Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ***caroline***

Czyżby jednak ciąża...?

Polecane posty

w sobote na sesje już sie nie zmieścimy, bo ślub mamy o 15 no i zanim sie skonczą uroczystości w kościele i zjemy jakis obiad na sali to juz sie ściemni. W poniedziałek bedziemy miec sesje w plenerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie ;) a ten poniedziałek po ślubie bedzie jeszcze troche zabiegany, ale za to popołudniu juz zmykamy na urlopik tylko we dwoje :) doczekac sie już nie mogę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeeenyyy jak fajnie :) a gdzie jedziecie? i mam nadzieję, ze za jakiś czas podzielisz się z nami wrażeniami i wkleisz fotki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak narazie nie mamy sprecyzowanych planów. Ja ma 2 tygodznie urlopu po ślubie. Ten pierwszy tydzień gdzies sobie wyskoczyny na pare dni, a potem mójm M musi wracać do pracy wiec ja bede nam urządzać mieszkanko w międzyczasie a popołudnia bedą nasze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale i tak strsznie sie ciesze.... jak sobie pomyśle ze wreszcie sie wyśpię, to taki wielki babanek mi sie na buzi pokazuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz zaczyna sie weekend, więc życzę Wam, żebyście go miło spędziły... :) Karolinka co z Tobą? tak co drugi dzień mogłabyś zameldować, że wszysco ok, bo się martwimy... jak Ci leci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Melduję się na rozkaz :D Byłam dziś na wizycie ... zbadał mi lekarz szyjkę i jest OK :) Tzn. była skrócona i miękka lecz zamknięta, a teraz co prawda nadal jest skrócona, ale zamknięta i TWARDA :) Lekarz stwierdził, że wystąpiła reakcja na leki co dobrze rokuje :) W związku z tym mam dobry humor. Leki mam odstawić za ok. 2tyg... ale powiedział, że nawet jak akcja porodowa nastąpi na dniach to bez problemu jechać na porodówkę i nie martwić się, bo mały już jest na tyle duży, że nie ma czym się przejmować :) Mimo to wolałabym Go jeszcze troszkę \"ponosić\" :P Pozdrowienia dla Was u Dobranoc :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry :) Edusia jak tam w ostatnim tygodniu bycia panienką? to juz ostatnie chwile wolności, więc korzystaj póki możesz... ;) a tak poważnie, potem będzie tylko lepiej :) mam nadzieję, że zajrzysz jeszcze przed godziną zero :) Karolinka, trzymaj się z daleka od kontaktów, tudzież uważaj z urządzeniami pod napięciem... :) :) :) mam nadzieję, że dzisiaj już się tym nie stresujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Baderko już tak o tym nie myślę, aczkolwiek jeszcze tyci, tyci mnie to martwi ... no ale maleństwo rusza się zupełnie tak samo intensywnie jak przedtem no i czkaweczka itd... wszystko tak jak było. Zastanawiam sie czy ten prąd przeszedł tylko po tej dłoni, ewentualnie ręce ... czyli tylko tam gdzie czułam... czy może poszło dalej... Ehhh :( No cóż nie będę przecież o tym myśleć, bo po co się zamarwiać :) Poza tym czuję się Ok, ale wiadomo ciężkooo mi :) To już 36tc i czasami w nocy już mnie coś ukuje ... już coś poczuje ... jakiś skurczyk sekundowy delikatny ... Już Niedługo, coraz Bliżej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Hehehehe i dobrze :) Mam tylko nadzieje, że wszystko będzie w porządku :) i, że dzidzia będzie zdrowa :) ... a z resztą sobie poradzę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Baderko, a jadłaś może grzyby leśne w ciązy? Ja właśnie zjadłam dużoooo w sosie grzybowym z ziemniaczkami i suroweczką... a teraz czytam, że nie powinno się ich jeść :D Jaaaapikoleee ... czyli co? Nic nie wolno :D ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młoda jesteś i zdrowa to i synek będzie w porządku... a poradzisz sobie ze wszystkim doskonale na pewno :) a jak sprawa z imieniem? przeforsowałaś już swoje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jem, jadłam w pierwszej i nic mi nie było... a już tym bardziej dominice... oczywiście muszą być sprawdzone, najlepiej dziesięc razy, co by nie zjeść przypadkiem jakiegoś trującego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzyby są ciężko-strawne, ale jak zjesz je raz na jakiś czas to nic się nie stanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Na pewno były dobre, bo jadłam je u rodziców... oni jedli je też wczoraj i nic im nie jest :D ... Co do imienia to chyba jednak Kacper... ja myślę jeszcze o Pawle, ale mężowi podoba się Paweł w 80% a Kacper w 100% :) Tyle, że mnie nadal przeraża ilość Kacprów ... w Polsce :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to będzie WASZ Kacper i dla Was będzie zawsze tym jednym jedynym, a nie jednym z wielu... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Masz rację... :) chyba zostanie więc Kacperek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
No co Ty ... ja już 12 na + :D ważę 62... a waga z przed ciązy to 50kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to masz optymalny przyrościk... ja w 1. ciąży miałam prawie 16 na plusie, teraz chyba siebie pobiję... mam straszny apetyt i jak nie zjem to mi się słabo robi, więc sobie nie odmawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
N ja też jem z pewnością więcej niż przed... Sprawdza się to co mówiłaś... jak na razie ostatni okres ciązy ciągnie się dłużej niż ona cała :o ...z jednej strony dobrze byłoby jeszcze ponosić maluszka, a z drugiej non stop coś sobie wkręcam, że prąd, że tu zjadłam grzyby, że to, że tamto :D więc chciałabym już go mieć w rękach i wiedzieć, że wszystko ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) ja dzis jestem ostatni dzień w pracy jako panna :P :D :D A tak serio mówiąc to wreszcie uporałam sie ze sprawami księgowymi(ostatnie dni w pracy były naprawdę gorące) i spokojnie mogę iść na urlop :D Eh... doczekąc się już nie mogę tego słodkiego leniuchwowania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a tak z wieści starankowych....... W ostatnim dniu podjadania luteiny przyszedł @ :) w sumie to sie ciesze, bo teraz juz mam problem z głowy- na ślubie nie bede musiała sie zastanawiać czy przypadkiem nie mam gdzieś na sukience czerwonej plamy :P Z drugiej zaś strony wszystkie badania powychodziły mi dobrze, hormony mam w normie i to troche zmartwiła moje gina, bo stwierdził, że z niczego takie problemy nie występują... w tym cyklu czeka nie monitoring, żeby sprawdzić czy ja w ogóle mam owulkę. Pożyjemy, zobaczymy.... jedno jest pewne- w czasie urlopu przytulanek nie zabraknie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od ewczoraj wariuje;P tak bym chciała zrobić już test... i sprawdzić czy się udało:) @miałam 24.09.(cykl 31dni i tak z reguły jest) kochałam się z mężem 12.10, 13.10, 14.10 , wczoraj mierzyłam temp ale wieczorem było 37.3, zmierzyłam jeszcze pózniej wieczorem było 37, zmierzyłam teraz rano przed wstaniem z łóżka a tam 37.3... może się udało??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ee.... normalnie zero stresu :D wszyscy w koło mnie pytają, czy sie denerwuje, a ja mam luzik jak nigdy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×