Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

goa - ja robiłam badania moczu, zaraz poszukam wyniku to ci podam normę. A nie masz na wydruku? Powinien być przedział. Artigiana - no rzadko, tak raz na kilka dni:) A moje maleństwo nauczyło się udawać i kaszle non stop! I to tak perfidnie! Wróciliśmy właśnie ze spaceru, czekam na męża i oddaję mu popołudniową zmianę z synkiem a sama zbieram się na zakupy. Tylko żebym w coś wlazła:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goa - niestety ale nie mam wyniku leukocytow. Mieliśmy tylko podstawowe badanie, więc może dlatego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli chodzi o prawdopodobny wzrost chlopca, to liczy sie srednia obojga rodzicow i dodaje do tego 7cm, wiec u nas bedzie 185 cm:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas było 0-2 leukocytów wpw i to jest chyba norma. Franek znowu zjadł michę kaszy - az krzyczy jak przestaje dawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falsa - ja tez wlasnie czytalam cos takiego o tym wzroscie, i chyba dla dziewczynek sie odejmuje 2 czy 3 nie? Z tego wynika ze nasz Damianek bedzie mial 1,82m ale nie bardzo w to wierze bo mam trzech braci, mama ma 168 cm, tata 178, wiec jakby tak wyliczyl to chlopcy powinni miec okolo 180 cm.. A jeden ma 1,78 m, drugi 1,97 m a trzeci... 1,98 m i to w wieku 15 lat....!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magslom
Witajcie, goa29--> moj mial kilka razy robiony mocz ogolny, w tym badanie leukocytów, w sumie, to wynik powinien byc negatywny, lub inaczej ujemny, my mielismy najwiecej 3-5, i bylo ok, mial robiony z tego samego moczu tez posiewi byl jałowy, wiec bez bakterii. Byc moze bedziecie w takiej sytuacji musieli zrobic posiew?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
październik2008 - masz mój głos:) A ja wczoraj byłam sama na zakupach. Mimo że były to ekspresowe zakupy, to i tak bylo super! Kupiłam sobie w decathlonie super strój kąpielowy, jednoczęściowy, w którym nawet moje wielkie cycki dobrze wyglądają:P Oczywiście najwięcej dostał mój synek, jakoś nie moge się powstrzymać, żeby mu czegoś nie kupić:) Kupiłam mu kapcie pieski w h$m i wreszcie mu nie spadają z nóg jak kopie! A co do nocy to u nas znowu koszmar. Pobudka ok 6 razy w nocy a od 7 już nie było spania. Najgorsze to, ze jak byłam na zakupach to ponoć 1,5 godziny non stop wył! Nie wiem, vczy dlatego, że mnie nie było, czy może cos mu dolegało. Dobrze, że się dowiedziałam dopiero po powrocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goa29
czesc dziewczyny, --> pażdziernik 2008 masz moj glos. --> goja, paula dzieki za odpowiedz, chyba musze jutro pojsc z mala do lekarza z tymi wynikami i zobaczymy co powie, moze p[anikuje bo czytalam ze trudno dokladnie zbadac mocz u niemowlaka, gdyz jest to caly mocz a nie srodkowy strumien i przez to moze byc zabrudzony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez pażdziernik
mam do Was ogromną prośbę: możecie podać jak karminie swoje dzieci, tzn. co dajecie, po ile i w jakich odstepach. chodzi mi o :np 8 rano mleko 11 deserek(jaki?) 13 mleko 16 sloiczek(jaki) itp. będe Wam bardzo wdzięczna za odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też październik - my dopiero zaczynamy przygodę ze słoiczkami, więc ciągle jest mleczko mamy a w południe dodatkowo pół słoiczka (raz są to owoce raz wrzywa). Musze na wieczór sprobowac parę łyżek kaszki, ale jeszcze nie robiłam tego. pozdrawiam A mój misio nauczył się walić grzegotkami i aż się boję, że sobie walnie w