Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

To dla wszystkich mamuś.... "Wkradłaś się w moje sny i marzenia Mała istotko Powstała z miłości Pragnęłam Twego przyjścia tak długo Że nawet już zliczyć nie umiem Tych chwil tęsknoty A potem świadoma na Ciebie czekałam I czułam jak rośniesz… A teraz ramiona mi sobą wypełniasz I serce rozpychasz po brzegi miłością I chwilę każdą z Tobą Chcę zatrzymać Bo jesteś moim Życiem Istnieniem Radością…" 20.10.2008 Yenn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Artigiana piękny wiersz :) A ja od dziś jestem bez dochodu przez ZUS i mszę poczekać aż mały zdecyduje się wyjść żeby cokolwiek dalej ruszyć :) A i chyba udało mi się namówić męża na inne imię niż Kamil :) Już starałam się z nikim nie kojarzyć imienia i zaproponowałam Damiana bo osobiście żadnego nie znam i chyba mu też się spodobało to imię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziś :) My mieliśmy ciężką noc. Kajtuś beczał cała. Może go cos boli ale wydaje się być ciągle głodny. Artigiana--> a jak ty to zrobiłaś że już bez butelki ? Poradź coś kochana Gandziulka--> dzieki jeszcze raz. Zapisałam się na 17 tego I wiecie co.. mam zmartwienie, bo mi w szpitalu przesiewowego badania słuchu nie zrobili. W instytucie w warszawie nie ma miejsca do końca roku. hmm.. nie wiem gdzie mogę to teraz zrobić. A.. A u was funkcjonuje coś takiego jak wizyta patronażowa? Ja zadzwoniłam do swojej przychodni bo myślałam, że mi na miejscu coś doradzą, zbadają małego i td. a ona mi mówi, że położna się ze mną skontaktuje na pocz listopada :D hehe.. chyba jakoś późno no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Artigina gratuluję wygrania bitwy z butlą ;-) Nisia dobrze, ze się odezwałaś bo miałam Cię dzisiaj smsami bombardować :-p Ja też w środę idę na KTG i badanie i będę męczyć lekarza żeby pospieszył moje dziecko i wskazał mu drogę do wyjścia ;-) Justa z tej listy nierozpakowanych to udzielających sie mniej lub bardziej jest 14 więc moze nie będę ostatnia ;-) Strasznie mi dają popalić bolące plecy i biedny mąż sie przeze mnie nie wysypia :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A laski jakby się kóraś wpisywała w tabelkę to proszę wpiszcie mi planowany termin porodu 17.10. tak przyokazji jak nie zapomnicie., bo nie chcę juz jej kopiować od nowa dla wpisania terminu Dzięki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana--> przepraszam cię okropnie. Właśnie sie doczytałam, ze ty już mi odpowiedziałaś na pytanie 2 strony wcześniej :) Widocznie już nie miałam czasu doczytać. u mnie jest tak. mały śpi ze mną. Je bardzo nieregularnie. Całą noć przy cycusiu. jak zaśnie to mu wypadnie i beczy. to go przestawiam do drugiego i tak do 4 może 5 potem juz sam go wypluwa i beczy wiec dostaje butelkę. Rano śpi bez jedzenia tak do 10 czasem pobeczy to poudaje, ze ssie, bo przy cycku zaraz zasypia i budzi sie jak go traci, czyli jak nocą. Ale w dzień jest ciągle nie najedzony. cyckiem pluje i beczy, beczy.. szuka czegoś wszystko ssie więc się łamie i go karmie z butelki. Boję się, też że takie maluchy to nie mogą dużo płakac bo przepuklina ciążowa i td.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamamalwiny - kochana to przede wszystkim wymaga cierpliwości z naszej strony. Poradze co mogę, bo walczylam tak długo że coś niecoś wiem na ten temat. Przede wszystkim już teraz wiem że butelka i takie łamanie się to błędne koło, trzeba kategorycznie odstawić i tyle, ale z tego co widze to u ciebie najlepiej to robić stopniowo. To znaczy co parę dni zrób mu 5 ml mniej (tak radziła lekarka nam ale ja zrobilam troszkę inaczej). Oprócz tego dostawiaj dostawiaj dostawiaj i jeszcze raz dostawiaj. Pokar musi sie pojawić nie ma siły. Mogę Ci z czystym sumieniem polecić herbatę do zaparzania herbapolu Fito mix - środek mlekopędny. połozna mi kazała to kupic i pić 3 razy dziennie. Świństwo w smaku ale mleko rzeczywiście pojawiło się w większych ilościach. Mowisz ze Ci mały wisi na cycku takimi godzinami. Blanka