Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ***caroline***

Czyżby jednak ciąża...?

Polecane posty

Gość Gość
Robur z tego co piszesz to ... konkretnie :D Czekam na zdjęcia :) zazdroszczę, że masz tam tak bliziutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze takie baseny to super sprawa. Tak naprawdę najlepsze jest w nich to, że są w nich atrakcje dla kazdego- od niemowlaka do dorosłego człowieka. Ja nie mogę sie doczekać lata- na sołsiednim osiedlu jest nowowybudowany odkryty basem.... dziewczyny mówie wam wewelacja- można sobie popływać i poopalać sie bez konieczności leżenia plackiem na balkonie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Robur !!! Dzieki za fotki :) Basen piękny ... normalnie aż mam ochote przez monitor zanurkować w tej wodzie :D a Ty z tym brzuszkiem wyglądasz extra i brzuszek masz olbrzymi... widać, że to już meta :) mój był zdecydowanie mniejszy, ale Twój jest idealnie okrągły ... jak piłka dosłownie :) trochę Ci zazdroszczę tego uczucia :o choć na obecną chwilę w ciąży NIE CHCIAŁABYM być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Edusia widzę, że Ty też masz dostęp do super basenu :D SZCZĘŚCIARY !! grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina Z synkiem miałam inny brzuch,był wysoko i nie wyglądał jak piłka.Może to kwestia płci albo może macica bardziej się rozciąga po poprzedniej ciąży.Nie wiem a może po prostu będzie większe dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) tak czytam, że jakieś fajne fotki oglądacie... roburku to i ja poproszę :) a basen fajna rzecz... tylko u nas nie przejdzie zwykłe pluskanie, bo maż ratownik zawsze gonił mnie, by przepłynąć odpowiednia ilość długości... z Dominiką tez już byliśmy, ale jak na razie trochę kiepsko to wyglądało... mała była trochę wystraszona, bo było za dużo ludzi i hałasu... cóż, spróbujemy jeszcze potem :) Karolinka jeszcze trochę i nie podniesiesz tego Twojego szkraba... rośnie jak na drożdżach !!! pozdrawiam Was ciepło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :) :) :) a ja chciałam się podzielić z Wami super wiadomością :D Wreszcie znalazłam pracę w Krakowie juuuuupppiiiii Wczoraj byłam na testach i rozmowie kwalifikacujnej, a przd chwilą mi oddzwoniono, że wygrałam :P :D :D zaczynam od 16 marca. Ale jestem happy normalnie chce mi sie spiewać i tańczyć Wreszcie jakies dobre wiadomosci w tym roku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Edusiu GRATULUJĘ :) Cieszę się Razem z Tobą :D ...rozłozyłać konkurencję na łopatki :P hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj żebyś chciała wiedzieć Karolinko :) dostać pracę w skarbówce bez wtyków i wielkich pleców nie jest łatwo. Ale napisałam testy wstepne więc rozmowa kwalifikacyjna była juz tylko "formalnością: :P :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję,iż 26.02 o 1.31 zostałam mamą małej Milenki.Mała waży 3550 gr i ma 56 cm.wzrostu.Jest zdrowa i prześliczna.Jak będę miała więcej czasu to coś skrobnę dokładniej.Miałam cesarskie cięcie najpierw w znieczuleniu zewnątrzoponowym ale niestety skończyło się na ogólnym w pełnej narkozie i z intubacją.Czuję się dobrze,blizna trochę ciągnie ale musi się wszystko zagoić. Mała dużo je i ładnie spi,zobaczymy jak będzie w domu,bo dopiero wróciłam ze szpitala.Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratulacje ogromne roburku !!!!!!!!!!!! jak się trochę ogarniesz ze wszystkim to podziel się z nami swoim szczęściem i podeślij fotki... trzymajcie się cieplutko... ale się cieszę :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kochane babeczki :) a ja po kolejnej wizycie... wygląda na to, że z małą i ze mną wszystko ok... rozwarcie się nie powiększa... według usg mała waży prawie 2700 i jest jakby do przodu o 3 tyg. więc kto wie, może już na początku kwietnia będzie gorąco i raczej muszę się przygotować na co najmniej 4 kg szczęścia... pozdrawiam ciepło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baderko Cieszę się,że u Ciebie wszystko w porządku.Ja powoli uczę się żyć z małą,nie jest łatwo ale jak na nią patrzę wybaczam jej wrzaski,to,że czasem nie chce zasnąć.Jest naprawdę kochana.Mój mąż i ja nazywamy ją księżniczką i misiem. A i nie wiem czy i pisałam,że w szpitalu przechrzciliśmy małą na Milenę Wiktorię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
