Czyżby jednak ciąża...?

dasz, bo w sumie nie masz innego wyjścia... a dolegliwości ostatniego miesiąca mają taki plus, że poród jawi się niemal jak wybawienie i nie można się go doczekać... :) Edusia w podróży poślubnej, przecież w zeszłą sobotę ślubowała :)

pigmeja pewnie, że mogłaś zajść... nie ma co gdybać, trzeba gnać po teścik :)

ale na test chyba jest jeszcze za wczesnie:(

czy w ciazy piersi powinny byc nabrzmiale i obolale czy raczej normalne??

bo ja mam normalen zawsze przed okresem bola mnie niemilosiernie a teraz nic sa miekkie nie bola i w ogole jakies dziwne:(

jak jesteś po terminie @ to nie jest za wcześnie...

2-3 dni temu milam dosta@

to moze jest za wczesnie ale dziwnie sie czuje:( mam za soba ciaze obumarlo i troche sie boje:(

Baderko Cieszę się,że u Ciebie i dziecka wszystko w porządku.Może będziesz miała swojego wymarzonego chłopczyka a ja córeczkę.29.10 mam termin USG połówkowego,sama jestem ciekawa kto to będzie.Mój synek chce brata,ja córkę a mąż twierdzi,że mu wszystko jedno. Byłam dziś u prywatnej ginki.Z dzieckiem wszystko w porządku,tętno Ok i serduszko bije prawidłowo.Natomiast trochę mnie zmartwiła lekarka jak jej powiedziałam,że mnie od kilku dni boli w dole brzucha jak na leciutki okres.Powiedziała,że to mogą być skurcze,niekoniecznie brzuch musi być twardy, u mnie zawsze jest miękki ale to nie znaczy,że nie ma skurczy.Spytała się mnie czy dużo chodzę i sie ruszam,ja na to,że dużo i tez lubię szybko chodzić.Kazała mi pobrać trochę No-spę i wypoczywać jak najwięcej,widocznie maluch się buntuje i nie chce tyle jeździć samochodem i chodzić.A ja specjalnie więcej chodziłam ostatnio,bo zaczęły mi się pokazywać żylaki a czytałam,ze pomaga aktywny tryb życia.Mam brać Aspargin (magnez),Sorbifer (na anemię) oraz rutinoscorbin i cyclo 3 forte na żylaki i pajączki.Znowu stracę fortunę w aptece a tu trzeba spłacać kredyt mieszkaniowy ale co mam zrobić?

Dzięki Karolina i mam nadzieję,że u Ciebie też wszystko pójdzie OK>

hejka :) roburku nie pozostaje ci nic innego jak najwięcej odpoczywać... wiem, że pewnie nie będzie tom łatwe jesli do tej pory prowadziłaś aktywny tryb zycia, ale czego się nie robi dla maluszka... ja ostatnio coraz bardziej czuję, że brakuje mi jakiegos solidnego ruchu, spacerki przestają mi wystarczać a mam jakoś dużo energii, dlatego zaczynam chodzić regularnie na basen... już nawet kupiłam sobie odpowiedni strój dla ciężarnych... choć ze mnie na razie taka ciężarna, że hej... w pracy to pytają czy ja na pewno w ciaży jestem, bo niespecjalnie widać... zresztą oceńcie same... wklejam Wam fotki mojego brzucha spzred ok. tygodnia i dla porównania zrobione na krótko przed zajśćiem... poniżej ja a raczej mój brzuch w 2 odsłonach... fotografia może mało artystyczna, ale za to dokumentalna, bo o to tutaj przecież chodzi... http://acrobat.fotosik.pl/albumy/528246.html

Baderko Co się przejmujesz wielkością brzuszka,jeszcze podrośnie.Mój brzuszek jest spory ale do tej pory jak mówię,że jestem w 5 miesiącu ludzie każa mi pokazać brzuch,bo nie widzą.Chyba są ślepi,bo brzuch mam odpowiedni,może tylko pod kożuszkiem nie widać. Nie martw się,w 15 tyg. jak poszłam do pracy ze zwolnieniem to wszystkie koleżanki kazały mi pokazać brzuch i nie mogly się go dopatrzyć,ale juz były zadowolone że w 17-18tyg. juz coś widać.

wiem, ja w 1. ciąży dostałam brzuch dopiero po 20 tc, ale teraz to myslałam, że pojawi się dużo wcześniej... ale najważniejsze, że maleństwo ma odpowiednie rozmiary... ja to sobie myslę, ze ten brzuch u mnie pojawia się tak późno m.in. przez moje tyłozgięcie macicy... bo zanim ona pójdzie do przodu to musi się jeszcze odgiąć do normalnego położenia, więc potrzeba na to wszystko trochę więcej czasu :)

Nie wiem czy to przez tyłozgięcie macicy. Ale masz rację,w I ciąży brzuch pokazał się ok.20 tygodnia,tak,że jak brałam ślub w październiku (początek 5 miesiąca) nikt z rodziny nie wiedział o ciąży.

no widzisz... a ja czuję, że moja macica jak na razie bardziej uciska na mój tył niz przód... uciska mi przy tym jakiś nerw, bo czasem czuję coś w rodzaju rwy kulszowej w jednym posladku i noga mi wtedy dretwieje...

miałam spory, jak znajdę fotki z końcówki to wkleję, sama zobaczysz... jak pod koniec ciaży jadłąm obiad to zazwyczaj nie przy stole tylko stawiałam sobie talerz na brzuchu... :) Karolinka ja kiedyś uprawiałam prawie wyczynowo sport i wtedy to miałam taki mały kaloryferek na brzuchu... w ciągu ostatnich 2 lat troche się zaniedbałam pod tym względem... a po porodzie nie robiłam prawie nic, czasem troche brzuszków wieczorem... tak gdzieś 3 miesiące po porodzie zeszła mi ostatnia fałdka tłuszczu z brzuchu, w sumie sama...

