nawet w konfesionalę dudnię bo rozmawiam z człowiekiem a On ? ( spowiednika w tamtej chwili nie potrafię podsumowac ) więctrwamy .Pasterz musi wysłuchac owieczki swoje,ale oczywiście trzeba to robic z taktem .

Właściwie mi to jest na ręke, że wizyta trwa tak krótko, bo nie mam zbytnio ochoty ze wszystkiego mu się spowidadać, ale zdaje sobie sprawy, że on robi to na odwal się a tak być nie powinno.Pamiętam jeszcze traumatyczne przeżycia z dzieciństwa, kiedy sprawdzano zeszyty z religii:o

Też pamiętam te sprawdzanie zeszytów :D Teraz ,gdy jestem dorosła ,chciałabym, alby ksiądz pogadał ze mną jak z normalnym człowiekiem.Dialogu mi potrzeba,a ten mi tu umoralnia,jakbym kretynką była.

podobno w Polsce ponad 90% to katolicy. Przeciez to kompletna lipa. Dlaczego bierzecie sluby koscielne i chrzcicie dzieci przy takim nastawieniu do koscioła? Przeciez to zycie w kłamstwie - w imię czego? Tego co powiedza ludzie, którzy postepuja na ogól tak samo? Nie brałam slubu koscielnego, ale przynajmniej zyje uczciwie, bez kłamstwa. Zreszta to zakłamanie "wiernych" głownie mnie od koscioła odrzucilo - choc z nim nie walcze i nigdy nie pozwoliłabym sobie na takie słowa wobec księża - chocby przez szacunek do tych prawdziwych wierzących.

Być katolikiem w naszym pięknym kraju a stosować zasady wiary na co dzień to dwa odrębne pojęcia.

TEORIA widzisz jak bardzo skrzywdziłaś księdza a ON przyszedł po odprawieniu mszy świętej .Czy potrafisz byc na topie od 6,00 bo księża odprawiają od 6,00 a są jedynie zjadaczami chleba jak ty i teżmają doła. NIE CHWAL DNIA PRZED ZACHODEM SŁOŃCA A FACETA PRZED STOSUNKIEM ( że dobry)

my \"mielismy księdza\" tydzień temu, miałam farta, bo dojrzałam przez okno, że idzie do sąsiadów z niższymi numerami mieszkań ;) sprawdziliśmy na stronie www. czy na pewno kolęda, bo może ktoś akurat namaszczenia potrzebował... ale nie! i dokładnie na stronach parafii stało, że od 10 do 13 i mieszkania od 1 do 62! 62 to nasze, zatem mieliśmy ok. dwoch godzin, by się przygotować ;) przyszedł za pięć trzynasta, młody, bardzo miły :) koperty nie chciał wziąć, ale go przekonaliśmy, że biorąc krzywdy nam nie zrobi ;) rok temu był inny ksiądz z tej samej parafii, ale się przekonać nie dał :o i było mi głupio, bo rzadko chodzimy do kościoła... i choć raz, z okazji odwiedzin duszpasterskich moglibyśmy się dorzucić :) nasza sytuacja nie jest zła, ale ksiądz wtedy uznał, że jesli oczekujemy 4. dziecka, to bardziej jest nam kasa potzebna na wózek niż kościołowi na swieczki ;) i nawet to, że wtedy mieliśmy 3 wózki, księdza nie przekonało :) z księdzem miło się rozmawiało :) dzieci dostały obrazki, njmłodszego jeszcze nie chrzczonego (i tez bez problemu, że 9mies. i że chrzest planujemy w innej parafii) mocniej wodą św. pochlapał i poszedł :) ogólnie b. miło! ale w notesiku ponotował ;)

a u mnie byl ksiadz jakis tydzien temu...ale w tym czasie moja mam rozmawiala ze mna na skypie...i mialysmy wlaczona kamere...wiec ksiadz sie w pakowal...a moja matula, tylko komputer wylacze bo z corka rozmawiam...a ksiadz nie wylaczac..i do mnie: pomodlisz sie z nami;)..ja kurde na drugim koncu swiata z mezem muslimem w zasyfionej kuchni....i jeszcze tu mnie ksiadz dopadl;)...ale spoko byl, mial jeszcze powera bo mlody...przejdzie mu za pare lat....

