Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

Kami: super masz, tzn że na 100% w czwartek będziesz \'odpalać\':-D Dziewczyny, a na który termin patrzycie? Ten z USG czy miesiączki? Bo z USG mam na poniedz. a z @ na czwartek. Ja bardziej sugeruję się tym z miesiączki. Ciekawe jak Goja. My tu gadu gadu a ona bidulka cierpi:-( No ale cierpi w słusznej sprawie:-) Viola mi napisała,że obie czują się dobrze, tylko ją jeszcze bardzo boli. No i mała musi dużo jeść bo inaczej nie wypuszczą jej jutro z kliniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana: no w końcu się kochana odezwałaś:-D A już miałam do Ciebie smsa pisać jak się macie:-) Super,że wszystko dobrze❤️ A powiedz mi jak to jest z karmieniem piersią a cesarką? To prawda,że po cc trudniej karmić piersią? Tzn,że ciężko o pokarm? Czy to żadna reguła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goja--> trzymam kciuki!!! :) Dziewczyny ja te historię napisałam bo tak naprawdę to nie było tak strasznie, jak to sobie wyobrażamy. niewiedza potęguje strach. nawet jak człowiek posłucha jakichś strasznych historii z porodow to juz wie cokolwiek czego się spodziewać i tak jakoś jest raźniej. a później się okazuje, że nie było aż tak tragicznie jak to niekórzy przedstawiają. Ja mam problem z pokarmem Niestety. Mały śpi ze mą przy cycku. raz jednym raz drugim, ale śpi może 4 godź a resz beczy i cycka wypluwa. Więc go dokarmiam w ciągu nocy 2 razy po 60 ml. czasem zje 30ml ale i tak cycki ciąga. W dzień śpi więcej i je mniej. oczywiście z godzinkę powisi na cyckach a potem i tak 60ml wciągnie. Już nie wiem. Nie dokarmiać go w dzien? Ale to zjada rękawiczki, kołderkę i cotylko nawinie mu się. :) Może ma taki silny odruch ssania, bo czy taki malec może być ciągle głodny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nisia128--> no właśnie ten czwartek pozytywnie mnie nastawia :) kurka z tym karmieniem to nieciekawie jest....tyle nowych rzeczy przed nami! Maluszki mamusiek ciągnąc ładnie cycuszki i się najadać! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kami mnie tak właśnie pozytywnie nastawia wtorek :) nie wiem tak jak ty na 100% czy mi coś przyspieszą ale mam nadzieję i tez doceniam fakt że moja gin. pracuje w szpitalu i właśnie idę wtedy kiedy ona ma dyżur... na ostatniej wizycie dała mi do zrozumienia że mi pomoże szybciej urodzić ... no ale zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się ciągle cieszyłam, że chodzę do lekarz który pracuje w szpitalu aż do czasu jak się nie zwolnił :( Ale przecież jakoś to będzie i jakoś się da radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nisia ja miałam cesarkę i w pierwszej dobie miałam kłopot z pokarmem bo nic nie leciało a w drugiej dobie już miałam nawał pokarmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamika--> kochana nie stresuj się niepotrzebnie! Damy radę! nic nam innego nie zostało ;) ciężkie jest życie kobiety ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny - u mnie terin jutro , a nadal cisza...czyli bez zmian, brzuszek mi twardnieje czasem tak ze az zaboli ale potem przechodzi, mały kopyta na siłę prostuje i piramidy mi na brzuchu robi ... poza tym nic specjalnego... Anecik0 - wiesz ja mam to samo - strasznie duzo tego białego śluzu mam i też cxasem mam wrażenie jakby to wody, ale przeciez to nie mogą odchodzic od 2 tygodni bo by mi cos na usg żłe wyszło..wiec to nie sa wody, ale sie zastanawiam skad tyle tego śluzu, czy to dobrze czy żle?? sama juz nie wiem....dobrze że chociaż nie ja jedna - to jest szansa że to po prostu tak ma być.... a moze kóras też tak miała jak ja i Anecik0 ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anecik fasolka ja tez mam tak duzo tego śluzu od jakiegoś tygodnia a termin za 4 dni więc moze to rzeczywiście normalane... i tez mam takie wrażenie jak sikam że tak jakby coś płynęło ale chyba sobie to sama wmawiam.... już kilka razy się nad tym zastanawiałam czy to mogą być wody ale wtedy miałybyśmy mokro nie tylko w ubikacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no czasami jak siedze - czytam czy ogladam tv - to czuje jak ten sluz ze mnie wypływa