Jaka karma dla kotów jest najlepsza?

"Czego dobra karma dla kota nie powinna zawierać: • produktów ubocznych z uboju i utylizacji zwierząt oraz niewiadomego pochodzenia (także roślinnych), nie nazwanych konkretnie, • zbóż i ich pochodnych (pszenicy, żyta, jęczmienia, owsa, ryżu, kukurydzy), zawierających duże ilości białek roślinnych (glutenów) i skrobii, • innych produktów roślinnych zawierającyh duże ilości skrobii oraz białka - przede wszystkim rośliny strączkowe i bobowate (w tym soja), ziemniaki, • owoców (zawierają szkodliwą dla kotów fruktozę), • mleka i produktów mlecznych, • olejów roślinnych (wyjątek: minimalne ilości oleju z kiełków pszenicy jako źródło wit. E), • nadmiaru błonnika (celulozy roślinnej) ponad to, co zawierają warzywa (nie powinno być izolowanej celulozy z czegokolwiek, pulpy, wysłodków itp.), może być mielone siemię lniane, • konserwantów chemicznych, • przeciwutleniaczy chemicznych, • barwników, • aromatów (naturalnych i sztucznych), • cukru, karmelu i wszelkich substancji słodzących, • stabilizatorów, • udziwnionych dodatków „marketingowych” typu: modne aktualnie wyciągi z egzotycznych roślin, których kot nie miałby możliwości w naturze spożywać. Parametry, jakie powinna mieć dobra karma: • źródło białka wyłącznie zwierzęce (śladowe ilości białka z warzyw można pominąć), • tłuszcz wyłącznie pochodzenia zwierzęcego, • zbilansowane wartości wapnia i fosforu (stosunek Cajezyk.gif w okolicach 1,1:1 - 1,2:1), • zawartość węglowodanów max. 5% w suchej masie, • zawartość białka w granicach 45-55% w suchej masie • zawartość tłuszczu w granicach 22-35% w suchej masie, • proporcje kwasów omega-6 do omega-3 jak najbliżej 1:1, dolna granica to 4:1 (przy czym dodatkowe kwasy omega-3 nie mogą pochodzić z roślin, tylko wyłącznie ze zwierząt - najlepiej z olejów rybnych), • jeśli jest możliwość wyliczenia, to bilans potasu do sodu powinien zawierać się w przedziale 1,2:1 - 2:1, • poszczególne składniki oraz cała karma powinny być jak najmniej przetworzone i nie poddawane obróbce termicznej w ekstremalnie wysokich temperaturach (preferowane metody obróbki to: suszenie powietrzem - najlepiej, krótkie gotowanie na parze, dłuższe gotowanie w jak najniższych temperaturach, odradzane: wszelkie metody ekstrakcji składników pod wysokim ciśnieniem i w wysokiej temperaturze, proszkowanie, rafinacja, smażenie, grillowanie, sterylizacja, w tym autoklawowanie)." Jak widać z powyższego Whiskas się nawet do wypełniania kuwety nie nadaje, a co mówić jako jedzenie...

Moja Cleo ma 8 miesięcy i od 3 miesięcy jada whiskas. Przed whiskas jadła Felix ale miała problemy z kupka i siersc była szorstka i nie przyjemna w dotyku. Po whiskas ma dużo energii, piękną sierść i ładną kupkę. Uważam że Whiskas jest bardzo dobrą karmą

