Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 100 kilowa

100 kg! masakra. Szukam motywacji. Chętnych do walki o lepsze jutro...

Polecane posty

Gość wioluszka1w
dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neit - mam nadzieje, ze nie wpalas do nas tak jednorazowo, tylko bedziesz nas systematycznie odwiedzac!!! Duzo wiesz i bedziesz tutaj bezcennym doradcą!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carolima Tobie też dobrej nocy i kolorowych snów życzę! Poczytam sobie w łóżku :) Na pewno tu jeszcze zajrzę :) I bardzo chętnie pomogę jeśli będę umiała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1w
jestem nie napisalam ze brakuje mi przyjaciiiiiiolki dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedziala co wiedziala i poszla spac :) (to o mnie) tez juz padam, szkoda mi Was zostawiać, ale jutro wstaje o 7.30 (tak ktos zaprogramowal moja mlodsza, na pewno nie ja...) W takim razie Tobie Neit tez zycze kolorowych snow :) Do rana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiolus mi tez :( i ta smutna refleksja pozegnam sie dzisiaj... czy wczoraj??? papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
100 kilowa--- we śnie też się chudnie :) Jak się wyśpimy to do Ciebie zajrzymy i mam nadzieję że będziesz optymistyczniej nastawiona do Siebie i odchudzania :) Kolorowych snów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie widzę Waszych wpisów...hmm szkoda sama nie wiem na co liczyłam...może na to, że znajdzie się taki ktos jak l...coś tam....i mi poprawi humor :D FAJNIE, żE Jesteście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wyspalam sie :( jak maz pospi to chyba tez sie poloze, bo ziewam jak najeta :( Co do nocnego chudniecia, to podobno jezeli kladziesz sie glodna, a rano w stajesz bez uczucia glodu, to znaczy ze organizm zaczerpnal z zapasow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CO do Lavin
" Nie zaczynaj z idiotą. Bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1w
WITAM wyspalyscie sie wstalam o 8 godz i tez ziewam jakie macie dzis plany dietetyczne ale ---m1982 bedzie miala zaleglosci do nadrobienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1w
wstawajcie spiochy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na obiad planuje jakies warzywka podgotowane a potem upieczone z cynamonem :) ziemniaki, cebulka, papryka :) i pewnie jakis sos na bazie jogurtu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1w
jak robisz te warzywka no bo takie w normalnym wydaniu to wychodza mi juz bokiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1w
sluchajcie bo ja nigdy nie lubilam burakow ale mam fajny przepis na salatke jakby ktos chcial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepisow nigdy za wiele :) zimniaki podgotowuje, i wykladam na blache, cebule kroje na pol, papryke w paski posypuje wszystko papryka ostra, sola, imbirem i cynamonem, wrzucam do piekranika na 30 min :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1w
czy ktos wie moze jaka jest zalewa na buraki gdyz nie lubie ich gotowac bo dlugo sie gotuja naoiszcie jak wiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara zetkin
czesc dziewczyny zagladam tu zadko bo mam malo czasu musze sie jakos zorganizowac,, odchudzam sie razem z wami i trzymam za was kciuki, powiem wam ze swojego doswiadczenia odchudzalam sie rok temu z wagi 78 zeszlam dokladnie od lutego do kwietnia zeszlo mi 10 kilo oj jaka bylam szczesliwa ,nie na dlugo zaczelam normalnie jesc nie ograniczac sie i efekt okropny 84 kg,, wiec jak dokladnie przeczytacie pomyslcie nad tym,nie warto sie zagladzac a jedynie jesc mniej i czesciej a co najwazniejsze zaczac od sytego sniadania gdyz pozniej nie szuka sie nic do podjedzenia,, zaczelam z wami odchudzanie na nowo powoli i mam nadzieje ze skutecznie cwiecze w domu,chociaz nie systematycznie ale wolabym chodzic na jakies cwiczenia gdyz z reguly jest tak jak sie zaplaci to sie idzie bo szkoda kasy! wiec moze ktoras sie skusi moze ktoras jest z wroclawia wtedy bysmy razem chodzily jedna druga by mobilizowala procz tego ze na forum to i w realu,,, 100 kilowa trzymaj sie malenstwo i nie zalamuj sie nie torturuj sie dietami na sile.! a jedz poprostu mniej,,nakladaj sobie na malym talerzu a wieczorem naszykuj sobie obrane marchewki do chrupania,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1w