i mam lekko wilgotne majtki przez to - no ale własnie na wody to mi nie wyglada....mozę to ma być tak po prostu i moze nam to jakos ułatwi wyslizg maleństwa :P oby ... to jest juz nas 3 z takim objawem - ja termin - jutro dzagusia - za 4 dni anecik0- chyba tez na dniach moze jeszcze sie ktos przyzna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwinka25: dzięki za odpowiedź:-) Też mam ten śluz. Myślę,że to normalne, bo lekarz przy badaniu musiał coś zauważyć, a gdyby było to niepokojące to coś by powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja też się przyznaję do tego śluzu, ale mam to już dość długo, chociaż ostatnio chyba jest jeszcze więcej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mój Franuś jest dzisiaj w gazecie:). U nas co sobote publikowane są zdjęcia nowo- narodzonych dzieciaczków. Franuś jest największy. Wygląda jak pulpecik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i proszę :) sie okazuje że wszystkie mamy ten sluz :P znaczy ze to normalne zupełnie skoro jest nas tak dużo :) Paula - no Franuś jakoś karierę musi zacząć...a najlepiej od prasy codziennej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wogole to spacery nieźle mu służą, dzisiaj byliśmy ponad godzinę, po spacerze przebralismy dupcię, dostał cycka i śpi jak zaklęty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dobrze Paula - korzystaj z pogody póki mozna - bo potem to sie człwoeikowi nie bedzie chciało nosa z domu wyściubić jak deszcze i chlapa przyjda na dobre, a tak sobie Franius powietrza nałyka świeżego to i bedzi odporniejszy.... szkoda że mój sie nie spieszy - jak znam życie po jego narodzinach bedzie lało dzien w dzien :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi się wydaje, że tego śluzu zawsze miałam więcej po badaniu. A tak to nie zauważyłam. paula--> u nas też w gazecie lokalnej są fotki noworodków :) przyjechał M. z mamcią i chrześniaczkiem :) uciekam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak,ten sluz to chyba normalne,skoro wszzystkie mamy-ja od kilku dni. DZisiaj chodze jakas wkurzona,wszystko mnie denerwuje,glowa peka.Wygonilam meza z synkiem na podworko a ja leze sobie i czytam gazety.Pospalabym sobie,ale powstrzymuje sie ,bowtedsy to mialabym problem ze spaniem w nocy(zamiast korzystac z ostatnich spokojnych nocy ja sie wierce i patrze w sufit :-0 ) Goja no prosze,mialysmy ten sam termin a Ty juz rodzisz.Trzymam mocno kciuki. MAmamalwiny fajnie opisalas swoj porod.I ciesz sie,ze synus chetnie ssie cycusia,bedzie rosl jak na drozdzach :) A powiedz jak Malwinka przyjela dzidzie ? Pewnie zakochana w braciszku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczę goja ale cię zebrało niespodzianie... ja już myślałam że przetrzymasz wszytsko skoro cie od tej roboty nie wzieło ale widać w koncu sie udało. super. teraz życzę lekkiego w miarę porodu i z niecierpliwością czekam na wieści..... fasolka ja mam termin za dwa dni w poniedziałek 20 a dzis z usg ale jest lipa bo nic się nie dzieje. kompletnie nic. już sobie wymysliłam że mały czeka na mojego brata który dziś z irlandi przylatuje i jak juz wujek przyleci to mały będzie mógł spokojnie sie urodzić. heheh siada mi na mózg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa - no to my obie jak te kwoczki czekamy a tu nic :) znalazłam fajny artykuł - więxc wklejam Zobacz jakie są zwiastuny porodu Termin porodu tuż-tuż. Im bardziej się zbliża, tym mocniej jesteś skupiona na sobie i tym, co mówi ci twoje ciężarne ciało. Boisz się, że go nie zrozumiesz? Wystąpimy w roli tłumacza. Organizm każdej z nas posługuje się tym samym kodem. Tylko pamiętaj, że wszystkie zwiastuny porodu nie muszą pojawić się naraz – nie muszą, ale mogą. Brzuch jest niżej Na 3–4 tygodnie, a czasem na kilka dni lub nawet godzin przed rozpoczęciem porodu główka dziecka schodzi do kanału rodnego. Wtedy możesz mieć wrażenie, że brzuch się opuścił. To dlatego, że obniżyło się dno macicy (czyli ta jej część, która znajduje się najwyżej – w okolicy mostka). Korzyść z tego taka, że teraz łatwiej ci będzie oddychać. Masz nieregularne skurcze W ciągu ostatnich dni przed porodem