Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

Falsa, przejdż się z nim jutro do lekarza, za długo to trwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej, a ja właśnie wróciłam z koncertu Kasi Kowalskiej:) było super!!! Marysię zostawiłam z tatusiem, poradził sobie brawurowo:) buziaki dla Was i dzieciaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula --> wlasnie za twoja rada zamowilam malemu wizyte u lekarza dzis o 10, wogole mu ten katar nie schodzi a juz prawie tydzien trwa. dzisiaj w nocy byla powtorka z rozrywki, spal 4h a potem pobudka co kilka minut na oddech przez usta, maly wyglada na wymeczonego juz:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisz Falsa jak wrócisz co jest... ja sie poddaję, Franek zasnął przed 20, obudził sie o 21, 22, 23, 1 a poxniej przestałam liczyć.... około 4 mąż mówi, żeby go wzieła do lózka to moze pośpi i chyba pospał, ale od 7 gadał jak najęty. Jestem nieprzytomna, a on szczęsliwy i dalej gada!!!! Na dodatek znowy mam zastój w cycku! Zmieniłam stanik, masuje cycki, mały je sporo i znowu sie zatkało. Mam dosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falsa - daj znac co z ziutkiem! paula - nie łam się ja miałam w sobotę taką noc:( Dzisiaj znowuż budził się 4 razy na jadło:) A było już tak pięknie, ze wstawał raz, góra dwa razy w nocy! Nie wiem czy to są te skoki czy poprostu dzieci sa takie zmienne. Współczuję zatoru, masz chyba bardzo wrażliwe piersi, bo mi się nigdy coś takiego nie zrobiło. A cycki mam jak balony, rozmiar 80 H:P glowa do góry! Dzięki za tabelki z tym żywieniem. Wydrukuję sobie i poczytam uważnie a potem popytam pediatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goju, nasz skok trwa 6 tygodni, wiec to chyba nie skok, poprawiło sie tylko to, ze nie wyje po włozeniu do łózeczka.Tez miałam tak, ze raz wstawalismy, a teraz straciłam nadzieje. co do piersi, to tez mam spore - przed ciążą 75 D, pierwsze 2 miesiące nic sie nie działo, następnie raz sie przydarzyło, a teraz dosłownie co drugo dzień, ja się chyb a przekrecam jak śpie i stąd te zatory.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny dzis ciśnienie niskie i tak mi się spać chce że szok. może to też przez to że byliśmy w kinie wczoraj i wrócilismy koło północy przez warunki na drogach falsa przykro mi z powodu katarku, mam nadzieje że się okaże że to tylko katar i oli szybko wróci do zdrowia paula u ciebie to jakaś zła passa ostatnio, jak nie zastój to franek spać nie chce, a juz lepiej było....cholera ja małego dokarmiam nutramigenem i się rozkręcił jak niewiem teraz. wyjada mlesio z 2 cycków i potem zjada z butli od 60 do 130 ml robi się cięższy z dnia na dzień. teraz mam obawy żeby go nie utuczyć. może coś robię źle i poradzą mi laski co dokarmiają jak to robić. ???? ogólnie teraz mały jest spokojniejszy i szczęśliwszy znaczy odkąd go dokarmiam i jest pojedzony, potrafi się sam dość długo zabawić, nie marudzi nie ma też problemu z saniem, nie ważne dla niego czy butla czy cycuś. boje się tylko że jak tak dalej pójdzie to powoli stracę pokarm, ale to już chyba naturalna kolej rzeczy. dokąd będę miała to będę dawać pierś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrrr tez mi posta skasowało. Justa, z dokarmianiem Ci nie mogę - widzisz jak mi słabo idzie... Wczoraj Franek wypił z 40 ml z butli, jakby zaskakiwał, ale i tak szuka cycka. Co do nieszczęśc to jeszcze złapałam gumę w wózku i jedno koło musze oddac do wulkanizacji, z drugiej strony i tak pogoda do d. a o małego strasznie się boję po tej szczepionce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojojoj jak nie katarek to jakiś inne choróbsko a to znowu nie przespana noc albo reakcja po szczepieniu i tak w kółko... przyznam się szczerze że jeszcze nie wiem co to znaczy jakakolwiek choroba u mojego brzdąca bo jak narazie nam się jakoś udaje ..ale jak tak czytam te wasze posty to jest mi tak strasznie smutno że musicie przez to przechodzić i że wasze maluszki się tak strasznie męczą... bidulki :( mamusie chorujących dzieciaczków życzę wam dużo dużo siły i maluszkom jak najszybszego powrotu do zdrowia :) a sobie zyczę przespanej w końcu całej nocy :P a pamietacie jak przeżywałyśmy okres ciąży :) i już nie mogłyśmy sie doczekać