Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

Zanim urodze to nabawie sie chyba nerwicy :) jestem ciekawa co moje malenstwo jeszcze wymysli !!! od wczoraj to ja mialam taki stres . Moje dziecko sie strasznie rozleniwilo i srednio czulam ruchy .od popoludnia wlasciwie wcale. NIe moglam oczywiscie zasnac a jak zasnelam to sie budzilam , chodzilam po domu... Na szczescie dzis rano ok 7 dostalam porzadnego kopniaka. Przed chwila znowu kopało :) ale stres nieziemski ... Chyba strzelę sobie teraz drzemkę ;) milego dnia kobietki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie dziewczyny ja się tak bardzo tą swoją ginką nie przejmuję. Moze jakby mnie coś bolała, albo by mi jakieś dziwne wyniki badań wychodziły to bym biegała szukać innej, ale usg robię często i wszystko z dzidzią o.k, a i w tym szpitalu jak kiedyś byłam to mi profesjonalistka :) badanie zrobiła i powiedziała, ze jest o.k, to sobie tak odpuszczam. Ale wybrałam sobie już szpital w którym będę rodzić, wiec się dobrze składa ze ta moja na urlop idzie to będę musiała się pofatygować i w szpitalu może jakiegoś lekarza wyłowię. Tymbardziej , że tą moja zastępować będzie arab i na dodatek już nie młody :D a do araba za nic nie pójdę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamamalwiny--> faceci jak mają pilota to myślą że mają władzę :) a tu się mylą :D Z pocztą to masz nieciekawie, u mnie też była taka sytuacja i okazało sieze syn sąsiada wyciągał pocztę ze skrzynek. Tyle że wyrzucał do piwnicy. Co do mieszkania, to ja mieszkam w bloku razem z rodzicami. Mamy jeden pokój z męzem i jakoś wstawimy tu łóżeczko. Cóz nie my pierwsi :) Zawsze to mam mamę pod ręką i ma mi kto pomóc. Wiadomo chciałoby się na swoim , może kiedyś z czasem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moja dzidzia w brzuchu kocha swoją siostrzyczkę :) Malwinak go tam całuje a on reaguje kopniakami. A wczoraj włączała mu różne muzyczki na swoim pianinku i czasami kopał ( zwłaszcza przy dźwiękach ze zwierzątkami) a czasem mu się nie podobało i się ruszać nie chciał. A wy słuchacie muzyki. Słyszałam, że w ciąży najlepiej słuchac klasycznej :) A z tymi listami... to w mojej klatce juz się nie zamykają żadne skrzynki. Niestety my mamy babcię w stanach i ona ma manię wysyłania kartek z życzeniami na święta i urodziny. I zawsze w te kartki włoży kilka dolców. Widocznie raz ktoś sobie przywłaszczył i teraz czyha na naszą pocztę. Jeszcze wam napiszę jaki jest plus mieszkania u kogos z dzieckiem. Maluch przyzwyczaja się do tego, że nie jest cicho jak makiem zasiał i potem jest mu łatwiej. My na początku jak mała się urodziła mieszkałyśmy z siostrą męża. Straszna imprezowiczka. Co wieczór koleżanki hałasy i trzaskania drzwiami. Ja do dziś budzę sie na każdy dzwięk za oknem w nocy ( to też plus, bo mi nie umknie, że mała 0 3 rano chce siusiu albo jest jej zimno :)) a Malwiny nawet impreza z fajerwerkami nie obudzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tu tak pusto??? Goja no właśnie gdzie się podziewasz??? falsy też nie ma. Od kiedy Artigiana wystraszyła się co do rzadkich ruchów dzidzi , zaczęłam zwracać na te kopniaczki większą uwagę i tak mi właśnie dziś mnie to dopadło, bo w ogóle Jej nie czuję :/ i stresika małego mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kami ja miałam to też w niedzielę ale coś tam wieczorem maleństwo potem się obudziło (może czuło, że ja się stresuję) a potem w nocy przed spaniem dostałam niezłą dawkę kopniaczków i mam nadzieję, że i twoje maleństwo się wkrótce obudzi :) A ja bym najchętniej już poszła spać bo znowu boli mnie głowa i do tego plecy bo siedziałam dziś i skubałam truskawki bo zrywać w tym roku sie nie dam, ale to skubanie to nieźle tym razem w krzyże daje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i dziś zauważyłam na piersiach, ze dostają jakieś dziwne krechy :( Będę musiała poskarżyć się mężowi, że przez