Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czerwony ołówek

Do końca 2008 muszę zajść w ciążę!!!

Polecane posty

Aga - bóle głowy przy takim cisnieniu to norma. Tez się z nimi borykam. Możesz wziąć APAP. Ibumrpomu lepiej nie. Jesli chodzi o ta masc to niezbyt sie orientuje. Mozesz sprobowac po przyjsciu trzymac nogi wysoko (np na stole), albo robic na zmiane prysznic goracą i zimną wodą. Podpytaj gina w pt. Na pewno jestes w ciązy, więc niebawem weźmiesz L4 i koniec harówy. Trzymajcie się teraz we dwójkę ciepło ;-) Dziewczynki, miłego weekendu (ja już dzis wyjezdzam). PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emka udanego wypoczynku:) na szczęście głowa troszkę przestała boleć ale głowa okropnie boli, całe przedpołudnie przeleżałam z nogami w górze i trochę jest lepiej, ale jednak czeka mnie znowu 8 godzin stania, najgorsze jest to że sobota też pracująca a w przyszłym tygodniu 1 zmiana i pracujemy w sobote i niedzielę:O normalnie idioci!! oni nie rozumieją że ja chwilami stać nie moge na tej lewej nodze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny pamiętacie mnie jeszcze? Jakiś czas temu zawitałam po poronieniu, mieliśmy starać się od sierpnia, ale po jakimś czasie nie chciałam już starać się o kolejne dziecko, zaczęłam prace, w sumie nie chciałam przechodzić po raz kolejny przez tak trudna i skomplikowana ciążę i przeżywać poronienia:/ Ale jakoś się tak złożyło ze jestem w ciąży, teraz to początek 3 miesiąca. Mam nadzieje ze jakoś nadrobię wszystkie zaległości i dowiem się co u was. Ściskam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiezniczka7
witam wszystkie staraczki! Muszę się przyznac ,ze od dłuższego czasu czytałam to forum ukrywająć się ;((( Cieszyłam się i w myslach gratulowałam tym ,którym się udało ! Jeszcze raz wielkie gratulacje!!!! Ja jestem mężatką (w sierpniu minie rok) bardzo chciałbym mieć juz dzidziusia ,mój mąż równiez jednak staramy się od stycznia tak nieoficjalnie bo żadne z nas nie chciało głosno powiedziec ,ze się staramy ,każde myslało sobie w swojej głowie ,chyba nie dopuszczaliśmy mysli ,ze moze się nie udac. # dni temu coś we mnie pekło po raz kolejny dostałam @ ,wszystko mi się zawaliło ,moją złość wyładowałam na bogu Ducha winnym mężu, pokłóciliśmy się i poleciało bardzon duzo nie miłych słów (żałuje teraz) ale czasu cofnac sie nie da ! wczoraj jak emocje opadły porozmawialiśmy jest ok ,obiecalismy sobie ,ze juz nigdy więcej takich sytuacji ! Ale musze to napisac ja juz nie mam siły ,boję sie ze nie będziemy mogli miec dzieci, cały czas mi to kołacze sie w głowie, w sierpniu idziemy na urlop ,wtedy mamy zamiar wybrac się do lekarza , ale jak o tym pomysle to mam wszystkiego dość , w domu atakują kiedy jakies dziecko będzie ,jedziemy do teściów to samo ,ja juz nie mam siły , podziwiam Was ,ze jestescie takimi optymistkami!!! Ja w pracy nie mogę się na niczym skupic , w domu wszytsko mnie denerwuje ,co mam robic???? Jestem tak zdesperowana ,ze odważyłam sie to tu wszystko napisać , moze ten mój cieżar bedzie lżejszy jak się tu wygadam niewiem naprawde co mam robic ,mam doła ,strasznego doła...;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej AsiaSzym gratuluję dzidziusia:) dbaj o siebie:) księżniczko ja wiem jakie to przykre gdy otoczenie sugeruje że powinniście już mieć dzieci, my jesteśmy ponad 2 lata po slubie i dopiero teraz się udało(chyba!) nie trać nadziei:) my też się baliśmy że nie możemy miec dzieci, praktycznie nigdy nie stosowaliśmy antykoncepcji, był stosunek