Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

PolaL -o ile dobrze pamiętam to Ty miałaś to USG 4D prawda? Jeśli tak to napisz czy cały czas było 4d czy takie normalne , a czasami lekarz przełanczał na 4 D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robi normalne a potem zaznacza pewien fragment i przełącza na 3d lub 4d zależy co chcesz. A widać super i naprawdę warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje usg trwalo chyba cos takiego jak 30 minut, nie cale moze. Przez caly ten czas lekarz robil przerozne pomiary (i serce, i nerki itd itp) No i wlasnie jak pisze polal robi zwykle usg, zaznacza pewien fragment i przchodzi na 3d. Ja czulam jak przechodzil na 3d, to czuc niby jakies leciutkie wibracje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale macie fajnie z tym usg :( nasze maleństwo się pozasłaniało tak że nic nie było widac i przełączenie raz na 3D nic poza pomarańczem nie widać było :( szkoda no coż zobaczę go dopiero w październiku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milianna--> nasza dzidzia też strasznie się zasłaniała, ale za 3 podejściem udało nam się dostrzec oczka, nosek, buźkę :) od kilku dni chodzę nie wyspana i najchętneij wziełabym kilka dni wolnego, powoli zaczyna mnie boleć kregosłup, zwłaszcza rano jak wstaję :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez tak mam.. brzuch mnie boli, i nawet szyjka macicy, nie wiem czy to normalne ale jutro ide do ginki wiec sie zapytam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje , że moje maleństwo sie nie zasłoni i pokaże mi swoją śliczną buzkę , na wszelki wypadek zjem batonika , żeby był bardziej ruchliwy . Mi najbardziej zależy na tym , żeby dało sie wszystko pomierzyć i sprawdzić czy jest ok. Bo moja kumpela zapłaciła 250 zł i maleństwo było tak odwrócone , że nawet lekarz nie mógł jej powiedzieć czy wszystko dobrze , bo nie mógł zrobić żadnych pomiarów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki super ze wasze usg sie udaly :)) U mnie wkoncu lepsza pogoda ale ja chyba cos nie w formie prawie codziennie mam skurcze nog a do zego bardzo mi puchna Kregoslop tez domaga sie urlopu a tu jeszcze ponad 3 miechy przedemna wrr ja niewiem jak wytrzymam jeszcze patre dnii i bede starsza o roczek hehehe 🌼 Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. pooglądałam sobie Wasze brzuszki na nk. Naprawdę fajne. Mój juz tez troszkę podrusł, tak mi się wydaje, ale wszyscy wkoło, mówią, że schudłam :( Musze sobie pstryknąc jakąś aktualną fotkę. Dziś odebrałam wyniki badań na krew i wyszło mi, że mam obniżoną hemoglobinę i hemokryt, cokolwiek to znaczy. Mam nadzieję, że to tylko niedobór żelaza. A gdzie wy to malowidło u dżagusi podziwiałyście, bo nie moge znaleźć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamamalwiny - dzagusia podala linki do zdjec chyba 2 strony w tyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do tych zmęczonych dziewczyn: a nie możecie iść na zwolnienie dla dobra maluszków? U mnie póki co to wszystko było ok ale już 3 miesiące siedzę spokojnie w domu i bardzo mnie to cieszy bo maj u mnie w pracy byłby koszmarnie stresujący i dobrze, że mnie tam nie było :) Po co to maleństwo ma przeżywać te stresy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze spróbuję ponowić pytanie do tych które znają płeć dzieci :) Może teraz się uda :) Czy wasze zachcianki na słodkie lub kwaśne rzeczy zgadzają się z płcią dziecka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamika a jakie są zachcianki na jaką płeć, bo ja słyszałam różnie. U mnie będzie chłopak. żyję tylko na słodyczach i owocach. Ale na początku ciąży była pizza i słone ogórki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deli256
u mnie dziewczynka, od początku wstręt do kiszonych ogórków i kapusty kiszonej, nie moge tez kurczaka, śledzie tak sobie. A tak to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówi się, że na dziewczynkę słodkie a na chłopaka słone czy tam kwaśne :) czyli na początku by się u Ciebie zgadzało :) ja na początku nie mogłam patrzeć na słodkie chociaż ogólnie to uwielbiam słodycze a teraz mi tez się zmieniło. No to mogę dalej po swojemu przypuszczać co tam nam się urodzi ale i tak nie powiem mężowi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obejrzałam malowidło. Super! Mnie tez ostatnio wzięło na pokój, ale dla córki. Maluszka chciałabym mieć pod ręką w naszej małżeńskiej sypialni. Ale wyszukałam, że są fantastyczne naklejki na ściany dla dzieci na allegro. Co prawda to nie to samo co Kubuś malowany przez mamę, ale też fajnie można pomyśleć :) http://www.allegro.pl/item381472214_naklejki_dekoracyjne_dzieciece_50cm.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie z zachciankami musi byc odwrotnie, bo jak byłam w ciąży z córką to najpierw były słodkie bułeczki a ogórki i słone paluszki do samego końca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