mogą pojawić się niebolesne, nieregularne skurcze macicy, tzw. Braxtona-Hicksa. Czasem są tak silne i trwają tak długo, że niektóre kobiety mylą je ze skurczami okresu rozwierania. Aby wykluczyć fałszywy alarm, przejdź się, zmień pozycję, weź ciepłą kąpiel. Jeśli to tylko skurcze przepowiadające – osłabną lub zanikają. Pojawił się śluz Na kilka dni lub godzin przed rozpoczęciem porodu zaskoczy cię najpewniej duża ilość bezbarwnej lub różowawej wydzieliny. To będzie znak, że odszedł czop śluzowy, czyli „korek”, który przez całą ciążę chronił dziecko przed infekcją. Nie bój się, że dzieje się coś złego – czop wypada, kiedy szyjka mięknie i skraca się, przygotowując się do porodu. Bolą cię plecy i uda Kilka dni przed porodem może obudzić cię tępy ból w plecach, udach, pachwinach – to głowa dziecka wstawiona do kanału rodnego uciska nerwy. Może też boleć cię brzuch tak jak przed okresem. Często odwiedzasz toaletę Martwisz się, że masz biegunkę? Być może to kolejna oznaka zbliżającego się porodu (czasami dołączają się do nich także wymioty). W ten sposób organizm próbuje się „oczyścić”. Opróżniona kiszka stolcowa nie będzie przeszkadzała, kiedy główka dziecka zacznie się obniżać w kanale rodnym. Mniej ważysz Kilka dni przed wyjazdem na porodówkę może się okazać, że „schudłaś” i jesteś lżejsza od 0,5 do 1 kg. Czujesz się inaczej niż zwykle Na dzień lub dwa przed porodem możesz mieć dziwne samopoczucie: być zdenerwowana, przestraszona, zupełnie wyczerpana albo przeciwnie – jak wulkan energii. Jeśli przyjdzie ci wtedy do głowy pomysł, by posprzątać mieszkanie, poukładać w szafie itp., usiądź i weź głęboki oddech. Nie wolno ci się forsować. Oszczędzaj siły na poród! Maluszek mniej się rusza Tuż przed narodzinami dziecko może być spokojniejsze, a jego kopniaki lżejsze. Po prostu w kanale rodnym jest mu ciasno. Ale jeśli będzie cię to niepokoić – spotkaj się ze swoim ginekologiem. Bez przerwy chce ci się jeść Bywasz tak głodna, że jesz za dwoje (albo i troje)? To może być znak, że twoje ciało magazynuje zapasy energii przed czekającym je wkrótce trudnym zadaniem – porodem. Ale bywa i tak, że kobieta tuż przed porodem nie jest w stanie nic przełknąć. Zauważyłaś plamki krwi To skutek skracania się i rozwierania szyjki macicy. Plamienie może się pojawić kilka godzin przed porodem. Odeszły ci wody płodowe To już ewidentny znak, że poród się rozpoczął! U wielu kobiet, które rodzą po raz pierwszy, pęknięcie błon płodowych następuje dopiero, kiedy skurcze mięśnia macicy są regularne i coraz silniejsze. Ale zdarza się, że wody płodowe odchodzą przed rozpoczęciem skurczów (najczęściej jest to powolne sączenie, a nie chlustający strumień). Pamiętaj! Nawet jeśli wyciek wód wyraźnie się zmniejszy, ale poród nie rozpocznie się w ciągu kilku godzin, dzwoń do swojego lekarza lub położnej. Jeśli doszło do rozerwania błon płodowych, dziecko jest narażone na infekcję. Jak najszybciej jedź do szpitala także wtedy, gdy wody są zielonkawe lub brązowe (podłóż podpaskę lub biały ręcznik i przyjrzyj się wyciekowi). Powinny być zupełnie przezroczyste lub białawe. Są już regularne skurcze Pierwsze mogą być zupełnie bezbolesne, ale z godziny na godzinę będą bardziej intensywne. Najprawdopodobniej pojawiają się w górnej części brzucha i będą promieniować na cały, „opasując” dolną część pleców. Pierwsze skurcze trwają 15–30 sekund, ale stopniowo wydłużą się do 30–90 sekund. Przerwy między nimi najpierw są dość długie (10–20 minut), ale stale się skracają (do 10, 8, 5 minut). Nie ma na nie wpływu to, czy siedzisz, stoisz, chodzisz, leżysz. Są przy tym tak bolesne, że w ich trakcie nie będziesz w stanie np. porozmawiać przez telefon. Pamiętaj! Lekarz lub położna powie ci, kiedy pojechać do szpitala. Zazwyczaj radzą, by zrobić to, gdy skurcze trwają 60 sekund, a odstępy między nimi 5–7 minut. Genowy budzik Zespół naukowców ze szkoły medycznej w Yale zbadał mechanizm odpowiedzialny za początek porodu. Badacze doszli do wniosku, że niektóre kobiety są genetycznie predysponowane do tego, by zaczynał się on przedwcześnie. Porozmawiaj więc ze swoją mamą, babcią – zapytaj, czy w waszej rodzinie rodzące się dzieci są punktualne, czy spieszy im się na świat. Konsultacja: Urszula Tataj-Puzyna, położna, przyjmuje porody od 16 lat, prowadzi szkołę rodzenia „Narodziny...”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do jedzenia za dwoje - ja przed porodem zjadłam bochen chleba z masłem, na raz. Niestety dalej duzo jem, mam nadzieje ze to przejdzie. ale w sumie 9 kg juz zrzuciłam, jeszcze 5 do zrzucenia zostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deli26
