Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Małgorzata szukająca mistrza

Dużo starszy mężczyzna..?

Polecane posty

Gość nowy rok
dlaczego niby, voalka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie takie proste. Ja np nie startuje już do twoich rówieśniczek. Mimo iż jak niektóre kiedyś wydałyby się ładne teraz wydają sie być piękne jak anioły.Owszem , podobacie nam sie. NIE JESTEŚ ZA MŁODA. W życiu można być jedynie za starym. Chodzi o coś innego. Np: ty możesz jeszcze kilka razy zmienić partnera zanim ułozysz sobie życie. W zyciu róznie bywa. Ale masz na to czas. On już mniej. Wyobraź sobie że spędzacie 5 lat razem i się z nim rozstajesz. Ty masz 23 lata i nadal sporo czasu przed sobą. On 37 i pozostaje mu szukać kogoś głownie wsród rozwódek z dziecmi. Oczywiście to moje prywatne - subiektywne zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 14 lat to dużo
dla mnie za dużo. Jak miałam 18 lat to już 4-6 lat starszy facet był dla mnie staruchem ;) Teraz mam 30, a mój facet 35 i myślę, że to "ostateczna" różnica wieku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy rok
facet78 ma calkowita racje, to druga strona medalu, takie do ok 22 roku zycia to ryzyko, samie nie wiedza czego chca i sie ciesza ze z kimkolwiek sa, a po kilku latach im sie wszystko przestawia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 14 lat to dużo
wyjątki się zdarzają - nie przeczę, ale... W moim otoczeniu jest sporo panów po 30-tce wolnych. Owszem podobają im się nastolatki, ale z żadną nie chieliby się związać. Przespać tak:) ale nie związać. Chociaż to zależy od faceta. Jedni szukają partnerek, inni "córek", które wychowają na swoją modłę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dokładnie tak samo
Mam 18 lat, podoba mi się mój 32-letni szef:) W dodatku świetny facet, towarzyski itp, a ja też nie jestem "jak inne w moim wieku" - ludzie jak nie wiedzą ile mam lat nawet z wyglądu dają mi 24, podobno jestem też dużo dojrzalsza (może to stad ze wczesniej skonczylam szkole, teraz robie licencjat). Mysle ze to zalezy od jego charakteru i sytuacji, ale generalnie wkurza mnie, że ludzie patrza na takich facetów jak na staruszkow, a na nas jak na dziwaczki:( ale pewnie nie bedzie latwo z rodzicami, jesli jeszcze z nimi mieszkasz... ja sie za pare miesiecy wyprowadzam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgorzata To nie chodzi o to. Moja Była też nie myślała w kategoriach przygód. Nawet planowaliśmy ślub. Ale po 3 latach się rozeszliśmy. Przyjacielsko ale jednak. Tyle ze czas upłynął. Dużo kolerzanek to już mężatki. I czym bardziej człowiek zbliża się do 30-ki tym bardziej myśli też o sprawach perspektywicznych. Przy okazji też wiekszą rolę odgrywa romantyzm i charakter drugiej strony. Oczywiście ze związanie się z maturzystką to piękne marzenie. Ale nigdy nic nie iwadomo. I nie pisz jaka jesteś. To za mało. Nie wiesz jaką decyzje podejmiesz w przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buka
Masz 18 lat i robisz licencjat? Dobre:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I pewne wyjaśnienie: To co pisze to jedynie rodzaj obawy przed starowaniem do kobiet o 10-11 lat młodszych. To wszystko. Bo w takiej różnicy wieku nie widze nic złego. Wręcz przeciwnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam.Mój ukochany jest 14 lat starszy .Jesteśmy razem 12 lat.Mamy 9letniego syna i jestem najszczęśliwszą babą pod słońcem.Powodzenia życzę.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dokładnie tak samo
i też należę do kategorii "małgorzat szukających mistrza":) ponieważ jestem młodsza 3 lata od swojego rocznika na studiach, ze znalezieniem 3-4 lata starszego faceta nie powinnam mieć problemu, ale i tak 21-22 letni wydają mi się dziecinni... szukam czegos innego... super Cie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 14 lat to dużo
To, co piszesz i w jaki sposób piszesz właśnie świadczy o tym, że jesteś jak Twoje rówieśniczki. Ale to naprawdę nic złego:):) Ciesz się, że masz DOPIERO 18 lat. Mój 34 letni kolega też się kiedyś związał z 18-latką. Miał być ślub itd. Ale... ona nagle zakochała się w 21 letnim koledze z pracy i wielkie marzenia o nigdy niekończącej się miłości umarły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