to, że go nie było to mi je zaniedbał i chcę odszkodowanie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czeżć dziewczynki ! Ja już po wizycie - wszystko ok pomiary zostały wykonane i dzidzia rośnie książkowo , waży 508 g więc się śmieję że to pół kilo to jego a nie moje bo mi już przybyło ok.9 kg -masakra Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzagusia84s--> super, że wszystko ok! A wagą się nie przejmuj- widziałyśmy Cię przecież i ślicznie wyglądasz!ja mam z 7 kilo do przodu :) a dzidzia z 2 razy kopnęła- jakaś dziś jest strasznie leniwa! Kolorowych snów!pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny :) Ale tutaj pusto!! Goji nie ma od soboty.. A falsa mi sie wydaje ze byla przedwczoraj, dajmy jej odpoczac od komputera ;) Ale goja to ja mam nadzieje ze ma dobry powod (np komputer sie popsul, mozliwe no nie..) bo mnie to zaczyna martwic.. Ja bylam wczoraj wieczorem u ginki, wszystko jest w porzadku ale juz cos zaczyna mowic o zwolnieniu.. Powiedziala zebym porozmawiala z szefami czy nie da sie pracowac pol dni w domu, bo to dojezdzanie mnie zameczy. Ale ja z nimi o tym nie bede rozmawiac, bo chyba nie ma po co.. wiec chyba za miesiac wysle mnie na zwolnienie (jestem umowiona na 11.07). Zobaczymy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, a z kilogramami to ma 7 do przodu.. nie jest tak zle.. zebym tylko dalej nie tyla po 3 na miesiac bo dojde do... 7+4x3 = 19!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie.Ja nadal nic wagowo do przodu. Bobas od 7 rano rozrabiał teraz spokoj i cisza. Za to wieczory między 22;00 i 23;00 to prawdziwy maraton. Normalnie jakby mi się chciał obcy z ciała wyrwać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moje bejbi to prawdziwy uparciuch i leniuszek do tego :) owszem kopie ale jak mamusia jest sama w domu . Jak juz jest tatus i chce poczuc swoje dziecko to nic ! wczoraj nawet sie udalo , ale byly to takie kopniecia , ze nie dalo ich sie wyczuc pod reka ... echhh az mi samej jest momentami przykro , ze maluszek go jeszcze nie kopnal ... Co do wagi - ja mam na plusie ok 5 kg . Mysle , ze nie jest zle . Musze jednak uwazac , bo ostatnio mam wilczy apetyt ! nigdy takiego nie mialam :) miłego dnia dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc moje kochane! juz jestem:) byle by goja wrocila szybko... ostatnio znowu jestem zmeczona bardziej niz zwykle, ruszyc mi sie palcem nie chce.. ale na jedzenie to mam zawsze ochote :) u mnie z tymi ruchami to tak roznie, raz calkiem nic a raz kopniaczek jeden za drugim, juz nie czuje tego laskotania tylko same kopniaczki z wszystkich stron (wczesniej byly tylko po lewej) najwiecej z wczesnego rana i poznego wieczora. wczoraj jak czytalam w lozku to mi az gazetka podskoczyla! troche czytam o zajmowaniu sie malymi dziecmi bo ja to taka doswiadczona jestem, ze nawet nigdy dzidzi na rekach nie trzymalam. brzuch mnie boli dzisiaj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Falsa ja też już tylko kopniaki czuję i takie serie że czasami aż boli. Wczoraj w restauracji (bo mieliśmy 3 rocznicę ślubu) to tak wariował że w ciągu 10 minut naliczyłam 17 kopniaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana - gratuluje rocznicy :) My dopiero pierwsza bedziemy miec w sierpniu. No i akurat na ten dzien (22.08) jestesmy umowieni na ostatnie usg :) A jako prezent kupimy sobie kamere, zeby moc malego filmowac od samego poczatku :):) falsa - fajnie ze jestes :) no i zeby goja teraz wrocila do nas.. mnie tez synek kopie roznie. w dzien od czasu do czasu poczuje, ale najwiecej to wieczorem jak sie klade spac. A wczoraj tak fajnie wyszlo : jeszcze nie kopal, maz byl pod prysznicem ja juz w lozku. Przychodzi z lazienki, kladzi sie, troche rozmawiamy a potem dobranoc i maz mowi ze musi zaczac do synka mowic zeby sie przyzwyczail do jego glosu, wiec zbliza sie brzuszka i zaczyna mu mowic ze go kocha itd. A potem