Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ***caroline***

Czyżby jednak ciąża...?

Polecane posty

Gość Gość
Baderko może Ty mnie uspokoisz... Czytam na listoadzie, że jakaś tam mama była z maleństwem już na badaniu słuchu itp... a ja na zadnym badaniu słuchu czy wzroku nie byłam. Dzis byłam u pediatry i wszystko jest ok... musieli małemu pobrać krew na fenyloketonurię z piętki... Noworodki mają to pobrane po urodzeniu w szpitalu, a mojemu nie zdążyli pobrać... No, ale zadnego słuchu itp nikt nie badał. Nikt też nic nie mówił, a moja pediatra jest bardzo dobrą lekarką. Hmmm... zaczynam się martwić :( Mam przyjść w styczniu i dostane skierowanie na kontrolę do Katowic, bo tam potrzebuje od mojej pediatry skierowanie... ale czy wtedy coś zbadają? Słuch, wzrok... może to nieobowiązkowe ... Ehhhh :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
...bo ja np. wiem, ze mały słyszy i widzi ... bo zauważam to wyraźnie, ale chyba badanie to co innego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) to badanie słuchu jest wykonywane w ramach programu powszechnych przesiewowych badań słuchu u noworodków i w moim szpitalu było wykonywane u każdego maluszka... możę u Was zostało to przeoczone ze względu na to chorobę Natanka... możesz się upomnieć o to badania u pediatry, powinni Wam je umożliwić teraz... badanie wzroku? pierwszy raz słyszę... a co do bioderek to Twój pediatra powinien wypisać Ci na nie skierowanie do ortopedy przy okazji pierwszego szczepienia... dopytaj o to i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a własnie jak to u Was z tym pierwszym szczepieniem? bo normalnie jest ono w 6 tyg. życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
...aha... no to sie uspokoiłam, bo Natan ma wstrzymane szczepienia na pierwsze 3m-ce zycia. Dopiero po ich upływie bedziemy nadrabiali ze szczepieniami u małego. Pediatra dokładnie o tym wie i nawet dziś o tym mówiła... Mam nadzieje, że Ona wie co robi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no myślę, że wie... tak sobie właśnie myślałam, że u Was wszystko będzie później :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Tak, tak :D Miał dwa dni, że zasypiał o 2:00 w nocy do 11:00 :o ...ale to były tylko 2 dni, a tak to non stop około 22:00 już mocno śpi ... i budzi się tak około 10:00 ... 11:00 Lubie go karmić w nocy przez sen, bo zjada szybko i dużo ... :) Na ostatniej wizycie u pediatry 3tyg temu ważył 3,650 a dziś 4,650 :Di ogólnie nawet ja widzę, że jest dużo większy, a widzę go przecież codziennie :) Także wszystko jest dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinko tylko pozazdrościć takiego śpiocha ;) Szkoda, że wszystkie dzieci tak nie mają. Ja byłam wczoraj u mojego małego siostrzeńca :) siotra wreszcie wróciła do domu ze szpitala (wytrzymali ich 10 dni bo Hubert miał silną żółtaczkę). Mały jest przesłodki... Jak sobie myslę, że ja też mam pod sercem takiego małego łobuza, to mi się aż cieplej robi :) A tak poza tym to dziś ważny dzień w naszym życiu. Dzis mam wizytę u ginekologa i może wreszcie zobaczę naszą fasolkę :) Strasznie sie denerwuje... Tak bardzo chciałabym, żeby wszystko było dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edusia będzie dobrze :) ja byłam wczoraj u lekarza, ale to była taka szybka wizyta, bo na następnej będzie mi robić usg połówkowe... w sumie to większość czasu słuchalismy serduszka małej, bije tak jak powinno... no i ze mną też wszystko ok :) trzymam kciuki Edusia za Was... o której masz wizytę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o 18:45 Specjalnie tak późno sie umówiłam, bo mój mąż chce iść ze mną no i musi po pracy dojechać z Krakowa. Cos mi sie zdaję, że przez cały dzień w pracy będe siedzieć jak na szpilkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamiętam to uczucie... :) teraz to ja czasem zapominam o wizycie, dobrze, ze lakarka zapisuje mi zawsze kolejny termin i godzinę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja narazie z tym problemu nie mam. W sumie odkąd zobaczyłąm 2 kreski na teście to odliczam dni do tej wizyty. Wszystko wydaje mi sie takie nierealne, czasem sie zastanawiam czy przypadkiem to nie jakiś sen... Tylko że ja wcale nie chce sie obudzić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to też pamiętam Edusia z 1 . ciąży... czułam sie tak samo... to normalne :) pewnie jak zobaczysz serduszko to puścisz łezkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Też pamiętam pierwszą wizytę :) tego się nie zapomina... Edusia czekamy na relacje :D:D:D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny