Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ania-84

dziewczynki- rocznik 1984

Polecane posty

spokojnie, nie denerwuj sie, pomysl o czyms milym, wszystko sieulozy, a jest mozliwosc ze jestes w ciazy?:) bo ja w tym miesiacu nie bralam tabletek antykoncepcyjnych, zapomnialam isc do poloznej po recepte. i wlasnie wczoraj mialam dni plodne, troche mi bylo szkoda ze moglabym sprobowac a nie moglam bo studia i pracy jeszcze nie mam;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie odstawiłam :D od stycznia nie biorę. lekarka powiedział, że mamy poczekać pół roku i możemy zacząć starania, ale jakoś tak wyszło. wiem że to nieodpowiedzialne, że tak nie można i inne takie, ale my już jesteśmy gotowi na dziecko! już byliśmy gotowi prawie rok temu i w styczniu 2007 odtawiłam pierwszy raz, ale po pół roku wróciłam (musialam, zalecenie lekarza) i teraz odstawiłam już na zawsze (mam taką nadzieję). bardzo chcemy dziecka i jakoś tak niespecjalnie przejmujemy się zabezpieczeniem :P więc sznse są i to spore, wszytsko zależy od tego czy była owulacja. jak będzie tak będzie, zobaczymy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam studiami i pracą się nie przejmuję. jak zajdę teraz to do pracy pójdę za rok, czy tam dwa. młoda jeszcze jestem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to fajnie, my tez chcemy ale niestety trzeba poczekac, a jakie bralas tabletki? bo ja novynette i lekarka powiedziala ze juz w nastepnym cyklu po odstawieniu moge bez problemu zajsc, bez zadnej szkody dla dziecka, bo te moje juz po 36 godz od skonczenia brania sie eliminuja z organizmu, a prace chce zaczac tez z tego powodu, ze jak zajdziesz w ciaze pracujac, to przez cala ciaze i pozniej na macierzynskim placa Ci 100% pensji, wiec miec a nie miec pieniazkow bedac w ciazy to juz cos. Ja mieszkam jeszcze z rodzicami, moj W w zeszlym tygodniu wyszedl z wojska, wiec tez dopiero szuka pracy, i musimy najpierw kwestie finansowe zalatwic zeby moc razem zamieszkac. dlatego juz teraz szukam pracy i chce sie szybko obronic, pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i jeszcze chcemy najpierw slub a potem dziecko, ale czasem sobie mysle ze jak znajde juz ta prace zamieszkamy razem to chcialabym dzidziusia, slub moze poczekac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak to u ciebie troszkę inaczej. my już 2 lata razem mieszkamy, razem od 5 lat i 9 miesięcy, obecnie budujemy swój własny domek :D on ma pracę już od 4 lat. jest ode mnie sporo starszy - w tym roku 31 mu stuknie :D więc myślę, że to świetny czas na dzidziusia. jak się nie uda teraz to płakać nie będziemy,bo też najlepiejby było jakbym zaszła w ciążę już po znalezieniu stałej pracy, ale co będzie to będzie. my ślubu nie planujemy. co do tablet to ja różne brałam, przez 5 lat. zaczęłam od microgynonu, potem w kolejności: minulet, stediril, regulon, minulet, harmonet, znów stediril, i ostatnio yaminelle. ale mam już dość i mój organizm też. ostatnio to na każde tablety reagował wręcz alergicznie :P np brałam kiedyś stediril i było super, teraz wytrzymałam miesiąc - kłucie w klatce, spuchłam jak bania (5 kg na plus przez miesiąc!!!), depresja i inne takie. mam dość odstawiłam i niech się dzieje co che :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no na mnie na szczescie dobrze dzialaja te tabletki, a z moim W jestem od 6 lat, teraz w sylwestra mielismy roczniczke:) i zaplanowalismy ze do konca tego roku, najprawdopodobniej w listopadzie lub w grudniu zaczniemy sie starac, ja juz od roku bardzo chcialabym miec dzidziusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to też piękny staż :D na 6 latek w maju stuknie! widzę że większość osób w naszym wieku, będących w stałych, szczęśliwych związkach zaczyna myśleć już o maleństwach :) myślę że to dobry wiek, zwłaszcza jek się chce więcej niż jedno dziecko mieć (ja chcę 3 lub 4 jak da radę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chcialabym 3 dzieci, a slyszalam ze jak sie zachodzi po tabletkach anty to jest duze prawdopodobienstwo ciazy blizniaczej lub jeszcze wiekszej, trojaczki lub tez czworaczki sie zdarzaja, wiec jak Ci sie uda to moze ja jednym razem bedziesz miec 4:) wiesz co, te 6 lat nie wiem kiedy minelo, najgorszy byl ostatni rok, ciagla niepewnosc czy go wezma do wojska czy nie, i w koncu wzieli w maju, te 9 miesiecy strasznie wspominam, ciagle tesknilam, przez pierwszy miesiac prawie zero kontaktu, pozniej sie zmienilo jak wiedzial ze moze wziac komorke, tzn oficjalnie nie mogl miec, ale wszyscy mieli i trzeba bylo poprostu