Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ***MAM DOŁA ***

czy mam błagać żebrać o miłość męża?

Polecane posty

Gość
rhyme => w wyrze kończy sie rozpoczyna dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
apostoł - ale nie kazdy. jak było dobrze to sam jej nie puszczałem. Ale jak było źle to bylismy tam razem a nie Ona sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***MAM DOŁA***
wiecie może się wyżalę ale on nie tylko nie robi nic w domu, wogóle nigdy nie mówi że ładnie wyglądam, choćby skłamał, jak wróce od fryzjera to nawet nie zauważa, nie pamiętam kiedy złożył mi życzenia imieninowe czy urodzinowe, walentynek to wogóle nie uznaje, o mikołaju muszę zapomnieć, pewnie wiele kobiet już by odpuściło, jednak i tak wiele mogę wybaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***MAM DOŁA***
a odnośnie choroby to kiedy jedna mała była w szpitalu, nie spędził tam ani jednej nocy był może ze dwa razy bo niby ja lepiej się tym zajmuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie kurde - tylko są jeszcze jakies kurwa zasady. A jak kazdy jej jedzie to mnie szlak trafia. Ona ma prawo aby sie szanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram...
Ryhme dobrze prawi:-)! Apostol zycie malo znasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***MAM DOŁA***
oczywiście fryzjer to przykład