Aniu, to spróbuj go uwieść.:) Przecież dojrzała kobieta z uwiedzeniem faceta problemu mieć nie powinna.;) Zobaczysz wtedy, jak Ciebie postrzega. 18-letnia kobieta to już nie dziewczynka. A swoją drogą niektórzy mężczyźni lubią słodkie "dziewczynki".:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak miałam
dziewczyno, daj se spokój.wiem każdy jest inny i nie wolno generalizować.ale kiedy miałam 19 lat też się związałam z 14 lat starszym facetem.świetnie sie dogadywaliśmy, na początku. a potem wyszło z niego całe wyrachowanie i niestety egoizm.lepiej popatrz na rówieśników.oni są naturalni i nie grają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dokładnie tak samo
A jak kogoś nie interesują równieśnicy? ani nawet faceci starsi mniej niż 6 lat? to mamy skoczyć? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 14 lat to dużo
Oj wierz mi, że 99% kobiet ma takie marzenia. Niezależnie od wieku :) Nawet 16latki marzą o ciepłym domu z ukochanym przy boku. To naturalne marzenie naszej płci. Mężczyźni bardzo szybko i łatwo ulegają fascynacji dużo młodszą kobietą, ale też często ta fascynacia równie szybko się kończy. Zwłaszcza, gdy ta młoda kobieta jest jeszcze w okolicach życia nastoletniego. Nie chcę Cię do niczego przekonywać i namawiać. Zrobisz, jak zechcesz, ale weź pod uwagę tylko, że jego inne spojrzenia to może spoglądanie na "ładny i jędrny kąsek" a nie partnerkę na dobre i złe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak miałam
a to że nam się wydaje, że nasi rówieśnicy są jakby z buszu wzięci, to jakiś stek bzdur.wydaje mi się,że miałam po prostu problem ze sobą te pare lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak miałam
a 14 lat to dużo ma absolutną rację.ja jestem strasznie wrogo nastawiona na takie zwiazki, bo się okazało,że byłam jedynie jego zabawką no i długo nie mogłam się pozbierać.ale i tak zrobisz jak chesz, może on jest w porządku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dokładnie tak samo
--> też tak miałam Serio, miałaś tak i Ci przeszło? To na to są szanse? bo ja od zawsze interesuję się tylko minimum 8 alt starszymi...jakos tak wychodzi... Ja nawet nie mówie o rówieśnikach, tak jak wczesniej pisalam zawsze bylam 3 lata młodsza w szkole i teraz na studiach, wiec wystarczy kolega z mojego rocznika i jest starszy 3 lata, a z dalszych 4, albo 5... dla niektorych to i tak duża róznica by była. A dla mnie za mała... Myślisz, że to mogą być jakies zaburzenia psychiczne? może psycholog by pomógł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
Ja myślę, że można spróbować. A chociażby po to, żeby sie przekonać, czy naprawdę tego się szuka, chce. Inaczej przecież postrzega się człowieka, jeśli zna się go tylko powierzchownie, a inaczej - poznawszy go na codzień - czasami czar potrafi prysnąć: mistrz przestaje byc mistrzem, wychodzi z niego jedynie zwykły samiec.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny Fajnie się was czyta. :-) Bo jawiecej wolnych kobiet jest w dwóch grupach : - takie 18-23 (najliczniejsza grupa). Starsze mają chłopaków a jeszcze starsze mężów. - rynek wtórny. Czyli rozwodniczki, najczęsciej juz po 30-ce z dzieckiem. Nie ma w tym nic złego. Ale do takich to i można startować nawet przed 40-ką. Dodałyście szczyptę lepszego nastroju :-) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak miałam
ej, nie przesadzaj, widocznie na prawdę wolisz starszych.może po prostu trafiłam na jakiś straszny egzemplarz.on prawnik, dobrze wychowany, słuchajacy tej samej muzyki co i czytający te same książki.ale zero optymizmu i spontaniczności (pomijając sferę intymną).śnie wiem, może to zależy jakim ty jesteś człowiekiem.ja jestem bardzo energiczna, lubię dużo robić a tacy starsi to już takie ciepłe kluski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 8 laty starszego męża...zawsze chciałam mieć starszego faceta,w moim wieku mnie wogóle nie pociągali...też zawsze byłam poważniejsza od moich rówieśniczek...jestem już 5 lat po ślubie i jest super...małgorzata rozumiem cię,też zawsze inaczej myślałam niż moje koleżanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zawsze miałam starszego
faceta, ale z perspektywy doświadczeń własnych i moich koleżanek wnioskuję, że głupia byłam. Młodszego da się wychować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak miałam
a czy kiedykolwiek byłaś w jakimś związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×