przerywany potem tylko mierzenie temperatury, więc baliśmy się że to nie możliwe żeby tylko lat nie wpaść, podobno to takie zawodne metody... będzie dobrze, trochę mneij stresu i nie myśl co powiedzą inni każda z nas czasem się wyżywała na mężu, ale nie dlatego że my ich nie kochamy czy jesteśmy na nich złe, po prostu bezsilność daje się we znaki... trzeba wierzyć i mieć nadzieję:) a tak wogóle to wczoraj miałam koszmarny dzień w pracy, jak wiecie szyję i ostatnio jest afera za nieobcinane nitki, no i znaleźli też moje nieobcięte z 2 lipca!! no i dostałam oprócz punktów karnych za które obniżają premie, rozmowę z pracownikiem!! normalnie szlag mnie trafił!! naprawdę mamy narzucone dość szybkie tempo i nie jest się w stanie wyłapać wszystkiego!! zdenerwowałam się bo przeciezx się staram i co z tego???? aż się poryczałam w domu... kurcze nie moge się stresować a jest mi przykro że są takie akcje w ty durnym zakładzie.. normalnie miałam ochote wyjsć i nie wrócić dziś jadę do lekarza na 12, strasznie się boję że nie ma tego dzidziusia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bry wszystkim :) Asiaszym - no OGROMNE GRATULACJE!! :) :) :) 🌻 dzielna kobitka jesteś :) Wpadaj do nas częściej! Widzę, że jak Miu poszła na urlop to na topicu zastój lekki. Aga dziś piąteczek - czekamy na wieści z wizyty 🌻 ❤️ Kathreenka 🌻 - jak tam twoje jajka? Wczoraj na usg byłaś prawda? Jak tam nowy gin? Fajny? Kupiłam clo wczoraj....jeszcze pomyślę, czy łykać ale nabylam na wszelki wypadek... ksiezniczko :) Witaj u nas :) dobrze, że \"wyszłaś z szafy\" i wszystko z siebie zrzuciłaś tu - będzie ci lżej teraz trochę - zobaczysz. Nikt Cie tak nie zrozumie jak druga staraczka, a my wszystkie przechodzimy przez to samo. Uda Ci się zobaczysz - tak jak każdej z nas. Czasem po prostu potrzeba trochę więcej czasu i tyle. Poczęcie dziecka to jest jedna z tych spraw w życiu na które mamy ograniczony wpływ - nie wystarczy tylko pstryknąć palcami i powiedzieć \"chcę\". Co masz robić?? Sprobować trochę się wyluzować, pomysleć, że na pewno się uda we właściwym czasie i pewnie wtedy kiedy będziesz się tego najmniej spodziewać. Badania to nie jest zły pomysł - ale może urlop wykorzystajcie na oderwanie się od tego wszystkiego, a badania potem. Ale przede wszystkim uśmiechnij się, otrzep z tego przygnębienia, rodzicom powiedz, że jak zajdziesz to oni na pewno pierwsi sie o tym dowiedzą i uszy do góry. Pamiętaj, że nasze (kobiet) dobre samopoczucie i pozytywne myślenie odgrywają tu ogromną rolę - to jeden z najpotężniejszych leków pomagających zajść w ciążę :) Czujecie piąteczek? :) ehhh weekendzik tuż, tuż :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga jak ty nie pójdziesz zaraz na L4 to komisyjnie tu od nas dostaniesz klapsa!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madu ja znowu nie czuję weekendu bo jutro idę do pracy:( więc weekend będę mieć tylko w niedzielę:( wizytę mam o 12 więc napiszę dopiero jutro co i jak a na zwolnienie to nie moge iść bo po pierwsze nie mam pewności że jestem w ciąży(coraz bardziej się boję że okres mi się spóźnia przez jakies zaburzenia hormonalne) a po drugie, wypłacili nam kasę za wczasy pod gruszą za ten urlop co będzie no i muszę być wtedy na urlopie a nie na l4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie czemu tu taki zastój??? tylko miumiu jest na urlopie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiezniczka7
