Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wstrząsnieta tym co zobaxczyla

2 kreski na teście-musze usunąc mam 18 lat dopiero.

Polecane posty

Gość Wstrząsnieta tym co zobaxczyla

Własnie tak wyszlo ,wpadlam ,musze usunąc ,jak to zrobic i gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wstrząsnieta tym co zobaxczyla
Szczerze mówiąc nie wiem czemu bo kochalismy sie tak najpierw bez prezerwatywy,a jak on powiedzial ze dochodzi to zalozyl ja i trysnal w nia ,wiec ja nie wiem jak to sie stalo ,a sa niestety 2 mocne czerwone paski tyle ze ja nie wymiotuje,a nie moge zostac matka poniewaz nie mam warunkow,zreszta uczesie i mam juz w planach swoja przyszlosc jak zdobywam wiedze i brne sie na szczyty kariery dla tego musze w razie czego usunac to ,nie moge ,moze jakas pomylka z tym testem skoro sperma we mnie nie byla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale was wkurze
dlaczego zrobilas test?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wstrząsnieta tym co zobaxczyla
Bo nie mialal okresu juz 3 tygodnie a zawsze mam w sumie regularny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówisz że nie wiesz jak to się stalo! a nie słyszałaś o płynie preejakulacyjnym i o tym że seks, w szczególności bez zabezpieczenia, może zakończyć się ciążą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale was wkurze
myslisz ze nie dasz sobie rady gdybys miala urodzic? wlasciwie nie jestes juz taka mloda :D studia to nie to samo co szkola srednia, wiesz spokojnie mozna urodzic dziecko i skonczyc studia a ten facet wie? ktos wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wstrząsnieta tym co zobaxczyla
Szczerze mówiąc no nie interesowalam sie tym ,uwazalam ze jak bedzie zabezpieczenie to sie nic nie ma prawa stac ,a tu prosze nie wiedzialam o tym plynie :-( To co ja mogę teraz zrobić,gdzie to można zrobic i ile to kosztuje ,błagam o jakieś wytyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wstrząsnieta tym co zobaxczyla
Nikt nie wie jeszcze test zrobiłam o 8 rano dziś ,on ma też 18 lat ,ale w tym rzecz ze ja nie czuje takiej potrzeby miec dziecka,szczerze mowiac to myslalam sobie ze nie chce miec m nigdy dzieci ,nie czuje tego instynktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszyscy chcą iść na łatwiznę i zaraz usuwać :o trzeba ponosić odpowiedzialność za swoje czyny... jeśli już zdecydowałaś się na współżycie to musiałaś być pewna tego że w razie wpadki potrafisz poniesc tego konsekwencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt ci wytycznych nie da. nikt ci nie powie do jakiego lekarza iść, bo namawianie na aborcjęjest karalne! lekarza i osoby które ci pomogły czekająza to sankcje karne, tylko ciebie nie. ale zastanów się jeszcze raz, a nawet i 10000 razy. masz 18 lat, zanim ono się urodzi będziesz jeszcze starsza, może już19 skończysz. kończysz szkołę średnią, a na studiach z dzieckiem przy pomocy partnera/chłopaka/męża sobie poradzisz. są jeszcze, jak mniemam,jego dziadkowie, twoi rodzice. wszystko sięułoży! i w momencie gdy twoje koleżanki w wieku 25 lat będąsię zastanawiały czy todobry moment na dziecko twoje będzie miało już 6 lat, zaraz pójdzie do szkoły, i nie będziesz miała różnych dylematów. wiem że teraz wydaje ci się to bardzo złe, żejesteś rozgoryczona, zła, skołowana, że nie chcesz tego dziecka, ale przemyśl to jeszcze. zrobisz co zechcesz i to będzie tylko twoja decyzja. nikt nie ma prawa cię do tego namawiać, nikt nie może ciebie też od tego odwieść, ale mimo to chciałam zasiać ziarnko niepewności i pokazać że to nie jest takie złe urodzić teraz dziecko. ale zrobisz jak uważasz i ja życzę ci podjęcia dobrej decyzji (owa dobra decyzja to taka, której nie będziesz żałowała, jakakolwiek by nie była)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale was wkurze
