Do końca 2008 muszę zajść w ciążę!!!

dzięki Emka za to ostanie zdanie:)az mi się gęba rozśmiała:) niestety będe bardzo płakać jak dostanę okres bo jednak 4 dzień okres się spóźnia i też byś miała nadzieję ze może jednak, akurat w tym cyklu za bardzo mnie brzuch nie bolał, bo w ostatnim bardzo mnie kuło od owulacji aż do @ a teraz malutko no nic na razie czekam, jak przebywam często w domu z moim mężem to mam o wiele lepszy humor a jak go nie widuję bo jestem w pracy to mam takie doły że mam wszystkiego dość, bo teraz jak mi smutno to się wtulę w niego i od razu wszystko wygląda lepiej, ale na drugiej zmianie prawie się nie widujemy i po prostu za nim tęsknię a że zawsze byłam beksa to tak już mam i chyba tak zostanie;) zresztą mówiłam mu nie raz że bez niego umrę, zresztą on beze mnie też... nie mam kiedy iść na betę bo teraz pracuję w nocy, żeby pojechać do laboratorium muszę zarwać spanie w dzień a potem w nocy będę niewyspana i wtedy jest bardzo ciężko przetrwać nockę w pracy, zwłaszcza ze musze być skoncentrowana cała noc bo moge sobie przeszyć palca:/ a to nie byłoby miłe a w poniedziałek w dzień chciałam wyskoczyć do rzeszowa do czytelni bo nie mam książek do pracy mgr no a nie mam kiedy się tam wyrwać bo to trochę daleko ode mnie choc jeszcze nie wiem bo nic w katalogu nie znalazłam i nie dam rady za bardzo do laboratorium wpaść znowu się rozpisałam:) ale czasem tak mam;)

Madu kto ma weekend to ma:( ja się jutro zrywam o 5.15 i jade się dokształcać i wcale mi się nie chce...

ja juz zmykam jutro będę się uczyć a wy wypoczywajcie i się starajcie:) mam nadzieję ze bedę miała dobre wieści dla was do przekazania:) miumiumiu trzymaj się cieplutko:* pozdrawiam Was wszystkie papapapapa

Witajcie dziewczynki znam wasz topik bo widze że miumiu z wami pisuje.... własnie miumiu Bysia Ci mówi że wszytsko sie ułozy. Ja sie rozstałam ze swoim mężem na rok czasu i coooooo......dalej jestesmy razem a jak wrócił to zakochaliśmy sie od nowa w sobie. Dajcie sobie troche czasu i przedewszytskim powietrza. Przytulam Cie mocno i wiem że jesteś kochaną optymistką i dasz rade Pisze do was również żeby opwiedzieć wam mój przypadek z prolaktyną i mam nadzieje że was pociesze :D. Nie mogłam zajśc w ciąże miomo że juz jestem mamusią to teraz było jedno wielkie NIC. Mam uważam bardzo dobrego lekarza i za drugim razem jak sie dowiedział że nie mogę zajśc odrazu skierował mnie na prolaktynę + prolaktyna po obciązeniu . Wynik był kosmiczny ..okazało sie że mam hiperprolaktynemie. Dostałam na zbicie bromergon, którego bardzo sie bałam z wiadomych względów. Brałam go hmmm niecałe DWA MIESIĄCE i teraz jestem w 13 tygodniu ciązy. Mam nadzieje że nie zanudziłam was i trzymam mocnoza was kciuki i wiem ze sie wam uda. AAAA słyszłam że przy zbbijaniu prolaktyny przeważnie do 3 miesięcy zachodzi się w ciążę. Pozdrawiam