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara zetkin
i jescze jedno czesto jest tak ze nie akceptujemy sie takimi jakimi jestesmy na zewnatrz udajemy ze jest dobrze a w duchu tak nie jest,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Wioluszka---> buraki można jeszcze upiec tak w całości. Ale to też długo trwa. Ja dzisiaj zjadłam płatki na śniadanie! Bleee... Zdecydowanie wolę jajecznicę :) I tak z doświadczenia wam powiem, że dobrze jest zjeść śniadanie w którym będzie nieco tłuszczu i białka. Organizm wtedy ma siłę dobrze wystartować i cały metabolizm ładnie się rozkręca. W ogóle to jeden z podstawowych błędów to całkowita eliminacja tłuszczu. Oczywiście ja tu nie na mawiam do opychania się smalcem (chociaż taki ze skwareczkami to bym zjadła, tym bardziej że chleb właśnie pieję. Mmm... rozmarzyłam się) mimo że w niewielkiej ilości i raz kiedyś na pewno nie zaszkodzi. Ale polecam regularne używania oliwy z oliwek, oleju lnianego itp. Nawet masło nie zaszkodzi, ale odradzam margaryny ze względu na to że strasznie dużo w nich \"sztuczności\" i utwardzaczy. Lepiej jest już zjeść te parę kalorii więcej, ale dostarczyć organizmowi wszystkiego co potrzebuje. A pamiętajcie że niektóre witaminy są rozpuszczalne jedynie w tłuszczach i bez nich nie da się ich przyswoić. Po za tym jak ja kiedyś popadłam w manię unikania tłuszczu, to strasznie pogorszył mi się stan skóry, paznokci i włosów. CO z tego że człowiek schudnie jak potem będzie wyglądał starzej niż własna babcia? A w ogóle to chciała bym Wam polecić zakup parowara. Nie musi być elktryczny, może być zwykły garnek do gotowania na parze. Właściwie wszystko można w tym ugotować :) Ja np. gotowałam w tym nawet kiełbasę :) Ładnie się wtedy tłuszcz z niej wytapia, a nie robi się taka \"odsmaczona\" jak po gotowaniu w wodzie. A mięsko i warzywa z parowara, nie dość że smaczna, to jeszcze można wykorzystać to na wiele sposobów. Uciekam gotować obiad :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzisiaj polprzytomna i spalam, ale nic nie dalo :( Wsciekla, zdechla... brak energii, chceci do czegokolwiek :( Neit ale pocwiczylam :) co do tluszczow, to sie nie dziwie, ze Ci sie skora i wlosy mocno pogorszyly, bo gdzie w tej diecie witaminy ADEK? A przeciez wlasnie e jest odpowiedzialan za wyglad skory. Wiolus nie znam przepisu na zalewe, ale lubie buraczki z octu :) Klaro, tez przydaloby mi sie jakies towarzystwo do cwiczen, nawet do zwyklych biegow czy marszobiegow, ale niestety moja kandydatura odpada, bo jestem z wawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carolima---> ja poszłam spać po piątej rano, więc dobrze rozumiem jak to jest być półprzytomnym :) Poćwiczenia gratuluję!!! Tak trzymaj! Kiedyś gdy się odchudzałam była moda na odtłuszczanie wszystkiego na maksa. Mleko 0%, serek 0%, tylko białka z jajek, bo żółtka tłuste itd. Sama pamiętam jak wygotowywałam pierś z kurczaka (bez skóry) żeby tłuszcz wyciekł :) Czysty obłęd. Teraz nie zawracam sobie głowy żadnymi produktami light. Zwykle odtłuszczenie jest kosztem zwiększonej chemii, dziwnych zagęstników itd. A po za tym nie dobre to to, przynajmniej dla mnie. Owszem dieta, zdrowy rozsądek itd, ale kurcze kto powiedział, że jedzenie na diecie nie może być przyjemne? :) Widzę że temat ożywa wieczorem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×