nawet niewiecie jaka jestem szczęsliwa!!!!! Zobaczyliśmy wczoraj serduszko naszego dziecka :) Z pewnością to była chwila której nie zapomnę do końca zycia. Ciąza przebiega prawidłowo, brakiem objawów oczywiscie mam sie nie przejmować i cieszyć się z tego, że przynajmniej narazie nie mam mdłości. Ze względu na stan tych moich jajników mam brać luteinę na podtrzymanie ciąży, przez najblizszy tydzień 4x2 tabletki, a potem mam przejść na 2x2, chyba że coś by mnie zaniepokoiło to mam wrócić do większej dawki. Lekarz stwierdził, że lepiej dmuchać na zimne i troche dopomóc tym moim jajnikom, a z pewnością troche więcej progesterono im nie zaszkodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to raz jeszcze gratulacje i cieszę się bardzo mocno razem z Wami... na kolejnym usg zobaczycie już malutkiego człowieczka, więc kolejne emocje przed Wami... super!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie tak :) Następna wizyta dopiero za miesiąc, a juz doczekać się nie mogę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie mówiłam, że ciąża to dobry okres, by nauczyc sie cierpliwości???? cały czas sie na coś czeka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinka, przepraszam, że się właczam w dyskusję, ale nie czytałąm wszsytkich Twoich postów, przeczytałam tylko o wstrzymaniu szczepień. Z jakiego powodu? Ja synka nie szczepiłam wszystkimi szczepionkami, a te z krztuścem takimi oczyszczonymi. Szczepienia to bardzo kontrowersyjny temat szczególnie u dzieciaczków, z któymi się coś dzieje...zależy też co..pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpowiem w imieniu Karolinki, bo ona ostatnio rzadziej zagląda... jej mały urodził się z wadą serduszka, miał ciężką operację i dlatego ma przesunięte szczepienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dokładnie tak jak napisała Baderka, z tym, że moja pediatra uważa, że wszystko jest super w porządku i ona by szczepiła, ale cóż... poczekamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Grrrrrrrrrrrrrrrrrrrr w weekend Was nie ma :( i teraz będę czekała do poniedziałku na relacje Edusi z wizyty u gina :( ehhhhhhhhhhhhh :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie będę do Was zagladała przez parę dni,gdyż jestem w trakcie przeprowadzki i nie podpisałam jeszcze nowej umowy o internet.Życzę Wam więc Zdrowych Wesołych Świąt Bożego Narodzenia oraz Szczęśliwego Nowego Roku.Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
:o:o:o ...ale matołek ze mnie :D czekałam na te wieści i sie denerwowałam, a one były wyżej :o Po prostu czytałam od postu mamaBartusia sądząc, że to co wyżej już przerabiałam :o ale ŚLEPOTA ze mnie :P:P:P Cieszę się Edusiu razem z Tobą :* super sprawa no nie? :D Ja dziś pierwszy raz od dłuższego czasu jechałam samochodem :D ... ostatnio to jeszcze w ciąży... jakieś 3m-ce przed porodem. Zaznaczając, że jestem krótko po egzaminie więc wiadomo :D ale było super... Podwójna adrenalina, bo jechał z Nami Natan ...większa odpowiedzialność :) heehe. Dałam radę... U mnie ok, moje przygotowania do świąt wyglądają tak, że tylko ubraliśmy dziś choinkę i udekorowaliśmy sobie na świątecznie mieszkanie, kupiliśmy prezenty, a poza tym to tylko upieke ze trzy ciasta i spedzamy święta u rodziców :D ... troche u tych, troche u tych :D Jak z wnusiem to wszędzie Nas chcą! heheh... nie no wcześniej też chcieli :D chyba :P Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :) Karolina pewnie nie mogą sie Was już doczekać, mały będzie wszędzie atrakcją wieczoru...ale nie ma sie co dziwić :) miłego dnia a dla Ciebie roburku jak najszybszego pozytywnego załatwienia wszelkich ostatnich formalności... łącżę się z Tobą w bólu, bo wiem co przeżywasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mam lenia dzisiaj!!! na szczęście przyszedł szef szefów i powiedział, ze możemy iść dziś do domu duzo wcześniej niż normalnie... dwa razy powtarzać mi nie trzeba, zrywam się już za chwilę :) dziewczyny... moze być, że nie będę juz mieć możliwości i okazji, więc już teraz życzę Wam i Waszym rodzinkom zdrowych, radosnych i wesołych Świąt, dużo uśmiechu i spełnienia marzeń... buziaki dla Was :) :) :) Karolinka jak masz jakieś nowe foty Natanka to nie krępuj się i podsyłaj podsyłaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Zglądam tu tylko na chwilkę żeby Wam życzyć miłych, spokojnych i białych Świąt i szczęsliwego Nowego Roku!!!! Odezwę sie dopiero po 5 stycznia bo po świętach mam urlopik więc mam zamiar wypoczywać ile tylko sie da. Buziaki dla Was wszystkich 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×