Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość evelynnn

nie wytrzymam, tesknie, zaraz zrobie cos glupiego

Polecane posty

Gość evelynnn

on sie nie odzywa, nie wiem, pewnie mam to rozumiec jako koniec znajomosci, a mnie tak kusi,zeby znowu cos napisac, tesknie cholernie i trwam w niepewnosci, dobija mnie to, jaaaaaa,chyba zaraz cos do niego napisze,ale cholera, nie wiem juz sama, zalezy mi na nim!!!!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBBBBBBBBBBB
to napisz tylko pamietaj, że jak Ci nie odpisze to będziesz czuć sie jeszcze gorzej i że jeżeli on sam nie pisze, to nie bardzo jest już Toba zainteresowany. Po co Ci facet, który ma Cie gdzieś? Poszukaj takiego, który Cie pokocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evelynnn
tylko to takie ciezkie jest :( tyle bym mu chciala powiedziec, o tylu rzeczach pogadać, ale on nie daje mi szansy-przestal sie odzywac:( pewnie bedzie mi jeszcze gorzej,jesli napisze,a on sie nie odezwie, ale juz nie wiem co jest gorsze teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna kafeterianka
nie wiem dlaczego sie nie odzywa... ale jeżeli tak poprostu to napisz mu: Cześć czemu sie nic nie odzywasz? rozumiem,że już mnie nie lubisz. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evelynnn
no to jest niby jakas metoda, to moze byc dobry pretekst do tego,zeby sie odezwal, ale z drugiej strony, co mi moze napisac,jesli juz naprawde przestal mnie lubic? why this is so complicated?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna kafeterianka
no nie wiem. jeżeli nie odpisze nic to chyba już totalny koniec??? Poboli ,poboli i przejdzie. Jak nie ten to nastepny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
\"czy aby przypatkiem nie jesteś gejem? Milczenie biorę za odpowiedź twierdzącą :P\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evelynnn
poznajemy sie, ponad 2 miesiace cos sie miedzy nami dzieje, no ale nie jest to chyba tylko taka sobie znajomosc, spedzalismy razem sylwestra w innym miescie ... z tym smsem to rzeczywiscie,chyba nie mialby wyboru..... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evelynnn
z drugiej strony, moge mu dac czas do namyslu i starac sie nie odzywac,ale te "namyślanie sie" trwa juz troche dlugo... :/ tzn kiedy chce go zabrac gdzies z moimi znajomymi (sama proponuje wypad) to on odmawia, ale kiedy wpadam na pomysl zeby pojsc na spacer na starówke, czy na kawe, to on na to przystaje, tylko ze z tego nic wiecej nie wynika :/ co ja mam myslec? rozumiem, nie odzywa sie, itd, ale jesli ja proponuje spotkanie to sie zgadza, ale potem sam nic nie proponuje.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evelynnn
aa no i zapomnialam dodac,ze jak na zlosc- do momentu kiedy tak bardzo sie nie angazowalam,bylo mi w sumie rybka czy z nim cos wyjdzie czy nie,to ukladalo sie swietnie, a kiedy juz poczulam ze to jest to, to z jego strony cos sie sypnęło ;( bądź tu kobieto mądra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może jest
nieśmiały i nie chce sie narzucać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam podobnie spotkaliśmy się z facetem 2 razy, spodobaliśmy się sobie, pisał, ze fajnie mu ze mną i takie tam pitu pitu. Później nagle milczenie przez dwa dni, myślę \"o co chodzi? Tu piszę, ze mu sie strasznie podobam, że fajna jestem, a nagle cisza\" Moja inticja podpowiadała mi, ze coś jest nie tak, no więc zapytałam czemu się nie oddzywa, on napisał, że stwierdził, ze jesteśmy do siebie podobni az zabardzo i że moglibyśmy sie pozabijać z naszymi charakterami, więc z nas nic nie wyjdzie. (poryczałam się, bo mi zależało) Powiedziałam ok, ale żeby jeszcze to przemyslał, no i teraz spotkaliśmy się (sam to zaproponował) i okazuje się, ze poprostu chce czasu na to żebysmy się dobrze poznali i nadal będziemy się spotykać, a kto wie może coś z tego wyjdzie:) Ja na Twoim miejscu zapytałabym co się stało, jeśli mu na Tobie zależy to się odezwie, jeśli nie, to olej go ciepłym moczem:) Znajdziesz lepszego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może jest
