dziewczyny - uswiadomie was

wczoraj bylam u ginekologa, jestem po cc ( ciaze prowadzilo mi 3 lekarzy, byla to ciaza wysokiego ryzyka, ale dopiero w ostatniej chwili zdecydowano o cc) kazdy lekarz - absolutnie karzdy! ( Pan lekarz!!) powie Wam ze pochwa po porodzie naturalnym juz nigdy nie bedzie taka sama! W prasie ( mamo to ja, mam dziecko) znalazlam kilka art na ten temat.. moge tez zacytowac ksiazke.. zmiany sa nieodwracalne, nigdy nie jest jak przed a kazdy nastepny porod bardziej rozciaga pochwe.. jednak dopiero co 5 kobieta ma zmiany przeszkadzajace w codziennym funkcjonowaniu i co 5 potrzebna jest plastyka pochwy.. w innych przypadkach - pochwa - juz rozciagnieta w jakims tam stopniu porodem nie powoduje dyskomfortu a zmiany we wspolzyciu przed i po sa czasem nie do zauwazenia( zwazywszy na to ze mija sporo czasu nim po porodzie kobieta zacznie wspolzyc wiec najczesciej juz poprostu nie pamieta jak to bylo przed) tyle w tej sprawie a po co to? a po to bo wkurza mnie to gadanie bzdur i gloszenie bredni

każdy - sorry;)

tylko teraz co lepsze: ciac brzuch i cierpiec po cc czy rodzic naturalnie i miec plastyke potem:O

kolorowa, ulżyło ci, jak sobie popisałaś? Śmieszna jesteś. Jesteś ostatnią osobą na świecie, która byłaby tu dla kogokolwiek na tyle ważna w życiu, żeby twoje uświadamianie miało sens.

Pochwa kobiety, która była w ciąży, bez względu, czy czy zakończonej cc czy porodem siłami natury też nie jest już taka jak u nieródki i też Ci to każdy lekarz powie :D

Wiesz co?Nie uswiadomilas mnie...Chyba kazda kobieta ktora urodzila chociaz raz o tym wie.Nie wiem co chcialas osiagnac.

mnie tez nie uswiadomilas i u kazdej jest szersza co nie zmienia fakatu ze jak porod zakonczy sie naturalnie to pochwa takiej babeczki jest znacznie szersza niz tej co rodzila cc

nieodwracalne zmiany to zachodzą w szyjce macicy, pochwę można doprowadzić do stanu przed porodem przy pomocy ćwiczeń i każdy dobry ginekolog ci to powie. Chyba, że kobieta woli żeby zostało jak jest, bo nie ma siły i czasu zadbać o siebie :O

A ja cie uswiadomie ze nie wyobrazam soebie zeby miec wstretna blizne na brzuchu:O Ona to napisala bo musi sobie zrekompensowac ze nie mogla rodzic naturalnie:P

Nie wyobrazam sobie zeby ktos przecinał mi brzuch i na sile wyciagal z tamtad dzuiecko ... widzialam rozne filmy z porodów gdyz namietnie ogladam pewien serial dokumentalny o porodach i cc nie dla mnie! Nie moglabym lezec bieranie i czekac az wyszarpia mi z brzucha dziecko a potem nawet go nie przytulic... wole poród sn po którym moge praktycznie odrazu zajac sie moim maluszkiem. Podczas sn nie leze biernie i nie czekam- mam jakis wplyw na to co sie dzieje! Ale nie krytykuje cc na zyczenie bo to przeciez wybór kazdej mamy jak chce urodzic... Ja bym nie chciala cc- sikam na samą mysl ze moglabym lezec na wpol sparalizowana a przecinal by mi brzuch, macice i wyszarpywal dzieciaczka...

Idź sobie Cepan w bliznę wklep, a nie się czyimiś pipkami przejmujesz. Swoją raną się martw, blizną, antykoncepcją, bo po CC ileś tam zajść nie możesz, tym jak kolejną ciążę donosisz, a nie uświadamiasz nas jakie mamy/będziemy mieć pochwy.