Hej Aga trzymam kciuki zeby @ nie przyszła. Ja tez nie mam pojecia o jakich wynikach piszecie. Wkurzylam sie w pracy bo okazało sie ze znowu mi sie nie udało dostac do laboratorium chyba musze w innej firmie sprobowac. Praca jest spoko, bo jak bede w ciazy to odrazu moge siedziec caly czas i nie jest za bardzo meczaca no moze tylko pod wzgledem pracy na zmiany. Dzisiaj kolezanka z pracy mi powiedziala ze jest w 8 tyg. ciazy, cieszyłam sie razem z nia ale poczułam jakas pustke. Ona nic nie mowila ze sie stara o dziecko a tu nagle przychodzi z taka wiadomoscia. Myslalam ze troche wyluzowałam i ze poczekam jak to dalej bedzie, ze przeciez przytulanka sa tez dosc regularnie wiec moze sie i tak udac. No ale co pozostaje mi tylko pozytywnie myslec. Pogoda kiepska zimno i pada deszcz, chce juz lato.

Bysia - gratulację i dzięki za miłe słowa :-D na pewno nie jedną z nas pocieszyłaś. Samantha - głowa do góry, gdy się staramy o dziecko to od razu dostrzegamy tylę kobiet ciężarnych i pytamy skąd ich aż tyle, nasze koleżanki, kuzynki zchodzą w ciąże, mimo że nie rozgłaszały powiększenie rodziny, priorytetem jest dla nas macierzyństwo i wokół tego tematu tylko w necie krążymy. Ja wierzę, że każda na topiku będzie jeszcze mamą prędzej czy pozniej. Dobrze, że medycyna poszła tak do przodu o można wszystko posprawdzać i problemom zaradzić. Ja szczerze napiszę, że nie mam pojęcia o tych badaniach i terminologii, którą tak fachowo już operujecie, ale może dlatego, że ja narazie cierpliwie czekam i dopiero po długim nic podejme ostrzejsze kroki i porobię te wszystkie wyniki i badania. Aga - czekamy naa wieści, i chyba wszystkie szczerze ci życzą, aby tym razem rozczarowanie nie przyszło :-D A u nas leje, leje, leje, jak tak będzie lać to chyba nas zaleję, coś okropnego ta pogoda, no i mój humor na tym cierpi ;-) bo ja jestem słoneczna dziewczyna :-D.

www.hormonki.pl może was zainteresuje

http://hormonki.pl/

stronka jest dla kobiet obserwujących swoje cykle, szczególnie przy antykoncepcji, ale myslę że i my możemy bez pigułki karty wprowadzać, na pewno lepsza jest strona www.28dni.pl , ale ta hormonki jest serwisem bezplatnym :-D

Hej dziewczynki tak Was sobie podczytuje i mam wrażenie jakbym czytała o sobie. Te wszędzie widziane kobiety w ciąży, ten sztuczny uśmiech na twarzy gdy kolejna koleżanka oznajmia mi że jest w ciąży itp. I tak sobie myślę że biedne my jesteśmy kobitki..Ja staram się o dzidziusia 1 rok. Jestem po torbielu (wchłonął sie po luteinie) i mrożeniu nadżerki (w tym m-cu)Jestem teraz w podobnej sytuacji jak Aga, 5 dni spóźnia mi okres ale dzisiaj test wyszedł negatywny. Ale że nadzieja zawsze jest tak się zastanawiam czy test może się pomylic???

witam a jednak nic z tego:( rano zrobiłam test, nic nie pokazał tak mi się przynajmniej wydawało, wprawdzie potem była tam cieniutka kreseczka ale moze pojawiła się po czasie więc się nie liczy do tego troszke plamienie się zaczęło, więc @ przyjdzie jak nie dziś to jutro rano się już wyryczałam i teraz troszkę czuję się lepiej ale jest bardzo smutno i nic i nikt tego nie zmieni:(

aguś przykro mi, ale nie rezygnuj ze staranek i z nas na forum

nie będę rezygnować z forum :) choć pewnie będę czasem smęcić;) ze staranek nie rezygnuję w tym sensie że nadal będziemy się kochać bez ograniczeń ale nie nastawiam się na wiele... trudno się mówi widocznie to nie czas dla mnie, widocznie coś innego jest mi przeznaczone tak musiało być.... serduszko boli ale staram się uśmiechać