nie chcialas ale masz wiesz co? juz masz to dziecko. musisz zdawac soebie sprawe ze usuwajac je nie zlikwidujesz tego faktu. nie wiem czy jestes gotowa na to co pojawi sie jako wynik aborcji, na ryzyko samego zabiegu, (ryzyko bezplodnosci )ktory jest bardzo bolesny, na wyrzuty suemienia czlowiekowi wydaje sie ze jak usunie bedzie mial czysta karte moze sie myle ale chyba ta karta jest czystsza mimo wszytsko z dzieckiem zastanow sie zyjesz 18 lat i wydaje ci sie ze jestes juz dojrzala. ale naprawde za 10 lat mozesz to widziec zupelnie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR
Ciemnogród! Tak to jest, jak się na lekcjach biologii nie uważa. A zanim zaczniesz panikować, zrób sobie drugi test, bo bywają wadliwe i przejdź się do ginekologa. Potem sobie przemyśl, czy np. rodzina nie mogłaby Ci pomóc w wychowaniu - przecież dziecko, to nie koniec świata! Ja w każdym razie raczej bym oddała dzidzię do adopcji, niż ją usunęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR
Poczytaj sobie topiki na tym forum. Otwórz oczy, dziewczyno! Tyle kobiet nie może zajść w ciążę i walczy o dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale was wkurze
tak poradzisz soebie to naprawde nie koniec swiata po co ci zyc z bolem ktorego nikt nie bedzie rozumial, z ktorym sobie moze nie poradzisz studia to naprawde inne zycie. zobaczysz. to juz jest doroslezycie wiecej swobody. ludzie pracuja dodatkowo, zakladaja rodziny itp bo nagle okazuje sie ze juz nikt cie nie rozlicza i zycie i wybory znowu naleza do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co dziewczyno,nie wiem jak mozesz miec takie mysli,zeby taka istotke usunac,ja z mezem staram sie ponad rok o dziecko,raz poroniłam,wszystko bym oddala,zeby byc w ciazy,nie daje juz sobie rady psychicznie a ty takie brednie piszesz,serce mi sciska,pomysl jak ono sie urodzi i bedzie takie malutkie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram dziewczyny - dziecko to nie koniec świata! i tak jak wspomniały wiele jest kobiet które dałyby wszystko żeby mieć dzidziusia! ja staram sie długo i dwa razy poroniłam a ty jesteś młoda dasz sobie rade a jak nie to po urodzeniu zrzeknij sie praw - w co wątpię bo jak zobaczysz te oczka wpatrujące sie w ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytkanytka
Co z tego że masz 18 lat młodsze dziewczyny od ciebie dały sobie radę. Córka moich znajomych zaszła jak miała 16 lat nie mogla się z tym pogodzić przez miesiąć leżała i zastanawiała się co zrobić. Urodziła to dziecko ola ma 5 lat a ona wychowuje już 2 synka.Ma 8 miesięcy dała radę i jest szczęśliwą młodą kobieta. Pomyśl a jak już nigdy nie będziesz miała szansy na drugie dziecka. W twoim wieku też myślałam tylko o sobie do puki nie dowiedziałam się że w ciąże nie zajdę. Leczyłam się długo i udało się a instynkt macierzyński pojawił się z czasem. Mam jedną wspaniałą córeczkę a teraz od ponad 3 lat walczę o drugie dziecko. Dalej się uczę. Moja przyjaciółka skończyła właśnie filologię polską przy 2 dzieci w tym jedno autystyczne. Nie ty jedna nie jesteś gotowa na bycie matką. Byłaś dorosła na rozpoczęcie współżycia to teraz bądź odpowiedzialna za swoje czyny. A jak tak naprawdę chcesz dziecka się pozbyć to oddaj do adopcji.Na pewno będzie miało tam lepiej niż z matką co go nie chce. Twoi rodzice nie zabili cię dali ci szanse na twoje życie, ty tez daj szanse temu maleństwu. Ono nie jest niczemu winne to tylko twoja wina i twojego chłopaka. Waszej wspólnej