Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

no proszę jakie pustki! właśnie się obudziłam- zrobiłam sobie małą drzmkę :) za chwilę moja Myszka wróci z pracy, zjemy obiad u siostry i ruszamy w drogę! :) Trzymajcie się zdrowo moje kochane ciężarówki! do niedzieli! 🖐️ 🖐️ 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamika--> znam tą hierarchię u mie jest to samo :) Mąż żartuje że ja junior się urodzi to on będzie z nim chodził na spacer a mamuśka (czyli ja) z tyłu za nimi ;D Ale na dzień dobry i po powrocie z pracy najpierw ja dostaję buzi a potem brzucholek. Z tym że brzucholek o wiele więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kitka - dobrze ze wrocilas ze szpitala cala i zdrowa tak jak dzidzia. Rzeczywiscie najemny sie tego strachu podczas 9 miesiecy.. no ale warto..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusie!! chcialam was tylko pozdrowic serdecznie od pazdzirnika 2007 trzymam kciuki i zycze wam samych dobrych rzeczy, no i czywiscie najwiekszego wyczekanego szczescia w pazdzirniku( albo wrzesniu albo listopadzie;-)) nacieszcie sie teraz tym przepieknyum okresem bo, nie wierzycie mi teraz ale to tak szybko mija, i po fakcie troszke zal ze nie mamy juz naszych żabek w brzusiach;-) powodzenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny , ja dzisiaj bylam na KTG położna powiedziała mi , ze wszystko ok skurczy nie mam i to jest najważniejsze , a serduszko dzidziusia tez bije bardzo równo , za tydzień mam wizyte to zaobaczymy co powie lekarz . A wogóle to ta połozna powiedziała mi , że mam bardzo mały brzuszek jak na 30 tydzień i , ze do końca juz pewnie duzo nie przytyje to mnie kobieta pocieszyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamy , a co tu od wczoraj tak pusto , ja dzisiaj jeszcze w pracy , a od jutra do poniedziałku wolne , już nie moge doczekać sie 17,00. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc brzuszki :) Ja w domku jak od 3 tygodni.. dzisiaj sie wzielam za wyproznienie lazienki bo za niedlugo bedzie jej remont. Moze mezowi predzej przyjdzie do mysli wywalic kafelki.. strasznie sie boje ze nie zdazymy z ta lazienka do pazdziernika. A to taka szybka robota ponoc.. lazienka jest mala, tylko ze musimy wywalic wanne, zlew itd.. ojej jak o tym mysle to mnie nerwy juz biora ;) Jutro Swieto to tatusiz beda przy nas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unefille
Hej dziewczyny! jestem chyba troche lewa, ciało odpoczywa no i móżdzek też poszedł najpewniej na urlop bo nie wiem jak sie dopisac do tabelki:-). Pomozecie? A wogole bylam wczoraj znow na kontroli - mimo ze mam skurcze to lekarka nie chce zwiekszyc mi dawki fenoterolu...mam 3 razy po pół tabletki...moze to i oki ale ja sie obawiam urodzic wczesniej...szyjke mam wiotka i za kazdym razem to dluzsza to krotsza...leze juz w wiekszosci no i chyba wiecej dla malego nic nie moge zrobic... Pozostaje wiara, nadzieja i miłość:-). Starałyście sie może o świadczenie rehabilitacyjne? Udało się? Ja sie troche boje czy mi dadza..z pracy mi tak wypisali papiery, ze wynika z nich ze jest to praca lekka,latwa i przyjemna, bez stresu i odpowiedzialnosci..chyba nie wiedza jak wyglada moja praca bo pracuje w molochu instytucji publicznej i skad ma taki na stanowisku wiedziec czym sie mrowka zajmuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
unefille ja wlasnie zlozylam wniosek o to swiadczenie . CZekam na odp . Wiesz duze znaczenie ma to co ci napisal lekarz . Przeciez nawet gdyby twoja praca byla lekka ,latwa i przyjemna nie oznacza , ze masz pracowac . Teraz musisz przeciez odpoczywac bol grozi ci przedwczesny porod !!! jezeli nie przyznaja ci tego swiadczenia zawsze mozesz sie odwolywac . Łaski nie robia , ze ci je przyznaja . W sumie to jestesmy w podobnej sytuscji jezeli chlodzi o dolegliwosci ciazowe ... Trzymaj sie :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świadcz.rehab.