tych naszych maleńkich skarbów a teraz niejednokrotnie padamy na pysk ze zmęczenia marząc o choćby jednym dniu takiej totalne laby jak wtedy kiedy nasze ukochane istotki były jeszcze w naszych ciałkach pod naszymi serduszkami buziki dla was kochane mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzaguś, ja ostatnio zgrywałam filmiki z ciązy, uplakałam sie jak bóbr, to był super okres - oprocz czasu, kiedy nie mogłam spać i zalanego mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goja so sobie kopiuj za każdym razem post bo szkoda tyle pisania. paula ja miałam dwa razy zastój i tez nie wiem od czego... a może masz stanik za ciasny, czytałam że to tez powoduje, albo zmień pozycje do spania i zobaczysz czy sie poprawi mam takiego lenia że nawet nie chce mi się kawy zrobić masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justa, no własnie obserwuje staniki i to nie to. Myślę, ze zgniatam tego jednego cycka przy spaniu. Bo to cały czas na jednym sie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi dziewczynki :) sorki wielkie, że jakoś się nie oddzywałam, ale męzulo wyjechał w sobotę rano w te delegację do Moskwy na 2 tygodnie i jakaś taka niepozbierana byłam.. ale czytałam, to muszę przyznać ! Congita, ja też zauważyłam, że moi jedż więcej jak zagęszczę niż wtedy kiedy daje i m samo mleko :P Falsa duzo zdrówka dla małego i siły dla Ciebie 🌼 mamalwiny, jak się cieszę, że już jesteście, miejmy nadzieję, że już wszystko będzie w porządku. A z czyszczeniem siuraska, to faktycznie tak jest, że trzeba odciągać skórkę .. ja na szczęście nie mam z tym problemw, więc jest spoksik ;) Październik 2008 - foty śliczniusie :) Jeśli chodzi o wprowadzanie nowych rzeczy, to ja moim już bez obaw podaję: kleik ryżowy, kaszkę, jabłuszko, banana, soczek jabłkowy, marchwiosy i z wionogron a także z deserków: marchewkę z jabłuszkiem i deser z malin i owoców leśnych. dzisiaj zamierzam podać im po raz pierwszy zupkę jarzynową - ze słoiczka, no bo wiadomo, tylko troszeczkę, ale jak posmakują, no to zaczniemy gotować :) Kurcze nie wiem co jest grane .. czy to przez to, że daję kaszkę łyżeczką , czy przez co innego .. ale moje maluchy już nie chcą wogóle pić mleka z butelki .. :shock: jak już coś w nich wmuszę, to nie więcej niż 40-50 ml., a wcześniej spijali na luzaka po 120 ml. Myślałam, że chociaż w nocy więcej zjedzą, a tu też lipa .. na dodatek przez to budzą się co godzinę ( no bo pewnie głodni ), ale flachy nie chcą .. no i tak drugą noc z rzędu się męczę .. zobaczymy jak dzisiaj będzie .. U nas dzisiaj sypie i sypie, więc o spacerze mogę zapomnieć .. dobrze, że chociaż sobota i niedziela piękna była, to troszkę nadrobiliśmy. Wczoraj się chyba z lekka przeziębiłam na tym spacerze, bo strasznie bolała mnie lewy jajnik, a teraz sikam co 5 min, dosłownie .. W piątek idziemy do szczepienia - zdecydowałam się także na rota wirus - troszkę mnie to szarpnie, ale co tam .. zdrowie moich kruszynek jest najważniejsze :P Mam nadzieję, że uda się ich zaszczepić .. no niby chorzy nie są, ale nadal mi jakoś dziwnie kichają .. 😠 miłego dzionka 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula - nie ma rady, musisz się w nocy przywiązać do łóżka na plecach:D justa - wiem żeby kopiować, ale zawsze sobie myślę, że teraz to mi się nie skasuje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goju, moj małzonek też tak mówi, ciekawe kto mnie będzie co godzinę odwiązywał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh dzagusia też ostatnio wspominałam ten błogi czas lenistwa bo teraz to już straciłam nadzieje na przespaną noc;) paula kołem się nie przejmuj, ja narazie unikam spacerów bo sie boje żeby mały czegoś nie złapał. będę chodzić jak wiosna nastanie. z nowych posiłków planuje wprowadzić pierwszą kaszkę i na noc podawac ale pierw muszę się z pediatrą skonsultować jak tak sobie wspomne to z pierwszym dzieckiem nie miałam takich kłopotów z jedzeniem karmieniem spaniem.... jedynie mi chorował dawid

