Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ania-84

dziewczynki- rocznik 1984

Polecane posty

Oj biedna Agnes :( Agatko, nie martw sie, sa takie dni gdzie nic sie nie chce ale napewno nadgonisz innym dniem! Ja siedze w pracy i tu wielkaaaa nuda, z reszta tak jak caly tydzien... Jutro ide do lekarza, juz sie nie moge doczekac, chcialabym zeby upewnil mnie ze wszystko w porzadku z dzidzia, no ale nie wiem czy na tym etapie bedzie mogl duzo powiedziec ;) Ale mysle ze i tak bujde na drugie badanie krwi w nastepnym tygodniu (by chociaz sprawdzic czy beta hcg dobrze rosnie) Nas tez czeka za niedlugo ogladanie mebli bo sie wprowadzamy do mieszkanka ktory jest w trakcie kupna. Bedziemy szukac ladnego lozka i jakis stol ktory z malenkiego mogl by sie rozlozyc na wieeeeeeeelgasnego (mam spora rodzinke! Jak tylko rodzice i rodzenstwo sie zjada to bedzie nas juz dziesiecioro...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki, witam serdecznie rowniez te ktore do nas dolaczyly:) nie zagladam tutaj ostatnio zbyt czesto poniewaz mam troche problemikow, mam nadzieje ze niedlugo sie rozwiaza, jestem juz po sesji, pozdrawiam wszystkie bardzo serdecznie, jak bede miec wiecej czasu to wam wszystko opowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam info z lutówek: \"AGNES URODZLA 9.02.2008 godzina kolo 4.15-->Zuzia wazy 3370 nie wiem ile mierzy.Agnes wyjdzie ze szpitala kol 18.\" GRATULUJĘ NOWEJ MAMUSI :) i ja już znikam bo przy sobocie pisać czasu nie mam. papapapa ale piekna pogoda!!! w końcu słońce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo dzien dobry gdzie sie podziały wszystkie panie??? Nawet nie ma z kim poklikac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie :) niestety jak zawsze w weekend nie mogę się dostać do kompika. moje kochanie oblega go od rana. teraz poszedł się myć ale za chwilkę wróci i znów tu zasiądzie. ale jeszcze tydzień! w sobotę ma egzamin to już przestanie tak męczyć i ja będę mogła też coś tu zrobić. no nic uciekam, odezwę się jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewuszki dzieki za gratulacje Zuzia urodzila sie dokladnie o 4.03 3370/52 jest cudowna porod okropny byl opisze go tak w skrocie jutro tatus dzielnie sie spisal, naprawde fajnie miec kogos przy sobie w ogole jest fajowo bo sie garnie do niej przewija i rozmawia i przebiera i pomagal przystawiac do cycuszka zdjecia http://images26.fotosik.pl/156/b21fe5d4d806a e97med.jpg http://images33.fotosik.pl/138/6d59c8b3f427d f49med.jpg http://images28.fotosik.pl/156/adcc9eaa0f7b8 832med.jpg http://images29.fotosik.pl/156/9d4a6923a5b89 332med.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnes- jak pieknie czytac tak pozytywne posty!! Jeszcze raz gratuluje!! fotki niestety sie nie otwieraja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes - GRATULACJE!! Zuzia jest piekna :) Sniadanko - zeby otworzyc fotki trzeba usunac "pauze" ktora nie wiadomo dlaczego sie zjawia w linku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po weekendowej przerwie 🌼 agnes - jeszcze raz gratuluję!!! Zuzia śliczna, taka maleńka kruszynka! dobrze że tatuś tak od razu pięknie maleństwem się zajmuje :) biedulko namęczyłaś się nieźle, przede wszystkim bardzo długo to wszystko trwało! Elenasss - a ty biedaczku jak się czujesz? do porodu to ci już maleńko zostało i pewnie męczy już tan brzucholek i oczekiwanie. nie wiem jak to jest ale mogę sobie tylko wyobrażać, że nie jest już tak różowo. na jakim topiku ty się udzielasz? żebyśmy wiedziały gdzie szukać informacji o tobie, jak już będzie po wszystkim. bo wiesz ja lubię wszystko szybko wiedzieć :D tak jak mówiłam w sobotę pojechaliśmy oglądać meble do sypialni. byliśmy w 5 sklepach meblowych. normalnie masakra!!! niby jak jechaliśmy to już coś mieliśmy upatrzone, ale tak nam się odwidział ten komplet i zaczęliśmy szukać czegoś innego. chyba już wybraliśmy, ale nie wiem :( jakby się komuś chciało obejrzeć to podam linki do tych dwóch nad którymi się jeszcze ewentualnie zastanawiamy: http://www.bodzio.pl/1,2-18-1,3458meble.html - cała sypialnie, nie wiemy czy szafa będzie z tą nadstawką czy nie :) i tu są po kolei elementy: http://www.bodzio.pl/1,2-18-2,537meble.html http://www.bodzio.pl/1,2-18-2,540meble.html http://www.bodzio.pl/1,2-18-2,3459meble.html http://www.bodzio.pl/1,2-18-2,543meble.html i druga: http://www.abra-meble.pl/produkt.php?id=356&kategoria=13 ta pierwsza bardziej się mi podoba, ale nie wiem. ten kolor, jak jednaj tak i drugiej na żywo jest dużo ładniejszy :D odezwę się jeszcze później. miłego dnia dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i czemu linki porozbijało???? :( spróbuję jeszcze raz. http://www.bodzio.pl/1,2-18-1,3458meble.html - cała sypialnie, nie wiemy czy szafa będzie z tą nadstawką czy nie i tu są po kolei elementy: http://www.bodzio.pl/1,2-18-2,537meble.html http://www.bodzio.pl/1,2-18-2,540meble.html http://www.bodzio.pl/1,2-18-2,3459meble.html http://www.bodzio.pl/1,2-18-2,543meble.html jak się nie uda to proszę pokopiować i zlikwidować spację. choćby tego ogólnego zdjęcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karo- dzieki :D agnes- Zuzia sliczna- a tatus jaki dumny :D agatka- sypialnia ladna ale jak dla mnie za klasyczna, wolalabym taka bardziej nowoczesna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do tego że klasyczna - to właśnie o to nam chodzi :) jakoś nie lubię tych najnowszych trendów :P drażnią mnie i szukamy czegoś klasycznego, a jednocześnie nie drogiego. niestety na drewno, na razie nas nie stać. a nie powiem bo widzieliśmy jedną śliiiiiczną, ale 10 tysięcy za łóżko, szfę i dwie szafki nocne to "troszkę" za dużo jak dla nas (łóżko bez materaca oczywiście)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no hej! a ja mam już rozkład zajęć na ten semestr! tak jak nam mówili, dwa dni w tygodniu. w poniedziałek jeden wykład we wtorek 2 wykłady i seminarium. szkoda tylko że w tak późno kończę, tzn nie tyle późno co wykład poniedziałkowy i ostatni wtorkowy koliduje mi z pracą. coś będę musiała wymyśleć. wiem że z tego poniedziałkowego trudno mi będzie się wymigać, ale chyba będzie trzeba, bo w pracy muszę być :( no nic zobaczymy. ale się zdziwiłam że już jest, w końcu dopiero za tydzień zaczynają się zajęcia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewuszki dzieki za gratulacje zdjecia bede wklejac. jestem tak podekscytowana, ze jak tu pisze to mi sie lezka kreci w oku.... moja Zuzia to spioch niesamowity, budzi sie na jedzenie po 6 godz. dopiero a jak ja ja rozbudzam po trzech co by jadla przeciez to kreci noskiem i spi dalej ale to nic, byla dzis polozna mowi zeby probowac az wreszcie sie uda :) dali jej w szpitalu szczepionke na tezca chyba. i witamine K, i sluch badali i oczka i ogolnie. i dzis byla polozna i powiedziala ze jest zolta ale to normalne i ze mam ja dzis przy oknie polozyc zeby sie naswietlala i ze jutro przyjdzie polozna i zobaczy czy zeszlo. hehe. tu chodzi o zoltaczke po prostu i wiem ze w Pl to dzieciaczki leza pod lampa kilka dni no ale coz zobaczymy co tu wymysla. porod wg poloznej trwal od 17 do 4 czyli 11 godz a wg mnie 24 h, kiedy to juz rano sie zaczelo i mialam skurcze co 5 min, fakt ze pozniej sie one rozlegulowaly ale bol byl wiec musze sie podbudowac ze tyle wytrzymalam :P dalam rade peklam w dol i mam przedluzona piczke ale nie jest zle nawet w lusterku juz zerkalam. dupcia boli troche jeszcze i jak siusiam piecze, narazie sie nie wyproznialam wiec nie wiem jak to przezyje :O:P od wdychania gazu az zwymiotowalam sobie ale to raz tylko. cycuszki to mam tak nabrzmiale i leci ze mnie ze musze te wkladki uzywac i poza tym sobie sciagac pokarm bo sie zaleje albo mi pekna cycki :P pozniej nadrobie w czytaniu Was co sie tam dzieje buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej agnes 🌼 jejku co 6 godzin??? a to nie za rzadko? wiesz żeby jej cukier za mocno nie spadł. spróbuj wybudzać co 3. jak nie to może przez sen się nauczy jeść :) a swoją drogą to dobrze że jest spokojna, masz chociaż czas żeby odpocząć po tej dłuuuugiej batalii :) po części wiem co to znaczy