głupoty. Nie będziesz miął czystej karty, będziesz świadomą morderczynią bo trudno to inaczej nazwać. I nawet jak nie poniesiesz żadnej kary to bądź pewna że wyrzuty nie dały by ci spokojnie żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edytkanytka-ZGADZAM SIE Z TOBA,INNI CZEKAJA TAK DLUGO NA DZIDZIE I NIE MOGA MIEC,TO JEST OKROPNY BOL,TO JEST MALUTKA ISTOTKA,ZOBACZYSZ JAK URODZISZ.A my sie znamy z innego forum. Ja sie staram juz z mezem 5lat i nie wychodzi,a tak bardzo chcielibysmy juz miec malutka kruszynke przy sobie.Zastanow sie nad tym co robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wstrząsnieta tym co zobaxczyla
Dziś zrobiłam ponownie i to samo,przeczytalam bardzo dokladnie to co mi napisałyście i dziekuje bardzo ,jednak przez cala noc myslalam i bilam sie ze swoimi myslami i wszystko mi przewazylo ze jednak nie chce miec dziecka ,juz mam namiary na pewnego lekarza-pozdrawiam i prosze nie oceniajcie mnie tak zle ,nie czuje tego co inne kobiety ,ja nie chce miec dzieci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobisz jak zechcesz, my cię nie powstrzymamy. masz wlasny rozum,własne serce i własne uczucia.życzę ci tylko szczęścia w życiu i żebyś nigdy nie żałowała decyzji którą podejmiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slyszalammm
no witam, pewnie mnie tu zaraz ludzie "zjada", ale napisze Ci moje zdanie Jesli chcesz usunac - to twoja sprawa, na samym poczatku jest to zygota - nie dziecko - bynajmiej dla mnie. Usunac mozna u ginekologa prywatnego kosztuje to od 1000 do 2000zl- zalezy od miasta. U naszych sasiadow - Czechow aborcja do 12 tyg jest legalna, mozna wiec tam pojechac. No chyba ze wybierzesz sie do Anglii - tam tez jest legalna do 12 tyg. Kazdy ma prawo decydowac o swoim zyciu, nie pochwalam Cie i nie potepiam. Zrobisz co zechcesz. jednak powinnas wiedziec, ze masz mozliwosc wyboru. Mozesz rownie dobrze, to dziecko urodzic i wychowac.. oddac do adopcji.. decyzja nalezy do Ciebie. Zycze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz... konsekwencje usunięcia też mogą Ci przeszkodzić w dążeniu do celu, kariery itd... gadałaś z chłopakiem o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mademoiislelle
ale wierszyk, ja pierdziele chyba sie porzygam :P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mademoiislelle
mała trzymaj się-następnym razem bądź mądra a nie taka głupia, bo aborcja to nie wyrwanie zeba - zabezpieczaj sie dobrze , tak durny bład mozna popełnic tylko raz. pozdrawiam i zycze wiele szczescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:O życie jest podłe tyle kobiet pragnie zajścw upragnioną ciaże walczą o to a tu jakaś smarkula zajdzie i zabja cud :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamia555
POROZMAWIAJ Z CHŁOPAKIEM. Jeżeli juz sie zdecydujecie na aborcje to musi być to wasza wspólna decyzja. Nie wiem czy traktujesz go poważnie (a tak chyba powinno byc wskokując do wspónego wyrka) to musi o tym wiedzieć. Duże prawdopdobieństwo , że Wasz związek nie przetrwa jeżeli on sie o tym dowie. Pogadaj z nim razem wybierzcie rozwiązanie, jakekolwiek ale RAZEM. MUSISZ MIEĆ W KIMŚ OPARCIE. Wiem że to Cie wogle nie interesuje, ale gdybymi to sie przytrafiło 2 lata temu (miałam tez 18 lat, ale z tą róznicą że odpowiednio sie wcześniej zabezpieczyłam...)to napewno urodziłabym to dziecko. Czas szybko leci, dzizius miałby teraz 1,5 roku, a ja studiowałabym zaocznie i miałabym pomoc w rodzinie i chłopaku. To wszystko gdybanie,ale zastanów się czy a istotka w ostatecznym rozrachnku nie mogłaby uczynć Twojego życia wspaniałym!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×