Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 100 kilowa

100 kg! masakra. Szukam motywacji. Chętnych do walki o lepsze jutro...

Polecane posty

Carolima, powiedz mi czy ty jesz regularnie, tzn o podobnych porach? Bo to jest bardzo ważne. regularne posiłki od samego rana przyspieszaja metabolizm i spalanie kalorii. czasami jest tak że jest przestój a jak się go przezceka to potem znowu waga spada i wtedy zaczyna być widac efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanvin
taaaaa jasne swoje życie amcie...a wczesniej to niby nie miałyście...głupie kaszaloty z wieeeeelką dupą...a gdzież to wasza główna świnia się podziała pani 100 kilowa co??Zapasła się już tak że do kompa nie może się doczlapać....hmmm straszne naprawdę:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carolima to tak... wczoraj niezdany exam wiec sie podłamałam, zostalo do dzis a jutro chyba przejdzie hehe:) najogrsze na co moglam sobie pozwolic to chyba kinowa przekąska :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanvin
symetraia hash gdzie się podziewasz?Pomocy bo mnie grubasy zaduszą zaraz...Hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jem o 9, 12, 15, 17-18 ale wstaje ok 7, moze za pozno pierwszy i ostatni posilek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwszy powinien być do 9, drugi 11-12, trzeci 14, czwart 16- kolacja najpózniej 19

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj m:) jak sobie radzisz? ok to zaczne od 8 :) co 3h :) najgorzej wieczorem... basiuczekk - za 2 tyg poprawisz i bedzie dobrze, nie martw sie na zapas, bo nie dasz rady sie uczyc :) No i od jutra grzecznie!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja cały czas do przodu, jeden dzień mialam odskoczni, ostatki, ale teraz juz dietkuje. od poczatku -4,9 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jesli chpodzi o wieczor, to.... lekarz kiedys tam mi mowila, bo tez tak miałam ze wieczorem głodomór się załączał :) zeby ugotować sobie zupkę z samych warzyw i to zjeśc na kolację, nie zaszkodzi a zaspokoi głód możesz spróbować( oczywiscie zupa czysta, niczym nie zaprawiana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba bede musiala... bo wieczory zawsze koncze parowka i bulka... oczywiscie w limicie... to mie syci i jem najpozniej o 19.30... ale zwykle o 18, klade sie najwczesniej o 23... ale waga stoi... pewnie chodzi o jakosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, ale taka parówka to tłusta jest, nawet drobiowa, na kolację lepiej warzywa, jajka, lub wedline Paróweczki mozna na sniadanie i chyb atylko cielęce takie cieniutkie są najmniej kaloryczn ei tłuste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem niestety typ miesny... chyba wolalabym byc slodyczowym, wtedy sie odstawia i juz... a tak mozna troche mieska... a z drugiej strony jak bym jadla same warzywa to ciezko dobic do 1000... Kiedys uczylam sie o skladnikach antyzywieniowych, czyli utrudniajacych trawienie... i okrutnie skusila mnie soja... ale to takie kombinowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fariatka83
Dzis postanowilam dolaczyc do waszego grona niezadowolonych do konca z cialek:( musze schudnac jakies 15 kg-dla orientacji waze 68. prowadze bardzo nieregularny tryb zycia-praca i brak czasu na regularne jedzenie i cwiczenia-a moze to tylko wymowki?? pomozcie,zmotywujcie,doradzcie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@carolima ale mięso przecież można też jeść normalnie, wędliny, prawie wszystko tylko odpowiednio łączone i o odpowiednich porach Nie ma ziemniaczków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej Monika słusznie pisze z tymi kolacjami, wiem że najciężej przetrwać wieczory ale to dzieki nie jedzeniu wieczorem masz efekty. mam zasadę ze raz w tygodniu pozwalam sobie na zjedzenie czegos koło 20 ale w miarę małokalorycznego. np. wypad do knajpy ze znajomymi na warzywka z grilla albo z wooka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Patka:) no ja się staram nie jeśc pózniej niż 19.00, bo może bym za dużo zjadła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fariatka - to wymowki... ja siedze w domu i moja wymowka jest bliskosc lodowki... i zazdroszcza wszystkim pracujacym poza domem... ale wiem, ze pracujacycm tez jest trudno cos zmienic... trzymam za nas kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duzo nabiału przyspiesza przemianę materii np. kefiry, jogurty bez cukru, jajka. moniko przeslij mi proszę jutro te twoje dietki. dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od jakiś 4 dni mam taka ochotę na zjedzenie wszystkiego co popadnie, mięsa, wędlin, warzywek z makaronem mmmmmm.... cięzko mi teraz, mam nadzieję ze to minie. Normalnie pożarłabym wszysstko ale się jakoś trzymam. czasami powacham tylko i zapach potrawy mi wystarcza. Głupie ale skutkuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazwyczaj jem o 18... dwa razy mi sie zdarzylo pozniej... te parowki sa moja zmora... zbytnio dostepne, dzieciaki uwielbiaja... jem do 2 dziennie, ale jem... w sumie juz totalnie zglupialam co jest zdrowe... co nie... ryz makaron ziemniaki... niby maja 60kcal na 100g, to czemu tucza? jem ewentualnie z jogurtem... moze zalegaja dlugo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście, przeslę Jedna jest taka ostrego rezimu ( tak się nazywa), słuzy do: jak jest zastój już taki wagowy np miesiąc, wówczas się ją stosuje dwa dni w tygodniu i waga zaczyna spadać, Mam też takie czteroposiłkowe. ale musiałabym je poszukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@carolima ryż i kaszę można jeść 2 łyzki dziennie bo zawiera błonnik, a ziemniaki tuczą,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ryż ,makaron, pieczywo i ziemniaki to węglowodany o wysokim indeksie glikemicznym i powodują przybieranie na wadze. Trzeba z tymi produktami uwarzać zwłasza nie jeśc na wieczorne posiłki a jak już to raczej na sniadanie albo obiad i to w małych ilościach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniko super z tymi dietkami, mozna samemu sobie regulowac i obserwować organizm jak się zachowuje waga. Czekam z niecierpliwością na te dietki.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dZIEWCZYNKI, lecę spać bo już padam z nóg a raczej z krzesła he h eh eh he. Buziaki i dobranoc. Patka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez chce dietki na maila :) :) :) Ok wyklucze ziemniaki... ale ciezko bedzie... oj bardzo ciezko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×