unefille: nie powinnaś mieć problemów z uzyskaniem świadczenia. Głownie chodzi o kartę ciąży i o to co w papierach do ZUSu napisał Twój lekarz prowadzący. Skoro ciąża jest zagrożona i istnieje ryzyko przedwczesnego porodu, a lekarz zalecił leżenie to na 100% pozytywnie rozpatrzą Twój wniosek. Żaden lekarz (nawet ZUSowski) nie zaryzykuje 'puszczenie' kobiety w ciąży do pracy jeżeli istnieje jakiekolwiek ryzyko. Nawet kobiety z o wiele 'lżejszymi dolegliwościami' dostają to świadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unefille
Dzieki dziewczyny za slowa otuchy! Buziaki! A macie moze jakies zwierzaki? My kupiliśmy owczarka niemieckiego 3 miesiace temu. Ma teraz 5 miesiecy i dotrzymuje mi towarzystwa w domku:-) Nie rozpieszczam jej wiec wiem ze o malego nie bedzie zazdrosna. Jakie macie pomysly na zaznajomienie psiaka z noworodkiem? Cale zycie mialam psiaki i wiem ze wychowywanie z nimi dziecka ma wiele plusow, oczywiscie bede musiala uwazac ale miejsca w serduchu mam na kilka istot:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewuchy! unefille --> zaczernij sobie nicka, a do tabelki wpisujesz sie kopiujac cala do posta i wpisujac siebie gdzies tam w srodku, w kolejnosci daty porodu. ja mam kotke, rozpuszczona strasznie, domagajacej sie zainteresowania, ale bardzo lagodna. domyslam sie, ze bedzie zazdrosna.. zobaczymy jak to bedzie, za bardzo sie tym nie stresuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
01.milianna.........31.................... ...............29.09 02.paula01..........31.......Gdańsk..... ..............29.09..Franek 03.gandziulka......22.......Warszawa.... ...........04.10...Julia 04.Natalie86.......22........Poznań.... ..............05.10....Mikolaj 05.78aga78..... ...29.......podkarpackie ...........05.10...Zuzia 06.oliwkabambino..28......Kalisz....... ..............06.10 07.goga78...........29......Warszawa... ............07.10 08.mlodaMAMUSIA..21......Siaradz Bielefeld........07.10....Brajan 09.future............30......pomorskie. ..............09.10 10.PrEsTiDiGiTAt..28.......Wrocław....... ..........10.10 11.emi81....... ....27.... ..warm.maz.. .............10.10 12.artigiana........25.......małopolski e.............10.10...Blanka 13.asia555............22......Kalisz.................... 10.10...xxxxxx 14.wisienka2_3....23.......Słupsk...... ..............11.10 15.ProVitamina....24.......Białystok... .............11.10 16.deli256..........26.......zach.pomo rskie........12.10...Natalia 17.Klm...............26......Warszawa ................13.10 18.Martha1977.....31.....Szczecin..................15.10 19.cioteczka-klo..23......Legionowo................15.10 20.Marceli123......25......Warszawa... ............15.10 21.Cassandra......25......Gdańsk....................16.1 0 22.mamamalwiny....30......Warszawa...............16.10.. Florian? 23.Tula_76............32.....Warszawa...............17.1 0..Jagódka 24.Izdebnik..........42......Kraków.... ..............18.10 25.unefille.............27......Katowice.................18.10 26.Karo91............24......Francja.. ................19.10..Damian 27.Kami25...........25......Słupsk.....................1 9.10...Michalina 28.justa150..........28......Piekary Śląskie.........20.10...Kacper?? 29.nisia128..........28......Oświęcim. ...............20.10 30.lillen...............24......Warsza wa...............14.10...Zosia 31.kamika_25.......25......Kaszuby.................21.10 .niespodzianka 32.Dżagusia84s.....24......Bielsko-Biała............22. 10 ..Oliwier 33.magslom..........27..... Poznań................... 23.10 ..Oliver? 34.Karola31_GD.....31......Gdańsk...................24.1 0 35.kitka76...........31......Gdynia....................2 5.10... F (?) 36.26.10.2008.......29.....Wschowa................26.10 ...Dawid 37.margerytka11...32.....pomorskie...............26.10.. .M..? 38.nefre.tete........22......Aleksandri a,Egypt....27.10 39.magdzikm........30......Redditch-UK........27.10...M. .Maksymilian? 40.usana.............27......Boston... ................28.10...M..? 41.anioleczek.......26......Warszawa.. .............28.10 42.goja27.10........26......Wrocław... ..............28.10...M..? 43.falsa...............27......Cardiff.................. ..30.10...M.? 44.PolaL..............28......Gryfino ........ ..........30.10 M .. Szymon? 45. myszka028.......31.....Zakopane.................31.10 46. doris_78.........30......szczecin..................01.11... Bartosz 47.oomartynqaaoo...21.....Zielona Góra............21.10..Aleksander