U mnie zaczęło sie dokładnie w dniu terminu 12.10 w niedzielę!! Ok 7 rano lekkie skurcze, potem już mocniejsze. Ok 10 pojechaliśmy do szpitala, tam ktg, wywiady, po 11 byłam już na porodówce. Rozwarcie szło szybko, szyjka się skracała. Same bóle trwały ponad 9 godź. Koszmarne były te ostatnie dwa centymetry rozwarcia, stękałam okropnie, alnie nie krzyczałam....Parcie trwało godzinę, nie miałam już siły przeć, doktorka musiała naciskać mi brzuch,zeby pomóc małej. No i urodziła się kluska :) miałam nacinane krocze, troche czułam szczypanie przy nacinaniu i kucie przy zszywaniu. W szpitalu siedziałam sobie na dmuchanym kole, bo inaczej bym nie usiadła :) Przez 4 dni miałam okropne problemy z pokarmem, nic nie leciało, musieli ją dokarmiać w szpitalu. Teraz już leci, ale mała też potrafi siedzieć godzine przy cyckach. W nocy raz dostaje 30 ml mleka i wtedy śpi i śpi...dzisiaj sie zlitowałam i dałam małej smoka, bo już najedzona była bardzo a chciała cyca, dostała smoka i spi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprawka w tabelce
PSEUDONIM..PORÓD..TERMIN..SN/CC..GODZ..WAGA..WZROST..IMIĘ 01.Milianna..........04.09..(29.09)..cc............3500....53.....Szymek 02.Gandziulka......11.09..(22.09)..cc...10:30...3320....54....Julia 03.MlodaMamusia..17.09..(07.10)........11:52...3770....54....Bryan 04.emi81............29.09..(10.10)..SN.............3800....55....Czarek 05.Artigiana........30.09.............................3600....54....Blanka 06.Paula01..........02.10..(27.09)..SN.............4400....62.....Franek 07.Natalie86........03.10.............................3700....57.... Mikołaj 08.78aga78.........04.10.............................4000....59... Milenka 09.kitka76 ..........04.10............................3200....52.....Dominika 10.neea82...........05.10............................3000....50.... Malwinka 11.Karo91...........06.10..(20.10)..SN...15.55...3340....50.....Damian 12.Mamamalwiny...12.10.............SN...01:50...3600....54.....Kajetan 13.ProVitamina....12.10..(11.10)..CC...02:10...3600....59. ...Patryk 14.deli26............12.10..(12.10)..SN.............4370....62......Natalia 15.falsa.............16.10..(30.10)..CC...02:51...2380....49.....\\\"Ziutek\\\" 16.Viola.............17.10..(.......)..CC...13.45...2480....50....Marcelinka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprawka w tabelce
PSEUDONIM..PORÓD..TERMIN..SN/CC..GODZ..WAGA..WZROST..IMIĘ 01.Milianna..........04.09..(29.09)..cc............3500....53.....Szymek 02.Gandziulka......11.09..(22.09)..cc...10:30...3320....54....Julia 03.MlodaMamusia..17.09..(07.10)........11:52...3770....54....Bryan 04.emi81............29.09..(10.10)..SN.............3800....55....Czarek 05.Artigiana........30.09.............................3600....54....Blanka 06.Paula01..........02.10..(27.09)..SN.............4400....62.....Franek 07.Natalie86........03.10.............................3700....57.... Mikołaj 08.78aga78.........04.10.............................4000....59... Milenka 09.kitka76 ..........04.10............................3200....52.....Dominika 10.neea82...........05.10............................3000....50.... Malwinka 11.Karo91...........06.10..(20.10)..SN...15.55...3340....50.....Damian 12.Mamamalwiny...12.10.............SN...01:50...3600....54.....Kajetan 13.ProVitamina....12.10..(11.10)..CC...02:10...3600....59. ...Patryk 14.deli26............12.10..(12.10)..SN.............4370....62......Natalia 15.falsa.............16.10..(30.10)..CC...02:51...2380....49.....\\\"Ziutek\\\" 16.Viola.............17.10..(.......)..CC...13.45...2480....50....Marcelinka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×