"Czego dobra karma dla kota nie powinna zawierać: • produktów ubocznych z uboju i utylizacji zwierząt oraz niewiadomego pochodzenia (także roślinnych), nie nazwanych konkretnie, • zbóż i ich pochodnych (pszenicy, żyta, jęczmienia, owsa, ryżu, kukurydzy), zawierających duże ilości białek roślinnych (glutenów) i skrobii, • innych produktów roślinnych zawierającyh duże ilości skrobii oraz białka - przede wszystkim rośliny strączkowe i bobowate (w tym soja), ziemniaki, • owoców (zawierają szkodliwą dla kotów fruktozę), • mleka i produktów mlecznych, • olejów roślinnych (wyjątek: minimalne ilości oleju z kiełków pszenicy jako źródło wit. E), • nadmiaru błonnika (celulozy roślinnej) ponad to, co zawierają warzywa (nie powinno być izolowanej celulozy z czegokolwiek, pulpy, wysłodków itp.), może być mielone siemię lniane, • konserwantów chemicznych, • przeciwutleniaczy chemicznych, • barwników, • aromatów (naturalnych i sztucznych), • cukru, karmelu i wszelkich substancji słodzących, • stabilizatorów, • udziwnionych dodatków „marketingowych” typu: modne aktualnie wyciągi z egzotycznych roślin, których kot nie miałby możliwości w naturze spożywać. Parametry, jakie powinna mieć dobra karma: • źródło białka wyłącznie zwierzęce (śladowe ilości białka z warzyw można pominąć), • tłuszcz wyłącznie pochodzenia zwierzęcego, • zbilansowane wartości wapnia i fosforu (stosunek Cajezyk.gif w okolicach 1,1:1 - 1,2:1), • zawartość węglowodanów max. 5% w suchej masie, • zawartość białka w granicach 45-55% w suchej masie • zawartość tłuszczu w granicach 22-35% w suchej masie, • proporcje kwasów omega-6 do omega-3 jak najbliżej 1:1, dolna granica to 4:1 (przy czym dodatkowe kwasy omega-3 nie mogą pochodzić z roślin, tylko wyłącznie ze zwierząt - najlepiej z olejów rybnych), • jeśli jest możliwość wyliczenia, to bilans potasu do sodu powinien zawierać się w przedziale 1,2:1 - 2:1, • poszczególne składniki oraz cała karma powinny być jak najmniej przetworzone i nie poddawane obróbce termicznej w ekstremalnie wysokich temperaturach (preferowane metody obróbki to: suszenie powietrzem - najlepiej, krótkie gotowanie na parze, dłuższe gotowanie w jak najniższych temperaturach, odradzane: wszelkie metody ekstrakcji składników pod wysokim ciśnieniem i w wysokiej temperaturze, proszkowanie, rafinacja, smażenie, grillowanie, sterylizacja, w tym autoklawowanie)." Czyli Jak widać z powyższego Whiskas się nawet do wypełniania kuwety nie nadaje, a co mówić jako jedzenie... :o :O :o

Ja mam dorastającą kicię ma 8 miesięcy i je głownie Whiskas, choć nie powiem że tylko Whiskas, czasami jej urozmaicam i kupuję inne karmy, ale uważam, że Whiskas jej ok, kici smakuje, jest zadowolona i tylko czeka na saszetkę, maja duży wybór karm i nie uważam, żeby to były najgorsze śmieci, bo tak niektórzy mówią

Moja kotka najbardziej lubi Whiskasa , nie powiem kupowałam jej też inne karmy ale zawsze zostawiała i nie zjadała do końca. Wydaje mi się ,że koty lubią gdy karma ma różną teksturę np. paszteciki.

Polecam karme Whiskas zarówno mokrą jak i suchą. Wzbogacona o nowa recepture jest teraz jeszcze smaczniejsza i bardziej zrownowazona do potrzeb kazdego kota.

Whiskas - najlepsza jaka znam. Smakuje swietnie wiem bo widze jak kot szybko ja zjada. Pachnie zachecajaco - potrafi obudzic spiacego kota. No i dziala tak jak nalezy. Kot jest syty i zadowolony. Siersc bardziej sie blyszczy.

Najlepszą karmą dla kotów jest zdecydowanie Whiskas. Jakość idzie w parze z dobrą ceną. Polecam

Mój kot je #whiskas bardzo chętnie. Po za tym jest to karma w bardzo dobrej cenie.

Podaję mojej kotce karmę #whiskas. Nigdy jej się nie nudzi ponieważ firma wprowadza stale nowe smaki.

A moje kocurki uwielbiają również Whiskas za pyszne paszteciki w karmie.

Nie rozumiem czemu ludzie narzekają na karmę Whiskas jak mój (rasowy) kot po niej nie ma żadnych problemów, a wręcz przeciwnie - ma dużo energii, zajada się nią i nie ma mowy o jakiś skutkach negatywnych. Jak dla mnie - świetna karma w dobrej cenie, jeśli porównywać ją z produktami pięć razy droższymi to rzeczywiście można coś wtedy mówić więcej. Ale nie każdy ma miliony na dietę swojego kota, a receptura Whiskas jest bardzo dobra jak na swoją cenę. Więc jak najbardziej ją polecam, a wszystkim narzekającym radzę - zobaczcie co sami jecie, a potem oceniajcie karmy dla zwierząt pod tym samym kątem. Wiele z was bowiem zakrawa o hipokryzję, jedynie by ośmieszyć każdą karmę, która jest dostępna w supermarketach ;)

Nie rozumiem narzekania na firmę Whiskas.. moja kotka dostaje ją od małego i jest to jedyna karma która przypadła jej do gustu. Inne karmy jadła nie chętnie i chodziła głodna.. Mój pupil jest zdrowy, pełen energii i szczęśliwy. Kotka nie narzeka, więc ja tym bardziej.