uwazac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak juz wczesniej wspominalam mam w srode ostatni egzamin, chcielismy zeby facet sobie dalowal bo to nas zostatni itd, nie dal sie przekonac, ale zlitowal sie troszke i dal nam 17 pytan, z ktorych wybierze na egzaminie 3 , dobre chociaz to: czekam teraz az mi kolezanka na maila je przesle, i zabieram sie do nauki, zeby pozniej z W sie zobaczyc chociaz na troszke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj mam jednak nadzieję że na jednym brzdącu na początek się zakończy :P niby podwójna (a nawet poczwórna) radość ale jednocześnie hmmm nie wiem czy dalabym radę z taką gromadką maluszków. przy jednym jest ciężko, a przy podwójnym, potrójnym, poczwórnym szczęściu...lepiej nie myśleć :) ale dobrze że już wyszedł i możecie znów być razem widywać się kiedy chcecie. wiem coś o tym bo na początku nasz związek był związkiem na odległość. dzieliło nas 250 km, widywaliśmy się co miesiąc, ale było warto przeczekać :) my jak tak sobie siedzimy i wspominamy to też twierdzimy że jakby to wczoraj było. ja pamiętam każdą datę naszych spotkań, wiem dokładnie co robiliśmy, co mówiliśmy, jak się zachowywaliśmy przez pierwsze parę miesięcy :) eh już mi złość całkiem przeszła, tylko szkoda że dziś nie jeżdżę, jest piękna pogoda i chciałam parkowanka przećwiczyć a jutro po 4 godzinach to chyba umrę ze zmęczenia :) może się na basen przejadę. jakaś taka ochota na pływanko mnie wzięła, ale to za jakieś 2 godzinki, bo teraz na moim basenie pełno wycieczek i dzieci się kręci, a ja chcę pływać a nie stać w wodzie :) jejku jak fajnie tajk sobie pogadać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no szkoda, ze się nie udało z tym egazminem. ale dobre i to! to miłej nauki życzę!!! jeszcze tylko troszkę i będziesz odpoczywać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez bardzo sie ciesze ze mozemy sobie pogadac, wczesniej jak inne dziewczyny '84 pisaly o dzieciach, ciazach itd nie mielam nic do powiedzenia na ten temat, jak juz bedziemy w ciazy to bedziemy mogly porozmawiac na te tematy, czekam jeszcze na tego maila z pytaniami i poprawiam swoje cv, postanowilam dodac do niego swoje zdjecie, a pod koniec tego tygodnia jade do Poznania pozostawiac swoje papiery w kilku firmach, moze cos sie uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idz sobie poplywac jeszcze bardziej ochloniesz ja najblizszy basen mam 25 km od siebie i tylko dlatego nie zmotywowalam sie na regularne chodzenie na basen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak będziesz w Poznaniu to pozdrów moje rodzinne miasto :D bo ja rodowitą poznanianką jestem, a teraz mnie tak wywiało :) na basen co dziennie mi się nie chce ale dość często staram się być, żeby jak kulka nie wyglądać :) choć chyba mi się nie udaje, bo mój R* ostatnio do mnie "kuleczko" powiedział :P ale się nie przejmuję, najważniejsza jest samoakceptacja. jejku jak to brzmi, a jeszcze z rok temu zabilabym za takie słowa, ale teraz... mam nadzieję że szybko ci się uda jakąś pracę złapać. może nie będzie tak źle jak teraz myślisz i już niedługo będziesz się śmiała ze swoich obaw, czego z całego serducha życzę (sobie zresztą też :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje Ci bardzo za dobre slowa, Tobie rowniez tego zycze, nie wiem jak to sie stalo ze wlasnie teraz sie we mnie taki instynkt macierzynski obudzil, jakies 2 lata temu nie myslalam wcale o dziecku, chyba rzeczywiscie taki wiek. Denerwuje mnie jak jestem gdzies u rodzinki np u babci i ciagle mnie pytaja kiedy slub, kiedy dziecko .... nie rozumieja ze robia mi tym przykrosc, przeciez wiadomo ze juz bym to wszystko chciala ale nie ma mozliwosci, bo niby skad kasa. A zaczelam ostatnio w duzego lotka grac:) mowia ze zeby wygrac trzeba grac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to fakt, graj graj, ja juz za dużo przegrałam, ale może kiedyś znów zacznę :D moja babcia też o ślub się pyta, ja zawsze mówię że najpierw to niech się na chrzciny szykuje, ale ona nie może zrozumieć takiego myślenia, dla niej dziecko bez ślubu to tragedia jakaś. ale my nie chcemy, nie potrzebujemy tego. my chcemy być razem i tyle. wiem, wiem że za kilka lat może będzie inaczej, ale o tym wtedy będziemy rozmawiać, a nie teraz. teraz jest teraz i ślubu nie chcemy. jak sobie pomyślę ile to kosztuje to wolę jechać na wymarzoną Teneryfę (nawet na Malediwy by starczyło spokojnie). rodziną się nie przejmuj, wszystko po kolei! nie ma pośpiechu, mamy jeszcez naprawdę dużo czasu na realizocje plam=nów, marzeń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fakt, wazne