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ciężarówki :) Właśnie wróciłam z Gdańska i powiem szczerze, że godzinna jada w gorącym samochodzie i to cały czas na słońcu jest chyba gorsza od ciężkich prac polowych :( i mimo, że jeszcze dziś nic nie zrobiłam to jestem padnięta :( Co do świadczenia to o ile wiem w moim ZUSie to nawet bez zagrożenia ciąży dziewczyny składają i dostają to świadczenie, a ja dopiero będę składać i jeszcze nie wiem co mi w pracy napisali :) a najlepsze jest to, że to moje świadczenie to przypadnie na październik :) więc jak coś to nie wiele A mnie trochę martwi mój mąż bo widzę, że na razie z nim nie pogadam o tym jak bardzo się boję porodu :( wczoraj probowałam to mnie poprosił żebyśmy na razie o tym nie rozmawiali :( wiem, że on się jeszcze bardzo boi straty dzidzi tak jak ja ale ja staram się być już dobrej myśli i chciałabym trochę się nacieszyć przygotowaniami powitania maleństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamiko czemu sie boisz porodu? To tylko chwila a prezent na całe życie...Nie ma co sie przejmować..ty zrobisz wszystko co możesz zeby było wszystko oki, reszta niestety nie zalezy od Ciebie... a maz ma zamiar byc przy Twoim porodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu ogólnie zaczynam panikować bo nie wiem jak się to wszystko odbywa. A mąż raczej się nie zdecyduje na bycie przy porodzie a póki co to on jeszcze nie chce o tym rozmawiać bo ciągle się boimy, bo pierwszą ciążę poroniłam i teraz te to cały czas żyjemy w strachu, żeby się to nie powtórzyło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamiko głowa do góry, ja straciłam maluszka w styczniu w piatym tygodniu ciazy...ciezko to przezylam ale zaraz po zaszlam w kolejna ciaze.. Byliscie na szkole rodzenia? ogladaliscie sale porodowa gdzie bedziesz rodzic lub jakakolwiek? nam położna na szkole rodzeniia opowiedziała bardzo szczegółowo o porodzie podkreslajac, ze trudny czas to sie zacznie po porodzie:-) wiele problemow, zmiana zycia itp...moj maz zareagowal na to - jak to - to moze byc jeszcze gorzej:-)?bo w ciazy ma przekichane..kupa obowiazkow tylko i moje nastroje, obawy i ciagle pretensje.. Ja jakos nie przejmuje sie porodem, jakos to bedzie, na razie staram sie jakos nie myslec o tym, ze z dzidzi moja byc problemy, choc nie raz snily mi sie koszmary o wczesniakach... Musimy sie trzymac, myslec pozytywnie i cieszyc z tego co nas czeka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamiko głowa do góry, ja straciłam maluszka w styczniu w piatym tygodniu ciazy...ciezko to przezylam ale zaraz po zaszlam w kolejna ciaze.. Byliscie na szkole rodzenia? ogladaliscie sale porodowa gdzie bedziesz rodzic lub jakakolwiek? nam położna na szkole rodzeniia opowiedziała bardzo szczegółowo o porodzie podkreslajac, ze trudny czas to sie zacznie po porodzie:-) wiele problemow, zmiana zycia itp...moj maz zareagowal na to - jak to - to moze byc jeszcze gorzej:-)?bo w ciazy ma przekichane..kupa obowiazkow tylko i moje nastroje, obawy i ciagle pretensje.. Ja jakos nie przejmuje sie porodem, jakos to bedzie, na razie staram sie jakos nie myslec o tym, ze z dzidzi moja byc problemy, choc nie raz snily mi sie koszmary o wczesniakach... Musimy sie trzymac, myslec pozytywnie i cieszyc z tego co nas czeka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć brzuchatki, ciężarówki, wielorybki! Ja dalej u siostry, remont się robi, od poniedziałku kładą kafelki. Mam nadzieję że w 2 tygodnie się wyrobią. Unefile: http://www.hauward.pl/ to jest strona szkoły dla piesków, do której my chodziliśmy. Masz tam \"porady spod łapy\" i rozdział \"pies i dziecko\". Naprawdę polecam. Ja już wcześniej pisałam, nie martwię sie o psa, lecz o kotkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Unefille bardzo dobrze