Cieszę się Aga, że zmieniłam nastawienie i masz lżejsze spojrzenie na wszystko. Tak zdrowiej i tak trzymaj. Myslę, że nie jesteśmy jeszcze w takiej złej sytuacji, bo możemy jeszcze próbować i się starać, zong byłby wtedy gdyby lekarz rozwiał nasze możliwości o zostaniu mamą. A gdzie się podziały wszystkie staraczki?

cieniutka kreseczka to ciąża,a plamienie to brak jakiegoś czynnika potrzebnego do utrzymania ciąży,ja tak miałam najpierw cieniutka kreska potem plamienie zrobiłam betahcg był to 6 tydz c niestety nie dostałam w porę hormonów i poroniłam idz jak najszybciej do gin masz szansę TO CIĄŻA ! zrób betahcg

dzis dostałam normalny zwyczajny okres, nie wiem czy była ciąża czy nie... jeśli była to dobry znak bo to znaczy ze jesteśmy płodni i może kiedyś się uda, a jeśli nie było to trudno wczoraj długo rozmawialiśmy z mężem i najwazniejsze że mamy swoje wsparcie i miłość jeśli nie mamy mieć dziecka to będziemy życ we dwoje a kiedys może adoptujemy dziecko:) na razie jesteśmy zdania że nie robimy badań, nie chcemy wiedzieć kto zawinił, przynajmniej na razie nie twierdzę że jest łatwo, ze to nie boli, bo w głębi czuję żal jak widze te malutkie dzieci na ulicy, lub kobiety w ciąży ale zawsze wiem że moge polegać na swoim mężczyźnie, że jak mi źle to się moge w niego wtulić a wtedy wszystko jest piękniejsze:) dołek mi minął i życie płynie dalej:)

a i aktualna tabelka kamila82......Kamila...........25.....6..........21.04 ......Zabrze aga25_........Agnieszka......25.....6.........10.05.. ......podkarpacie madu..........Asia..............29....6...........03. 05......podbeskidzie kamka82......Kamila...........25.....2..........8.04... . ...łódz/gdynia valeri..........Aga..............28.... 3..........3-5. 0 3.....katowice Kathreen .... Kasia ............31.....9.........12.05........Wr miumiumiu....Kasia....................3.......... 23.04 .......ok.Wawy Łezka29.......Maja.............29.....6..........przerwa . ..dolnyśląsk ashia..........Asia...............25.....2.........przer wa......Wawa virtualia......Lucy..............29......0.............. . .......UK ania741.......Magda............25.....2..........30.03 ..... śląskie samanta27...Agnieszka........27.....4.. przerwa .... Irlandia melcia24......Kasia.............24.....2............4.05 ....podlasie anna6889......Ania.............39.....3...........16.04. .....dolnośląskie Hannaa.........Hania.......... 36.....9...........3.05......śląskie Martt...........Marta...........27.....9..........18. 04....dolnośląskie Sylka27H......Sylwia............27.....3..........07.05. .....wielkopolskie EMKA_007....Magda............29......2...........14.04.. ......W-wa BRZUSZKI Karo91........Karolina..........23.....1...........20.10 .08......FR Agusia79......Agnieszka.......29......2..........ciąża ..........łódzkie Elmirka85.....Ania..............23.......4.........ciąża ...........młp mataii.........Magda............30.....1...........ciąża ..........podlasie

Bravo Aga za pozytywne myślenie, ja sama sobie myslę, że jak minie rok staranek i nie przyniesie zamierzonego efektu to wtedy podejmę jakieś badania i leczenie, ale póki co to będziemy próbować, bo do roku mam jeszcze daleko.