daje buzi brzuszkowi i akurat w tym momencie maly daje mocnego kopniaka :D ale byl zadowolony :) A i chyba wam nie pisalam jaka maly mial pozycje na usg : lezal do gory rekami :D lekarz sie smial ze przygotowuje sie na plaze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Karo. Bosko to musialo być z tym kopniakiem jak Tój maż gadał z brzusiem. moj ostatnio tak zmęczony wraca, że dobrze że zdąży zapytac jak bobas i czasem poglaskać brzuch. Ale wiecie co? Zaczynam się poważnie bać. W poniedziałek USG i w końcu się moze definitywnie okaże czy to rzeczywiście chłopiec. Tymczasem moj mąż jest tak nastawiony na dziewczynkę, że nawet mysli nie dopuszcza że to może być chłopczyk.A jeśli jednak to co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o mnie nie musiscie sie martwic, mam nadzieje, ze u goji to tylko awaria internetu czy cos takiego.. na moim pierwszym usg bejbi zaslanialo raczkami oczka co pani powiedziala, ze bedzie dramatyczne dziecko a na drugim mamusia miala prawa reke pod glowa i jak pani wlaczyla usg to bejbi tak samo lezalo z prawa raczka pod glowka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artigiana --> u mnie moj chlopak przy kazdej okazji powtarzal, ze ma nadzieje, ze to dziewczynka, o ja chce dziewczynke, mam nadzieje naprawde, ze to dziewczynka, wyobrazam sobie taka mala dziewczynke.. i co? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw sie kochana, moj tez tak byl nastawiony, myslal, ze jak mi bedzie medzic to bedzie dziewczynka, no ale teraz juz planuje karate i druzyne rugby dla malego. aha, jakby co to mu przypomnij, ze to facet jest odpowiedzialny za plec, bo to jego plemniki posiadaja chromosomy zenskie albo meskie wiec jak zrobil tak bedzie mial :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie stresuj sie tym artigiana, jak bedzie marudzil, ze ma byc dziewczynka to mu przypomnij, ze to on jest odpowiedzialny za plec, ja tak mowilam, zeby nie bylo zawodu jakiegos.. nawet jak go z pubu odbieralam podpitego to mi o tej dziewczynce cala droge powrotna marudzil jaka on to ma wizje, w sukience w groszki, z motylkiem w reku itd, imie nawet bylo a tu taki klops, ni imienia, ni wizji, tylko pisiorek :P haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) niezle z tymi waszymi chlopami ;) Moj chcial chlopaka i go ma :) mi bylo obojetnie, no moze tez chlopczyka ze wzgledu na meza. Ale wiedzialam ze nawet jesli bedzie dziewczynka to bedzie przeszczesliwy i to bedzie corunia tatunia :) Nie martw sie artigiana, jak okaze sie ze bedzie chlopczyk to sie szybko przestawi i duzo innych pomyslow bedzie mial :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chcialam miec chlopca ale ciiii :P oczywiscie gdyby byla dziewczynka to tez bylabym super szczesliwa i zadowolona. moj chlopak juz sie przestawia - za 4 lata nasz synek zacznie karate, potem w miedzyczasie dojdzie pilka nozna, no i oczywiscie szkolna druzyna rugby wiec sobie dzis rano zazartowalam: a co jak bedzie kolekcjonowal znaczki i gral w szachy? a on slodko, ze wtedy sie nauczy sam grac w szachy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno mu sie w razie czego przestawi, to naturalne! wiec sie nie martw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwaga podaje swoje wymiary! 91-91-97 myslicie ze mam szanse na miss polonie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falsa-->nadjaesz sie na modelkę :) Co do płci chyba była nam obojętna, choć ja bardziej byłam nastawiona na chłopaka bo siostra ma i Aluś miałby kompana no i dużo ciuszków po nim :) ale Michalina będzie :) córeczka tatusia :) Dziś w nocy obudziłam się z krzykiem bo znowu miałam skurcz lewej łydki!!! Jeszcze mocniejszy niż ostatnio, nie wiedziałam co się dzieje! Tak mnie bolało! Rano jak wstałam to jeszcze bolało i kulałam, teraz już lepiej jest, ale jak dotknę to boli :/ masakra jakas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×