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbiiiii
***MAM DOŁA *** Możliwe że on myśli że chcesz to naprawić z litości do niego, a na to męska duma nie pozwoli. Musisz pokazać że ty też tego potrzebujesz a nie że to dla niego bo ja mógłbym tak odebrać to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcia Jadzia
Córka spała w miare spokojnie, ale chłopcy zawsze na gołym łóżku. Potrafili skopać wszystko włącznie z prześcieradłem i poduszką, albo i spaść na podłogę :) W końcu wietrzyliśmy im pokój przed snem, na noc okno się zamykało, a zamiast piżam kupowaliśmy dresy i skarpetki na noc. Nawet jak się któryś rozkopał to w nocy nie marzł. Zaglądaliśmy do nich przed snem o 24.00 czy o której tam sie kładliśmy, jak delikwent leżał na podłodze czy w poprzek łóżka to się go poprawiało i już. A jak skończyli po 10-13 lat to się i problem skończył :) To normalne, że niektóre dzieci śpią niespokojnie, ale to nie znaczy, że matka ma siedzieć nad takim przez całą noc i kołderkę poprawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co jak dzieci są chore? iśc i sie ruchac? bo meżowi sie chce? nie rozsmieszajcie mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babcia - a jakby zachorowały? to byś leciała do meza bo mu stoi? watpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
***MAM DOŁA***=> jak nie mówi, to może i nie wyglądasz (wybacz brutalność). Dla mnie uroda, to figurka i cera etc, a nie nowa fryzura, czy tapeta. A daty? Sporo facetów ma to w dupie, choc dla swiętego spokoju zapisuje sobie w terminarzu urodziny i imieniny aktualnej panny :P Co do pomagania w domu akurat tu mam uczucia ambiwalentne. Jeśli kobita siedzi w domu, a facet pracuje to niech sama dom oporzadza. Jeśli sobie z tym nie radzi to chłopina po powrocie powinien jej pomóc. P.S. Wiem ile wysiłku wymaga chociażby porządne sprzatanie i ile czasu zajmuje przygotowanie obiadu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***MAM DOŁA***
a ja tak sobie myślę że on widzi moje starania ale w myśl powiedzenia " na złość mamie odmrożę sobie uszy" jeszcze długo będzie kazał mi czekać i bedzie zimny oschy i pewnie dusze ma połechtaną jak tak zabiegam a na zewnątrz zimny drań, takie mam wrażenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcia Jadzia
a kto tu mówi o chorobie dzieci? :O ktokolwiek w domu jest chory, wszyscy powinni się o niego zatroszczyć :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moim zdaniem to jest tak
przesraliscie sprawe oboje: ty bo zajmowalas sie wylcznei dzeicmi, po raz pierwszy slysze ze kobitea spi przez 6 lat z dzioecmi a nie z mezem on bo nie za bardzo wiedzial gdzie jego miejsce oboje bo nie siedliscue i nie wyjasniliscie sobie jak ma wasze zycie malzenskie wyglada z dziecmi siadzcie sobie i pogadajcie od serca chyba tylko to moze pomoc ty mozesz miec do niego pretensje a on do ciebie pokpiliscie sprawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbiiiii
Sorki ale może go nie pociągasz. Albo on sam sobie dogadza przed kompem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
***MAM DOŁA *** => no to łechtaj go. Chyba mu się należy. I miej nadzieję, że to łechtanie nie zajmie Ci 6 lat. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
apostoł - z Kobietą jesteś nie po to aby Ci oporządziła kwadrat tylko dlatego ze ją kochasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbiiiii
No tak w sumie to 5 lat musiał czekać a 6 lat abstynencji dla faceta to DUŻŻŻOOOOOOOOO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moim zdaniem - ona nie pisała ze tylko spi z dziećmi. Do meża tez chodziła. A on mógł troche z siebie tez dac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleś z kolesiem popłynęła
w końcu mądre słowa, babcia Jadzia dokładnie jak piszesz, matka nie powinna spać z dziećmi tylko z mężem! Poprawianie kołderki?! BZDURA! WYKRĘT, żeby z mężem NIE SPAĆ. U nas też dzieciaki, szczególnie najmłodsza córa rzadko budzi się pod kołdrą. Częściej bez kołdry albo na podłodze na kołdrze i co? ŻYJE i ma się dobrze. Autorko jesteś zapewne dość oziębła i to spowodowało całą sytuację. Sporo Cię pracy czeka, żeby coś jeszcze z tego było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***MAM DOŁA***
apostole-czy ty masz klepki w porządku? ja pracuję i jeszcze dojeżdzam wyjeżdzam o 7,30 wracam o 17,30 czasem idę kilka godzin póżniej jeśli chodzi o daty, to wyobraż sobie że w w tamtym roku w poniedziałek miałam imieniny a w niedzielę przyjechali moi rodzice a wieczorem wpadło znalome małżeństwo na kawkę ale nie wiedzieli o imieninach, zobaczyli kwiaty jak się wyjaśniło to buch mi składać życzenia, ON nie no bo to imieniny na drugi dzień ale i tak się nie doczekałam nawet życzeń mimo że kwiaty stały i po prostu nie mógł zapomnieć, tak napraawdę może to błahostka ale właśnie z takich drobnostek składa się życie, bardzo przykro mi wtedy było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moim zdaniem to jest tak
no wlasnie chodzila do meza a chyba powinno byc tak ze maz ui zona od czsu do czasu "chodza" do dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcia Jadzia
czytaj, rhyme :) Pierwszy post autorki: "jesteśmy 8 lat po ślubie odkąd dzieci wyrosły ze swoich łóżeczek i zaczęły spać w swoim pokoju niestety ja jako mama powędrowałam z nimi, opuściłam małżeńskie łoże, no bo a to chore a to wiecznie się odkrywają albo co chwilę któreś mnie do siebie woła i tak żeby zaoszczędzić im stresu bo to noc ciemno a mamy nie ma pod ręką spałam z nimi regularnie co noc, oczywiście od czasu do czasu pojawiając się w małżeńskim łożu, spełnić swój obowiązek i póżniej hyc do dzieci, przyznam że nasze kontaky były dość sporadyczne i prawie zawsze z inicjatywy i namowy męża, a bardzo często wręcz odmawiałam"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ales z kolesiem - a co to spac z mezem to obowiązek? a on zadnych nie ma? tylko czekac z fujarą? no sory...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***MAM DOŁA***
babciu jadziu nie wiem może twoje dzieci były odporniejsze moja mała zaczyna od kataru kończyła na oskrzelach albo zapaleniu uszu raz nawet było znacznie gorzej nie wiem może jestem zbyt troskliwa ale nic na to nie poradzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***MAM DOŁA***
i jak to "dresy do spania" my wszyscy śpimy w piżamkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babcia - a to dzieci czyje? tylko jej? jego nie? bo trzeba bzyknąc? tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×