Samotne po 30-stce...czy szukacie i gdzie szukacie???

drogi panie Chlebczov po rozmowie na tym forum raczej nie jest pan w stanie stwierdzić jakimi jesteśmy fachowcami w tym co robimy. a co do IQ... no cóż mi z nim dobrze i nie narzekam.

up-rzejmie yn-formuję że ja tylko pytałem.

Eeeee.... Panie Chleb :D .. można pracować i na kafe też sobie pisać :P Ze mnie są zadowoleni i do mojego IQ też nikt nie miał zastrzeżeń :P

lady - nie zwracaj uwagi:) pierwszy raz dzisiaj nie wiadomo od ilu dni wstałem dzisiaj w dobrym nastroju...:)

Dobrze ,że chociaż grzecznie :)

otóż to pomorzanka, otóż to ;) kafe nie koliduje z innymi a wręcz mobilizuje żeby mieć czas tu coś napisać. rhyme - gratuluję. i tak cię podziwiam ja w miesiąc po byłam wrakiem i raczej automatem a o dobrym nastroju nawet nie myślałam..

Rhyme - ja właśnie mimo poniedziałku i tego przeziębienia też :) To co dopiero będzie wiosną ?:D

Lady - może tego nie widać ale ja pracuję cały czas ;) W między czasie .Moja praca charakteryzuje się długimi czasmi przestoju i wykorzystuje to należycie ;)

ja musze powiedzieć ze to w duzej części zasługa pewnej mądrej osoby, która mi pomogła jak tego potrzebowałem za co jej bardzo dziękuję. A poza tym niestety zwyczajnie nie moge sobie pozwolic na słabość. Trzeba dalej iść i zostawić przeszłośc. I liczyc ze spotkam inną lepszą...

Pomorzanka robiła dobre słodycze. a co do IQ - chodziło mi o ''pracownice'' z reklamy areo czy aero czy tam innego aoreoaeeao. ale ponieważ nie zrozumiałyście tego, to ........ :P

Rhyme :)

Panie Chlebku :D ... bo my pewnie reklam nie ogladamy :P W tym czasie czytamy :P

pomorzanko - dziękuję za całuska:) nie zasłuzyłem:)

rhyme nikt nie moze pozwolic sobie na słabość tylko niektórym trzeba trochę czasu na dojście do siebie. ja też spotkałam takiego anioła stróża - obca osoba a tak pomogła.. nie wiem jak wy ale ja jestem zdania, że zawsze kogoś spotyka się po coś, w jakims celu. trzeba tylko patrzeć uważnie ;)

Lady - masz rację .U mnie było podobnie ...Ja też miałam takie pomocne dłonie -obce .Bo na najbliższą osobę (mamę) nie mogłam liczyć . Do końca życia będę im wdzięczna - bo podnieśli mnie z dna ...

ja sie staram po prostu tak robić zeby miec zapełniony czas. Wtedy nie mysle o tym wszystkim, mysli są zajęte czym innym. Ale niestety znajdzie sie zawsze jakis szczegół który obudzi wsppomnienia. Z tym sobie najtrudniej poradzic.

ta nadzieja... Co mnie zabija, to nadzieja, jej wątły krzyk i śpiew, i szept, - ściga mnie po wsiach, knajpach, kniejach, wzywa na szlaki szczęść i bied. Gdybym umiała - choć w niedzielę - jak starzec, co nie pragnie już, na ławce zasiąść po kościele, i nie śnić snów, nie wróżyć wróżb... Gdybym umiała się zatoczyć jak pijak, co pod auto wlazł, zabłądzić, zemdleć, zamknąć oczy, zapomnieć tamten brzeg i las... Gdybym umiała, choćby w kinie, gdy serce nagły przetnie ból, pomyśleć sobie: "Nic to, minie... Przed nami jeszcze tyle ról"... Gdybym umiała, choć dla sportu, wśród naszych dawnych, ślicznych plaż nie drętwieć jak na sali tortur, dlatego że ten brzeg - nie nasz? ... Gdybym umiała... Lecz nie umiem... A w końcu to zwyczajna rzecz... Choć widzę jeden - dwa w rozumie.

a ja tam nie mam nadziei ze ona wróci. Nie licze na to i nie chce tego

Nie o to mi chodziło. miałam na mysli to, że chciałoby się juz nie pamiętać. a nadzieję miec na coś nowego.

Lady - wspomnień nie da się usunąć . Ale z czasem przestają one boleć .

aha:) no to na to mam:) uwierzyłem ze jeszcze jest dla mnie nadzieja:)

Rhyme - masz dopiero 28 lat :) .. O czym Ty w ogóle mówisz ? :)

pomorzanko coś zaszkodziło rhyme na głowę. bredzi.

wiesz była taka chwila ze zwątpiłem w to...

Rhyme ...skończył sie tylko pewnien etap Twojego życia i zaczyna nowy . A pożniej bedzie następny ....może już taki ostateczny ....;) Lady - rozumiem Rhyma - ja dwa lata temu w pażdzierniku myślałam że już nigdy w życiu sie nie uśmiechnę ....A teraz rzadko się nie uśmiecham ...:)

wiesz ja wiem ze tak nie jest. Rozum tak mówi. Ale w pewnej chwili zwątpiłem w Kobiety...

pomorzanko ja tez go rozumiem ale to było tak z przekory ;p mi też się żyć odechciewało (bo oprócz tego, że zdradził to jeszcze naobił maaasę kłopotów, nieprzyjemności i dlugów) ale jednak jest taki diabeł co siedzi w środku i każe gnac do przodu i podkarmia nadzieją ;)

Lady - dobrze napisane :) Mi ostatnie miesiace przywróciły wiarę w mężczyzn .Więc myślę że kwestia czasu i Rhyme też odzyska wiarę :) Rhyme - jakie lubisz filmy ?:)... Przegladam repertuar kinowy w Multi

nieważne. Ją teraz inny tuli. I niech tuli. Trzeba isc do przodu. I to mam zamiar robić teraz:)

różne:) dobre komedie dobrą sensację:) Łatwiej mi po tytułach:) Casino, Gorączka, Zdąrzyć przed północą... powiem trochę przerotnie - dobrze zrobione:)