dzięki dziewczyny ,za te słowa,jesteście kochane!!! Juz mi lepiej , @ mi kończy , humor zaczyna dopisywać , wiec mam nadzieje ,ze będzie dobrze , wezmę sobie wasze rady do serca od dzisiaj chcę byc taka jak prze ślubem ,czyli zawsze usmiechnięta i oby mnie zawsze pełno było tak jak kiedyś , jak tylko wróce do domu po pracy to szybciutko posprzatam ,zeby jutro tego nie robic ,przygotuję kolację ,poczekam na męża i ten weekend spędzimy razem . a ja obiecuje tu nba forum ,ze juz nie bede taka zdołowana ,achh zyc mi sie juz zachciało ,ze nie jestem z tym problemem sama ;) dzieki wielkie! Będe tu z Wami ,i tez postaram sie Wam jakos pomóc ! aga25 życzę Ci aby to była ciąża ,trzymam mocno kciuki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak trzymaj:) zapewne zdarzą ci się jeszcze chwile zwątpienia ale nie zapominaj że masz meża, więc zamiast na niego krzyczeć to się po prostu przytul a od razu wszystko będzie lepsze:) ps. dzięki za kciuki, przydadzą się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam babeczki Madu kochana oczywiście, że czujemy piąteczek - jakoś tak milej na duszy od rana! Ania Szym - ogromne gratulacje! Księżniczka - witaj. Wszystkie przechodziłyśmy już rożne etapy związane z nadchodzącą @ i barkiem ciąży i doskonale Cię rozumiemy. Najgorsza jest ta bezsilność i niemoc. Ale tak jak Madu napisała - na każdą z nas przyjdzie odpowiedni moment. Aga - daj znać co u lekarza. Madu - byłam wczoraj u nowego gin. Pęcherzyki rosną, i jeden jak na 11 dc jest już całkiem spory. Jutro mam znowu przyjść i lekarz zadecyduje czy podajemy pregnyl. Więc jutro wszystko się okaże. Dostałam testy owulacyjne i mam dzisiaj i jutro robić. Czy lekarz ok.. - no wiesz wydaje mi się, że tak. Ma pojęcie o tym wszystkim - to widać. Lecz dopiero powiem, ze jest dobry jak się uda zaciążyć. ;-) Wiecie co.. dla pocieszenia Wam powiem, że jednak z moich koleżanek, która rok czasu leczyła się na bezpłodność urodziła w zeszłym roku w sierpniu synka. Mało tego wczoraj mi napisała, że tak ją lekarz wyleczył, że po raz kolejny jest w ciąży. Także los jej wynagrodził złe chwile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja tez tak chcę , moja siostta ,która ma trójkę dzieciaków mówi ,ze u Nas to tak nie ma nie ma dziecka a jak szwagier(czyli mój mąż) \'\'przywali\'\' to od razu trojaczki będą ,oby tak było hehehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane 🌼 Aga nie stresuj sie, na pewno jestes w ciazy 🌼 No i oczywiscie olej te punkty karne, pociesz sie ze to ostatni raz :) Daj znac jak tam u lekarza :) Miu troche pozno ale milego wypoczynku :) Ja ostatnio malo sie udzielam ale was podczytuje codziennie. Jutro moj slub cywilny wiec troche mam napiety harmonogram mimo ze szef dal mi 2 dni wolnego na przygotowania. Kurcze mam nadzieje ze nie bede jutro chichotac :/ Bo mi zawsze w stresie sie chichot wlacza :P Narazie sie nie stresuje i w ogole nie czuje ze jutro bede pani R. :) Buziaczki dla was i trzymajcie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :-) No to ja już jestem po pierwszej fazie odpoczynku urlopowego. Mój M tak mnie zaskoczył wyjazdem, że w szale szykowania się nie miałam już czasu na zajrzenie na Kafe i powiedzenie PAPA. Ale już jestem spowrotem więc się przywitam :-) Wyjazd mieliśmy po prostu cudny... byliśmy już w różnych miejscach, ale chyba właśnie znaleźliśmy swoje miejsce na ziemi... Na 100% będziemy chcieli powtórzyć takie wakacje, tylko tym razem na co najmniej 2 tygodnie. Jak któraś z Was będzie miała okazję wybrać się do Egiptu (my byliśmy w Safadze, hotel Menaville) to polecam bez zająknięcia. Świetne miejsce do