100 kg! masakra. Szukam motywacji. Chętnych do walki o lepsze jutro...

a moze ktos zaproponuje jakas konkretna diete

ja mam konkretną z tym, że nie wiem czy na forum można takie coś mówić ;) bo zaraz komentarze jakieś będą.... moja dieta jest prosta, tania, zwykła...chcesz?

ja juz pisalam ze ma 5X dziennie. i jestem zadowolona bo waga spada, boczki tez i w lusterku inaczej wygladam :), al eto jest ta dietka z centrum od lekarza, wiec nie wiem czy na ciebie tak samo zadziala, bo ja ja mam dla mojego organizmu :)

do wioluszki: a moze zamiast calymi dniami siedziec na forum, wymyslac co to bys nie zjadla i tlumaczyc, ze zaczac ciezko ruszylabys sie sprzed monitora i wziela za siebie. z takiego gledzenia o niczym nic nie bedzie i latem bedziesz dalej na tym samym etapie...

100- kilowa chce

moja sprawa czy siedze calymi dniami na forum

ne przejmuj sie komentarzami , przeciez juz sa

Pewnie, ze twoja. Tylko ja zaczynalam tak samo - narzekaniem - i ponad rok nie bylo zadnych efektow. Potem jest tylko trudniej, bo frustracja (i waga) sa coraz wieksze. Zajmij sie czyms innym niz dieta - wtedy automatycznie przestajesz myslec o jedzeniu. Powodzenia, dziewczyny :) Wam i sobie

i po to jest to forum

ja jestem caly czas w biegu, bez przerwy cos robie i wtedy tu zagladam , to sa moje minuty gdy doslowne moge troche odsapnac

100- kilowa----- dawaj

wszyscy pewnie co dodaja nepotrzebne komentarze maja racje ale co komu przeszkadza nasze forum

Okej, zmykam. Widze, ze to nie ma sensu. Moim skromnym zdaniem nie da sie schudnac jak sie tego nie chce i jak sie wychodzi z zalozenia, ze moze sie uda... Chcialam tylko ostrzec, ze mowienie, ze "poczatki sa trudne", "codziennie mi sie nie udaje - zobaczymy jak dzisiaj" nic nie daje, ale widocznie "po to jest to forum"...

moja dieta: 1. jem tylko do godziny 16, po 16 nie jem nic. to nie musi być u Ciebie 16, ale np 17 czy 18. ja wybrałam 16 z tego względu, że jak najbardziej mi to odpowiada, poza tym lepiej śpię z puściejszym żołądkiem. 2. nie jem słodyczy w ogóle. ani troszkę. 3. nie jem pieczywa. jeśli już to wazę albo chrupki chlebek...góra 2 kawałki 4. staram się ćwiczyć i spacerować. 5. nie jem ziemniaków, ryżu, makaronu 6. uśmiecham się tak więc jak widzisz są to takie raczej przyzwyczajenia niż dieta. to jest całkiem fajne jak dla mnie może komuś się nie spodoba i widzi w tym jakieś wady ale....to są zalecenia lekarza... nic więcej.

Dla Ciebie wioluszka http://www.paczekdlaciebie.pl/383080 i dla Ciebie 100kilowa http://www.paczekdlaciebie.pl/383080 i dla Ciebie carolima http://www.paczekdlaciebie.pl/383080

@100kilowa: gratuluje zdrowego podejscia :) Jak walczysz z glodem wieczorem? O ktorej chodzisz spac?

100 kilowa zasady nawet dobre, od lekarza??? no, tylko wytrwac w tym to dopiero praca............. cięzka praca, ale jak sie czegos bardzo chce, wszytko mozna

nie obrazilabym sie jakby mi ktos powiedzial -- wprost jestes gruba ,ale pisanie na kompie rozne komentarze to ------jak kopanie lezacego , ciezko ocenic kogos nie znajac go , zagladam tu bo to mi pomaga , moge z kims pogadac bo w realu noie mam bo wlasnie z braku czasu siedze z dziecmi w domu sama

@mushelka a jka dietkę stosujesz , że masz takie wspaniałe rezultaty? i od kiedy zaczełaś dietkę?

100-kilowa czemu jak uwierzylas w to diete to czasami ci sie nie udaje

wlasnie mushelko - podaj diete , a nie krytykuj - ale masz racje

do m_1982: jestes moj rocznik :) Kliknij w moj nick - tam jest opis diety. Odchudzanie zaczelam na poczatku sierpnia i pierwsze 3 miesiace byly najbardziej efektywne. W grudniu w ogole nie stosowalam diety ale na szczescie nie przytylam. Uprawiam duzo sportu (ok. 5x w tygodniu) do wioluszka: ja Ciebie absolutnie nie chce kopac. Nie powiem ci wprost, ze jestes gruba, bo to nic nie da. Wszystkie jestesmy i wszystkie dobrze o tym wiemy. Tobie potrzeba bardziej planu i jakis konkretnych postanowiem zamiast niejasnego "moze dam rade". Spojrz na plan 100kilowej - moze to byloby cos dla ciebie?

Wiolus, a moze Ty potrzebujesz jakiegos scislego jadlospisu? Moze jak bedziesz wiedziala co i kiedy to wytrwasz? Ja kiedys tak myslalam, dlatego wpakowalam sie pare razy w kopenhaska (nie polecam), ale moze sprobujesz 1500kcal? Jadlospisy powinny byc na www.dieta.pl mushellka - wspanialy wynik :) m - dzieki za paczka :) 100 - ja nie dalabym rady nie jesc od 16... podziwiam :)

no bo dietka 100kilowej to taka troszk erygorystyczna . ja tez wielki PODZIW dl aciebie 100 kilowa za wytrwalosc

przerabialam rozne dety , ale poprostu nie jestem neraz glodna a jem --- nie wiem czemu , nieraz to mam takie napady jedzenia nie moge nad tym zapanowac, wem ze sa rozne diety---------------- nie zycze sobie glupich komentarzy-

@mushelka, co do twoje dietki to w sumie podobnie jak moja, tez jestem bez ziemnikow, makaronu , ale mogęjesc ryz i kaszę porcję ok 2 łyżek stołowych:)

p rzez kilka dni malo co jem --- a tu nagle TRACH i po diecie

ja tu szukalam wsparcia i zrozumienia ,

wioluszka a moze poprostu jesz bo sie nudzisz ? Ja proponuje zebys sobie rano obrala 3 marchewki, pokroiła je w słupki ( tak jak paluszki) włóż sobi e do ładnej miseczki i jeżeli poczujes głód miedzy posiłkami to sobie przegryzaj marchewkę, ja tak robię. Mało kaloryczne a zdrowe i ile witamin:)

Wiola kazda z nas Cie rozumie, ale na prawde trzeba przez to przejsc!!! Kazda z nas jakos zaczynala, i kazdej z Nas bylo ciezko, czasami nadal jest, ale innej drogi nie ma.