Teoria U mnie jutro ksiądz chodzi po koledzie,rozpoczyna o 15.30 i ma zaliczyć 60 mieszkań!! Mam nadzieję,że zacznie od mniejszych numerów mieszkań ;)

a teoria juz sie pewnie modli;)....

aha....a wiecie,ze u mnie to jest taki zwyczaj,że jak chcesz aby ci ksiądz poświęcił mieszkanie to musisz miec własną wodę święcona,bo jeśli jej nie masz to i święcenia nie masz!! Jak byłam dzieckiem to ksiądz przychodził z własna wodą święconą i miotłą :)

aj tam - ale robicie z igły widły ;) wszystko zalezy od Xa- sama jednego nie wpuszczałam, bo pazerny i chytry. A teraz mamy takiego księdza, ze baby normalnie same go do domów wciagają :D Nie wiem, co ztego wyniknie ;)

wiesz ze obowiazkiem księdza jest udzielenie sakramętu i nie ma on prawa odmowic?? wiec czym sie stresujesz??

niestety odmawiają :( są nieliczni nawiedzeni... z normalnym ksiedzem załatwisz wszystko i niekoniecznie za pieniądze. Mam trochę rozezniania w tych sprawach ;) i wiem, że do głupka w ogóle lepiej nie chodzić...

No cudownie BRUBY MIŚ o to właśnie chodzi ,by sobą a ja się kiedyś spytałem co ksiądz notuje i dostałem odpowiedż. że przyjęli go w domy,czyli numer mieszkania ,ilośc domownikłów i ewentualnie które z dzieci pójdzie niebawem do komuni. To od nas zależy jacy oni będą bo księża przecierz to nasi bracia,wójkowie,szwagrowie itd. Jeszcze nie widziałem aby ładna dziewczyna śledziła podczas mszy świętej czytanie ewangeli ( biblia na modlitewniku ),jedynie sie gapią z pierwszej ławki jak to by było gdyby on we mnie wszedł.wpadają prawie w ekstazę a oczy świecą jak żarówy. Więc pytam się was wszystkich o co macie pretensję? ,o co macie pretęsje ????????????????????? jest zawsze ALBO , albo

A ja się musiałem ewakuować z własnego mieszkania! Skandal! A jeszcze zjebał moją żonę, że mieszka pod jednym dachem z ateistą. Będzie nas facet w sukience uczył jak żyć??? No po prostu koniec świata!

hej:) a ja dałam 4 zł dokładnie 4 zł w tym roku.Ledwo co sie wyprowadziłam do swojego mieszkania i po kilku dniach była kolenda,w domu nie miałam kasy,tylko 4 zł,na koncie ze 100 zł.,bo z kasą zrobiło sie krucho,poza tym choruję,niemniej wrzuciłam tylko ministrantom 4 zł w drobnych.Nie wiedziałam ze wogóle będzie kolenda,na sybko wyciągnęłam świeczki i zdjęcie papieża bo tylko to miałam.w dali puszczone miałam radio bo nie zdazyłam wylaczyc,a w pokoju suszyły sie majtki:) odtworzyłam bo myslalam ze rodzina chciała mnie odwiedzic i sprawdzic jak sobie radze z malowaniem:) Ksiadz był kapuitalny,patrzył coprawda na mnei jakbym zwariowała,ale ok:) Powiedziałam ze w przyszłym roku cos dam na kosciół.

Ja jestem ładną dziewczyną i slucham ewangelii! :D;) henk - jesteś przewrażliwiony na tym punkcie

A czemu w ogole dajecie ksiezom kase na koledzie? Za co? :)