przytyłam 15 kg... a zaraz po urodzeniu miałam małą oponkę na wysokości pępka, jak stałam to nie było jej w sumie widać, za to jak siedziałam to troche sie wylewało ze spodni... ale ta oponka robiła się coraz mniejsza z dnia na dzień... na szczęście nie pojawił się ani jeden rozstęp... w ciaży smarowałam się codziennie, ale nie jakimiś specjalnymi kosmetykami tylko zwykłymi balsamami nawilżającymi... ja myslę, że u Ciebie też wszystko wróci do normy i formy bardzo szybko :)

to już nie będziesz mieć czyli wszystko na dobrej drodze... ciąża w młodym wieku to dobry pomysł również dlatego, że skóra jest wtedy bardziej odporna na rozciąganie i szybciej wraca do normy... w starszym wieku to już nie takie proste, brakuje kolegenu i elastyny... :)

hej kochana mam pytanko pewnie słyszałyście to wiele razy ale 16 10 kochałam sie z narzeczonym to był pierwszy dzień płody był to stosunek przerywany a teraz od kilku dni bardzo bolą mnie piersi i sa większe a okres powinnam dostać dopiero ok 5 lutego.. cy mozeliwe ze sa to objawy ciazy a caly czas jestem zmęczona i chce mi sie spac...

domyslam się, że chyba 5 listopada? tak naprawdę stosunek przerywana to loteria... jak byłam młoda i kiedyś tez nam się coś takiego przytrafiło to tak nakrtęciałam się na ciaże, że przez dwa miesiące nie miałam @ a ciaży oczywiście nie było... musisz poczekać i jak nie przyjdzie @ zrobić test, byc może wszystko to co teraz czujesz i widzisz to tylko Twoja psychika...

no ja mam dużo większe (tzn. dłuższe) doświadczenie niż Karolinka w tych sprawach i napiszę, że u nas stosunek przerywany sprawdza się od ponad 10 lat, więc też uważam, że szanse są małe aczkolwiek nie zerowe... ;)

Witam, mam spory dylemat. Ostatni @ miałam 5 września (cykle 32-38 dni). 16 października zrobiłam beta HCG - brak ciąży. Od dwoch tygodni bolą mnie jajniki, plecy, mama delikatne mdłości, białe upławy, podwyższoną temperaturę, jestem senna, nerwowa. W poniedziałek byłam u gina, przepisał luteine na wywołanie @. We wtorek miałam badania krwi-lekka niedokrwistosc, trzy lekarki po sprawdzeniu wyników zapytały czy jestem w ciązy. Juz sama nie wiem co mam o tym myslec, czy jest możliwe, że jestem w ciąży?

trudno powiedzieć, zrób jeszcze jeden test... jesli będzie negatywny to znaczy, że to jakieś zaburzenia hormonalne... czasem sie to zdarza... ja też tak kiedyś miałam :)

kurczę napisłam odp. i ją wcięło... :( piszę raz jeszcze... mi to wygląda na jakieś zaburzenia hormonalne... gdybys była w ciaży to lekarz miałby chocby cień podejrzenia co do tego... no chyba, ze Cię w ogóle nie badał... dla pewności zrób jeszcze jeden test... u mnie kiedyś tez było podobnie, miałam duzo objawów ciażowych, okresu nie było przez ponad 2 miesiące a to się okazało, ze hormonki powariowały... :)

Miałam usg, lekarka niczego nie stwierdziła, jest za wcześnie. Chciałabym żeby to była ciąża, bardzo:-)Jeśli nie pojawi się @ to zrobie kolejne badanie w przyszłym tygodniu, chciałbym miec pewnośc. Zastanawiają mnie tylko te dziwne objawy, tak jakbym w każdej chwili miała dostac @, i tak już od ponad 2 tygodni.

a u mnie @ jak nie bylo tak nie ma. Juz nie wiem sama czy to sres czy ciaza?? Zawsze przed @ mialam rozne ojawy a teraz nic! Pobolewaja mnie teraz jajniki od czasu do czasu ale @ brak.

A ile dni spoźnia Ci się @? Proponuje zrobic test za jakis czas, ale bez pospiechu. Lekarka powiedziala mi, ze bete mozna zrobic najwczesniej dwa tygodnie po zapłodnieniu, inni twierdza, ze juz kilka dni po, zdania sa podzielone, ja uwazam, ze im pozniej tym lepiej. Sama zastanawiam się czy nie zrobiłam za wczesnie.

ja powinnam dostac kilka dni tyemu ale nie czuje zebym w ogole miala dostac@ bola mnie jajniki ale tak inaczej, rano mialam mdlosci bylo mi tak niedobrze ze myslalm ze zwymiotuje:( ale nie wiem czy to stres czy ciaza??? mysle ze na test jest jeszcze za wczesnie:(

Musisz uzbroic się teraz w cierpliwosc. Ja poczekam do przyszlego tygodnia, jesli nadal nie dostanę @ to ide zrobic test "ostatniej szansy". Poczekaj kilka dni i zrób beta HCG, żebyś miała pewnośc, jeśli będzie negatywny i brak @ wybierz się do gina.

wiem najpierw zrobie test jak nie dostane @ a pozniej do gina to normalne. JA te bym bardzo chciala zeby ta @ nie przyszla:)