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula albo mi jeszcze jeden do głowy pomysł przyszedł, może powinnaś ten zastój wyleczyc do porządku, czytałam na forum o karmieniu piersią, że nie do końca wyleczone zastoje ciagle powracają.... są leki które skutecznie to likwidują. poczytaj sobie na tej stronie agateq to już dużo wprowadziłaś rzeczy:) może twoje chłopy wolą łyżeczka jeść ?? dziwne że tak nagle im się zmienilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wracam z pustymi rekami, pani doktor osluchala, zaglanela w gardelko, w uszka, serduszko i mowi ze czysto a maly sie do niej smial i wogole na chorego nie wygladal, a od swiezego powietrza nosek mu sie przepchal i nawet przestal marudzic wiec mam dawac te krople co dawalam, olejki na noc itd. podobno taki \"zdrowy\" katar potrafi sie utrzymywac nawet kilka tygodni. no to sie jeszcze troche pomeczymy.. i znowu 3 osoby mi sie nie mogly nadziwic jak on moze miec takie dlugie rzeski:). paula --> przystawiaj malego do chorego cycka, nawet jak juz masz tam pusto, ja mialam zastoj raz przez 2 dni to maly wiecznie mi przy cycku siedzial, ja wylam z bolu ale jak zeszlo to juz nie wrocilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie zastoje trwają też 2 dni. Justa, jaki adres tego forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pazdziernikowa mama--> zazdroszczę koncertu Kasi! uwielbiam ją! mam wszystkie albumy i niestety nie miałam okazji być na jej koncercie! u nas katarek jakby mniejszy- nie leci Misi z noska, ale muszę jej te glutki ciągle wciągać fridą. Na noc pryskam nasivin i jakoś spokojnie śpi! Dziś pierwszy raz było tylko jedno karmienie w nocy! zasnęła o 20.30 gdzie zrobiłam jej 150 ml- w tym 5 łyżek mleka i 3 łyżki kaszki i o 1.30 to samo i spała do 7 :) w szoku byłam jak mój M. po 6 rano wstawał do pracy a ja się go pytam gdzie się wybiera ;) Mamy już zaklepany kościół, salę i lista gości gotowa także 16 maja :) i jak to gandziulka ma napisane na NK żegnaj panno witaj pani :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to chyba ja jako jedyna panna zostane, my narazie nie mamy planow, a to kasy nie ma a to kryzys i praca niepewna wiec jeszcze jakies 2 lata pewnie. a my dostalismy dzisiaj poczta certyfikat z lokalizacja dzialki na ktorej posadzone jest drzewo. jak sie rodzi dziecko w walii to pewna organizacja sadzi jedno drzewo. moze kiedys wybierzemy sie je zobaczyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deli26
A moja niunia ma dwie gule na dziąsłach w okolicy górnych trójek, jest jakas nieswoja....ciekawe ile potrwa wyrzynanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dali, moj ma te gule od ładnych paru tygodni, czasami jak mnie ugryzie to gwiazdki widze, a zębów nie widać. Ponoć pierwsze wychodza dolne jedynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj nie gryzie za to mnie czasem uszczypnie bo sie lubi bawic moimi cyckami jak ssie, lubi je trzymac 2 raczkami i rusza paluszkami a czasem jak sie odrywa to sutek sobie z buzi wyjmuje lapka, tyle, ze ma chwyt jak pudzian, kiedys mi te sutki oderwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kami25 wielkie gratki za wybranie terminu u mnie juz zaczynam odliczanie. czytam was regularnia caly czas bardzo wam wspolczuje tych nie przespanych nocek ja niestety wam niepomoge bo nie mam z tym zadnego problemu. 20.30 kapiel pozniej kaszka na dobry sen lyzeczka klade do lozeczka buziak mowie dobranoc i spi godz. 21. wstaje o 6 dostaje butle i spi dalej do 10 takze nocki sa super. juleczka jest nadal grzecznym aniolkiem je wszystkie sloiczki nie wybrzydza. Zycze wam wszystkim jak najwiecej przespanych nocek i takiego aniolka jak moje szczescie no i duuuuzo zdrowka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki justa. dziewczyny, czy któraś stosowała ustnik aventu? może to zamiast smoczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny jak ja tu dawno nie ylam z kilka miesiecy chcialabym na wstepie pozdrowic wszystkie mamy Moj synek mam juz 5 miesiecy rozwija sie wspaniale pominac kolki ktore miewal na poczatku to jest sper z tym tylko ze pare dni temu okazalo sie ze ma skaze bialkowa no poprostu szok ida mu zabki i jest strasznie marudny pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justa, przgladam to forum, wychodzi na to, że dobrze postępuje z moją piersią, tylko muszę spac lepiej:( i moge jeszcze brac ibuprom, zapomniałam o tym. Całe szczescie już jest lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×