Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość snow woman

Nie mam sill by zyc...

Polecane posty

Gość snow woman
nie jest latwo ''kopa'' dac....trzeba umiec rozmawiac zachowac sie w danej sytuacji...nie latwo jest rozstac sie z czlowiekiem po ilus tam latach zwiazku...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAPŁAKANA................
snow-woman--------a ty jesteś mężatką czy nie macie jeszcze ślubu no wiecie co to sie tak łatwo mów no dać kopa..... ja próbowałam juz z nim rozmawiać na wszelkie sposoby napewno nie ma problemów w pracy to wiem na 100% a gdy znowu zaczynam rozmowe no to mówi mi skączjuz nudzisz sie i tyle...jest tak zawsze gdy wychodzi do pracy daje mi buziaka i mówi kocham cię no i pozaatym nic więcej a jak wraca no to odmiana człowieka nie wiem dlaczego tak jest no i co wy na to? aha mamy puł roczne dziecko dodam jeszcze.. snow-woman trzymaj sie....no ty masz jeszcze jakieś wyjście wyprowadzki no bo ja o tym bardzo często myślałam ale z dzieckiem nie wiem gdzie bym poszła a mu napewno nie zostawie bo bym sie stęskniła i wogule.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snow woman
nawet nie wiesz jak bardzo cie rozumiem,ta obojetnosc z jego strony moze byc dobijajaca....a przeciez my kobiety potrzebujemy ciepla milosci...bezpieczenstwa a oni maja nam to wszytsko zapewnic...faceci sa prosci mysla innymi kategoriami byleby zjesc wyspac sie...ehhhto wszytsko jest takie trudne nie mozna zrezygnowac z kogos z dnia na dzien...tymbardziej ze wy jestescie krok dalej niz my bo malzenstwem nie jestesmy...(razem od 5 lat) moj potrafi byc czasem dobry czuly wiem ze sie stara...ale czasami potrafi byc tak okrutny ze az sie zyc odechciewa....nie wiem czym to spowodowane... a moze sprobujesz przygotowac jakas kolacje...wyjsc gdzies oderwac sie od problemow i od tej codziennej monotonii... rozumiem cie bo masz dziecko malutkie ktore wymaga stalej opieki znam to trzeba byc 24/dobe czujnym praktycznie caly dzien z dzieckiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAPŁAKANA.....................
no i tu jest ten problem bo muszę być przy dziecku i wiecie co dodam może jeszcze że my oboje bardzo chcieliśmy to dzieciątko mieć było planowane żeby ktoś nie pomyślał ....... snow-woman--też mi brak sił i łez czasem ale on juz sobie też z tego nic nie robi jak widzi że płace kiedyś byo inaczej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego chcecie
jeszcze byc z tymi facetami snow women i ZAPLAKANA??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAPŁAKANA...............
no bo wiesz nie fajnie jest odejść od kogoś z kim jest sie 6 lat no i 3 juz po ślubie ale to jeszcez nie byłby problem ale gdy jest juz dziecko to jest baaaaaaaaardzo ciężko nawet pomyśleć o czymś takim po pierwsze niemam gdzie a po drugie on by mi nie pozwolił zabrać dzecka i wojna ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×