ma tak że czasami wystarczy jej jeden cyc i po 15 minutach ma dość i zasypia na 2 godziny a czasami po 30 minut na każdym i do tego jej mało. No to jej pozwalam powisieć na tym drugim dłużej, to ją trochę zmęczy. Jak sama nie zasypia to smoczek którego ssie zawzięcie 10-15 minut i pada zmęczona. W nocy mi zwykle też wisi i półtorej godziny (zwykle takie długie jedno karmienie ma a drugie normalnej długości). Kochana a jesteś pewna że on płacze bo jest taki głodny? Bo Blanka ma np taką głupia po poludniu godzinę że za cholerę jej nie uśpisz po jedzeniu tylko ryczy i ryczy. Jak się zmęczy porządnie to biorę do łózka, mozno przytulam i zwylke po 15 minutach spi jak suseł. Jej nie wiem co Ci mogę kochanie jeszcze napisać. Jak Ci coś przyjdzie do głowy to pytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamamalwiny - a rozbudzasz go jak ci zaspypia przy piersi? Bo mała robi to samo ale ja ją wtedy łaskocze pod brodą albo za uchem i z reguły pomaga i mała ssie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar1
Hej , widzę , że się podzieliłyśmy na te mamy co już maja kruszynki i sobie wymieniają swoim doświadczeniem i spostrzeżeniami , no i te jak ja , które nie możemy się doczekać porodu. U mnie oczywiście cisza , dziś idę na ktg , wprawdzie w środę mam termin ale tak czuje,że urodzę po terminie czyli znak to będzie skorpion , podobno nie najlepszy.Ostatnio poczytałam sobie forum listopad , to tam już rodzą , a my nadal nie.Masakra ile można czekać , i się toczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mar1 zgadzam sie z Tobą- ile się można toczyć :-/ Mam po dziurki w nosie tych wszystkich dolegliwości i tak bym chciała mieć swoją kruszynkę przy sobie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluję wszystkim rozpakowanym narodzin maleństwa 🌻 Mamomalwiny powiedz mi co zrobiła córeczka jak wróciłaś za szpitala czy cieszy się że ma brata czy jest zazdrosna troszkę pytam się bo ja też mam 3 letnią córkę i staram się o drugie dziecko i ciekawa jestem jak jest u Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jak dobrze pojdzie bedzie dzisiaj bobas z nami... beda wywolywac porod - zobaczymy jak pojdzie. na razie czekam cierpliwie na miejsce na porodowce, bo tutaj na sali nie chca zaczynac, bo mam klopoty z cisnieniem. trzymajcie za nas kciuki i do uslyszenia po wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana--> łaskocze go i budzę ale n tak sobie pciągnie kilka razy i zasypia :) i tak w kółko. A teraz np. śpi od 9tej. Coś tam pociągał i śpi. narazie go nie budzę, chociaż chba powinnam, bo butelke dostał 60 ml o 6.30 a cycka sobie pociągał chyba z 5 min o d tej pory i tyle. Ale pewnie sie zmęczył nocnym wyciem :) Smoczek mu nie smakuje :) Dzięki za tą herbatkę. Ja piję jakąś hippa, ale tak efektów nie widać . Sylwinka 25--> Malwinka w braciszku zakochana. Ksiązki mu czyta i pokazuje kredki. Trochę się wkurza, że on kolorów nie zgaduje, ale cały czas przy nim siedzi. Pierwszego dnia jak wróciłam ze szpitala to było nie bardzo. pocieszyła się ale jak ją zaczęliśmy uciszać kilka razy to się zbuntowała. Wieczorem wzięła wode mineralną. A na opakowaniu był tata z niemowlakiem. a ona przyszła i mówi.< Mama, ja nie lubię tego > i pokazuję palcem na dzidziusia z opakowania. Ale już jej zazdrość przechodzi, bo jej dużo tłumaczymy. O.. cycuś się budzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pażdziernikowa mama
dziewczyny mam pytanie co do ilości wypijania mleka. Moja Marysia wieczorem dostaje moje odciągnięte mleko z butelki i potrafi wypić nawet 110 ml czy to normalne. Myślałam, że może urodziła się taka malutka i chce nadrobić:)??? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pażdziernikowa mama
dodam jeszcze, że jak tyle wypije o 23 to śpi nawet do 6.30:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pażdziernikowa mama