wakacji we dwoje jak i z dziećmi. Do tego mnóstwo atrakcji zapewnianych przez hotel + fakultatywne wycieczki organizowane przez biuro podróży. Po prostu bajka. Odpoczęliśmy bardzo, nawet pomimo tego, że mój M załapał \"zemstę faraona\" i uciekł mu jeden dzień (ja ten dzień - w czasie jego drzemek - spędziłam za to aktywnie na aerobikach wodnych i plażowych). No i właśnie w związku z tą chorobą M zastanawiam się czy możemy liczyć na to, że nasze staranka się udały (od owu już nie mogliśmy działać bo M brał jakieś antybiotyki, a przed też średnio wyszło :( ). Przez zmianę klimatu chyba cykl mi się wydłużył/przesunął bo owu w tym cyklu miałam 24 dnia. No i w międzyczasie wypadła nam dobowa wycieczka do Kairu, więc najlepszy czas na stosunek niestety został trochę ominięty. Ostatni stosunek był 21dc - myślicie że żołnierze pozostali na placu boju przez 3 dni? Coś mi się zdaje, że czeka nas kolejny cykl... :( A dzisiaj wysłałam M na integrację firmową a sama leniuchuję - wróciliśmy wczoraj po południu więc dzisiaj czeka mnie konkretne sprzątańsko, a nie chce mi się jak nie wiem co... Na razie nadal leniuchuje, ale chyba zaraz trzeba będzie się za coś zabrać... Nadrobiłam trochę zaległości w Kafe, więc spóźnione ale jak najbardziej prawdziwe życzenia odpoczynku dla Miu - relaksuj się Kochana, żebyś jak wrócisz miała jeszcze więcej energii na stankowe boje 🌼 Muminek, Angela, Księżniczka - witajcie, super że do nas dołączyłyście 🌼 Muminek, wiesz że ja miałam swój ślub dokładnie tego samego dnia co Ty? :-) Właśnie patrze, że dzisiaj mija 10 mcy i 10 dni :-) Aga - czekamy z niecierpliwością aż wrócisz od lekarza. Dla nas i tak wszystko jest jasne, ale ważne jest żebyś Ty była spokojniejsza i nie wymyślała sobie jakichś innych czarnych scenariuszy. 2 krechy to 2 krechy - ciąża jak nic :-) Madu - nie miałam wcześniej okazji, więc teraz gratulacje z powodu badań Twoich i Twojego mężczyzny - super że wszystko gra :-) Kamila - ode mnie również wszystkiego najnajnajlepszego. Ściskam serdecznie. Kathreen - miałaś rację z tymi olejkami do opalania - używałam filtra 45 i 25 i wcale nie było za dużo. Wzięłam ze sobą też 10 ale tego nawet z torby nie wyjęłam. Jednak jak większość czasu spędza się w wodzie, to wysoki filtr jest wskazany, a opalenizna przy takim słońcu i tak gwarantowana. Przesyłam uściski i uśmiechy dla Was wszystkich dziewczęta 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga - zajrzałam do kilku netowych aptek w poszukiwaniu tego żelu który używasz i teraz już sama nie wiem czy żel jest bezpieczny czy nie. Tutaj nie piszą nic o ciąży w przeciwwskazaniach: http://www.aptekaslonik.pl/prod_info.php?c=&products_id=1720 ale za to tabletki są zabronione w 1 trymestrze ciąży: http://www.i-apteka.pl/p/pl/9716/vitaleg_x_30_tabl__+_30_tabl__gratis.html Zastanawiam się czy żel ma podobne właściwości? Chyba gdyby miał, to by napisali coś o tym. Ale najlepiej zapytaj lekarza czy może coś Ci polecić co będzie bezpieczne dla maleństwa a łagodziło skutki Twojego wystawania po tyle godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze raz ja - widzę że chyba wszystkie cieszycie się rozpoczętym weekendem, bo jakoś tu cicho... A ja racji tego, że moja mama miała problemy z bólami nóg jak była w ciąży to pomyślałam sobie że przy okazji żel Vitaleg może i mi się kiedyś przydać. Napisałam zapytanie do farmaceuty odnośnie tego leku i okazuje się, że można go używać: ================================================ > VITALEG 60 TABLETEK ŻEL GRATIS > Czy stosowanie żelu będąc w ciąży jest bezpieczne? Czy są jakieś przeciwwskazania? > Witam! Nie ma przeciwwskazań do stosowania u kobiet w ciąży. Pozdrawiam. Z poważaniem, mgr.farm. Paulina Ochenduszka ================================================

