Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ***caroline***

Czyżby jednak ciąża...?

Polecane posty

hej :) ja już po wizycie u lekarza i masażu… nie bolało, bo lekarka była w miarę delikatna, bo powiedziała, że jeden nieostrożny ruch z jej strony i wody popłyną… mam już 4 cm rozwarcia i lekarka kazała jak najszybciej rozwiązać sprawę… czyli jak tylko pojawią się dzisiaj pierwsze skurcze to jechać… bo z takim rozwarciem mnie nie odeślą… zresztą teściowa pielęgniarka zapowiedziała nas już tydzień temu :) więc chyba pojedziemy… myślę, że obejrzymy sobie you can dance w ramach relaksu i wyruszymy… bo wolę tam pojawić się w czasie ciszy nocnej niż za dnia… no zobaczymy jak to się potoczy… dam znać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Wooowww co tu sie dzieje... Własnnie napisałam do Justynki i odpisała że ma skurcze co 8minut więc jeszcze czeka... Jejaaa ciekawe co bedzie dalej ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
...a i brzuszek masz Justynko MAŁY strasznie... Jakby to był max 6-ty miesiac.... :) Robur... dzidzia ŚLICZNA !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wyśle Wam fotki Natana..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Baderko czekamy na wieści. Karolinko - Natanek rośnie jak na drożdżach,to już jest wieeeelki mężczyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Baderka poród ma już za sobą! :):):):):) Natalia urodziła się o 2:40 ...śliczna jest! Duża się urodziła, bo 3,700 i 54cm, a Justynka dochodzi do formy. Biega już po korytarzu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Roburku wyślij mi w wolnej chwili aktualne fotki swojej małej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No,ale wieści.Baderko - wielkie gratulacje!!!!!!!!!!!!!!! Strasznie się cieszę i oczywiście poproszę o zdjęcia.Niech się mała dobrze chowa,powodzenia. Karolinko Te zdjęcia,które Ci wysłałam to właśnie aktualne zdjęcia Milenki ale oczywiście wyślę Ci niedługo najnowsze.Ale zdjęcia mam na drugim komputerze i nie wiem kiedy go będę miała z powrotem w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Roburku ja mam zdjęcia z datą sprzed dwóch miesięcy. Wysłałaś mi je 6 marca :D dlatego pisałam ze aktualne ... Chyba, że może jakiegoś e-maila nie dostalam, albo coś się powaliło z moją pocztą, bo tam często coś się wali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Robur - sprawdziłam jeszcze raz i mam tylko fotki ze szpitala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Ciekawe jak tam Baderka :) jutro się z Nią skontaktuje. Ciekawe jak się czują :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinko Wysłałam zdjęcia na maila linolena,a może masz jakiegoś innego maila? Jeśli będziesz miała wiadomości od Baderki to oczywiście mi je przekaż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Nom linoena, ale nic nie doszło... Od baderki wiem, że czują się dobrze z tym, że Justyna na razie ma mało pokarmu no i jest pogryziona przez mamą :) Takie pogryzienie pewnie nic przyjemnego, ale ja zazdroszczę, bo nie miałam przyjemności karmić piersią... Zmykam spać, dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) my od wczoraj w domku... pewnie się domyślacie, że mam mało czasu, bo muszę tu teraz wszystko sobie jakoś poukładać i zorganizować a do tego mam dupsko ciągle obolałe i przez to mocno ograniczone ruchy... przez ten ekspresowy poród a zwłaszcza parcie trochę popękałam i mam mega krwiaka w tamtym rejonie... co do karmienia piersią to jest już ok, mała się akurat najada... Dominika przyjęła siostrzyczkę z otwartymi ramionami i na razie nie jest najgorzej... pewnie jak zostanę z nimi całkiem sama, bez męża to nie będzie już tak różowo,a le cóż zrobić... jakoś damy radę... a fotki powysyłam jak się trochę bardziej ogarnę :) pozdrawiam Was ciepło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Kurde Justynko :) teraz mało Ciebie będzie z Nami przez jakiś czas, a szkoda, bo ja już tęsknię :D Oby udało Ci się wszystko pogodzić... ogarnąć dwójkę maleństwo i jeszcze czasami wskoczyć na kafeterię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