jest to co my chcemy, ja mam kuzynke ktora jest odemnie o rok starsza, w zeszlym roku zaszla w ciaze bez slubu i pozniej wzeila cywilny tylko, babcia, ta ktora jest bardzo religijna wyzwala ja od kalwinek, druga babcia jest spoko:)tez czasem mysle ze wolalabym cichy koscielny slub a to co wydalibysmy na wesele to ainwestowac w nasz wspolne przyszle mieszkanie i gdzies sobie wyjechac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dostalam w koncu pytania, uciekam zrobic szybko obiadek i do nauki. pewnie wieczorkiem sie jakos zgadamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to do wieczorka :) może któraś jeszcze się przyłączy :) a ja na ten basen idę, chyba że autobus nie przyjedzie, co też możliwe, bo on jeździ jak chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze że nadal pustki, więc uciekam się uczyć, miłego późnego wieczorka i dobrej nocy życzę wszystkim dziewczynkom z \'84:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, nie wytrzymalam i zrobilam test!! Wyszedl POZYTYWNY!!! PISZE ZE JESTEM W CIAZY!!!! Nie moge w to wierzyc, bylam prawie pewna ze wyjdzie negatywny przeciez @ mialam dostac w piatek! Nie dociera to do mnie... ale musialam z kims sie podzielic, M juz jest w pracy. Ojej, czy jest mozliwe zeby pisalo ze pozytywny a tak naprawde nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej z tego wszystkiego topiku sie pomylilam, sorry! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, karo91, bardzo, ale to bardzo Ci gratuluje, mysle ze jezeli wydzedl pozytywny to nie jest mozliwe zeby wynik byl bledny, ale masz fajnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje :) jeszcze to do mnie nie dociera, chyba dotrze jak juz zrobie badanie krwi! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja pierwsza kreska tez byla bardzo blada bo zrobilam test przed spodziewanym okresem, 2 dni pozniej byla juz ciemna :) gratuluje raz jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie przeczytalam sobie topic pewnej zalamanej dziewczyny, ktora wpadla ze swoim facetem, i koniecznie poszukiwala sposobu na aborcje, zrobila to, nie rozumie jak mozna zabic swojego maluszka;/ strasznie mnie zbulwersowaly wypowiedzi tej dziewczyny, smutne to :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiam wszystkie aniu - jak twoja nauka? mam nadzieję że się zmotywowałaś i zaraz masz koniec :) ty masz jutro egzamin, prawda? o której? będę trzymać kciuki!!!co do tej dziewczyny, to nie każdy chce dziecka, nie każdy czuje się gotowy na bycie rodzicem. tylko że dla mnie jak się jest gotowym na seks to i na macierzyństwo także. jest mi zawsze beardzo smutno jak dowiaduję się o tym że jakaś kobieta nie chciała swojego dziecka, że usunęła ciążę, ale jeszcze bardziej jest mi przykro jak słyszę wiadomości o maltretowanych, katowanych maleństwach. jak wchodzę do domu dziecka to zawsze po powrocie płaczę, bo te dzieci tak patrzą, tak pięknie proszą, tak tęsknią za przytuleniem, za mamą, za prawdziwym domem ( o msz i znów ryczę - kurde no, co ja się tak łatwo rozczulam?). także nie wiem sama co lepsze - aborcja czy dziecko nieszczęśliwe przez baaaardzo długi czas. wiem że najlepszą metodą jest adopcja, ale jakże niewiele osób się na nią decyduje (mówię tu o rodzicach naturalnych, którzy nie zrzekają się praw i skazują swoje dzieci na okrótny los porzuconych i osamotnionych). ale naj naj najlepszą metodą przeciwdziałania takim sytuacjom jest uczenie o metodach antykoncepcji, o skutecznych metodach zapobiegania ciąży. tak jak mówi przysłowie lepiej zapobiegać niż leczyć. karo91 - gratuluję serdecznie!!!! też myślę że wynik pozytywny nie wychodzi jeżeli nie ma ciąży :) a ja właśnie wróciłam zjazd. ale jestem zmęczona! jeździłam 4 godziny - 8-10 i 12-14. już normalnie łepek mi pęka. ale instruktor powiedział, ze jest naprawdę dobrze i jak jutro nie będize jakiegoś kataklizmu to zdam. no zobaczymy! ja aż taka pewna nie jestem, no dobra ja wcale pewna nie jestem :( ale może nie będzie tak źle! ja wieczorkami pisać nie mogę bo R wraca i okupuje kompa! nawet mailika sobie sprawdzić nie mogę, no chyba że ładnie poproszę :P ale co tam moje oczka się z tego cieszą :) trzymać jutro kciuki poproszę, od 10!!! jak nie zdam to będę wiedziała że to wina nietrzymanych kciuków :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karo moje gratulacje:) ciesze sie razem z Toba!!! Teraz chyba musisz troszeczke poczekac bo na usg mo0ze jeszcze nic nie wyjsc, mi usg wykrylo 7 tyg płód, ale jak to jest dokladnie to nie wiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×