Aga grunt to pozytywne nastawienie tak trzymac. Weekend tak szybko zlecial i jutro znowu trzeba rano wstac:( Ja chyba tez na razie daruje sobie badania po co sie stresowac. Pozdrowionka

hej dziewczyny humor mam o dziwo dobry, jeszcze w sobote rano ryczałam jak opętana a teraz jakoś mi to przeszło będzie dziecko to będzie, jak nie to trudno, będziemy życ sami, przynajmniej możemy się kochac bez ograniczeń;) wcześniej musieliśmy robić przerwę bo nie stosowaliśmy antykoncepcji tylko mierzyłam tempkę, a teraz jest super:P a tak poza tym to zaczęłam dietę i mam zamiar schudnąć kilka kg, szkoda że tak późno zaczęłam bo za 2 tygodnie mam wesele a do tego czasu nie schudnę na pewno, a w październiku następne.... a dziś mam urodzinki i kończę 25 lat:( ale jak ktoś pyta to mówię że 18;) no i ostro biorę się za pisanie pracy bo do końca maja ma byc gotowa!!! i moja będzie!!! teraz zmykam do czytelni bo do pracy idę na noc:/ miłego dnia

Aga ja też zaczełam delikatną dietkę, tez motywacją jej jest wesele, tylko że ja baluję w czerwcu, więc mam nadzieję, że te 3-5 kg zrzuce. Moim jedynym nakręcaniem na dziecko jest nasz topik a tak poza nim to nie mierze rzadnych temperatur, nie kupuję testów owulacyjnych, po prostu czysty przyjemny seks, bez antykoncepcji. U nas od wczoraj piękna słoneczna pogoda, mam nadzieję że zagości na dłużej bo uwielbiam takie dni :-D, miłego dzionka kobitki :-D

ja mierzyłam tempkę żeby nie mieć dzieci i na czas dni płodnych robiliśmy przerwę, uwierz mi że jest ciężko... a teraz jest fajnie:) ja za miesiąc mam też komunię więc moze już zrzucę z 2-3kg

Cześc Dziewczynki :0 Aga sto lat! sto lat! Niech zyje, żyje nam !!!!!!! Wszytskie NAJ.... żeby spełniły się wszystkie Twoje marzenia :)) Ja się trzymam, ale tylko jakoś.... bo tak naprawdę to "umieram" i "usycham" w 2 tygodznie 4 kg nie wiem kiedy... Na mnie tak działa stres, zapominam o jedzeniu :( Wczoraj miałam kolezanki na grillu, ale ze względu na pogodę a głównie wiatr biesiadowałysmy w domku, było miło... Wieczorem dostałam maila od mojego M, że był pod domem i widział tyle aut i że świetnie się bawię bez niego!!!! Ef faceci, sam podjął decyzję, a teraz ma pretensje :( Fajne słonko dzisiaj w Wawce, choc rano było brrrrr zimno okropnie, ale mam nadzieję, że się rozkręci. Ściskam Was mocno :)

Cześć dziewczynki. nie odzywałam sie cały weekend bo odpoczywałam, poza tym bardzo źle się czułam. Miałam straszne bóle głowy. Nie do wytrzymania. Chyba po lekach. Wiecie co odkąd zaczęłam je brać to nie mam żadnych objawów PSM. Ani mnie nie bolą piersi, ani aż tak strasznie nerwowa nie jestem. Do miesiączki mam 4 dni i normalnie zawsze wtedy byłam bardzo drażliwa i obolała, napuchnięta, plamiłam. Teraz nic. Tylko mi gorąco, tradycyjnie :) Ale to chyba dobrze prawda ? Aga - przykro mi, że @ przyszła. Miałam nadzieję, że Ci się udało Następnym razem na pewno się uda :) Sylka - powodzenia w diecie :) Ja tam nigdy nie miałam tak silnej motywacji by się odchudzać. Tzn raz miałam, ale to się nienajlepiej skończyło dla mojego organizmu. Z jednej skrajności w drugą :) Hehe ... ale Tobie życzę powodzenia :) Miu - Otóż, przeczytałam \"Emma pragnie dziecka\". Powiem Wam, że mi ta książka pomogła bardzo spojrzeć z innej perspektywy na to wszytsko co się wydarzyło w przeciągu tego okresu kiedy się staramy z A. o dziecko. A skoro mi pomogła, to mam nadzieję, że Wam też pomoże :)