Ja podaje mojej kotce produkty firmy Whiskas. Jest to jedyna karma, która jej smakuje. Podaje jej 2 saszetki dziennie mokrej karmy i dostęp do suchej przez cały dzień. Utrzymuje prawidłową wagę, jest zdrowa i pełna energii.

Moj kot kot lubi whiskas teraz są jeszcze lepsze nowa ulepszona formuła daje kiciusiowi smakowity dzień uwielbia paszteciki whiskasa.

whiskas ma w sobie składniki, które sprawiają, że przyzwyczaja się do nich nie chce nawet spróbować nowej karmy. Ja od jakiegoś czasu kupuje karmę applaws moja znajoma poleciła mi sklep http://apetete.pl/ dzięki dokładnym opisom wiedzialam co zawiera w sobie.

nie kupuję karm na których nie ma czarno na białym napisane ile w nich jest mięsa. Nic mi nie mówi wpis - mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego (min. 4% kurczaka). Nie wiem ile tak naprawdę jest w tym mięsa które nie jest kurczakiem. Karmy IAMS które teraz kupuję mają zawartość suszonego mięsa wpisaną wprost, nie mniej niż 35%, tą co teraz mamy ma 45 % kurczaka i indyka. I też bardzo kociakom smakują.

Słyszałem dużo pozytywnych opinii na temat karm Oven Baked Tradition. Zgadzacie się z tym ?

Whiskas i kitecat czy jak to tam sie zwie zawieraja uzalezniacze, dlatego koty je tak lubia... Przeczytajcie składy tych "cudownych" karm... 4% mieska?! Serio?! Jezeli chodzi o mokra karme to najlepsza jest animonda, ostatnio tez odkrylam Doline Noteci. Samo miesko i witaminy. Koty nie moga jesc pszenicy, mleka i ziemniakow. Koty znosza tylko mieso, ryby, tluszcze i suszone owoce. Z suchych karm stosuje Brit, ale ona pomimo ze jest bezglutenowa to niestety zawiera trochę ziemniaków, ale suche karmy bezglutenowe sa niestety drogie.

Uważam że sheba to najlepsza karma dlakot Lecz jest jest jeszcze jedna gurme czy jak tam się pisze mam kota od 4 lat i bardzo jej smakuje

Hej chciala bym wszystkim polecić karme dla kota marki SHEBA, moja Helenka wcina jak oszalala a ja bardzo lubie ją rozpieszczać. Sheba to bardzo popularna i lubiana karma dla kotów. Linia składa się z kilku różnych rodzajów pożywienia, znajdziemy pasztety, kawałki w sosie, galaretce, a także niemielone kąski mięsa.

jeśli sklep internetowy to tylko http://apetete.pl/ konkurencyjne ceny i najwyższa jakość karm, co potwierdza kilku moich znajomych.

ja pierdolę weź się schował z tym spamem whiskasa! przeczytaj sobie skład tego gówna 4% produktów pochodzenia zwierzęcego? czym ty chcesz kota karmić? odpadami? każdy ogarnięty właściciel zwierzaka wie, że whiskas, pedigree i inne marketówki to syf!!

to zależy od kota i jego upodobań, ale na pewno nie polecam żadnych marketówek. Ja karmy zamawiam w sklepie zoologicznym Apetete.pl

Może i od kota to zależy, ale ... karmy marketowe mają wzmacniacze smaku i mogą smakować kotom. Co wtedy? Myślę, że najlepiej od samego początku unikać dawania kotom karm typu kitekat, felix, whiskas, tylko od początku karmić lepszymi produktami. www.e-animalium.pl

Mój kocurek wcina ROYAL CANIN, tak polecili mi w sklepie zoologicznym Romar w Lublinie. I kot zadowolony, je ze smakiem

Bardzo fajne są karmy marki vollmers. Polecił nam je weterynarz i zauważyłam że kotek już nie jest taki osowiały z brzuszkiem także teraz już wszystko dobrze. Polecam my przeważnie kupujemy większą ilość tutaj https://www.vollmers.pl/

Bardzo fajne są karmy marki vollmers. Polecił nam je weterynarz i zauważyłam że kotek już nie jest taki osowiały z brzuszkiem także teraz już wszystko dobrze. Polecam my przeważnie kupujemy większą ilość tutaj https://www.vollmers.pl/

Vollmers podaje kotom właśnie od niedawna, póki co sprawdza się, kotkom smakuje :) powiem Wam, że dużo lepsza karma niż whskasy czy inne kitikaty.

Karmy Naturest są naprawdę dobrymi karmami. Polecam.