bo byłam przy porodzie mojej cioci, też się biedna męczyła od 6 rana jednego dnia do prawie 9 dnia następnego (tyle czasu na porodówce spędziła) i wiem jak po tym wszystkim wyglądała. ale już masz to za sobą! teraz masz maleńką przy sobie i możesz sobie tak na nią patrzeć i przytulać :) ech wiem że to nie tylko patrzenie i przytulanie, ale ... mam nadzieję że ta żółtaczka jej się nie powiększy, żebyście przez przypadek nie musiały wracać do szpitala na naświetlanie. mam nadzieję że jednak was to ominie :) czekam na nowe zdjęcia. papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala agatka wlasnie wiem ze to za rzadko ale ona nie chce ciagnac, meczymy sie obie, ale nie daje za wygrana i zawsze cos tam pociagnie. juz karmilam ja dzis 2,5 h temu i ciagnela pol h i za pol h znow ja obudze i bede jej wpychac, bo sie boje ale nie ma co, bedzie dobrze. to sa poczatki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! widzę że nikt nie ma czasu tu zaglądać, a szkoda, bo nie mam co czytać od rana :( elenasss jak się czujesz brzuchatku biedny??? a może już rodzić pojechałaś??? agnes pewnie że to początki :) dzidzia musi się nauczyć rozkładu dnia, tego że jest pora karmienia, spania, kąpieli. po malutku wszystko się poukłada :) ja dziś mam pojeździć po sklepach i popatrzeć jakie są ceny kartonów do przeprowadzki, a jak za wyskokie, to połazić po okolicznych sklepikach i popytać czy nie mają jakiś zbędnych kartonów. nie wiem czy wam mówiłam ale wraz z końcem lutego przeprowadzamy się do rodziców R. na razie mieszkamy w wynajętym mieszkaniu w Łodzi, ale stwierdziliśmy że teraz jak ja mam coraz mniej zajęć na uczelni, a on w końcu zda ten swój wielki egzamin z niemieckiego (to przez to cholerstwo w weekendy siedzi na kompie całe dnie) możemy wyprowadzić się z Łodzi. jego rodzice mają dom na wsi, jakieś 30m km za miastem i stamtąd będziemy podróżowali. troszkę się boję, bo po pierwsze mieszkanie z jego rodzicami nie będzie należało do najprzyjemniejszych, zwłaszcza, że zajmiemy jeden pokój a kuchnia i łazienka będzie wspólna. po drugie bo nie mam jeszcez tego prawka, a tam żaden autobus to Łodzi nie jedzie, do najbliższego przystanku mam 7 km :( ale pocieszam się tym że misio będzie mnie woził co dziennie jak będzie do pracy jechał. potem od niego z pracy wsiądę w autobus i dojadę do centrum. straszne to będzie!!! a no i nie wiem jak z netem będzie :( mam nadzieję że uda się coś wykombinować. czy ma któraś doświadczenie z tym mobilnym plusa, albo orange??? bo my już kompletnie nie wiemy co robić :( jest jeszcze jeden problem bo tam słaby sygnał jest, wydaje mi się że pasmo edge tylko (ale pewna nie jestem, w każdym razie przedostatnie, czyli prawie najgorsze). no nic zobaczymy co się da zrobić. bo bez neta ja zwariuję :( dobra kończę bo jak zawsze się rozpisałam :D jejku jak pięknie słańce od rana świeci :D ps. przepraszam za błędy, jeśli takowe są, ale szybko piszę i nie zawsze wszystko wyłapię.......no dobra wiem, tylko winny się tłumaczy ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc mala_agatak i pozostale dziewzyny. agnes, gratuluje coreczki:) Ja dawno sie tu nie pojawialam bo mialam sporo problemow, na szczescie sprawy sie juz troszke normuja, i mam nadzieje ze w ciagu tych 2 miesiecy sie wszystko ulozy. Mam tez podejrzenie ze moge byc w ciazy, kilka dni po sylwestrze zatrulam sie czyms, tabletke anty biore zawsze kolo 22, tamtego wieczoru tez ta wzielam, ale po 23 wymiotowalam, i mysle ze mogla sie ona nie wchlonac do konca, a za 3 lub 4 dni kochalismy sie z W, i nie zabezpieczy;ismy sie dodatkowo, a teraz jakos dziwnie sie czuje. Za kolka dni powinien byc okres, jak sie nie pojawi to zrpbie test, jestem ciekawa czy cos jest w moim brzuszku:) pozdrawiam wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! wróciłam z moich łowów. nachodziłam się nieźle, i głodna jak smok przyszłam!!! za dużo nie załatwiłam, ale już wiem że kartony są w castoramie i kosztują koło 6 zł za sztukę więc nie jest tragicznie. może nie zbankrutujemy przez tą przeprowadzkę. jeszcze muszę się zorientować gdzie można przyczepkę wynająć i za ile. no nic uciekam bo R mi marudzi, że teraz on wchodzi na kompa. aniu - oj to może obydwie nosimy maleństwo w brzuszku??? :) fajnie by było :D cieszę się że u ciebie już troszkę lepiej :) papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, mala_agatka, no rzeczywiscie na kartonach nie zbankrutujesz, tak sobie pomyslalam ze moze na gg sobie pogadamy? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki ania- co ja tu czytam ???? no, no no :D :D to kiedy ty @ powinnas dostac??? bo jak po sylwestrze, hmm- nie moge sie doliczyc, hihi mala agatka- co do neta nie pomoge- w De mieszkam a w sprawach komputerowych to ja strasznie ciemna jestem a na wsie, fajnie, cisza, spokoj- tylko wlasnie te dojazdy ale wazne ze R. ma prawko a Ty na egzamin sie wybierasz, poradzicie sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana :) ja już po śniadanku i tak weszłam na chwilkę, bo mam wenę więc może napiszę coś w mojej pracy:) może nawet więcej niż \"coś\" :) no oby to nie był tylko słomiany zapał :P jejku jak dziś ciemno!!! ani troszkę słońca nie ma i tak smutno jakoś. wczoraj przez słońce aż się chciało wyjść z domu, a dziś...najlepiej przespać cały dzień. powinnam jutro dostać @ ale zobaczymy. po tym odstawieniu już nic nie jest pewne. tak jak pisałam z ewentualnym testem poczekam do dnia po egzaminie na prawko. no chyba że do tego czasu dostanę okres :) ja już chcę zdać to p*** prawko!!! jakoś tak mi ciąży ten niezaliczony egzamin! nie lubię tak! a poza tym jak już zdam to w nagrodę sobie nowe spodnie i balsam do ciała kupię :D może już ciążowe spodnie :P na mój obecny brzusio by się przydały. po odstawieniu tych tablet tyję okropnie! jem mało, ruszam się a tyję. nie wiem co jest grane. poczekam jeszcze z miesiąc i pójdę badania hormonów zrobić. bo może czegoś jest za dużo, lub za mało i to przez to. aniu aż wstyd się przyznać ale nie mam gg :( jakoś nigdy nie mogę zainstalować. najpierw Miso był przeciwny - \"no bo po co? tylko czas zabiera\", a potem jak go przekonałam to nie ma czasu. a ja sama wolę tu nic nie robić, bo ten komputer to jego dziecko jest ;) normalnie ważniejszy od samochodu się stał (a nie sądziłam że to możliwe) więc pozostaje mi czekać aż \"Pan i Władca\" zdecyduje się na instalację. co prawda wiem, że on powie \"weź zainstaluj\", ale on musi być przy tym, żeby wszystko widzieć. no cóż takiego z lekka powalonego faceta mam :P sniadanko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatko- zycze powodzenia w pisaniu- jak juz zaczniesz to skonczyc nie bedziesz mogla, hehe najgorzej jest zaczac :D my wczoraj mielismy wstretna pogode- caly dzien brzydka mgla, wrrrr az jakiesj depresji chyba dostalam, bo wszystko mnie draznilo dzij juz lepiej i pogoda ztez ladna :D a egzamin masz 19-stego tak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie :( mam wykupione, a raczej zarezerwowane, bo na razie kasy 0 w portwelu, 4 godziny przed samym egzaminem. 2 godziny we wtorek i 2 w środę z podjazdem pod ośrodek :) także z jednego auta przesiąde się na drugie i już. więcej godzin już nie jestm w stanie kupić, przed 1 terminem miałam 10 dodatkowych, ale teraz wydaje mi się że już pewnie się czuję w autku i nie potrzbuję aż tyle. zwłaszcza że 40 zł za godzinę to troszkę kasy jest :) do tego egzamin 112 i robi się niezła kwota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka pewnie, że dasz radę, moj W jest tez teraz w pracy, od wczoraj pracuje, a ja dzis robilam objazd po szkolach we wsiach niedaleko mojego miasteczka, moze tam beda potrzebowac chemiczki:) a teraz musze sie zabrac za obiadzik, chcialam sie zabrac za swoja magisterke, poszlam do mojej pani promotor zeby uzgodnic co mam miec w czesci teoretycznej, a ona ki na to, e mam teraz wplne po sesji i mam odpczywac a za pisanie sie zabrac po wolnym, mowila ze jak bede miec wyniki swoich badan to napisanie pracy to kwestia 1 miesiaca:) wiec odpoczywam, pozdrawiam wszystkie kobietki, buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×