łeb:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goju, mój juz miał guza od grzechotki:) co do kaszek ja jestem zachwycona jak Franus je - az miło patrzec, jak dziecko zadowolone sobie memla w buźce i krzyczy o jeszcze. Wczoraj dalam Frankowi smoczka z nuka, kauczukowego - lepiej mu smakuje, moze butle do picia tez kupic ze smoczkiem kauczukowym? Bo powoli z butelka sie poddaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula --> nie masz wyjscia, musisz probowac po kolei, na sile albo sie poddac. tez pazdziernik --> moj je ile chce i kiedy chce takze nie wiem ile, nasz rozklad dnia i posilkow planowany jest na biezaco i to bardziej pode mnie i moj czas niz dziecka. jak wychodze to wole malemu dac troche zarelka mimo ze jadl godzine wczesniej ale za to wiem ze dluzej wytrzyma. potem duzo zalezy od tego ile spi itd. bylam dzis po tabletki, dali mi znowu cerazette na 6 miesiecy, bardzo fajny doktor, pytal sie gdzie poznalam mojego chlopaka i inne takie szczegoly :P. a maly dzis mnie zaskoczyl,poszedl spac o 23 i obudzil sie po 7:30 na pierwsze jedzonko, a potem za 1h juz fikal. jestem super wypoczeta. a z rana juz z malym zalatwilismy klinike, potem kawa i ciastko w kawiarni, zakupy i zaraz wracam do supermarketu bo kupilam nie to mieso co mialam grrr..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falsa, głupie pytanie, ale jak ty ubierasz małego jak idziesz do kawiarni, zeby go tam szybko rozebrac? ja zawsze mam z tym problem, bo jemu zaraz za goraco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goja - u mnie jest to samo. Przedwczoraj Bartek został z małą godzinę to przewrzeszczała mu ten czas dosłownie. Nic nie pomogło. Weszłam do domu i wzięłam ją na ręce uspokoiła się w 3 sekundy. Paula - by uniknąć guzów moja B ma pluszową grzechotkę i może sie nią walić po głowie do woli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Franuś ostatnio 3,5 godziny z tatusiem został i zero płaczu, mimo że tatus nie zauważył, że Franus obsrany po lecy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goa29
--> tez pazdziernik- u nmas z reguly jest tak: ok 6-7 mleczko ok11 mleczko z kleikiem( 2 miarki na 150ml) lub deserek i mleczko ok 14-15-obiadek ok 17 mleczko ok20- 21 mleczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula no tak czymś takim to i oko mozna podbić :) Blanek w ogole nie chce takich zabawek. Tylko pluszaki Kupiłam mojemu M na urodziny te poduszkę z cyckami co i Wy macie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny ! U nas Damianek juz czesto zostal z tatusiem i nie placze, tzn nie wiecej niz zwykle ;) tez pazdziernik - a nasz \"plan\" dnia wyglada tak : ok 6/7 : mleko ok 11 : warzywa (+/- 100g) + mleko ok 15 : owoce (+/- 50g) + mleko ok 19 : mleko z kaszka ok 23 : mleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cycki sa git:) teoretycznie są mojego męża, ale Franek przejął:), co do tej zabawki to faktycznie można oko podbic, ale Franka zajmuje na długi czas, bo przy przesunieciu tych dwóch wajch pojawia sie upierdliwy dzwiek, jak się pojawi to ja bije brawo. Franek potrafi pół godziny kombinowac, żeby mama biła brawo:). Poza tym te plastikowe łatwiej umyć, a on je memla cały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuźka ostatnio bardzo często bije się grzechotkami po głowie, guza jeszcze nie miała ale nie raz tak sobie walnęła że aż zahuczało ale nie popłakała się nawet Ostatnio też nawet jak jej pić daje w butelce to swoimi piąstkami wali w głowę, nawet zastanawiałam się czy to normalne Jak czasami rano tzn po przebudzeniu biorę ją