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kathreen, szemka wielkie dzieki 🌼 Szemka wlasnie slyszalam o tym egipcie same dobre rzeczy, w tym roku nie pojedziemy poniewaz boje sie samolotu w ciazy, wole dmuchac na zimne. Takze w tym roku pozostaje nam Bałtyk, ale mysle ze i tak bedzie fajnie. A do Egiptu moze za 2 latka sie wybierzemy? Tym bardziej ze kolejna osoba go wychwala. Znajoma znajomej dobrze zarabia wiec moze bawic sie co rok w innym cieplym panstwie, a juz 3 raz z rzedu wybiera Egipt i nadal jest zachwycona :) Aga czekam niecierpliwie na wiesci :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila - ta nasza wycieczka do Egiptu to było jedno wielkie szaleństwo, ale warto było, a okazuje się że jak się dobrze poszuka promocji to nawet nie jest tak źle z finansami. Na pewno nad polskim morzem byśmy mniej wydali, ale wydaje mi się, że teraz takie zagraniczne wycieczki robią się coraz bardziej popularne i chyba dlatego ceny przestają być z kosmosu. A jak piszesz że może akurat za 2 latka, to zawsze można sobie troszkę odłożyć. My właśnie pojechaliśmy ze względu na to, że mamy nadzieję na następne wakacje mieć maleństwo na głowie, więc raczej dalekie podróże będą odpadały. Coś czego my nie zrobiliśmy a bardzo bym polecała zrobić przed wyjazdem to szczepienia od chorób tropikalnych. Byliśmy 2 razy za granicą w ciepłych krajach i za każdym razem chwytały nas dolegliwości żołądkowe. Tym razem nie obyło się bez lekarza dla mojego M i on nam powiedział, że takie szczepionki są bardzo dobre, nawet jak dopadnie jakaś zaraza to przechodzi się to o wiele łagodniej. Ponoć taką szczepionkę się robi 2 razy w odstępie 2 tygodni i małe dzieci też mogą taką dostać. Widziałam jak mój M się męczył, więc nie życzę nikomu a już dzieciaczkowi w szczególności. A co do odpoczynku nad Bałtykiem to jasna sprawa że też będzie fajnie - najważniejsze żeby razem, reszta nie ma już większego znaczenia :-) A z samolotem też bym się chyba bała ryzykować w ciąży, chociaż widziałam panie z wielkim brzuchem które latały. Nawet ostatnio mój szef (on jest z USA) razem z żoną polecieli do Chicago rodzić. Nie wiem jak ta kobieta nie bała się kilkunastogodzinnego lotu w 9 miesiącu ciąży - ja bym nie wsiadła do samolotu. Tak jak mówisz, lepiej sobie spokojnie poczekać, a co ma wisieć nie utonie, na wszystko będzie czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do lotu samolotem ja osobiście nie mogę. Mam ciąże zagrożona. Za 3 dni wybieram się za to autem Irlandii do Polski dostałam pozwolenie lekarza i bardzo się ciesze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane....serdeczne pozdrowıonıa z goracej Bursy w Turcjı... Wıtam Nowe*Stare Kolezankı :):):) Dojechalısmy w pıataek w nocy...wszytsko OKI, czuje sıe u tescıowej jak w puchu, super tu jest :D Caluje was mocno...nıe mam czasu czytac, ale nadrobıe jak wroce... DUZA BUZKA dla wszystkıch :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :) No i juz po slubie, bylo super :) Ale jeszcze jakos do mnie nie dochodzi ze jestem mezatką :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miumiu witaj. Dzięki, że dałaś znać, że wszystko ok. Baw się dobrze kochana ❤️. Ach Miu jak masz fajniutko.. Pewnie słoneczko świeci pełną parą a tu.. szaro, buro. Przynajmniej we Wrocławiu. Szemka super, że wyjazd się udał! Ja tez bardzo lubię Egipt - ma swój urok, piękne rafy, gwarancja pogody. Jedyny minus to te zatrucia, które niestety dosyć często się przytrafiają. Madu co u Ciebie? Aga jak było u lekarza? No i jeszcze raz gratulacje dla Pani Młodej czyli Kamili. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany dziewczyny ale jestem dziś zakręcona :O chyba urlop czuję bo już na niczym się nie mogę skupic a roboty multum. kamila - 🌻 gratki gratki kochana :) 🌻 Miu - baw się dobrze, wypoczywaj i wracaj do nas szbko (no oże nie jakoś bardzo szybko - urlop to urlop ;) ) aga no weź ty no - nie rób takich numerów, piątek dawno minął a tu cisza...Pisz szybko jak było na wizycie 🌻 kathreen - stara bida jak to mówią, spać mi się chce, myślami juz jestem na urlopie a tu schody ciągle i od roboty sie nie moge ogonić... Co tam u Ciebie? dziś na usg śmigasz prawda? szemka - eehhh zazdroszczę :) fajnie że wypoczęłaś i jesteś już z nami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Madunia 🌼. A może to \"inne\" zmęczenie, co? Ja tez jestem dzisiaj trochę zakręcona i klapnięta. W sobotę byłam u lekarza, powiedział, że ma 3 duże pęcherzyki i kazał wziąć pregnyl. Nie wiem dlaczego ubzdurałam sobie,ze mam go wziąć w niedzielę. Naprawdę tak pilnuję tych spraw a tu taka gafa. No ale cóż zorientowałam się wczoraj jak szykowałam się na zastrzyk i zauważyłam,ze data jest na 19.07. Zadzwoniłam do gin. powiedział,ze nie szkodzi żeby wziąć go w takim razie w niedzielę. Ja już oczywiście sobie wmawiam od wczoraj niepotrzebnie, że to pewnie za późno, ze pęcherzyki przerosły itd. No, ale zobaczymy jutro co powie bo mam przyjść jutro .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Kamilka82 Gratulacje i udanego małżenstwa oraz zeby fasolka była zdrowa. aga25_ jak tam było na wizycie, odezwij sie wszystkie czekamy. AsiaSzym Witaj i Gratulacje ja tez jestem na poczatku 3 miesiaca jak sie czujesz bo ja bardzo dobrze. ksiezniczka7 wiem ze czekanie jest straszne mi sie udało w 6 cyklu kiedy przestałam myslec o ciazy i dałam sobie spokoj ze staraniami. Stres nie pomaga wrecz przeciwnie, wiem ze łatwo sie mowi ale trzeba zajac sie czyms innym i to pomaga. Powodzenia w starankach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila82 - Gratulacje i duuuuużo szczęścia w nowym etapie Twojego życia. :)Po ślubie jest o niebo lepiej :) choć mój mąż odkrył po ślubie że istnieje takie słowo jak \"nie\" ;) Miumiumiu- udanego wypoczynku i dużo słońca bo u nas same chmurki na niebie. Aga - odezwij się. Mam nadzieję że ta przerwa na topiku to tylko problemy z netem. Brakuje Ciebie na tym Topiku jak widzę nie tylko mi. Ja wczoraj nie spałam pół nocy, dziecko kopało jak szalone jak jeszcze nigdy. Zasnęłam dopiero nad ranem. Obudziłam się z bólem brzucha ledwo żyjąca. Wystraszona tak że zamiast do pracy pognałam do lekarza. Z dzidzią jest na szczęście ok, ale dostałam zwolnienie, bo to prawdopodobnie reakcja na dużo stresów i teraz mam odpoczywać 2 tygodnie. Prawie jak urlop;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kathareenka - ano widzisz tak to jest czasem, tez pilnuje tych spraw a zdaża mi się np luteiny zapomnieć, tylko z luteina mniejszy problem. Na pewno wszystko będzie ok - napisz co Ci ginek dziś wypatrzy. Trzymam kciuki 🌻 matali - slodkie uroki macierzyństwa sie zaczynają co ? ;) Martwie się dziewczyny o age... :( Mam nadzieje ze u niej wszystko ok, ale niedobrze że się nie odzywa... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×