mowisz :) Kamika nie przejmuj sie(wiem co czujesz, ja tez gdy bylam pierwszy raz w ciazy balam sie najbardziej porodu) Dzis tez sie boje,ale moze z tego wzgledu,zeby wszystko bylo oki .Przedtem balam sie,bo nie wiedzialam co mnie czeka i jaki to jest bol. A moj maz chce byc przy porodzie po raz drugi,choc wiem,ze podczas porodu przezyl szok ;) Nie namawiam go,mnie bedzie obojetne co bedzie sie dzialo,chce tylko miec to juz za soba ;) Teraz wzial troche wolnego,zeby troszke mnie odciazyc,\"poprawia\" relacje z synkiem,zreszta i tak Przemek przy tatusiu mamusi juz nie zauwaza.Ja jestem od jedzenia,usypiania,czytania bajek,a tatus od zabawy. Weekend sie rozpoczal,pogoda dopisuje...wiec pustki na forum. Buziaczki 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tej mojej dziurze to nie ma zwiedzania sali ani szkół rodzenia więc jestem zdana na siebie i na to się będzie działo na bieżąco bez jakiejkolwiek wiedzy :( Jedynie mogę się zdać na opowiadania innych dziewczyn które też tam już rodziły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tak na pocieszenie to przynajmniej maluszek się wierci :D dziś w końcu rano chyba czułam jego czkawkę :) bo miałam takie jakby regularne skakanie brzucha :) W ogóle ten tydzień maleństwo fikało (może po tej glukozie) ale dziś wieczorem pewnie się uspokoi bo mąż wraca do domu, a jak on jest blisko to maleństwo jest spokojne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki :) Ja to dziwne ale narazie nie boje sie porodu.. moze jestem troche naiwna ale mysle ze da sie przezyc i wszystko bedzie w porzadku. Maz bardziej sie boi ode mnie ale moze i na moj strach przyjdzie czas ;) Kamika - zawsze piszesz ze boicie sie ze stracicie dzidzie, ale w ktorym tygodniu czy miesiacu stracilas pierwsza ciaze? Przepraszam ale nie pamietam. Pytam bo przeciez ciaza w pierwszych miesiacach czy w ostatnich nie ma tych samych zagrozen, nie martw sie, na pewno wszystko bedzie w porzadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karo, ja poroniłam w 11 tygodniu i wiem, że ten okres już dawno minął ale wiem też, że w różnym czasie może się zdarzyć tragedia :( ale o tych przypadkach co wiem nie będę Wam pisać Miłej nocki dziewczyny :) Póki co dzidzia kopie i chociaż czasami boli to wolę ten ból czuć bo jednak jest bardzo miły :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie brzusiaste przy piatku jakie tu pustki. Ja nareszcie mam monitor wiec bede teraz czesto zagladac:)) W srode przyjechal do mnie w odwiedziny siostra i bedzie siedziec do 22.08 jupi A ja jutro wybieram sie na zakupy musze kupic sobie jakas sukienke na ten moj cywilny slub tylko obawiam sie za na tem moj wielki brzuchol nic juz nie znajde. Dziewczyny ostatnio jak bylam u gin to powiedzial ze maluch jest odwrocony pupa w dol i jak do kolejnej wizyty sie nie obroci to bede miala skierowanie na cesarke wrrrr, dam w ma znac cio i jak w poniedzialek bo na pon mam wizyte i wsio sie okarze. Kamika_25 niemartw sie napewno wszystko bedzie dobrze do konca ja mam kolezanke podczas pierwszej ciazy okazalo sie ze w 10 tyg ciaza byla martwa a teraz wlasnie urodzila slicznego synka :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej:) Co dawno nie zaglądałam z braku czasu:) Witam nowe dziewczyny:D kamika - nie martw się będzie dobrze! Nam na zajęciach w szkole rodzenia położna świetnir opisała poród i przestałam się bać. Kobieta fajnie opowiada i nie wciska nam, że nie będzie bolałao ale jak sobie z tym bólem radzić. Dokładnie opisała fazy porodu i kiedy jechać do szpitala. No i co nam w tym szpitalu będą robić, bo tego to się najbardziej obawiałam! A w ogóle to sobie uświadomiłam, że jeszcze 9 tygodni!!! Uff znowu mam napady paniki, ale już mniejsze. Po tym jak się urodziłą kuzynowi córeczka to już sie nie mogę doczekać swojego maleństwa:) Właśnie zamawiam wózek, bo już nie ma na co czekać. Ale pochodziłam ostatnio po sklepach i stwierdziłąm, że wszystkie drobiazgi typu waciki, smoczki, itp. bardziej się opłaca kupić w sklepie a nie przez internet. Za to te większe rzeczy typu wózek, łóżeczko to właśnie na necie taniej wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×