Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

Wygląda na to, że termin będę mieć 4 października. Dziś idę do lekarza. Nie za szybko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Nie ma tutaj tlumow.. Weroniczka - ja mysle ze nie za szybko, ale nie znam sie za bardzo! Ja mam termin na 2 tygodnie po tobie, u lekarza juz bylam (rodzinnego), dal mi skierowanie na rozne badania. A do ginekologa ide 4-ego marca (juz nie moge sie doczekac...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też, nie mam nawet siły na kompa, tylko pocztę sprawdzam, a obiecałam, że zrobię pizzę na walentynki :( jak to przeżyję, to przeżyję już wszystko... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja troche musze popracowac, dlatego siedze, ale jutro sobie robie wolne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie na szczescie nie mdli :) A przy kompie musze siedziec bo jestem w pracy.. do 18stej. Dzisiaj rano bylam powtorzyc badania bety, zeby zobaczyc czy prawidlowo rosnie w gore. Mam zadzwonic na wyniki o 16-stej. Troszke sie martwie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dostalam wyniki bety : W 12 dc mialam 105 Dzisiaj (21 dc) mam 5718 Z tego co czytalam to jest jak byc powinno.. Troszke mnie uspokoilo :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy pisze dc to znaczy dzien ciazy oczywiscie, nie dzien cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to super Karo, czyli gratulacje dla Ciebie pełną parą mogą już iść :D, kurczę ja się uspokoję dopiero 19 po wizycie... a pizze mam właśnie w piecu, ciężko było, ale dałam radę :D tylko jak ja ją zjem, skoro zapach już mnie tak odrzuca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! :) No i jak 30 na karku, zjadlas ta pizze?? Bo jak nie to ja bym chetnie sie poczestowala!! :D Badania mnie troche uspokoily wczoraj ale tak naprawde to tez sie uspokoje jak juz gin powie ze wszystko w porzadku (4-ego marca).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Ja byłam wczoraj na pierwszej wizycie. Chyba coś jest nie tak. Opóźnienie o 1,5 tygodnia. Robiłam wczoraj badanie B-hcg, następne w poniedziałek. powinno byc 6,5 tyg a jest 5 tyg i 1 dzień. Czyli owulację musiałabym mieć na tydzień przed okresem, a ja ją czułam dużo szybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weroniczka - nie mow ze jest cos nie tak, pewnie poprostu owulacje mialas tydzien po tym niz jak myslalas, i tyle. A znaki to byly te co wszystkie "starajace sie" maja, raczej wydawane przez psychike.. 78aga - jak to, "ciazowego pawia"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie nie starałam. To jest wpadka. Uważam, że owulacje miałam 10 stycznia, bo ją wyjątkowo mocno czułam - jajniki bolały mnie 2 dni. Więc na 14 lutego to chyba nie jest dobry wynik 5 tyg i 1 dzień? Lekarz powiedział, że powinnam mieć ponad 6,5 tyg. Ostatnia miesiączka była 29 grudnia i nie miałam przesunięć większych niż o 1 dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli mialas owulacje 10.01, to : 1tydz ciazy = 17.01 2tyg ciazy = 24.01 3tyg ciazy = 31.01 4tyg ciazy = 07.02 5tyg ciazy = 14.02 To wszystko sie zgadza nie? Czy sobie cos poplatalam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to jest wynik jakby od ostatniej miesiączki, nie od owulacji. Nigdy nie podają u gina daty od owualcji. Lekarz powiedział, że z wielkości zarodka musiałabym zajść w ciążę 20 stycznia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
różnica jest taka, że mi wg obliczeń wyszedł termin porodu na 4 października, a lekarzowi z wielkości zarodka 15.10.08

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, od miesiaczki.. To rzeczywiscie wychodzi 1,5 tyg roznicy. Ale nie martw sie, jestem pewna ze beta idzie w gore. A przeciez kazde dziecko inaczej rosnie, mysle ze roznica kilku mm nie powinna byc taka straszna, czytalam jak czasem dziewczyny sie martwily ze jeszcze nic nie widac i lekarz tez, a tydzien potem bylo widac. Nie ma powodu do zmartwienia. A ile mialas bety wczoraj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem. Wyniki obu badań będę miała we wtorek. Mam z nimi podejść do lekarza. W sumie to nawet chciałabym by to dziecko się nie urodziło. Mój facet okazał się strasznym palantem... :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic go moja ciąża nie obchodzi. Nawet kwiata nie dostałam ani gdy się dowiedział, ani na walentynki... Ciągle słyszę, że on się nie zna na ciąży i nawet o tym rozmawiać nie chce. Remontuje swój dom i jest na mnie wściekły, że po swojej pracy nie przyjeżdżam mu pomóc - posprzątać, ugotować. Wczoraj gdy się dowiedziałam, że może być coś nie tak z ciążą powiedział mi, że ja się nad sobą rozczulam a wiele kobiet w ciąży na polu robi. Zero przytulenia, ciepłego słowa, wsparcia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze jest troszke przerazony sytuacja (piszesze ze to wpadka), moze musi sie to tego \"przystosowac\"... Mieliscie plany, typu slub dzieci itd? Ile jestescie ze soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga - aha!! :D sorry juz dluuuuugo nie mieszkam w Polsce wiec troszke mi trudno z \"potocznym\" jezykiem. Oj jak wspolczuje.. u mnie narazie takie \"przyjemnosci\" sie nie zjawily... Weroniczka - No to napewno twoj facet jest troszke przestraszony sytuacja, porozmawiaj z nim, wytlumacz co oczekujesz, i jak sie teraz czujesz...? On ma juz moze dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma 1 dziecko, z którym nie ma żadnego kontaktu. Widział syna 2 razy w życiu. nie płci też na jego utrzymanie. Głupia myślałam, że ze mną będzie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze bedzie inaczej - jeszcze nie wiadomo... Porozmawiaj z nim moze, bedziesz lepiej wiedziala o co chodzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, coś smutnawo tu dziś. Weroniczka może z czasem rzeczywiście będzie lepiej, skoro to wpadka, to może Twój facet musi przyzwyczaić się do tej myśli, ja dziś też nie za wesoła, bo zdarzyło mi się małe plamienie, zadzwoniłam do mojego gina i on kazał mi dziś przyjechać, także po 20 będę już wszystko wiedziała :( mam nadzieję, że będzie dobrze a Karo co do pizzy, to zjadłam, ale niestety jak zwykle ciasto mi nie wyszło (gotuję, nieskromnie mówiąc, naprawdę nieźle, ale jeżeli ma być to ciasto, nawet do pizzy, to ja na pewno je schrzanię :( ) no ale mój mąż pochwalił i zjedliśmy górę pizzy z małą ilością spodu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×