robur mam fotki ! Dziękuję. Śliczna ta Twoja córka, a synek widzę odnajduje się w roli starszego brata :D Baderko teraz czekamy na fotki Twojej małej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Porodziły dzieci i poznikały :D:D:D Szlak Mnie Trafi :P ;) hhee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinka Ja nie znikłam,cały czas obserwuję nasz topik ale jakoś nikt nic nie pisze.Pisz Karollnko,ja zawsze czytam i idpisuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Ok roburku :D Miałam dziś problem z małym. Zasnął o 19:00 tym nocnym snem i do 21:00 budził się co 15minut z płaczem :o długo go uspokajałam \"ciiii, ciiii\" i głaskałam, ale On nawet nie otwierał oczek. Tak przez sen płakusiał :( Zdziwiło mnie to, bo pierwszy raz w życiu taka akcja. Nie wiem co mu było? Nie ma jeszcze ząbków. Może to było powodem, że w końcu idą... Jak tam Milenka? Pisałam dziś do Baderki i ona ma troszkę ciężko, ale co się dziwić... dwie małe córeczki, dom na głowie i 18dni po porodzie to mnie jeszcze conieco bolało ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) mnie już nic nie boli, tylko cholercia czasu brak :) dla przykładu u mnie był dzisiaj normalnie cyrk na kółkach... mała wyła po południu przez dobre 3 godziny, bo ja brzuszek bolał a starsza razem z nią, bo myślała, że jej się jakaś krzywda dzieje i nie dała się przekonać, że to pewnikiem "tylko" kolka... normalnie mam łeb jak sklep... Karolinka tak mi się wydaje, że zmieniła się ten Twój mały książę... jakbym nie wiedziała, ze to on to bym go nie poznała normalnie... słodki chlopaczek :) a co do tego płaczu to moga byc ząbki albo coś mu się może przyśniło? pozdrawiam Was ciepło... roburku jak masz jakieś fotki swojej małej to i mnie podsyłaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Jjjjjjjeeeeeeeeeeeeeee Baderka :):):) Hej 👄 ...ale Nam Ciebie brakuje :D hihihi... nieźle masz w domu, a Dominika ładnie reaguje na płacz siostry :D to chyba oznacza, że jej na dzidziusiu zależy. U mojej znajomej jest podobna sytuacja i jak ten malutki płacze to ta starsza jest z tego powodu wniebowzięta, ucieszona itp :o Hmmm... właśnie wiele osób twierdzi, że Natan się zmienia, ale nadal podobno do mnie w ogóle nie podobny tylko do męża. Szczerze nie bardzo widze te zmiany... no, ale przebywam z Nim 24h :D Wiem na pewno, że włoski mu bardzo wyjaśniały... pewnie będzie BIAŁY jako malec :D no i rośnie, bo już 9kg :o Troszkę mam ostatnio dość ulubionej zabawy Natana... On wyrzuca wszystkie zabawki z łóżeczka czy z bujaczka, a ja podnosze i podaję :o On uradowany maxymalnie, a jak mi się już nie chce bawić :P to krzyk i pisk :( ...a wczoraj to chyba faktycznie coś mu się śniło złego, bo jak wyjęłam i pośpiewałam :D:D:D to zasnął i do 9:00 spał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
...a tu znowu cisza... eh :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cisza... ha ha... akurat wlazłam, bo moja młodsza śpi a starsza u babci, więc mam chwilę oddechu :) gdyby nie paskudne kolki to byłoby u nas wszystko ok a tak to trochę głośno bywa... szczególnie wieczorami... na szczęście nocki są nie najgorsze :) pozdrawiam Was ciepło babeczki... mam nadzieję, że jeszcze trochę i będę mogła do Was częściej zaglądać, bo bardzo mi tego brakuje... a na razie buziaki dla Was i Waszych pociech :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Jejjj współczuje. Natan miał przez miesiac i nie codziennie, a była masakra! Nie chciałabym do tego wracać, ale zobaczysz szybko minie :) Fajnie, że do Nas wpadłaś :) buziaczki dla Ciebie i maleństw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
No i fotki chcę! :D czym prędzej! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam obu za śliczne fotki,Natana i Natalki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja właśnie jestem po niemal 2-godzinnym ataku kolki u małej i lamencie u starszej... taki wieczorny rytuał u nas ostatnio...zaczynam chyba przywykać... przy pierwszej kolce płakałam razem z nimi, teraz jestem już twarda :) jedyna pociecha z tych kolek, że po ich ataku przed spaniem mała śpi bez przerwy do 4 lub 5 nad ranem :p a fotki postaram się przesłać Wam w weekend... i oczywiście czekam na Wasze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baderko A jak się objawia ta kolka oprócz płaczu? I kto stwierdził kokkę,lekarz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Kurde - pamiętam kolkę Natana... trwała miesiac i nie codziennie, ale to była masakra. Na oczątku też płakałam z Nim, ale potem się uodporniłam... Jednak jego minki (pomarszczonej i krzyczącej z tego bólu) nie zapomnę nigdy :) bardzo współczuję Justynko, ale przez to chyba większość musi przejść. U mnie pomagało TROSZKĘ gaszenie swiatła ... cichutka, spokojna muzyka i tulenie w rożku... Żadnych kropelek nie stosowałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinko A jakie objawy miał Natanek? Bo ja też się zastanawiam czy mała nie ma kolek,często płacze ale nie wiem jak tę kolkę rozpoznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×