do łóżka żebyśmy jeszcze sobie poleżały, tzn ona leży a ja dosypiam, to muszę uciekać na drugi koniec łóżka bo w innym wypadku byłabym poturbowana. Najbardziej boli jak wbija we mnie swoje nóżki szczególnie jak jej gilki odciągam.Klatka piersiowa już nie raz mnie od tego bolała, ogólnie to wiecznie pokopana chodzę!!!! Też październik U nas to wygląda mniej więcej tak 7 120 ml mleczka + kleik kukurydziany na gęsto 9 owoc ze słoiczka lub deserek 10-11 (przed wyjściem na spacer)120 ml mleczka + kaszka ryżowa 13-14 zupka ze słoiczka lub słoiczkowy obiadek(ale po nich Zuźka chyba nawet nie czuje że coś jadła) 15 120 ml mleczka + piure ryżowe(marchewka z groszkiem, lub dynia) 19 150 ml kaszki smaczny sen bobovity i na tym koniec W między czasie wiadomo picie głównie to herbatki, bo soczków nie za bardzo lubi no chyba że marchewkowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goa29
--. Wisienka , ta twoja Zużka to sporo wciaga, widze ,że duzo jej kleikow i kaszek dajesz a nie boisz sie ,że rozepchasz jaj tym żoladek, bo podobno 2 razy kaszka lub kleik to powienien byc max u takich maluchow. A powiedz mi jeszcze ile ona wypija tych herbatek i soczkow bo moaj wcale nie chce pic niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to u nas raz na ruski rok maly cos dostaje oprocz mleka, troszke ryzu na wieczor do mleczka albo banana raz na kilka dni. czasem cos wyprobuje nowego ale wszystkim oprocz banana pluje i sie powoli zniechecam:(. lubi tez biszkopciki takie od 4 miesiaca ale nie za duo ich bo gluten maja. paula --> ubieram malego normalnie jak do domu, czyli kaftanik z krotkim rekawkiem na to bluzeczke, spodenki plus skarpetki i polar na zamek zapinany z kapturkiem i potem w zaleznosci czy jest cieplej czy zimniej przykrywam kocykiem. jak juz temperatura jest cos kolo 10 stopni to bez kocyka. w kawiarni zdejmuje z niego polarek. wiec jest na blueczce i spodenkach. ostatnio mam taki problem ze maly sporo mi fika i ciagle te skarpetki gubi nie wiem co mam na to poradzic? podwiazki odpadaja :). http://www.bedbathandbeyond.com/product.asp?sku=15053941 a to nasza ulubiona grzechotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdaje sobie sprawę że trochę za dużo tych kaszek ale ona nie chce pić samego mleka więc zawsze coś jej dodaje bo w innym wypadku to by chyba wogóle nie jadła.Ona od urodzenia żarta była, dlatego dość szybko zaczęłam dokarmiać bo cycki nie wyrabiały normy.W wieku dwóch miesięcy po opróżnieniu oby dwóch piersi dopijała120- 150 ml modyfikowanego.Potem już 180 Kupki robi przeważnie 2 dziennie w porywach do 4 także nie zatykają jej te kaszki i nie są one bardzo twarde także się nie martwię, nadwagi też nie ma bo przy skończonych 22 tygodniach waży ok 7 kg,(waga urodzeniowa 3300) więc czemu mam jej żałować skoro ona tak lubi te kaszki.Ten plan dnia jest tak mniej więcej, czasami odpuszczamy sobie tą kaszkę o 10-11 bo czasami nie chce jeść o 7 także przestawia się wtedy ten rozkład dnia.Na pewno zawsze je mleko z kleikiem kukurydzianym i kaszkę smaczny sen a reszta to od dnia zależy Pić też za bardzo nie chce, ale ja staram się jej wciskać bo jest dość suche powietrze i ja sama dziennie wypijam ok 1,5-2 litrów wody.Ostatnim hitem jest herbatka malinowa z dziką różą a inne poszły w odstawkę:-(Dziennie wypije ok 120 ml, czasami w nocy jak wstaje się napić to też jej daje na śpiąco pić falsa Zuźka też sobie skarpetki ściąga a potem stopy jak lody, zakładam jej wiązane leciutkie butki i wtedy już sobie nie ściągnie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×