no to ja naleze do tych szczesciar co absolunie nie odczuwaja roznicy, a w czasie ciazy prowadzilam intensywne zycie seksualne :-D i pamietalam napewno jak to jest :-D nie czuje ZADNEJ roznicy, dodam nawet ze caly czas uzywam tych samych tamponow, przed ciaza mini z siateczka i po ciazy te same, bo inne nie "wejda" jakby mi sie rozciagnelo to chyba moglabym uzywac chociaz normal no nie? po drugie ja z porodu wyszlam bez zadnej blizny :) nie jestem zwolenniczka cc , ale nie potępiam tych ktore boja sie sn, ja tez sie balam jak widac niepotrzebnie bo dobrze z tego wyszlam ;)

acha i chcialam jeszcze cos napisac odnosnie tej "szerokosci" po sn w mojej rodzinie facet zartowal ze po porodzie przezyli drugie rozdziewiczanie bo tak zszyta byla jego zona wiec nie wierze ze po sn na dole kazda kobieta jest jak wiadro albo cos podobnego :-D radze najpierw samemu urodzic sn a pozniej sie wypowiedziec

naturalnego porodu, to jest dla mnie obrzydliwe, w ogóle sam fakt, że koebieta musoi się tak męczyć, a facet ma tylko przyjemność, przez to chyba nigdy nie będę miała dzieci

Kurcze a ja myslalm ze po drugim porodzie bede miec pipke jak nastolatka hehe Dzieki ze nas uswiadamiasz!;)

a ja niewyobrazam sobie... co ty gadasz wlasnie widze ze nie masz dzieci :D:D facet ma przyjemnosc a kobieta sie meczy?? to ja mialam przyjemnosc to mi polozyli moja kruszynke na piersiach taka mala i cieplutką to ja cala ciaze czulam jej ruchy, a potem jej malutkie serduszko... a facet co? najwyzej mógl stac i patrzec a ja i moja corka przez to przeszlysmy- razem! W zyciu bym tego za nic nie oddala!!!!! ból i wysilek to pikus w porownaniu z tym co sie czuje kiedy po raz pierwszy mozna przytulic swoje dziecko!!!

a ja nie wyobrażam sobie - twoja d... twoje zycie i twoja sprawa:)Mnie czeka drugi porod pierwsze dziecko rodzilam z mezem drugie tez zamierzam rodzic z mezem.Uwazam porod za cos pieknego jest to rodzenie sie nowego zycia.Dla mnie obrzydliwe jest jak smarkula ktora idzie na lewo prawo bez zabiezpieczenia "wpada" i albo sie "skrobie"albo wyrzuca dziecko na smietnik!

podczas pieprzenie się cipka też się deformuje, także noga na nogę i nie dawać

No sory bardzo gdyby była aż taka różnica to by kobiety miały po 1 dziecku bo facet by nie miał przyjemności by zrobić drugie. Ja nie czuje żadnej różnicy, owszem niektórzy czują ale nie we wszystkich przypadkach przez dziecko \"poświęca sie\" życie seksualne

głupia jestes MaMani !!! Piszesz ze nie wyobrazasz sobie cc !!!No ty tepa kobieto,gdyby od tego zależało życie twojego dziecka to ty bys sie przejmowała blizną??Och ty ......jestes żałosna!!!

oj niee!! ja napisalam ze nie wyobrazam sobie cc na zyczenie!! gdyby od tego zalezalo zdrowie mojego dziecka to dalabym sie pociac wzdłuz i wszerz!!! to zupelnie co innego!!! w tym temacie chyba mowa o cc na zyczenie prawda?

cytuje: Nie wyobrazam sobie zeby ktos przecinał mi brzuch i na sile wyciagal z tamtad dzuiecko ... nie wspomniałas ze chodzi o cc na zyczenie!!!!

P.S.pisze się "stamtąd" :D

no wiec chodzilo mi o cc na zyczenie! ze gdybym miala wybór to sobie nie wyobrazam cc ale gdyby chodzilo o zdrowie dzidziusia to wisi mi wszystko inne!!!!

Mamani - nie tłumacz sie-mądry wie o co chodzi. A inni będa cie łapac za słówka i kłamstwo zarzucać- bo przecież lepiej wiedzą co myślisz...

ja nie dajęeee - hehe ale nie popieram!;)MaMani tak jak pisze Julli nie dawaj sie prowokowac!!!przeciez madra dziewczynka jestes!:)

Ps.wlasnie pytalam meza czy odczuwa jakas roznice w mojej pochwie po porodzie i stwierdzil"glupie jestescie.Madrzy faceci ktorzy kochaja nie zwracaja uwagi na takie szczegoly":)

MaMani mądra, no nie, hahhhhhhhhh

ja mialam 2 cc- nie na życzenie- mimo tego że przed 2 porodem moglam starac sie o cc zadecydowałam jednak że będę próbować naturalnie- i to wlasnie dlatego że chcialam byc przy tym jak rodzi się moje dziecko - załuję że się nie udało- ale w sumie poród to tylko początek macierzyństwa i nie ma co się rozwlekac nad tym kto jak urodził

a co do sprawy całego zamieszania wokól rozmiaru pochwy- na litość boską dziewczyny - nie jestesmy zwierzętami - to jest jeden z naprawdę najmniejszych problemów małżeńskich - o ile dysproporcja nie jest oszałamiająca