dodam jeszcze, że jak tyle wypije o 23 to śpi nawet do 6.30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie też na pewno początki będą trudne raz mała chce rodzeństwo raz nie a teraz mówi że chce brata i siostrę zamiast herbaty zrób sobie kompot z jabłek to powinno pomóc mi tak położna kazała i pomogło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. moja psiapsióla juz w szpitalu dzis jest 11 dzien po terminie i zaczela krwawic zaczely sie skurcze mam nadzieje ze do wieczora zostane ciocia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar1
Widzisz Anecik 0 wszystkie rodzą tylko nie my.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdzikm: trzymamy kciuki!!!🌻 Anecik: no niby też naliczyłam kilkanaście nierozpakowanych, które się jeszcze udzielają na formu, ale mam wrażenie jakby nas co najwyżej 3-4 zostały. Miejmy nadzieję,że za góra 2 tyg. też pogadamy tu o mleku, pielęgnacji siusiaków itp.:-D Artigiana: ładny ten wiersz. Twojego autorstwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mam podobne odczucia jak wy tzn że będę ostatnia w październiku, dziś mój termin i nic, jedynie od wczoraj te brązowe upławy ale to raczej po badaniu wczorajszym. pociesza mnie to że wy co niektóre jeszcze 2 w1, ale z tego co widac to się mam kolejny dzieciaczke dzis urodzi:) magdzikm trzymam kciuki i gratuluje wszystkim rozpakowanym w weekend:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pazdziernikowa mamo - to ciesz sie ze mala tak zje i sobie pospi (i da wam przy okazji pospac!! :) ) A nie pamietam kiedy urodzilas? nie ma cie w tabelce! Ja wylacznie piersia karmie wiec nie moge wiedziec ile pije, ale chyba dobrze bo dzisiaj bylismy u ediatry, maly przytyl pol kilo w 10 dni i podrosl 3 cm :D Pediatra mowil ze bardzo dobrze :) ja na szczescie problemu z karmieniem narazie nie mam zadnego, nawet piersi mnie nie bola (tfu tfu). A nawet szwy juz nie bola :):) Chcialam tylko tez napisac ze mysle o przyszlych mamusiach ktore jeszcze czekaja na kruszynki.. na pewno juz nie mozecie sie doczekac, ja mialam termin na dzisiaj a synek pojawil sie 2 tyg przed nie wyobrazam sobie jeszcze czekac i czekac... mysle o was i wiem ze za niedlugo wszystkie bedziemy \"juz mamusie\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzisiaj przeniosłam łóżeczko z dziecinnego pokoju do sypialni ;-) jak mąż wróci to mnie pewnie ochrzani ale co tam. Szukam sobie zajęć i ciągle czekam na jakiś objaw zbliżającego się porodu a tu lipa :-( Tak często się udzielających to chyba nas 4-5 zostało w dwupakach a reszta rozpakowana. Nie pisałam chyba ale w piątek na papierze toaletowym miałam taki brązowawy śluz pomyślałam, ze to czop i że w kawałkach powyłazi ale więcej nie zauważyłam a coś chyba za mało tego było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pażdziernikowa mamo--> co do ilości wypitego mleka to chyba dużo, ale skoro to twój pokarm nie z torebki, a karmienie ma być na żądanie czy rządanie :) to widocznie mała tyle potrzebuje. Ja bym się nie martwiła ze sztucznym to jest przelicznik tyle ile dni ma dziecko odjąć 10ml. tak mi położna wyliczyła w szpitalu jak dokarmiała małego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anecik--> łóżeczko w sypialni jak najbardziej wskazane :) Jak sie małe urodzi i zacznie w nocy płakac to mąż sam ci z dziecinnego do sypialni by przyniósł, no chyba że słuch macie super i usłyszycie z drugiego pokoju i będzie wam sie chciało spacerować tam i z powrotem. Także jak się będzie wściekał to go przekonaj, że to super pomysł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamaMalwiny nie wyobrażam sobie żeby na początku łożeczko było w innym pokoju niż ja bo chyba bym oka nie zmrużyła tylko nasłuchiwała ;-) Aczkolwiek mam w planie, ze najwyżej 4 m-ce będzie stało w sypialni a potem przeniosę do dziecinnego i będę uczyła dziecko, że zasypia i śpi samo.Mam koleżankę, która tak nauczyła córkę-Maja ma teraz 1,5 roku (mimo że wydawało mi się to dziwactwem i bezdusznością) i nie wie co to znaczy usypiać dziecko przez godzinę. Mycie, jedzonko i lulu a rodzice mają czas dla siebie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×