roburku !! GRATULACJĘ 🌻 super, że malutka już na świecie :) FOTKI poproszę koniecznie !! Baderko!!!!!!! Śniło mi się, ze urodziłaś, ale.................. CHŁOPCA :D hahahaha... Kurde... pamietam jakby to było wczoraj gdy pisałaś, że masz dwie krechy na teście, a my w szoku, że drugi raz za pierwszym razem zaszłaś.... na prawdę tak jakby to wczoraj było :o czas upływa tak szybko, że masakra :P ....no, a teraz zbliża się pora na Ciebie :D:D:D:D Pamiętam to uczucie gdy robiło się coraz bliżej... chociaż mi chyba było łatwiej, bo nie wiedziałam co to poród ... jednak prawdą jest to, że malenstwo położone na brzuch po porodzie zmywa ból i wszystko w ciągu 1s :D Koniecznie daj znać w drodze na porodówkę :) ajć ... nie mogę się doczekać :D jeśli ma być gorąco już na początku kwietnia no to tylko 2tyg ... nieźle... Edusiu... co u Ciebie? Opowiadaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinka Ja wysłałam już zdjęcia na adres linolena@tlen.pl.Chyba,że coś nie tak to podaj innego maila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) ja mogę rodzić wcześniej, ale dopiero od 2 tyg. kwietnia, bo wcześniej mąż w rozjazdach... a bez niego bym nie chciała... jeszcze by się chłopina obraził, że nie zaczekałam :) no czas leci bardzo szybko... dobrze, ze mam te suwaczki na kafe to chociaż się orientuję w którym tyg. jestem, bo inaczej byłoby kiepsko :) 1 kwietnia mam kolejna wizytę i zobaczymy czy coś już sie kroi czy jednak jeszcze nie... a jak macie jakieś fotki nowe to przysyłajcie :) pozdrawiam ciepło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość embarasada
Hej Dziewczyny, w styczniu pisalam juz tutaj podejrzewalam ciaze, zrobilam test, ktory wyszedl pozytywny, ale niestety ciaza sie nie utrzymala:( Moj gin nakazal miesiac przerwy, wiec w marcu moglismy juz ponownie probowac. A teraz sama nie dowierzam, wczoraj zrobilam test i wyszedl pozytywny, biore progesteron i jestem dobre mysli. Wczesniej tyle miesiecy sie staralismy, a teraz nawet nie wiem kiedy "zaskoczylo". Wizyte u gina mam dopiero za dwa tygodnie, wiec pozostaje tylko czekac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czemu się nie odzywacie? U mnie OK.Porządek dnia już w miarę ustalony,jakoś sobie radzę.Teraz mała śpi więc mam chwilkę wolną.Pogoda cudowna,chodzę na dwugodzinne spacery,karmię co godzinę,co dwie (piersią),w nocy mała śpi po 6-8 godzin ciurkiem,potem ok.5.00 karmienie i od 6.00 do 8.30-9.30 znowu śpi.Teraz zasnęła po raz pierwszy w bujaczku,bez cyca i przytulania a wcześniej godzinę leżała w bujaczku i nie płakała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baderko Czy już urodziłaś? Czekam na wieści i zdjęcia małej. Edusia Jak tam Twoje sprawy? Karolinka Jak Natanek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) nie urodziłam i chyba nie zamierzam w najbliższej przyszłości, bo nic sie u mnie na razie nie dzieje... coś czuję, że zostanę jednak majówką ;) u nas wszystko ok, jakby co to dam znać... a Ty również możesz podesłać zdjęcia Twojej rodzinki :) Edusia no właśnie co u Was? pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Hej dziewczyny. Mało się odzywam, bo nadal nie mam tego przeklętego internetu. Jednak podobno w środę ma w końcu być :) u nas ok. Robur jak mała się spisuje? Daje Ci pospać jako tako? Baderka jeszcze nie urodziła (z tego co wiem) może faktycznie będzie majoweczka! Edusia już nas nie odwiedza? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinka Mała akurat śpi pięknie od okolo 21.00 (22.00) do 6.30 (7.30) bez budzenia ale ostatnio nie chce jeść w dzień i tu mam problem.Może to ten skok rozwojowy,wieczorem i rano ssie pięknie a w dzień to walka od 5 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) ja jeszcze w jednym kawałku tak jak pisze Karolinka... moje dziecko albo chce dobić do tych 4 kg albo czeka na maj albo jedno i drugie :) Karolinka na Twoje życzenie wkleiłam najnowszą fotkę mojego brzucha w stopce... pozdrawiam Was ciepło dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Baderko fotke Twojego brzuszka zobaczę jutro, bo jutro będę w końcu miała internet w domu!! :) teraz korzystam tylko z komórki więc fotek nie mogę znaczyć. Może faktycznie urodzisz w swoje urodziny :) robur fotki Twojej córci też dopiero jutro zobaczę choć pewnie już nieaktualne :D Wyśle Wam też jutro Natana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) u mnie dalej cisza, dlatego mam na jutro na 14 umówiona specjalną sesję masażu szyjki u mojej lekarki i mam nadzieję, że tym będzie owoc z tego masażu :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baderko Z własnej woli chcesz się poddać masażowi szyjki? Przecież to boli jak sama cholera,mnie bolało sto razy gorzej od porodu i bólu po cesarce.Nigdy bym sobie tego nie dała zrobić ponownie na żywca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łeee boli przy skurczach a ja ich nie mam... mam porównanie, bo miałam go w czasie rodzenia Dominiki i wtedy myślałam, że wyskoczę z siebie i teraz w zeszłą środę... teraz było tylko trochę nieprzyjemne, ale przyniosło efekt w postaci skurczów... niestety po 3 godzinach nie było po nich śladu... teraz mam nadzieję, ze akcja się rozwinie na dobre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baderko Mnie ten masaż bolał przy skurczach (chyba robili mi to 3 razy i to był największy horror mojego życia a ja głupia się na to godziłam ale nie wiedziałam wtedy,że to jest na wywołanie porodu i wcale się na to nie muszę godzić.Bolał mnie ten masaż również w trakcie badania wód płodowych (bez skurczu) i to wywołało poród.Urodziłam następnego dnia od tego koszmarnego badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×