Witanko :) Agaaaaaaaaaaaaaaa- WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO! Mart - chyba dobrze :) Powiedz mi kochana coś jeszcze o tych migdałkach, bo wtedy zapomnialam zapytac - jak to jest/ na pewno miałam wycicany 3 jak byłam dzieckiem i wiem tez, że od małego mam jeden migdał ogromny (zawsze przy jakis wizytach kontrolnych lekarze są w szoku jak mi do gardła zaglądają, ale mówią, że skoro to tak zawsze wygląda to ok). Bardzo rzadko choruje (teraz od 2 lat nie byłam chora), z pęcherzem mialam problem raz w życiu. Myślisz, żeby jednak cos zrobic z tym migdałkiem? Do jakiego lekarza miałabym iść? Myslisz, że to może mieć wpływ na ciażę? Miu - ....cos czuję kochana, że to jeszcze nie koniec historii...Trzymaj się cieplutko kathreen - co tam?:) pozdrawiam :)

jestem na 8 rozdziale Emmy :D

Madu - myślę, że jeśli na anginy ropne nie chorowałaś i ten migdał tak wygląda od zawsze, to to nie ma wpływu na ciążę. Wpływ na ciążę mają przelwkle chore migdały, po anginach ropnych/ Będzie teraz obrzydliwie co napszę, więc ostrzegam. Ropa zalega w nich już na stałę i przemieszcza się po organiżmie, na narządy kobiecie, stawy i serce. Jak w porę się migdałków nie usunie, to potem bardzo trudno organizm doprowadzić do rónowagi. Jeśli chodzi o 3 migdałek, to on nie ma wpływu na dorosłego cżłowieka. Mają go tylko małe dzieci, którym usuwa się go w niektóych przypadkach. Bo np chorują na gardło, śpią z otwrtą buzią itp. U dorosłego człowieka 3 migdał zanika. Więc w twoim przypadku nie ma to wpływu na ciążę, możesz być spokojna.

Hej , hej!!! Aga - wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Spełnienia wszystkich Twoich marzeń!!! Bysia dziękujemy za prolaktynkowe pocieszenie ;-) Powiedz Bysiu czy Tobie wyszedł normalny wynik dobry a po obciążeniu okazało się, że jest podwyższony czy oba były za wysokie? Miumiu juz go korci.. widzisz... ;-) Też mam wrażenie, że love story będzie nadal trwało, ale nie popuść mu tak odrazu żeby dać mu nauczkę.Wiesz o co chodzi ;-) Madu Faszeruję się dopalaczami od soboty. Narazie nie mam żadnych dolegliwości, ani skutków ubocznych po clo.Zostały mi jeszcze 2 dni.Od dzisiaj zaczęłam równiez brać ovestin. Przeczytałam na ulotce, że m.in. stosowany jest w bezpłodności spowodowanej \"wrogością szyjki\". Ciekawe czy to chodzi o tę wrogość śluzu, którą Ty będziesz badać? A kiedy idziesz na te badania? Aga- no optymistka się z Ciebie robi.. super! Mart to teraz 4 dni w napięciu. Monitorowałas cykl biorąc clo?

kathreen - nie monitorowałam. Dopiero 3 cykl z clo będzie mi mój gin monitorował, tak zdecydował a ja się nie opierałam :) A jeśli chodzi o napięcie, to raczej bez niego będę mieć te 4 dni :) Nic mnie nie boli, więc prawdopodobieństwo, że się udało jest nikłe :) Ale nie wpadam wpanikę :)

Mart róznie bywa. Dokąd @ się nie zjawi trzeba wierzyć, że się uda. Trzymama za Ciebie ksciukasy!