lepiej sie odezwij do niego. Ja kiedyś też taka mądra byłam i milczałam jak zaklęta,bo skoro on nie pisze , nie dzwoni itd, to poczekam. pewnie rozmysla.To trwało róznie raz 3 tyg , raz 5tyg... I wiesz co, zdziwiłam sie strasznie , kiedy okazało sie , ze w tym czasie, on myslał , ze ja mam kogos innego i też siedział cicho, żebym ja rozmyślała.No i w końcu on zaczał sie spotykać z kobietą której nie kochał,a ja z facetem , którego nie kochałam. Potrzebowaliśmy roku żeby powiedzieć sobie " nie odzywałeś/aś sie więc myślałam/em , ze kogos masz, a tak Cie kochałam/em i czakałam/em" . Straciliśmy duzo czasu na myślenie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko jaaa23
why this is so complicated?! bo sama sobie to komplikujesz, facet nie odzywa sie, wiec go nie interesujesz, nie chcesz sie z tym pogodzic to pisz do niego w stylu- "Cześć czemu sie nic nie odzywasz? rozumiem,że już mnie nie lubisz." ponizysz sie, pograzysz i moze wtedy do Ciebie dotrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pozatym stwierdzam, ze grunt to nabrać dystansu do spraw damsko-meskich, bo my kobietki szybko się angażujemy i potem taki sytuacje bolą a odrzucenie już w zupełności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak Cie nie lubi, nie odpisze... ja bym napisala :-p nie wytrzymalabym! wszystko lepsze od niepewnosci :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko jaaa23
hmmm kobietki ja nie wiem, ale dla mnie byloby szkoda czasu na bawienie sie z facetem ktory chce ale nic nie robi bo mysli cos tam ze Ty myslisz itd itd nie odzywa sie bo niesmialy, boi sie ze go splawisz, czeka na Twoj ruch itp- taki facet nie na moja glowe. Ale jesli ktos lubi sie glowic to prosze bardzo, mozna czekac rok dwa az moze kiedys ktos w koncu powie co mysli :P a zycie ucieka, jutro mozna juz sie przekrecic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może jest
a to fakt. Tak serio , to mysle , droga autorko , że niestety facet cie zlewa. sorry, taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko jaaa23
"I daj nam znać jak się potoczyła sytuacja." "aż sama jestem ciekawa co z tego wyniknie" kafeterianki doradzaja Ci odzywanie sie bo sa ciekawe i maja reality show w Twoim wydaniu. Co prawda reality to ja tutaj widywalam juz drastyczniejsze, ale autorko zastanow sie czy one doradzaja Ci slusznie czy tez egoistycznie. pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBBBBBBBBBBB
przeczytaj: Nie zależy mu na Tobie..gdzieś tu rozsyłają e-book. Jak przeczytasz to dopiero wtedy podejmiesz decyzje czy coś mu napisać, ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisz do niego smsa... napisz, że tęsknisz, że nie mozesz juz wytrzymać bez niego.... jak skonczy, wstanie z łóżka ubierze sie i pocałuje na dowidzenia laske u której jest, to odpisze, a moze i oddzwoni :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ ja ją chciałem pocieszyć :P nie wyszło mi? strasznie mi przykro :P dobrze, że mi powiedziałyście, bo chciałem jeszcze napisać, że koleś musi kolejną dvpe na ferie zimowe sobie załatwić - przecież nie bedzie jechał z tą samą co na sylwestra :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBBBBBBBBBBB
komiczne---. nie siej dezinformacji albo wyrażnie zaznaczaj, że żartujesz lub że nie żartujesz.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×