50 cm naklejki to mniejsze niz wygladaja na tych zdjeciach... na ebayu widzialam takie swiecace pszczolki fajne okolo 30 w zestawie :) a jesli chodzi o moje zachcianki to ja mam roznie - raz slone, raz kwasne, slodycze, warzywa i owoce, a podobno mam chlopca. a tak przy okazji, to ja raczej urzadze pokoik tak zeby byl i na dziewczynke w razie czego, bo mojej znajomej ktora urodzila niecaly rok temu mowili przez cala ciaze, ze chlopak a urodzila sie dziewczynka, i sie wkurzyli strasznie bo mieli pokoik dla chlopca i same chlopiece ciuszki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamika--> nie wiem czy ma sie zachcianki , mi wychodzi synek :) a ogólnie jadłam to co chciałam. Słodyczy zawsze jadłam raczej mało, a jakiś większych zachcianek to ja nie miałam :) Więc nie mogę sie podzielić doświadczeniem. Choć moja siostra jak była z synkiem w ciązy jadło dość sporo słodyczy i orzeszków (fistaszków), z córką nie pamiętam żeby jadła aż takie ilości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm.. to mnie FALSA zaniepokoiłaś :) ja słyszałam, że już z chłopca dziewczynki nie bedzie. raczej odwrotnie to tak. I już zaczęłam robic miejsce na chłopience rzeczy pozbywając się tych dla dziewczyn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tez bedzie chlopiec, i niby na poczatku sie zgadzalo : mialam wstret do slodkiego, i jadlam same slone rzeczy. Teraz tez wole ale slodkie moge jesc ;) A jesli chodzi o zwolnienie, to ja na takie dluzsze nie pojde bo tutaj nawet jesli jest sie w ciazy zwolnienie jest platne tylko 50%... nie umarlibysmy z glodu, no ale jednak szkoda tych pieniedzy. Szczegolnie ze nie mam meczacej pracy, siedze caly dzien na fotelu. jedynie dojazd mnie troche meczy bo jade godzine w ta i godzine w tamta pociagiem + metrem. Oczywiscie jesli bedzie trzeba to na zwolnienie pojde.. zobaczymy co powie ginka jutro. Bo te bole brzucha zaczynaja mnie martwic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tez nie wiem jakby mogli sie pomylic z chlopca na dziewczynke ;) Bo ja naprawde w sobote widzialam sisiaczka :D mam nawet zdjecie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja w razie czego mam ciuszki i po dziewczynce i po chłopcu bo siostra ma parę dzieciaczków i się o ubranka nie martwię :) Ale martwi mnie to gdzie się pomieścimy bo miejsca w tym naszym małym kąciku ni jak nie mamy, ale jak coś to wystawiam regał i łóżeczko się zmieści :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja siusiaka nie widziałam, tzn u dzidziusia mojego ;) bo cały czas się zasłaniał, ale lekarz powiedziała, że genitalia za duże na dziewczynkę :) i wcześniej 2 tyg byłam na usg i też powiedziała, że raczej chłopak. z resztą ja już od początku wiedziałam, że to chłopak musi być :) Ja mam zwolnienie płatne 100% ale i tak jeszcze nie pójdę, bo normalnie mam jeszcze dotatkowa kase do łapki, tzw niewykazywalną a na zwolnieniu goła pensja i cześć :( Ale już w sobotę poznałam Panią która chyba mnie zastąpi, więc w sierpniu się opalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym nic więcej nie dostała niż pensja więc mi wszystko jedno było czy jestem w domu czy w pracy. A jak jestem w domu to przynajmniej mama ma lżej bo siostrzeńcy są głównie ze mną a mama może se spokojnie robić swoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez myslalam, ze mzna sie pomylic tylko na dziewczynke, wiec sie zdziwilam:) no jak bylo widac dokladnie bez zadnych watpliwosci ze jest siusiak to super u mnie to pani powiedziala : myslala, ze to dziewczynka ale jak sie zaczal ruszac to raczej wyglada mi na chlopca, a ja na to: tzn? a ona poszperala jeszcze chiwle i mowi: no, raczej bedzie chlopiec. no i tyle, siusiaka nie widzialam, i przez to tez pewna nie jestem, grrr... inna znajoma miala wypadek samochodowy i przez to wzieli ja na dodatkowe usg i miala miec dziewczynke a po tym usg powiedzieli, ze chlopiec, ale znowu zmienili zdanie, ze dziewczynka na kolejnym usg i byla dziewczynka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja siostra do 7 mca miała miec dziewczynkę a potem sie Hubert urodził :) Dziewczyny wrzucam jeszcze jedną tapetę dla dzieci. Wiem, że moda na fototapety dawno przeminęła, ale ta we wrózki w kwiatach tak mi się podoba, że chyba mojej Malwinie kupię :) http://www.allegro.pl/item382460271_magiczny_swiat_wrozek_fototapeta_dladziewczynki.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja mam fajnie ze sisiaczka widzialam :D Bo raczej nie ma watpliwosci; bedzie chlopczyk :) Nie wiem jak moga twierdzic ze jest chlopczyk czy dziewczynka tylko ze wzgledu jak sie dziecko rusza.. wiec falsa na twoim miejscu tez nie bylabym pewna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×